Oczywiście, że pamiętam. Pamiętam również to, że gdy byłam smarkulą, to stare kino wydawało mi się nudne i nie oglądałam... A teraz wraz z wiekiem wprost zafascynowałam się nim! Jakiż człowiek był niedojrzały, niedoceniając wtedy kunsztu i gry aktorskiej tamtych czasów.
Wiecie co, gdyby chłopak zaśpiewałby mi coś takiego np. na urodziny, to byłby to dla mnie piękniejszy prezent niż jakieś kolczyki czy coś. Takie romantyczne... Piekna piosenka.
Uwielbiam naprawdę stare piosenki. Eugeniusz Bodo, Adolf Dysza, Aleksander Żabczyński,Tola Mankiewiczówna,Hanka Ordonówna,Loda Niemirzanka,Helena Grossówna i inni... Jestem jeszcze młoda i śmieją się ze mnie, że mam tak "wypaczony gust". A ja mam to wszystko głęboko gdzieś....Teraz nie ma już takich wykonawców i takich piosenek... Wiele bym dała, aby tamte czasy wróciły...
Jak się śmieją, to pokaż im lustro, niech się sobie przyjrzą dlaczego się zaiste śmieją z samych siebie. A Ty rozkoszuj się tymi pieśniami. Pozdrawiam :)
Wszyscy zachwycają się wykonawcą, filmem, słowami, ale nie wiem ile osób wie... autorem tych pięknych słów jest Emanuel Schlechter, poeta, bard, lwowianin, autor tekstów do ponad połowy wszystkich cudownych piosenek dwudziestolecia międzywojennego; a autorem muzyki, Henryk Wars, wybitny kompozytor, autor również ponad połowy wszystkich piosenek w tym czasie, obydwaj byli Polakami żydowskiego pochodzenia... Henryk Wars, przeszedł cały szlak z armią Andersa, po czym wyjechał z rodziną do USA, gdzie najpierw klepał biedę, potem skomponował jeszcze parę wspaniałych piosenek, a potem, odkryte po latach, utwory symfoniczne. Emanuel Schlechter, po 1939, po wkroczeniu Hitlerowców do Lwowa, pozostał w ukochanym mieście, (mimo propozycji i możliwości ratowania się); został zamordowany w lwowskim getcie z żoną i kilkuletnim synkiem.... W tej chwili nie pamiętam w którym roku, można to sprawdzić w Wikipedii; jeśli ktoś to przeczytał, i zrobiło to na nim jakieś wrażenie, posłuchajcie jeszcze Jego piosenki " Jak cudne są wspomnienia" (tu, na RU-vid), a zobaczycie Jego piękna duszę ( określenie Platona), i już "już nie zapomnicie go", jak napisał....
Urok, uczucie, kultura... a gdzie my teraz jestesmy? W jaskini poprawnosci politycznej, w jakims idiotyzmie.Sluchajmy te cudowne piosenki I czujmy sie kobietami, badzmy normalne❤
Smutne, że tych ludzi już nie ma, tych młodych dziewczyn. Nawet nie zdawali sobie sprawy, że te ułamki ich życia będziemy oglądać w swoich domach na mini kinie: LCD ... po wielu dziesiątkach lat ... przeleciało jak ułamek sekundy.
Ogromnie żałuję, że ta piosenka nie doczekała się studyjnej wersji śpiewanej przez Żabczyńskiego. Była wykonywana w historii już tyle razy, ale nikt nie był w stanie zaśpiewać jej tak jak On. No i ta aranżacja... Mimo trzeszczeń i 'przeskakiwań', miód na uszy.
krakowianko, ja też z Krakowa, mimo że mam 27 lat to kocham te piosenki. I choć nie pamiętam "tych" czasów, aż chce się powiedzieć "gdzie te czasy, gdzie tamci ludzie i ich zachowanie."
Podobno nie ma studyjnej wersji śpiewanej przez Aleksandra Żabczyńskiego. Nikt nie był w stanie zaśpiewać tej piosenki tak jak on. Ten glos i ta aranżacja... Byc moze dzieki nowej technologii, uda sie odrestaurowac ta piekna piosemke w tej niepowtarzalnej wersji...
Lubię bardzo te stare piosenki mają duszę są pełne uroku czaru gdy je słucham wracają wspomnienia o czasach co moja Rodzina była kompletna niestety lata lecą dobrze że są piękne wspomnienia ich nikt nie zabierze💖
Nocami w gwiazdy spoglądam I myślę z lękiem Że jutro może odejdziesz Zapomnisz mnie Lecz wiem co zrobię Zaśpiewam tobie piosenkę I już mam spokój I już nie lękam się Bo nie zapomnisz mnie Gdy moją piosenkę spamiętasz W melodii jest siła zaklęta I czar i moc A choć zapomnisz mnie Piosenkę usłyszysz tę rzewną I tęsknić już będziesz na pewno Co dzień, co noc Piosenka zapachnie jak bzy Piosenka wyciśnie ci łzy Wspomnienia, wspomnienia Silniejsze będą niż ty Już nie zapomnisz mnie Piosenka ci nie da zapomnieć I tęsknić już/wciąż będziesz ogromnie Co dzień, co noc Co dzień, co noc, co dzień
oglądam to i mam ciarki na całym ciele. nie do końca to wszystko rozumiem, ale to jest naprawdę cudowne. istnieje coś tak pięknego jak internet, a dzięki niemu można powrócić do tak pięknych czasów
To najprzystojnieszy aktor wszechczasów, pełen klasy i ogromnego uroku, a głos tak cudownie męski i czarujący. Pomijam, że prywatnie to bohater wojenny. Schować się mogą wszyscy inni, a zwłaszcza polscy obecni - same paskudne kurduple
Aleksander Żabczyński służył w 2. Korpusie Polskim pod dowództwem generała Andersa. Brał udział w walkach o Monte Cassino, gdzie został ranny. Odznaczony m.in. Krzyżem Monte Cassino i Krzyżem Walecznych.
A mógł pracować dalej w teatrze. Uparł się i chciał walczyć za Polskę. Jak patrzę na to, co teraz dzieje się z ludźmi, to aż żal, że tamte czasy minęły...
@@AMARWITA Okropne że Andrzejewską było tak mało widać w TV w PRL. Ona chyba mieszkała w Łodzi i tam grała w teatrze, ale w TV była o ile pamiętam b. rzadko. Raz w Teatrze TV w "Ciotuni" Fredry.
PIĘKNE PRZED WOJENNE FILMY , BARDZO MNIE WZRUSZAJĄ , ALBO ŚMIESZĄ !!!. .. SUPERRRRRRRRRR , GDYBY DZISIAJ BYLI TACY PANOWIE DŻENTELMENI , A SKĄD , NIGDY JUŻ TAK NIE BĘDZIE !!!. .. POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA FILMY KTÓRYCH W KINACH JUŻ SIĘ NIE OBEJRZY !!!.
Piękna piosenka w przepięknym wykonaniu. Fantastyczna komedia filmowa. Mało kto wie, że Żabczyński podczas wojny walczył pod Monte Cassino. Z Anglii zaraz po wojnie powrócił do Polski. Warto poszperać w jego życiorysie. Był prawdziwym patriotą.
Szkoda, że nie ma obecnie w starym kinie :( Wystarczyło by pokolorawać te filmy i młodzi też by oglądnęli. A tak- Kevin sam w domu i inne amerykańskie zapchajdziury, w każde święta takie same badziewia.
W Łodzi dn. 1 kwietnia 2011 r. o godz. 19 w Teatrze V6 ul. Żeromskiego 74 odbędzie się nastrojowe widowisko muzyczno- filmowe pt. "Muzyczne noce i dnie polskiego filmu" w programie znajduje się m.in. piosenka "Już nie zapomnisz mnie"
Orginalne piękne dziewuchy przed 2 wojną światową😍❤😘 a nie jak teraz sztuczne i biustu mają sztuczne gdzie podziały się oryginalne przed wojenne dziewuchy 😘❤😍🙏😊
Gdzie się podziali Ci przedwojenni mężczyźni... Gdzie się podziali Ci przedwojenni ludzie. Jak tak patrzę na kadry z tych czasów, czy czytam o tym książki, to tęsknię za nimi, mimo, że urodziłam się prawie 100 lat później. Słabo
Piotrek Gołuński. Dziewczęta Szanowny Panie, dziewczęta. To teraz są dziewuchy, snujące się po ulicach bez wdzięku, szyku, nie potrafiące zgrabnie chodzić, często nie posiadające nawet podstawowej kinder sztuby, w dodatku w podartych porciętach.
@@sandradaszkiewicz4175 Widać, że słabo to przyjście na świat Pani sobie zaplanowała - ja zresztą też. Wysoka kultura nie ma już szans na odrodzenie - ona umarła wraz z tymi ludźmi, kobietami i mężczyznami.