Ja mam b7 kupione w polskim salonie, mam historie od 1 właściciela, do mnie, przez VIN, 4 właścicielem jestem, dochodzę do 300k w 2.0ALT 130km, w środku? idealnie, siedzenia trzymają nie wybite, na kierownicy lekkie przecierki są, dziwie się że takie małe jak na 300kkm, jakość jak widać super ;)
Mam takie 2.0 TDI 2007r. z przebiegiem ponad 300 tys. km. Póki co całkowicie bezawaryjnie. Spala średnio 6-7 litrów. Dosyć dynamiczne i fajny moment obrotowy. Mimo takiego przebiegu cały czas chodzi jak nowe. Wnętrze zero zużycia.
Witam. Mam passata 2.0 tdi cbab, mam aktualnie 480 tys km, wymiany oleju robie maks co 15 tys km silnik nigdy nie byl naprawiany, pracuje idealnie, jak nowy, nie bierze oleju itd... Wiec uwazam ze silniki sa bardzo dobre lecz trzeba dbac, czesta wymiana oleju, i nigdy nie wprowadzanie silnika na zimnym na wysokie obroty, no i paliwo zawsze wysokiej jakosci
marselmoto , mam Golf 5 z silnikiem 2.0 Tdi, 170 KM, regularna wymiana oleju Motul i ogolnie dbam o wszystko. Ale chyba musze zaintereosowac sie o czym mowa w filmiku, mianowicie zabierak napedu pompy oleju.
2.0 tdi kupuje sie dopiero od polowy 2008r. Niestety w tych audi nalezy omijac te motory - b7 przypadlo na niechlubna produkcje 2.0tdi pd. Osobiscie mam od nowosci passata 2.0tdi 170 koni z 2011r - 280 tys nalotu. Do tej pory NIC w silniku nie naprawiane. Mozesz byc pewny ze auto sprowadzone z niemiec ma cibajnniej 2 do 3 razy tyle co na liczniku. Auta z niskim przebiegiem sa od 1.5 do 2 razy drozsze niz w Polsce.
Ja mam 2.0tdi i ma dopiero 207tys.Zrobilem nim ponad 100tys i wszystko chula jak trzeba..olej razem z filtrami srednio co 10tys..z czym byl problem to dpf.. ale to temat rzeka
marzenie wszystkich januszy w Polsce , haha vw i jego pompowtryskiwacze , cud technika , w tym samym czasie francuzi , włosi i honda byli epokę do przodu , przewaga dzięki technice
Auto handly mają z czego żyć na tych samochodach w Niemczech te auta są po od 12tys do 20tys myślicie jakie auta biorą handlarze aby jak najtańsze np bite wyjechane przebiegi to na dzien dobry lecą minimum 100-150tys w dół malują czyszczą doktory leja aby nic nie stukalo, wiem coś na ten temat dużo samochodów miałem i dużo znajomych moich powiem tak chcecie kupić auto starajcie się kupować z Niemiec z pierwszej ręki bo w Niemczech turasy i tam inni też kombinują jak mogą, nie dawajcie swoich ciężkich pieniędzy zarobionych dla oszustów którym się im nie należy za takie kity nawet książki podrabiaja cwaniaki JEDNO WIELKIE OSZUSTWO, POZDRAWIAM!
publikujecie takie gowna, ludzie bez mozgu to ogladaja i potem uwazaja ze auta ponownie lakieriwane i z wiekszymy przebiegami niz 200 tys km to zlom ;/ chorzy jestescie
Jakbym miał kupić A4 B7 to rozważyłbym: 1.6 MPI (dobry do LPG, jednakże trochę za słaby do A4), 1.8 Turbo (również dobry do LPG, lepiej sobie radzi z masą A4). Jeśli chodzi o diesle, to ewentualnie zaryzykowałbym i postawił na 1.9 TDI 115 KM, bądź 2.0 TDI 8V BMM, bo to jedyny sensowny dwulitrowy ,,tedeik". Takie jest moje zdanie.
nie, dopiero chyba w 2010 2.0tfsi jest dobre ;-) Sorry audi się trochę skończyło ;-) w a4 b7 tylko 1.8t jest dobre ;-) nawet 1.9tdi to to nie jest to samo 1.9tdi z poprzedniego modelu tylko taka okrojona materiałowo wersja nastawiona na oszczędności w materiale....
Nie słuchaj pierdolenia niektórych osób, cytuję jednego z użytkowników auta z tym silnikiem: "Co do silnika, jest świetny i nie należy go porównywać do innych TFSI. Jest to stary blok EA113 ten sam co 1.8T i jeżeli na 10 tys km zużycie oleju jest większe niz 1L, to czas szukać wycieku. TFSI z B8 to już zupełnie inny silnik, sorry, to nie silnik. To wpadka VAGA. W B7 wystarczy wymieniać popychacz pompy paliwa (150zł) lać dobrego Motula i co 60 tys km przeczyścić kanały dolotowe."
Danny K z całym szacunkiem dla Twojej osoby, trochę nie wiem jak traktować Twoja opinie ale hmm delikatnie mówiąc się pomyliłeś. To że pierwsza wersja 2.0tfsi bierze olej jest mało istotnym szczegółem... Tam są większe problemy. Ten motor ma od groma bolączek no chyba że kupisz z małym nalotem, chwilę pojeździsz i do żyda... Jak już wspomniałem chyba od 2010r można z czystym sumieniem kupować ten motor. Jeżeli ktoś chcę w miarę dynamiczny i bezproblemowy silnik to najkorzystniejsza jest opcja w 1.8t. Owszem na pewno są osoby którym ten motor nie sprawia problemów. I oby się sprawiał, ale to jest coś na zasadzie tego że są osoby zadowolone z bezawaryjności 2.5tdiv6 i to w najbardziej wadliwej wersji o oznaczeniach AKE, które bez powodu lubi stanąć. Takie wyjątki potwierdzające regułę....
nie zgadzam się, ten 1.9tdi to już nie jest ten 1.9tdi tylko bardzo okrojona materiałowo z oszczędności ostatnia wersja, która jest mało wytrzymało, a 3.0tdi to są pierwsze wypustu które były bardzo wadliwe i przez to potrafiły zjeść właściciela finansowo. 2.0 tdi to już w ogóle dupa. Ogólnie to w a4 b7 mamy dwa chyba dwa silniki solidne z poprzedniej generacji między innymi 1.8t. Poza tym a4 b7 to model który posiadał nowe i najgorsze jednostki napędowe chyba w całej historii......
1.9 TDI 115 KM kod BKE i BRD w Audi A4 B6/B7 to bardzo dobry silnik. Niewiele można mu zarzucić. Sam mam AJM o tej samej mocy (co prawda ze zmienioną mapą na 150 KM) w pasku b5 i nie narzekam. 2.0 TDI to loteria, jak już to szukać 8V i sprawdzić pompę oleju. Reszta gratów taka sama jak 1.9 TDI. Wtryski, dwumas, turbo etc.
Załamać się idzie, przepraszam... wiesz kolego co AJM poza mocą ma wspólnego z tym 1.9tdi z a4 b7 ? NIC!!! 1.9tdi na pompie rotacyjnej to jedna bajka, 1.9tdi w modelach a4 b5 i a4 b6 na pompowtryskiwaczach to druga bajka - już gorsza ale bez tragedii ( poza AJM no sorry ale czasem w tych silnikach lubi korbowód bokiem wyjść zdarza się, bez urazy osobistej ;-) ) a 1.9 tdi w ostatnich wypustach nie pamiętam czy to było 105 czy 115PS - to trzecia bajka. Ogólnie rzecz biorąc ostatnie wypusty 1.9tdi to w sumie to samo 1.9tdi co ciut wcześniejsze z tą różnicą że są wprowadzone duże oszczędności na materiale np brak zamków itd itp a wiadomo z czym to się wiąże jak każda oszczędność.... Przepraszam ale nie chce mi się pisać charakterystyki. Kto mądry to znajdzie informacje i pogłębi wiedze jeżeli to mu potrzebne a kto jest oporny na wiedze to trudno niech kupuje co chce....
No właśnie, panie kowalski załamać się idzie, jak się czyta wpisy internetowych motoznawców. No to wytłumacz mi kolego, jakie różnice konstrukcyjne są pomiędzy ATJ/AJM a BKE/BRD? No jakie? Inna głowica? Inne turbo? Inne pompowtryski? Proszę się... W AJM korbowód lubi wychodzić bokiem... wtf ??? Że co? Skąd ty masz takie informacje? Jeszcze się nie spotkałem z takim przypadkiem. Jedyny problem był ze szpilkami głowicy, wykonanymi ze słabego materiału, które się wyciągały i powodowały wypalenie uszczelki pod głowicą. Ale to nie była reguła. To o czym piszesz czyli wywalająca korba bokiem, to seria 1.9 TDI kod BXE i bodajże BLS o mocy 105 KM. Słaba pompa oleju, brak smarowania, co kończyło się zacieraniem panewek które miały położoną chujowatą warstwę ślizgową i w efekcie "wylatająca korba".Poza tym Volkswagen założył zbyt optymistyczne interwały wymiany oleju, tj. co 30 tyś km, co też nie było be znaczenia. I to była jedyna wersja która mogła sprawiać większe kłopoty eksploatacyjne. Klepana chyba przez VW w fabryce w Polkowicach zresztą. I tak to wygląda, z życia wzięte...
np brak zamków na panewkach.... pisać dalej czy to nie istotna zmiana konstrukcyjna ? I taka mała uwaga ATJ i AJM to ten sam gatunek w uproszczeniu i bez sensu pisać o ich różnicach, to samo się tyczy BKE i BRD. Zgodnie z Twoim tokiem myślenia to tak jak miałbym porównywać np 1Z z AHU - przecież to praktycznie ten sam wypust z drobnymi zmianami, ale znaczących różnic brak. Jeżeli juz to się porównuje kolejne generacje tak jak dla przykładu pierwszy pompowtrysk ATJ do drugiej generacji pompowtrysku np AWX.... Tą drogą porównywanie wyglądałoby następująco, dla przykładu : AFN vs AJM vs AWX vs BKE - to tak dla przykładu taka byłaby chronologia kolego tutaj nie trzeba być mechanikiem, wystarczy odrobina zainteresowania...... Skąd te przypadki? Z własnego doświadczenia też oraz z doświadczenia innych mechaników ;-). Faktycznie w AJM zdarzały się przypadki i to nie rzadkość że korba lubiła bokiem wyjść. Nie oznacza to że w każdym AJM musi wyjść. Analogicznie w np AFN czy AWX nigdy korba nie wyszła bokiem, rozumiesz.... ;-) Po prostu w AJM zdarzały się tego typu przypadki (przy normalnej eksploatacji, czyli nie mam na myśli tuningów '-) Generalnie przepraszam ale nie chce mi się tłumaczyć różnic. Jeżeli ktoś się zainteresuje to nawet z poziomu amatora jest w stanie znaleźć pełno informacji na ten temat. Ja napisze tylko ogólnie: ostatnie wypusty 1.9TDi które jeszcze wychodziły gdy pojawiła się pierwsza dwu-litrówka 2.0TDI nie było tym samym 1.9tedejem co w poprzednim modelu. Owszem konstrukcyjnie to były bliźniacze jednostki jednak w ostatnim wypuście 1.9tedeja są bardzo duże oszczędności materiałowe i tyle ;-) resztę doczytać ;-)
Witam ja w swoim 2.0 TDI BRE wymieniałem zabierak po 260tyś km i szczerze powiem że źle nie wyglądał. Myślę że z 50tkm by jeszcze spokojnie pojechał jak nie więcej. Auto sprzedałem ale wiem że jeździ i ma się bardzo dobrze, a ma w chwili obecnej przejechane 325000km.
Zalezy od wymian oleju i stylu jazdy czasem lydzie po 180tys mieli mocno wyrobiony imbus wymiana na drugi nowy nic nie daje bo wyciera sie csle gniazdo. Trzeba przerobic pompe . Imbus poprawiono w 10.2009r dopiero ale tez potrafi sie sporadycznie wytzec przyvprzebiegach ok 400tys. Ten silnik ma tez powazny problem z głowicą
Silnik, którego należy unikać, nie jest najlepszy, jeden z najgorszych, nie jest wielkim sukcesem. Nie idealna konstrukcja, pompy wtryskowe, pompa olejowa, uszczelka, pompa olejowa napędzane „małym prętem” i nie łańcuchem .............. Jest słaby i lubi problemy Hałas jest silny, wiemy, że to olej napędowy! dla różnicy w cenie lepiej wybrać inny silnik
Ja np. mam swoje auto od 2010 roku i przez ten czas zrobiłem nim niecałe 40tys., więc zestawianie wieku auta z przebiegiem nie jest miarodajne. PS. gdybym miał F10 to też bym non stop jeździł, bo to raczej przyjemność :)
To kupiłeś wyjeżdżone guwno zapewne po ,,taniości,, skoro taki przebieg :) nie każde auto musi mieć chuj wie ile przejechane... Auto w rodzinie 8 lat i przez ten czas 50 tys
Nie mówię że jest to nie normalna sprawa bo owszem zdąża się że auto 3 letnie ma przebieg 200 tys a nawet większy, ale także zdąża się że auto 8 letnie ma taki przebieg i nie jest to nic dziwnego. Nie każdy codziennie pokonuje masę km, niektórzy na tygodniu pracują w swoim mieście a tylko weekendami gdzieś jeżdżą , więc jak jakis janusz się sapie i śmieje ze auto 12 letnie nie może mieć 200 tys to śmiech na sali :) sam swoje kupiłem -rok produkcji 2004, data pierwszej rejestracji 2007 ...
@@walacybakami1963 a w CR to pompy oleju nie padają? Pompy CR kosztujące tysiące nie padają od złej wymiany filtra czy jeżdżenia na rezerwie? Wiem, 2 lata później odpisuję na komentarz ale jestem ciekaw co mówią o B7 w 2.0 TDI bo samochody przy odpowiedniej wiedzy i serwisie są trwałe. Układ CR potrafi opróżnić portfel w przypadku awarii ( chociażby opiłkowanie układu ) a wtedy konieczna jest wymiana całego układu i zmiana mechanika, aby sytuacja się nie powtórzyła. Diesla z układem CR się nie kupuje, chyba że nowego...
od tego waszego pierdolenia odechciewa mi się audi 4 b7 tdi 2.0 tdi 140. lub 1.8 163. piszecie takie głupoty ze szkoda gadać albo nie macie pojęcia co piszecie albo zazdroście koledze. sąsiadowi że popierdala a4 b7.
szukaj 1.8T, ale tego na klasycznym wtrysku. Reszta silników faktycznie jest taka że odruchy wymiotne się pojawiają to nie bajki.... Były miłośnik marki OOOO
Swoją pół roku temu kupiłem po bardzo okazyjnej cenie (A4 B7 Quatro 200 KM benzynka w praktycznie pełnym możliwym wyposażeniu), a więc słabo szukasz. Z usterek było tylko przeczyścić odmę i wymienić armotyzatory, bo każdy był inny co powodowało przechył samochodu. Obecnie usterek brak.
Warto brać avanta, ma solidniejsze zawieszenie niż sedan (przystosowane pod większe ciężary) lub wersja allroad, ale ta jest moim zdaniem trochę brzydka. Ogólnie u mnie po blisko 10 latach samochód nic nie skrzypi. Delikatne ślady użytku na plastikowych listewkach, ale to normalne. Nic, co by się nie działo z każdym innym samochodem. Jak kto dba tak ma, więc wszystko w sumie zależne od tego od kogo się kupi samochód. Wydaje mnie się, że miałem trochę szczęścia, bo większość gotówki, którą zainwestowałem w samochód to jedynie moje zachcianki, a nie potrzebne rzeczy do codziennej jazdy. W 2.0 TFSI jedynie trzeba usunąć błąd produkcyjny polegający na tym, że silnik lubi wypić trochę, a czasem dużo oleju. Gdy się to naprawi w odpowiednim serwisie (koszt 700-1000) to silnik poważnie potrafi się odwdzięczyć w miarę niskim spalaniem (pod tym względem trochę hybryda benzyny i klekota, w sensie kultura pracy benzynki, ale spalanie niższe niż by się wydawało).
Jeśli chcesz montować LPG to lepszym wyborem jest 1.8T. Mnie osobiście zależało na benzynie i dlatego świadomie szukałem 2 litrowego TFSI. U mnie w 2.0 TFSI quattro spalanie przy 1 osobie i dość dynamicznej jeździe po mieście wynosiło 10-11 litrów, a w trasie przy 140 spokojnie można było zejść do niskich 8 litrów. Jak dla mnie spalanie jest stosunkowo niskie jak na 200KM i stały napęd 4x4. Teraz sprawy się mają troszkę inaczej, bo przybyło trochę mocy.