Uwaga. Pakiet safety z aktywnym tempomatem i asystenetm pasa ruchu jest chwytem reklamowym. Z nazwy jak inne w normalnych samochodach ale w ProAce Verso tempomat mniej więc działa jak w dostarczonej mi niby instrukcji tylko przy prędkości powyżej 100 km na godzinę. Poniżej 100km włączony stanowi zagrożenie dla kierowcy jeśli mu zaufa. Powyżej 100 km na h jest lepiej ale nie jak np taki tempomat w peougout. A Toyota ProAce to ponoć pegeout ze znaczkiem Toyoty. Asystem pada ruchu to też kpina. Część tego samego pakiety. Samochód w przypadku wyjechana z pasa ruchu nie zareaguje automatycznie jak w innych samochodach tylko włączyć ciche pieśnie i lampeczkę i zjedzie spokojnie do roku lub na czołówkę. Za ten pozór bezpieczeństwa dałem 15 tys złotych.
Jeździłem taka toyotą w pracy. Bardzo niewygodne auto. Zresztą mam nagrany film na kanale o tym samochodzie. Fotele ma bardzo twarde, że aż tylek boli. Jeździłem nim co 2-3 dni na trasie Białystok - Kolobrzeg. Przy kierownicy jest strasznie ciasno na nogi i miałem dość już tego auta. Jednorazowa podróż może być ok ale jeździć tym codziennie to można się zayebać.
człowieku ogarnij się i wsiadaj w swojego plusa. nie porównuj swojej biedy wersji toyoty do tego vipa.. to sa dwa inne auta i ten kosztuje tyle co dwie tamte.
Dziś robię urodziny dla mojej rodziny chyba będzie fajnie mamy iść dziś na obiad do restauracji ale szkoda że szybko minie ten dzień za nie długo jadę do Zakopanego z moim chłopakiem na tydzień 🙂
Panie kolego mógłby Pan powiedzieć ile wynosi odległość (długość bagażnika) do tylnej kanapy bez jej składania czy jest to około 98 cm I pojemność bagażnika bez składania tylnej kanapy to 980 litrów, chodzi mi tylko o ten wymiar.
@Nowotarska24com śmiertelnie poważnie. Mieliśmy Proace Verso Long demonstratora na weekend. Jedyne co ewentualnie zostało z Toyoty w tym samochodzie, to design przodu. Lekko przypomina Avensis ostatniej generacji. W ramach eksperymentu warto byłoby zobaczyć ile kosztuje taki sam ze znaczkiem Citroëna i Peugeota. Swoją drogą Toyota już miała epizod z podobną kooperacją. Citroën C1, Peugeot 107 i Toyota Aygo to w pierwszej generacji jeden i ten sam samochód.
@@qwertyu2387 Z tą róży, że citroen C1 i peugeot 107 to były 100% toyoty, tam nie było nic z Francuza, a ta toyota to Francuz, nie ma tam nic z Japończyka.
@@user-kb2le9kw8z no tak, ale z jakiego powodu? Przyznam, że na autach niezbyt się znam, ale nie spotkałem się na żadnej recenzji, by ktoś opisywał oblepianie silnika/komory - coś w tym Twoim konkretnym modelu jest unikalnego, że taki aspekt został poruszony? Sorry, jeśli głupie pytanie - zaskoczył mnie temat. Dzięki.
