obok Żabczyńskiego, Loda Niemirzanka-żołnierz AK .Po wojnie nie chciała już grać w socrealu i wyjechała do Anglii z której właśnie wrócił Żabczyński jako zdemobilizowany oficer z armii gen.Andersa. W armii kpt. Żabczyński odmówił występów z aktorami i cały czas wykonywał obowiązki w linii. Grał w Polsce tylko w teatrach.Zmarł w Warszawie. Loda Niemira w Londynie.
Nasz tutejszy Piszczyk wyczaruje...:-) Bo to wszak "Piętro wyżej" - zdaje się już w jego kolekcji prezentowane. Aston zaś obecny kawałek śpiewa na płycie iście czarująco; jak Aston...:)