Jak będziesz miał opla astre jeszcze to daj znac Damian. Chetnie bym kupil tylko daj znac i mnie jakos oznacz zeby bylo powiadomienie. Jeszcze z kilka miesiecy nic nie kupie znajac moje szczescie to bede czekal.
Skąd ty wiesz że te ople się psują na potęgę? Pierdolisz farmazony że masakra.. CHŁOPIE JA MAM ASTRE H z 2004r. 1.7cdti-101koni motor Isuzu człowieczku kupiłem ją ze kopciło w chuj ,moc jej uciekła ,chłopie tak dla zamknięcia ryja takim jak ty co sieja farmazony jeżdżę już nią 3rok z tym kopceniem ,spadkiem mocy ,i jeszcze dodam że łożysko na sprzęgle stuka ,nie wiadomo kiedy rozrząd był wymieniany ,oraz czy coś było robione w zawieszeniu.. jedynie po kupnie mechanik zrobił płukankę silnika zmienił olej i wsio filtry!(aha dodam że zdjagnozował czemu kopcił i stracił swoją moc błąd na EGR i pęknięty przewód od dolotu, chuj położyłem na EGR i dolot żeby zobaczyć co się stanie ,zapierdalam nią w trasy od 2018roku od kupna z tymi usterkami już 3 rok bo teraz jest marzec2022rok nigdy mnie nie zawiodła w trasie i po mieście czyli nie zdechła ,nie rozsypala się ,elektryka nie szfankuje niezawodni i dość przyzwoicie się nim jeździ po dziurach nie jest taka typowa taczka ..i zawieszenie na przeglądach nadal rewelacja... ale już mi wstyd było jeździć gdy tak kopcila bo za mną aż auta uciekały na dystans... Więc mechanik zmienił przewód od dolotu przeczyscił cały dolot i nią jeździł i już nie kopciła i tez odzyskała moc.. takie info mi dał telefonem po teście z jazdy(GLUPI PRZEWOD DOLOTU-A INNI PIERDOLI CHLOPIE TURBINA I WTRYSKI DO WYMIANY-TEPE BARANY🤣)aha i turbina też zdrowa od gdy kupiłem astrę!!! a że błąd wyskakiwał na EGR więc się nie pierdoliłem i kazałem by zamówił nówkę i zmienił... TERAZ AUTKIEM AZ SIE CHCE JEZDZIC ZAPIERDALA JAK RESORAK!!! a wszyscy pierdoła ten 1.7cdti to złom ciągle się pierdoli ten motor... CHUJ SIE IM PIERDOLI W ICH DUPACH I GLOWACH.. przez takich farmazoniarzy co się naczytaja i puszczacie w eter farmazony i LUDZIE POTEM GLUPIEJA CZY KUPIT TE AUTO Z TYM MOTOREM KAZDY MOWI NIBY AWARYJNY PADAKA... NIE MACCIE LUDZIOM GŁOWY WASZYMI FARMAZONAMI!!!
Nie wiem jak to jest że zachwalacie ople astry h jak są one bardzo awaryjne strasznie,paliwozerne i drogie w utrzymaniu. Drogie części. Dziwie się skąd tyle komentarzy że Astry są bez awaryjne.
@Anonymous Pisałem w odpowiedzi do Kris O. Sam miałem Astrę H i bardzo sobie chwalę to auto. Tania, prosta konstrukcja. Jedynie wnętrze ascetyczne i toporne z wyglądu, ale mi to nie przeszkadzało, zdaję sobie sprawę, że to nie Ferrari tylko Opel.
