W filmie omawiana jest bomba termobaryczna czyli inaczej bomba paliwowo-powietrzna (próżniowa). Krótko omówiono jak działa i zademonstrowano jej działanie.
Ja również nie sądziłem, że zainteresowanie bombą termobaryczną nagle wzrośnie. Film zrobiłem ponad rok temu jako ciekawostkę a tu niestety życie układa własne scenariusze.
@⚡ᴅʀ.ᴘᴇʀᴜɴ⚡ W moim przypadku miałem tylko jednego nauczyciela który uczył myśleć, jak ktoś nie znał odpowiedzi na pytanie to zadawał kolejne które miało go naprowadzić, nie chwaląc się miałem u niego najlepsze oceny w całej klasie, ale nie to jest najciekawsze, pewnie każdy z nas w szkole się spotkał na półrocze czy koniec roku z tym jak nauczyciele wystawiają oceny, jak nie wiedzą co wstawić to zaglądają do innych przedmiotów i to powinno być zakazane, nie wiem jak jest teraz ale nauczyciel powinien mieć dostęp do ocen tylko ze swojego przedmiotu (z wyjątkiem wychowawcy), bo jak kolejny nauczyciel wystawiał mi ocenę to był zdziwiony jak to możliwe że lepsi ode mnie uczniowie tam mają gorsze oceny, nie każdy uczeń wszystkie przedmioty chwyta równie dobrze, jednych interesują nauki ścisłe innych co innego.
Szkoła ma na celu ustawić twój tok myślenia pod system w którym już jesteś od małego. Mam wrażenie że człowiek im bardziej wykształcony tym bardziej zaprogramowany
Ten eksperyment z mąką był w książce do chemii chyba do klasy 6 (mówię o starej podstawówce). Zawsze chciałem to zrobić... Ale to się chyba uda tylko z mąką ziemniaczaną.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Gdybym miał dostęp do takich doświadczeń pewnie inaczej patrzył bym na fizykę w szkole. A tak fizyka zainteresowała mnie dopiero jak ją skończyłem. Trochę późno ale zawsze jednak :)
Trafiłem tu szukając informacji o bombie, której użyli rosjanie, ale zostanę na dłużej. Fantastyczny kanał dla kogoś kto wychował się na programach typu Sonda, Kwant, Laboratorium :)
@@krzysztof223 nooooooo... I to nie tylko z mąką :D Cukier puder, śmietanka do kawy, proszek do prania, pył drzewny etc.- aż dziw, że obyło się bez interwencji PSP :D
takiego nauczyciela miec ktory z taka pasja przekazuje wiedze az milo posluchac i sie uczyc. wszedlem tylko z ciekawosci posluchac o bombie termobarycznej i sie nie zawiodlem. szacunek dla pana doktora!
rozumiem , ale właśnie wkroczyłem w drugie dzieciństwo (65 lat ) i desperacko czepiam się najbardziej interesujących zabaw ... wybuchy to pasja z mojego poprzedniego dzieciństwa . Ale : OBIECUJE ze nie bede uczyl wnuków moich dawnych zabaw .
Ja ogladałem program pogromcy mitow na discovery i tak byl taki eksperyment, mozliwe, że wykorzystali budyń. Wszystko wykononali w duzej skali i wybuch był niesamowity. Ale Pański film mogł mi lepiej zrozumieć to zjawisko. Pozdrawiam !
No i proszę przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa, kiedy właśnie tak bawiliśmy się mąką, oj nieraz się czupryna osmaliła... ale wtedy znacznie więcej czasu spędzało się nie przed komputerem, a na świeżym powietrzu.
Opiłki aluminium też... W 2001 w Gorzowie Wlkp, na terenie Stilonu miała miejsce eksplozja opiłków aluminium. Niedaleko chodziłem do szkoły (dawne zaplecze edukacyjne dla Stilonu tzw "chemik") , akurat mieliśmy lekcje i jaka fala "poszła"... Szyby aż wibrowały w ramach. Wrażenie jeszcze spotęgował fakt, że 11.09.2001 były zamachy na WTC. W pierwszym ułamku sek. myślałem "ładunek wybuchowy w szkole"
Kiedyś czytałem o statku, który został storpedowany przez U-boota. Nie przewoził nic wybuchowego ale po trafieniu eksplodował jakby przewoził amunicję. Potem okazało się, że wcześniej woził węgiel i torpeda trafiła w pustą ładownię (?), w której wytworzyła się mieszanka wybuchowa pyłu węglowego. Bardzo ciekawa prezentacja!
Witam w tych czasach warto poznać skutki bomby termobarycznej , ludzie potrzebują takiej wiedzy trafiłem tu przez przypadek i nie żałuje tego , świetny kanał łącznie z Panem.Wiele lat temu pracowałem jako ślusarz remontowy w zakładzie POLGAL w Częstochowie mieszkałem około 100metrów może mniej od poddziału tego zakładu produkcja guzików , w godzinach popołudniowych nastąpił potężny wybuch że w moim budynku wepchnęła fala uderzeniowa drzwi do mieszkania otwierały się do środka wszystkie szyby okiem wypadły pobiegłem do guziczarni wiele osób rannych nikt nie został zabity na szczęście wybuch spowodowany był awarią wentylatorów pyłu tworzywa i budynek wentylatorowy jak po uderzeniu bomby dałem przykład to co Pan przedstawiam na filmie serdecznie pozdrawiam i dziękuję za pouczający film
Dziękuję za bardzo ciekawy przykład. Przed zrobieniem filmu słyszałem o konkretnym przypadku wybuchu w Polsce w krochmalni w latach 70 - tych. Poza tym oczywiście o wybuchach pyłu węglowego w kopalniach. Dzięki osobom oglądającym film dowiedziałem się o wielu innych przypadkach. Jestem zaskoczony, że jest to stosunkowo częste zjawisko. Dobra wentylacja pomieszczeń jest kluczowa, ale czasami coś nie zadziała. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 pracowałem przed stanem wojennym na kopalni i byłem szkolony i były pokazywane wybuchu metanu w doświadczalnych sztolniach na powierzchni coś strasznego miłego wieczoru i spokojnego
Mi przed nosem jakieś 8 lat temu wybuchła elektrownia jak szedłem na 3 zmianę od przystanku do 1,2,3 bloku około 150 metrów a bloki 100 metrowe wybuchały jak puszki dezodorantu a najlepsze że nikt nie zginął dwóch tylko lekko rannych bo to na styku zmian było.wesołych świąt. 😊oczywiście od pyłu węglowego węgla brunatnego największe jebudu jakie widziałem.🥳
Dziękuję bardzo za ciekawa prezentację*Zawsze lubiłem fizykę, ale wiem że wiele moich koleżanek i kolegów z czasów szkolnych miało do tego przedmiotu przynajmniej AMBIWALENTNY stosunek*Dlaczego ? Bo nauczanie w oderwaniu od... ŻYCIA bywa mało interesujące dla większości młodych ludzi*Tak prezentowane doświadczenia fizyczne, wywołują zaciekawienie , a po obserwacji zostaną w pamięci raczej "na zawsze" BEZ WKUWANIA na pamięć pojęć PALIWA, TLENU, SZYBKIEGO SPALANIA itd itd*Pozdrawiam Szanownego Autora :)
W wybuchach pyłu węglowego jest jedna straszna rzecz: fala uderzeniowa porusza się szybciej niż fala wybuchu. Powoduje to, że skok ciśnienia podnosi pył z chodników kopalnianych mieszając go z powietrzem zanim dotrze do niego źródło zapłonu. W ten sposób zasięg i siła eksplozji ulegają znacznemu zwiększeniu.
Jako poznaniak być może pan słyszał, że podobny do tego amerykańskiego wypadek zdarzył się w 1972 r. w Luboniu, miejscowości graniczącej z Poznaniem. Zginęło wówczas 17 osób., 10 osób zostało rannych. Wybuchły pyły w oddziale dekstryniarni tamtejszych Zakładów Ziemniaczanych, wytwarzającym modyfikowaną mączkę ziemniaczaną.
To prawda. Jeszcze tydzień temu miał ok. 6 tyś. wyświetleń (po 1,5 roku) a dzisiaj ok. 250 tyś. Szkoda, że znalazł się powód do takiego zainteresowania :(. Pozdrawiam
@@pasiekapszczelove1410 Nie jestem ekspertem od bomb. Mój kanał jest związany z fizyką a nie militariami :). Film o bombie termobarycznej nagrałem przy okazji omawiania eksplozji mąki w wielkim młynie w Mineapolis. Wybuch pyłów to ciekawe zjawisko fizyczno-chemiczne.
wiele doświadczeń z fizyki było nie do przeprowadzenia ze względów bhp i p.poż. i brak dostępu do gazu w klasach, a nawet w pracowni fizycznej oraz odzieży ochronnej; pamiętam, że biały fartuch na ćwiczenia laboratoryjne z chemii organicznej musiało się "zdobyć"
To prawda. Z przeprowadzaniem doświadczeń jest coraz trudniej. Jeszcze kiedy byłem w liceum w gabinetach fizycznych do stołów była doprowadzona instalacja gazowa. Dzisiaj nikt by się na to nie odważył. Pozdrawiam :)
Witam Super material oby więcej takich. Oglądałem film razem z synem bardzo go zaciekawił:) Wróciły wspomnienia gdy człowiek tworzył różne mieszanki, petardy itd;). Czekamy na więcej Pozdrawiam
Dziękuję za pozytywny komentarz. Też robiłem petardy za młodu :) Mój kanał dotyczy fizyki a film o bombie a właściwie o wybuchowości palnych pyłów pojawił się przy okazji jako ciekawostka. Nie jestem ekspertem od bomb :)
W 2010 roku na terenie naszego kraju miał miejsce wypadek w elektrowni Dolna Odra. Tam powstała eksplozja spowodowana pyłem węglowym. Co ciekawe pierwszy mały wybuch, spowodował ruch powietrza który dodatkowo ruszył dużo więcej pyłu i kurzu mieszając to z atmosferą. W następstwie doszło do silniejszej eksplozji gdzie siła była tak potężna że podniosła do góry ceglany budynek i go zniszczyła. Niestety jedna osoba zginęła.
Dziękuję za przykład. Nie słyszałem o tym a było to stosunkowo niedawno. W komentarzach znalazłem już kilka opisanych przypadków tego typu. Na YT można zobaczyć kontrolowany wybuch pyłu węglowego. Niby tylko 40 kg a całkiem spora eksplozja ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ZHI0ndwaE3A.html Pozdrawiam
Na cóż, widocznie fizyka nie jest tak zajmująca jak inne tematy :). Z założenia miał to być kanał przeznaczony dla studentów z którymi mam zajęcia podczas pandemii więc nie oczekiwałem wielkiej popularności. Powoli jednak przybywa osób zainteresowanych PDF.
Bardzo ciekawy sposób przekazywania wiedzy 5/5 :) nurtuje mnie myśl czy "pył zbożowy" też bylby tak samo wybuchowy np. gdy rolnicy w upalne żniwa dmuchawami transportuja ziarno do silosu lub np. na ciasny strych w stodole gdzie zapylenie jest ogromne nie do wytrzymania i pojawiła by się przypadkowo iskra ?
Pył zbożowy, pył jaki powstaje przy np. młóceniu są bardzo niebezpieczne. W tej sytuacji należy unikać otwartego ognia i możliwie wietrzyć pomieszczenia. Polecam ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-PqznhNC_tAg.html
@@internetexplorer5758 w mlynach nie raz dochodziło do eksplozji. Kwestia mieszanki pyłu i powietrza, tak samo gaz nie zawsze eksploduje co wychodzi przy zabawie z działkiem na ziemniaki, tzw potato gun.
@@szpiderman wiem wiem robiłem potato guna za dzieciaka :) kwestia mieszanki paliwa i tlenu to bardzo istotna sprawa nie tylko w wybuchu ale też w silniku spalinowym.
@@internetexplorer5758 zeby wybuchlo musi byc tego duzo i musza byc sztywne sciany pomieszczenia. inaczej nie uformuje sie fala uderzeniowa, jedynie zapali sie i bedzie spektakularn kula ognia jak od tej maki. bomba daje fale bo drugie odpalenie jest z kilku zapalnikow.
Nie masz racji. I jeszcze mówisz że to jest głupota, to teraz ty jesteś głupi. To że są wojny i użycie broni przeciwko ludziom to jest oczywiste. Były i będą, ale te konwencję są po to żeby jakoś chociaż teoche zminimaliwać tragiczne skutki dla ludzi. Na przykład strzał w głowę zabija odrazu, człowiek się nie męczy i ginie odrazu. Po wybuchu bomby na konwencjonalnym ładunku kruszącym można zginąć od fali uderzeniowej lub odłamków co oczywiście nie jest przyjemne ale gdy porównamy to do broni chemicznej lub jakieś brudnej bomby Która rozrzucając groźne chemicznie i biologicznie odpady zakazi ludność i ludzie będą umierać przez długie godziny w męczarniach i swoich wymiocinach i fekaliach. To jest jakaś różnica
Wypalenie tlenu jest pośrednim efektem, efekt bardziej,, efektywny" to ze pi wypaleniu tlenu rovi w tym miejscu proznie i gwattowne zapadniecie czylu wypelnienie tej dziury powoduje ze zasysane powietrze powoduje implozje dodatkowo rażący efekt
O ile życie może być prostsze kiedy tematem zajmuje się Człowiek o wyjątkowo wysokich kompetencjach zarazem potrafiący łacznie z panelem praktycznym przekazać tak ciekawe zagadnienia, które występują w zasadzie na co dzień do okoła nas. Tak w formie żartu, nie zachciał by Pan zająć się polską gospodarką? Pozdrawiam
Na szczęści Polska nie zgłupiała i taką amunicję posiadamy na uzbrojeniu wojska: Zakaz używania amunicji kasetowej i termobarycznej 30 maja 2008 podczas konferencji w Dublinie 111 państw poparło zakaz używania bomb kasetowych. Od głosu wstrzymała się m.in. Polska, mająca na wyposażeniu kilka typów bomb kasetowych RBK, LBKas-250, ZK-300 . Konwencja o zakazie użycia amunicji kasetowej weszła w życie 1 sierpnia 2010. Do dziś (listopad 2017) Polska, obok między innymi Stanów Zjednoczonych, Rosji i Chin, nie została sygnatariuszem konwencji i nie jest związana zakazem. Powodem niepodpisania przez Polskę konwencji jest fakt, iż wobec braku broni jądrowej broń tego rodzaju stanowi jedyny na wyposażeniu polskich sił zbrojnych środek bojowy o szerokim polu rażenia. Jednostki specjalne GROM w polskich siłach zbrojnych mają na wyposażeniu lekkie moździerze LRM oraz granatniki przeciwpancerne RPG-75-M, do których stosowana jest amunicja termobaryczna. Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej mają na wyposażeniu bombę termobaryczną o masie 100 kg LBPP-100.
Niemcy podczas II Wojny Światowej stosowali tą technikę w postaci broni o nazwie "Tajfun". Służyła do wysadzania obszarów zabudowanych poprzez wtłoczenie za pomocą sprężonego powietrza( podobno wzbogaconego azotem aby nie nastąpił samozapłon) do instalacji kanalizacyjnej( rzadziej wentylacyjnej), pyłu węglowego, który następnie podpalano. Stosowano tą broń m.in. podczas Powstania Warszawskiego.
Bardzo ciekawe informacje. Na youtube widziałem wybuch pyłu węglowego. Tylko 40 kg a eksplozja imponująca. Prowadzący doświadczenie tłumaczył, że pył był zanieczyszczony bo w przypadku czystego pyłu eksplozja byłaby znacznie groźniejsza. Czytałem, że Niemcy robili również udane próby z bombą (pył węglowy, benzyna i ciekły tlen).
Takie eksperymenty z dezodorantem robiłem w łazience, z mąką nad ogniskiem a z miałem węglowym w piecu CO tj wrzucałem do czasu aż wybuch nie opalił mi włosów, rzęs i brwi :) później przed wrzuceniem miały spryskiwalem wodą
super fajne video ,pieknie wyjasnione tak ze nawet moja Babcia by zroumiala ..ale musze wtracic ze przypalanie maki nie spodobalo by sie mojej Babci !... (a tym bardziej gdyby wybuchla !! )
Najlepiej to powiedziec tak. Mozna to porownac do zaplonu w silniku spalinowym a dokladnie w cylindrze, nastepuje duzy wzrost temperatury oraz cisnienia. Wiem jedno nie chcialbym wtedy przebywac w takiej komorze.
Rzeczywiście w silniku dieslowskim następuje samozapłon par oleju napędowego (efekt gwałtownego "adiabatycznego" sprężania). Jest to reakcja wybuchowa. Pozdrawiam
Świetny materiał! Takie powinny byc lekcje fizyki ;) Mam pytanie odnośnie skutku działania bomby barycznej - w jakim promieniu od wybuchu i przez jak długi czas brakuje tlenu???
Niestety nie jestem ekspertem od bomb tylko nauczycielem fizyki :). Sadzę jednak, że dużo zależy od gabarytu bomby. Przy niewielkiej bombie i otwartym terenie prawdopodobnie dosyć szybko wyrównuje się ciśnienie. Czytałem, że tego typu bomby wykorzystuje się w przypadku trudnego terenu np.górskiego. Impuls związany z narastaniem ciśnienia jest dosyć długi i rozpylony materiał wybuchowy wnika w jamy i jaskinie (piwnice w domach) a tam wypalenie tlenu jest szczególnie niebezpieczne. W filmie "Epidemia" Amerykanie chcieli zniszczyć niewielkie miasto przy pomocy bomby termobarycznej. Sugerowałoby to spory jej zasięg.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 O cholera no nieźle...Wydawało mi się na chłopski rozum że promień będzie niewielki, czyli praktycznie można zginąć przez uduszenie, nawet jeśli nie jest się trafiony fala uderzeniową czy odlamkiem...- paskudna sprawa. Dzięki i pozdrawiam 👍
Że w kopalniach i stolarniach ale że też w młynach niebezpiecznie? Ciekawe i pouczające doświadczenie! Choć nie odważył się Pan rozszerzyć tematu TEJ bomby :)) Tam hipotetycznie było podciśnienie ..
@@marcin_93j43 Nie sądzę, żeby tak było. Wybuchają pyły z materiałów palnych (drewno, słoma, węgiel itp.) Marmur do takich materiałów nie należy. W aglomarmurze jedynie ok. 5% stanowi żywica a reszta to pokruszony marmur. Wydaje mi się, że w takiej proporcji nie byłoby to niebezpieczne, ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia. Pozdarwiam
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 dziękuje za odpowiedź eksperta. Pracowałem dłuższy czas przy takiej obróbce i właśnie mnie to zastanawialo. Zobaczyłem Pana eksperyment i mi sie to skojarzyło z tym miejscem no i z zapłonem samoczynnym w dieslach gdzie jest duże ciśnienie sprężania i wstrzyknięty rozpylony olej napędowy. Sam od siebie sie pali średnio a rozpylony nie musi mieć zapłonu tylko odpowienie ciśnienie i temperature powietrza zassanego.
@@marcin_93j43 Zacznijmy od tego, że nie jestem w tych sprawach ekspertem. Fizyk wie wszystko i zarazem nie wie nic ;). W silnika diesla wykorzystuje się sprężanie adiabatyczne. Rzeczywiście bardzo gwałtowne sprężanie powoduje wzrost temperatury mieszanki (olej napędowy-powietrze) do temperatury zapłonu. Opary paliwa zapalają się i dochodzi do mini wybuchu w cylindrze. Ryzyko eksplozji baku z paliwem jest największe, gdy znajduje się w nim niewiele paliwa a bak wypełniają głównie opary paliwa i powietrze.
Z tego co wiem tak właśnie to działa. Na początek rozpyla się paliwo tak, aby opary ogarnęły szeroki obszar o potem inicjuje się zapłon. W sprawach szczegółowych nie chcę się wypowiadać bo nie jestem ekspertem od broni tylko nauczycielem fizyki ;)
Uczelnie jako takie niczego nie wiedzą. Wykładowcy to inna sprawa. Zgadzam się, że jeśli chodzi o znajomość uzbrojenia to oczywiście daleko mi do wykładowców z WATu a nawet do amatorów zainteresowanych tym tematem. Nigdy nie miałem i nie mam ambicji zostania ekspertem od broni. W filmie w skrócie podałem ideę bomby termobarycznej i fakt, że palne pyły mogą gwałtownie się spalać lub nawet wybuchać. Jednym to wystarczy a innym nie. Ci drudzy mogą poszukać specjalistycznych kanałów na ten temat.
Przyznam się szczerze, że nie analizowałem składu tamtego dezodorantu. Kiedyś miałem taki na bazie alkoholu i założyłem, że to właśnie pary alkoholu się spalają. Może to jednak coś innego. Chyba jednak nie propan bo w otwartym naczyniu raczej spalałby się gwałtowniej. Pozdrawiam :)
Panie profesorze, tytuł zobowiązuje, trzeba analizować :) . Co ciekawe, ten dezodorant nawet nie zawiera alkoholu. Gazem pędnym jest propan, o czym przypominają wyraźne oznaczenia ostrzegawcze na opakowaniu. Nie szkodzi, drobna wpadka. Filmy, mimo znikomego budżetu, bardzo dobre. Proponuję, aby w ramach rehabilitacji, przeprowadził Pan i nagrał zapłon aerozolu uzyskanego z 10 gramów etyliny 95. Mam nadzieję, że nie będzie to trudne posiadając zaplecze i warunki techniczne politechniki, bo miejsce też zobowiązuje. Myślę, że można tam zrobić bardziej efektowne doświadczenia i eksperymenty niż w gminnej podstawówce. Trzymam kciuki i subskrybuję pański kanał.
Na innym kanale, typowo militarnym była również wzmianka o tym, że wybuch termobaryczny jest bardziej niebezpieczny od konwencjonalnego z uwagi na dłuższy w czasie skok ciśnienia, który dzięki temu robi większe ziazie sile żywej. Paskudna sprawa we wszelkiej maści zamkniętych pomieszczeniach, stąd zapłony pyłu węglowego w kopalniach rzadko kończą się bez ofiar...
SzanownyPanie! Proszę o wideo, z którego dowiemy się, jak zrobić bombę z ogólnodostępnych środków, a która to bomba będzie w stanie unieszkodliwić kilku żołnierzy wroga i ewentualnie jakiś czołg, czy chociaż wóz opancerzony. Chętnie w wolnych chwilach (oczywiście rekreacyjnie i dla dobra Ojczyzny) zaangażuję się w budowanie takiego systemu samoobrony obywatelskiej. Oczywiście sugeruję na początku filmu instruktarzowego poinformować widzów, by nie robili tego w domu. Z góry dziękuję, pozdrawiam!
Bardzo dziekuje. Zasubskrybowane. Czy moze Pan zrobic program o broni nuklearnej nowej generacji, ktora nie zostawia choroby popromiennej- moze w formie rozbudowy kanalu bo oczywiscie z demonstracja bedzie ciezko
Nie sądzę. Miedź nie należy do palnych metali. Można zapalić np. magnez. Opiłki metali czasami wspomagają proces gwałtownego spalania (proces utleniania). Z tego co wiem, do czarnego prochu złożonego z siarki, saletry, węgla drzewnego dodaje się opiłki aluminium co powoduje gwałtowniejszą reakcję. Pozdrawiam
bomby termobaryczne sa grozne przez zmiane cisnienia, jak mozna zmierzyc skok cisnienia przy takim zapłonie mąki? Czy tutaj rowniez skacze cisnienie? Cz y w tym wypadku mlyna ludzie zginieli od plomieni czy od zmiany cisnienia?
W przypadku bomby termobarycznej skok ciśnienia nie jest taki duży jak w przypadku tradycyjnego ładunku, ale trwa dłużej. Powoduje to wnikanie płomienia do pomieszczeń, jaskiń itp. i wypalanie tlenu. Skok ciśnienia przy zapłonie mąki będzie zależał od wielu czynników m.in. od wielkości pomieszczenia, wielkości i ilości drobin mąki. Na temat bezpośredniej przyczyny śmierci pracowników młyna nie chcę się wypowiadać bo nie znam takich szczegółów. W internecie można znaleźć opisy (głownie w j. angielskim) pod hasłem 'zniszczenie wielkiego młyna w Mineapolis'.