Wchodziłem 23.01 w nocy o 5 na wschód słońca i szlak w jednym miejscu (odcinek 40m) na górze był tak zasypany śniegiem że zapadaliśmy się po pas. Gdyby nie fakt że prowadziła grupa która miała bardzo dobrą orientacje w terenie pewnie byśmy zawrócili. Udało się ubić szlak idąc na kolanach 😀. Widoczność bardzo słaba i wiatr 40km/h pomimo tego uważam że super przygoda.
@@pasja4k Parking to samowolka budowlana - i podobno nie ma prawa funkcjonować, a ten budynek ma być rozebrany. Tyle, że byłem 14.01 i miał się świetnie :) zacząłem się zastanawiać czy przez tydzień coś się zmieniło.
Tak, z tym że konieczne są raczki i odpowiednia pogoda. Poza tym aktualnie w rejonie Babiej Góry GOPR ogłosił 3 (znaczny) stopień zagrożenia lawinowego. Wzrost zagrożenia rośnie wraz ze wzrostem temperatury w ciągu dnia. Bezpiecznie będzie poczekać na obniżenie przez GOPR stopnia zagrożenia.
zapytam z ciekawosci.. po chuj ludzie biorą te kijki na podróż? przeciez to musi byc mega uciążliwe chodzić z tym cały czas i błagam was, zadne ułatwienie.. bo pewnie ktos mi odpisze, ze niby się pewniej idzie, dajcie spokoj.. jak nie umiesz isc bez kijkow to sobie góry daruj jeden z drugim, wg mnie. to jakas chora moda (pewnie z zachodu, jak wszystko co badziewne) i wiekszosc bierze to ze sobą, ze niby jest taki fajny..