Obejrzałem całość z ogromną uwagą. Nie sądziłem, że ja, typowy Czesiek skłonię Cię do takich przemyśleń. Aż mi trochę głupio się zrobiło, tym bardziej że w tamtym komentarzu miałeś 100% racji. Podzieliłem się po prostu swoim doświadczeniem odnośnie punktu 1 - tak, opisywanie idei FOSS zdaje się nie działać. Dobre wieści są takie, że to nie działa na początku, ale może, MOŻE jak włoży się buta w drzwi takimi przyziemnymi, bardziej namacalnymi rzeczami, to dalej prościej będzie to przedstawiać. Masz wielkie serce i szczerze zaimponowałeś mi przeprosinami (choć podkreślę że nie ma i nie było za co), nie każdy miałby cywilną odwagę aby to w ogóle przeszło komuś przez myśl. Masz jaja i klasę, szczerze kłaniam się nisko! Rób dalej to, co robisz. Sam zainspirowałeś mnie do powrotu do Linuksa, Ubuntu 22.04, jedna z Twoich recenzji sprawiła, że zainstalowałem ten system i znów go zacząłem eksplorować. I prawdopodobnie nie odważyłbym się na założenie kanału, gdyby nie Twój przykład - że każdy może dać coś od siebie innym i że różne spojrzenia na sprawę mogą ubogacić wszystkim wiedzę i możliwości. Ten dekalog też muszę sobie wbić do głowy ,bo nawet taki Czesław, jak ja, może się od czasu do czasu zagalopować ;) Pozdrawiam gorąco!
Nad tematem, może nie w takiej formie myślałem od długiego czasu i akurat Twój film był iskrą która lont zapaliła :) Nie wiem czy dobrze czy źle się stało, nie ma to znaczenia. Trzeba mówić co się musi ale mówić to z głową i tak by nie tylko autor rozumiał co mówi ale i ci którzy będą tego słuchać coś zobaczyli w samych sobie ;) ❤️
Tak generalnie to dzięki Twojemu kanałowi i kanałowi Discord dwa tygodnie temu pożegnałem dualboot z win10. Siedziałem z dwoma systemami ponad rok i w końcu Windows wyleciał i na pokładzie tylko Linux.
Cala prawda, którą nie wszyscy niestety chcą zaakceptować. W Linuxie jest właśnie to super, że pozwala zrozumieć swoje ograniczenia i to ja wspaniale jest się dzielić z innymi wiedzą i wsparciem.
Bardzo potrzebny film. Poruszasz sporo istotnych kwestii, masz szansę utemperować zapędy "krzyżowców" linuksowych i różnego rodzaju proroków co najchętniej każdego by uszczęśliwili na siłę. Podkreślasz, że możliwość wyboru i zdobywanie wiedzy i doświadczenia jest tym co może zainteresować potencjalnego użytkownika. I właśnie o to chodzi - można zachęcić, pokazać. Bo jak coś jest nam wciskane na siłę, to automatycznie się do tego zniechęcamy.
Dzięki za opinie. Też tak myślałem robiąc ten materiał jednak patrząc na wyświetlenia to jest bardzo małe zainteresowanie, a szkoda. Bo temat jest szeroki i dotyczy nie tylko komputerów. No cóż... Ale na pewno to jeszcze kiedyś poruszę
Chyba ze cztery razy próbowałem napisać komentarz. Ostatecznie powiem tylko tyle, że to bardzo dobry materiał :) Naprawdę dobry materiał i jeśli zastanowić się nad postulatami, które proponujesz, można się z większością zgodzić ale co ważniejsze Twój materiał otwiera oczy na niektóre sprawy, podsumowuje niektóre zagadnienia, słowem, jest potrzebny .
Mam propozycję, może wspólnie z @OLinuksiePrzyKawie lub @MakeLinuxSimple zrobilibyście jakąś pogawędkę czy dyskusję Live na jakiś linuksowy temat? Coś nowego i ciekawego. Pozdro! 👍
Sam od dłuższego czasu korzystam z Ubuntu + cinnamon desktop. Jest to fajne optymalne połączenie. Fakt początki były ciężkie... Ile to razy instalacje udało się popsuć ale już jest dobrze i stabilnie. Wystarczy chcieć ale i pomoc różnych poradników (w tym Twoich Bartku uratowało mi dupę). Daje łapkę pod filmem i wspieram! Pozdrawiam!
Miałem do Ciebie napisać w tym temacie, ale tym materiałem wyprzedziłeś mnie. Podchodziłem do linuksa kilka razy bez powodzenia. Za pierwszym razem powaliła mnie konsola, za drugim razem konsola, za trzecim razem wybór. Pozdrawiam
Generalnie filmik spoko, myślę że potrzebny. Mimo wszystko odnośnie Ubuntu - nie zgodzę się. Sam nie przepadam za tym systemem, ale to doskonały start dla nowego użytkownika. Testowałem już wielokrotnie na osobach 45+ nie mających za dużo wspólnego z komputerem. Bardzo szybko zauważają ikonkę przeglądarki po lewo i ją klikają. Do tego sprowadza się 90% czynności takiej osoby. Przeważnie skwitowane komentarzem "aa czyli po prostu tylko pasek jest po lewo zamiast na dole". Instalowałem Linuksa już łącznie z 30-40 nowym osobom (na przestrzeni 12 lat). To nie jest tak, że mint czy coś z kde było całkowicie nie do przetrawienia dla nowych użytkowników. Postawiło się ikonkę przeglądarki gdzie trzeba i też ogarniali :D Po prostu powodowało zawsze więcej pytań i np. problemów w odnalezieniu się w razie potrzeby przestawienia czegoś. Przeważnie "casualowy" użytkownik nie potrzebuje mnogości możliwości konfiguracji, tylko chce znaleźć i ustawić coś bardzo prostego. Ważniejsze jest zadokowanie ikony, czy połączenie się z urządzeniem bluetooth, niż przekonfigurowanie panelu, widżety na pulpicie, czy zmiana fontu dla dekoratora okien. Wielokrotnie zdarzało się, że np. próbą zadokowania ikony, usunęli cały panel w kde. W Ubuntu jest to znacznie prostsze i odporniejsze na błędy użytkownika. Nie ma możliwości usunięcia panelu, nie ma możliwości przypięcia ikony przypadkiem nie po tej stronie docka. Wszystko jest bardzo odporne na błędy użytkownika i daje spójne doświadczenie. Dodatkowym atutem Ubuntu - może subiektywnym ale mnóstwo ludzi zwraca na to uwagę - nowoczesny UI. Gdzie np. minta oceniali jaki podobny do windowsa xp i zakładali, że to jakiś starszy system. Podobnie częściowo nie zgadzam się z argumentami odnośnie "rozbudowanych możliwości systemu" przy reklamowaniu Linuksa. Jasne, otwartość systemu i brak opłat to żaden argument - tak jak wspomniałeś, ludzie mają już zapłacone za Windowsa i to dodatkowo zniechęci do przesiadki. No bo "jak płatne, to lepsze". Moim zdaniem jest jednak więcej korzystniejszych argumentów niż mnogość konfiguracji - która wielu codziennych użytkowników może najwyżej odstraszyć. Szybkość działania, przyjemny interfejs graficzny, brak wirusów oraz reklam to moim zdaniem argumenty, które mają najwięcej wspólnych cech dla jak największej ilości potencjalnych użytkowników. A w przypadku użytkowników starszych jabłek (macbooki, imacki), to aktualność systemu i dzięki temu większe bezpieczeństwo oraz dostępność steam z protonem (na macOS tego nie ma). Z wad warto jednak dodać gorszą obsługę np. touchpada i porzucenie kompatybilności z usługami Apple'a (dla wielu to będzie wada).
Trafne przemyślenia. Zgadzam się znimi całkowicie. W szczególności wciskanie na siłę pingwina osobie używającej winda. Bez sensu całkowicie. Ja z własnego doświadczenia wiem, że musiałem ,,dorosnąć,, do tego etapu, było to w latach 90 , kiedy do małżonka kupiła mi gazetkę z dwiema płytami. Jedna z Fedorą, druga z Ubuntu. Byłem szczęśliwy, bo od dawna chciałem zobaczyć co to za system. Nie muszę tobie chyba mówić jakie to były trudne początki. Od tamtego czasu odkrywam różne systemy z logo pingwinka. Dzięki za film. Pozdrawiamy
ja uwielbiam w mincie najbardziej downloader plus Achh..... te całe listy żywcem wyrwane z YUDUPY hehehe tym zaraziłem już nie jednego i sam na tym jade a prędkość internetu i responzywność to marzenie ale spoookooo tutaj sami zdrajcy jadący na dual bootach to winda to pingwin na zmiane zależy do czego takrze Full pozytyw pozdrawiam cię bartku elo
Ważne sprostowanie :) Ten cytat brzmi: Racja jest jak dupa, każdy ma swoją - Józef Piłsudski, Myśli i wypsknięcia A nie jakieś "prawda jest jak ...". Prawda jest tylko jedna :)
2 Linux jest free jak freedom czyli wolność nie free jak free beer, czyli darmowe piwo. Ludzie w większości tłumaczą jako darmowy, błąd. Co do reszty drugiego punktu się zgadzam. Punkt 5 staram się nie wpychać ludziom foss, bo po pierwsze dziś nie ma to już sensu na czystym foss nie zadziała 99% dzisiejszych kompów. Natomiast informuje, że foss jest i tam gdzie można warto z niego korzystać. 7. RTFM jest ok ... ale to mówi się po pierwsze, roszczeniowym ujom za których trzeba robić wszystko, bo inaczej mają focha; po drugie, żeby wiedzieć czego nie wiesz warto coś poczytać żeby a) wiedzieć o co pytasz b) nie zawracać nikomu lupy bez potrzeby. 8 zgadzam się. 9. zgadzam sie. 10. 3x tak. Bartek , przybijam piątkę.
Słyszałem podobne teksty jakieś dwadzieścia a może i dwadzieścia pięć lat temu , i ??? ... Pamiętam moją przesiadkę z win98 na red chat z kde i wtedy robiło to duże wrażenie . A teraz ?
Ja Linuxa traktuję hobbystycznie, mój główny prywatny komputer to Mac, a w pracy mam laptop na Windowsie. Na wszystko jest czas i miejsce ✌🏻. Chociaż firma na luzie mogłaby być postawiona na Linuxie… ;)
Co do firmy to może być problem z podatkami/fakturami - chyba została tylko rozwiązania chmurowe a wtedy po co Linux - do niezbyt kompatybilnego Libe/free/WPS office... Choć wszystko zależy co kto robi ;)
Witam Bartku , z jednym punktem się nie zgodzę tak do końca , instalowania komuś Linuxa bez zadowolenia użytkownika . Przykład : Pandemia i lekcje przez internet daj dzieciakowi 8-12 lat kompa z Windowsem bez kontroli osoby dorosłej to zachwalę zaczyna grać , a po instalacji Linuxa to już ma trochę pod górkę . w tym przypadku pomogło . A co do linuxa to system dla ludzi którzy są nie pokorni i chcą coś innego nie tak jak wszyscy . To jest moje zdanie . pozdrawiam
Co do środowisk w Linuxie to pomimo tego ze od zawsze używam Windowsa to najbardziej przypasował mi Gnome i wszystkie distro jakie testowałem opierały się na tym konkretnym :)
Pisałem ze 2 lata temu Tobie o tym w komentarzu, to miałeś inne zdanie widzę że w końcu dotarło jak to wygląda jak się jest bardziej z punktu doświadczonej osoby. Mój nick nawet wynika z tego, że czasem głupi algorytm yt mi podpowie filmik z paroma wyświetleniami jak to linux nub próbuje ewangelizacji jaki to ten system nie jest lepszy. Wywołuje to tylko uśmiech poirytowania u osób które mają dobre 20 lat doświadczenia z różnymi dystrybucjami w różnych dostosowaniach. A są tylko distro jumpers copotrafią tylko przeinstalować system bo jest inna tapeta.
Cześć mam pytanie da radę zainstalować linuxa na karcie sd? Nie chcę instalować go na dysku w laptopie mam na oku sandiska 128gb 100 mb zapisu i 200 mb odczytu
Jasne że tak. Robisz to w każdym instalatorze , najlepiej instalacja ręczna. Pod warunkiem że czytnik w laptopie czy na USB będzie widziany jako pamięć masowa tak jak hdd,usb
Dałem mu suba z trzech moich kanałów. Linux i Steam. Nie ma tam problemów jeżeli gra jest natywnie dostępna na Linuxie. Proton to jest emulator. Ale dziwne jest, że steam daje bana za protona skoro można go włączyć w aplikacji steam. Różne bagi w Linuxie to nie musi być wina w dystrybucji Linuxa. Mogą być w komputerze jakiś ukryte problemy np z pamięciami, płytą główną. Jakiś czas temu na serwisie widziałem sytuacje że dysk ssd robił problemy z systemami. Za każdym razem przed dwa tygodnie po zainstalowaniu system dział. Po dwóch tygodniach robiły się cuda. Duży problem zaczyna się w kwestii transakcji bankowych. Bo nigdy nie wiadomo jakie niespodzianki ma schowane dane wydanie dystrybucji Linuxa. Linux to jest tylko system. Na tym systemie jak na Windows można sobie działać na aplikacjach bez płatnych jak i komercyjnych. Zresztą na Windows też się używa programów z otwartym kodem źródłowym. Trzeba pamiętać że wyszukiwarka gugle to nie cały internet. Nie raz warto poszukać w innych wyszukiwarkach. Ja bardziej wspieram twórców co tworzą nowe gry na komputery retro.
To chodzi o to żebym nie tylko ja musi rację ale inni to myślenie rozbudowali po swojemu ;) w sumie pewnie wielu myśli podobnie lub ja myślę jak inni - kwestia stosowania tego w życiu, nie tylko mówienia ;) pozdro
Bartku. Usunąłeś mój wczorajszy komentarz? Jeśli tak to chciałbym wiedzieć dlaczego. Zastanawiam się czy jest sens się udzielać i dzielić się swoim punktem widzenia skoro to idzie do piachu.
@@martinz7216 jak pisałem na nie usuwam komentarzy które mi nie pasują - usuwam tylko wulgaryzmy same i rasistowskie, RU-vid sam też usuwa ale nie mam na to wpływu. Jak widać shadowbana też nie masz bo inni widzą Twój komentarz
@@SwiatLinuksa Dzięki, że sprawdziłeś. To tak właśnie wyglądało, jakbym miał przez 2 dni shadowbana, bo ja widziałem swój komentarz, a bez logowania na innej przeglądarce już go nie było. Dzisiaj zniknął całkiem. Chciałem z wami podyskutować ale nie wyszło. Co za czasy...
Siema wszystkim. Parę dni temu zastąpiłem komuś windowsa10 Mintem xfce. To było konieczne bo komp chodził mu tak powoli, że facet był w rozpaczy. Kolejny kłopot polega na tym, że ta jednostka nie ogarnia w stopniu zadowalającym pracy na kompie. Powiedzcie mi czy znalazła by sie jakaś jeszcze prostsza dystrybucja dla 75 letniego dziadzia-analfabety który chce jedynie przeglądać internet?
Słowo dekalog to połączenie dwóch słów deka - dziesięć i logos - słowa, czyli dekalog to dosłownie 10 słów. Jak dla mnie to nie jest religijne określenie, choć pewnie większości kojarzy się z wiadomym dekalogiem.
Jestem informatykiem, od 2006 roku używałem różnych distro przez 3 lata na domowym desktopie i po 3 latach uciekłem na 15 lat na Maca teraz po tych latach mam już dosyć ograniczeń jakie nakłada na mnie Apple i chciałem spróbować znowu Linuxa w domu.... No ale jednak nie. Dalej trzeba grzebać jak lata temu. PopOS niby taka zachwalane distro a nie potrafi ogarnąć tak prostej rzeczy jak zapamiętanie pozycji okna po jego zamknięciu omg, a to tylko jeden przykład. Skończyło się na tym że siedzę zadowolony na Win11. MS bardzo się zmienił na lepsze przez ostatnie lata. Jest prawie jak OSX ale nie narzuca ograniczeń. Można komfortowo pracować ,,można też sobie go zmodyfikować pod siebie. Nawet znalazłem super problem do Tilingu okien. Robi to nawet lepiej niż PopOS. No i ja potrzebuję pograć w np w Cyberpunka to wszystko chodzi no problem. Jak chce się pobawić z AI, czy stable difusion to na Win plus Nvidia chodzi extea. Na Linuxa z kłodami pod nogi typu Wayland i podejściem developerów typu - Nvidia jest ble kup AMD to droga przez mękę. Już nie wspomnę o zabawie z Lutriusem i Protonem jak chcesz w coś zagrać typu AAA. Generalnie dla mnie linux to dobry system dla ludzi którzy albo mają pasje do ciągłego grzebania albo to osoby którym wystarczy przeglądanie netu, wysłanie meila albo napisanie czegoś w LibreOffice . Jednak do profesjonalnych rzeczy Linux się dalej jak dla mnie nie nadaj . Bardzo fajny kanał, pozdrawiam.
Zawsze sobie często mówię - niech każdy używa tego co mu wygodne :) Ja od 5 lat nie narzekam - chyba że używałem Archa/EndeavorOS ale to system dla hobbystów/deweloperów z super nowościami.
Kurde waśnie mi przypomniałeś jeden z głównych powodów dlaczego porzuciłem kiedyś Wina na rzecz Maca.... Potrzebujesz szybko reset kompa... pyk Aktualizacja xd No coż każdy z systemów ma jakieś wady i zalety. Trzeba wybierać mniejsze zło.