To było dobre w czasach PRL a i tak Ostrówki są lepsze ale dzisiaj części do nich to juz chyba nie Białorusini produkują a nawet chińczycy tylko w Afryce na kolanie bo jakość to jedna spierdolina
Powiedz w czym Ostrówek był lepszy? Bisłoruśks pod każdym względem go przebija nawet jeśli weźmiemy do porównania jumza6 i Ursusa c360 to nie ma odjazdu 60 do ruskiego sprzętu
@@Xyz-tu5ki Podstawowe zalety ostrówka to ostrówek z przodu ma łyżkę, a nie lemiesz i tylna kolumna jest przesuwna lewo prawo. I chociaż mam białoruśkę, a ostrówkiem nigdy nie robiłem to tego mi najbardziej brakuje w białoruśce. Moim skromnym zdaniem Ostrówek jest lepszy.
@@jozefk.9985 lemiesz pełnił swoją funkcję, równie dobrze można powiedzieć, że ostrówek nie miał lemiesza. Jumz budowlamy kopał do 4 metrów głębokości i miał 5 metrów zasięgu łyżką - te sprzęty postawiły wszystkie bloki z wielkiej płyty, a później odczepiono sprzęt i do dziś robią jako ciągniki rolnicze. Ursus C360 do jumza nie ma podjazdu....
@@Xyz-tu5ki Rozdzielacz lepszy w Ostrówku, płynniejsze ruchy, poza tym jest zwrotniejszy. A c360 do jumz nie ma co porównywać bo to nie ta klasa ciągników, roczej porównaj do zetora 7011/7211, miałem jumza i wcale rewelacyjny nie jest.
Jakiś czas temu na portalach aukcyjnych był silnik według opisu RM120. Niestety nie znam stanu. Pochodna d65 z dt75 możliwe że a się zaadaptować bez przeróbek do JUMZa. 120 koni jak znalazł do tego ciągnika.
witam ciekawy materiał pasja jest żniwa jak ja uwielbiam ten czas pamiętam jeszcze jak 40 bizonów pracowało na jednym polu to były czasy i wakacje w polu pozdrawiam
Ta mała łapka na podłodze o której nie wiadomo od czego to , to jest tak po przyciśnięciu można wysprzeglic drugi stopień sprzęgła do włączania wom a bez przyciśnięci tej łapki sprzęgło pracuje tylko na tarczy jezdnej by nie dochodziło do zbyt głębokiego wciśnięcia geja sprzęgła i wyłączenia wom
Szczerze ? Jak swiadcze jakies tam uslugi na koparce. To jak bym mial taka robic i rece mialbym miec tak od boku obie to masakra. Ale maszyna warta i ciekawa uwagi.
ile to pali więcej od c-360 podczas samej jazdy bez obciążenia ?? zastanawiam się do lasu brać Jumza -- duży prześwit przejdzie nad wysoko sciętymi pniakami i wysokie koła lepiej sobie poradzą w podmokłym terenem - no tak mi się zdaje że w podmokłym terenie lepiej wyższe koła
Na pusto na pewno więcej spali niż c360, w bardzo ciężkiej pracy to jumz powinien mniej spalić. Co do lasu to nie brał bym tego ciągnika, chyba że z napędem 4x4, moim zdaniem jest źle wyważony i słabo sobie radzi w błocie.
Ojciec ma taką Przerabiał to na ciągnik rolniczy Turbo z MTZa dołożone Orbitrol z bizona No i 5 bieg odblokowany 😅 Niestety.. Łep będzie ściągany.. (brak kompresji)
Kolejny Super film jak zawsze ciekawie się oglądało zawsze, tak że fajne są te filmy u was teraz z tego wszystkiego, pozdrawiam was chłopaki serdecznie i wszystkich widzów 😏😏😏
Погрузчик экскаватор ПЭ-0.8Б! В ваших руках он очень хорошо сохранился) когда то мой покойный отец на таком 15 лет отработал. Лайк за поддержку в строю старой ломовой техники))
To musiała mieć sporo wyższe obroty ustawione niż oryginalne powinien mieć silnik. Powinna jechać 24.5km/h przy 1750 obr/min i silnik tylko troszkę wyżej powinien się ewentualnie kręcić.
@@machefi6539 aż tyle by miała ustawione więcej? Rozleciał by się chyba. Nie wiem dokładnie jak miała ustawione ale na "słuch" nie było tego widać żeby miała jakoś dużo podwyższone
Na świat poza republiki wszystko szło pod jedną wspólną marką BELARUS. MTZ, JUMZ, LTZ, Władimiriec, ZTM, HTZ t150k, czy nawet kiroviec. Wszystko z różnych fabryk z różnych miejsc, ale marka eksportowa wspólna BELARUS.
Dźwignią przy lewarku nie wspomaga sprzęgła, a pozwala wysprzęglić 2 stopień sprzęgła. Konieczne do wom-u. W budowlanych wersjach to nie występowało, tam wogóle nie było wałka wom
Nie było? To co napędzało pompę osprzętu? Ja miałem tylko przejściówka była założona żeby pasowało na standardowy WOM. Przerabiana z wersji budowlanej 1973 rok
MTZ 82 z taką kabiną był nazywany Bunkier. Jumz często był pozbawiany osprzętu budowlanego i był dalej używany jako traktor transportowy albo ganiał z ciąganym pługiem. Najczęstszy przypadek użytku Jumza gdy był kupowany po likwidacji PGRów
W mojej okolicy śmigał fajny orginalny ciągnik Jumz. Obciążniki z przodu i z tyłu, regulator siłowy i pozycyjny, zaczepy itp + orginalny ładowacz czołowy
Jumz to nie Białoruś! Na Białorusi robili MTZ natomiast JUMZ to produkcja ukraińska i zupełnie inna marka. Co prawda były robione na bazie MTZ ale to dwie różne marki jak np Jawa i CZ.
Jumz to białoruś tak samo jak mtz to też białoruś tak nawet jest na tabliczkach znamionowych,Belarus jumz,Belarus MTZ,tak samo jest w katalogach części czy instrukcji obsługi,a poza tym w czasach kiedy te sprzęty były produkowane nie było Ukrainy i białorusi tylko ZSRR
@@damianursusc362 akurat władymirec nie był pod marką Belarus produkowany eksportowe do USA i Australii były oznaczane jako Belarus 250 a u nas był t25,na tabliczce znamionowej nie ma nawet napisu władymirec tylko traktor t25,tak samo było z ltz nie produkowali tego pod belarusem
Tylko ruskie wszystkie ciągniki. MTZ, LTZ, T40, JUMZa, ZTM, HTZ t150k, jakiś czas nawet kirovca sprzedawali na eksport na świat pod jedną marką BELARUS.
Nowsza wersja osprzętu na JUMZie 6KM z kwadratową kabiną ma na tabliczce wagę równe 6 000kg. Taka jak tu w orginale może być trochę lżejsza. Jako ciągnik rolniczy 6km waży 3895kg według instrukcji