To prawda isaac ma tak dobre buildy, że czasami myślisz, czy to nie jest za dużo i tak anihiluje wszsytko, ale już nic nie będę widział i może umrę przez to, że nie zobacze pocisków, albo będę miał tyle pocisków z tak dużą ilością pocisków, że mi wywali bluescrena, po czym mówisz BIĆ WIĘCEJ! i bierzesz ten item, a twój ekran zmienia się w koszmar epileptyka
Ja w hadesie lubiłem bardzo stylistykę jak i taki moment to moment combat. Walka była naprawdę fajna, uwielbiałem miecz, tarcze, włócznie, karabin (chociaż karabin to trochę easy Mode). Spędziłem w tej grze jakoś 40h i muszę przyznać, że nie jestem specem od roguelike więc trochę brakuje mi kompetencji, ale to co mi najbardziej przeszkadzało to właśnie za mało bossów, ogólna powtarzalność, za mało zmian w runach jednak przede wszystkim nierówność ulepszeń. Takie gry nie mogą mieć tak skrajnych ulepszeń. Połowa moich przejść była po prostu rujnowana przez rng bo jest zbyt wiele chujowych zdolności które nie dają satysfakcji. Przynajmniej w moim przypadku. Miałem kilka ulubionych i faktycznie jak weszło dobrze to była ta satysfakcja, ale zdecydowanie za rzadko. No i same bronie o ile bardzo fajne to trochę mi się nudziły zbyt szybko. Myślę, że 40h to i tak sporo, ale chyba przez ostatnie 10h grałem mega znudzony zadając sobie ciągle pytanie po co ja to jeszcze robię. Same runy chyba są trochę za długie i za rzadko dostajemy taki zastrzyk dopaminki spowodowany poczuciem przyrostu siły bohatera.
Ja się zagrywałem w podróbkę tego Brotato na androida o nazwie Pickle Pete: Survivor. Przyjemna gierka do popykania w poczekalni/kolejce/autobusie. Ale żeby siedzieć i ,,nerdzić" w tego rodzaju mini-gierki na pc w domu to nie bardzo XD
Kurwa jak ja uwielbiam cię oglądać i robisz czasem taką drame z niczego i da się ciebie tak łatwo wkurwić ale miło to się ogląda, chętnie czekam na dalsze materiały :D miłego pozdrawiam
Na padzie w isaaca się gra zajebiście, i fajne jest to że nie masz podane na tacy co robi dany przedmiot(jest mod który ma opisy przedmiotów) Tylko musisz dosłownie spierdolić sobie runa, i wtedy się nauczysz że ten dany przedmiot najczęściej jest bezużyteczny.
Prawie 200h (po 100h na Brotato i Vampirki) obie gry na 100%. Dzięki Kiszak bo to przez twoje rekomendacje obie gry zostały ograne. Teraz Halls of Torment jest dociskany do końca (98%) i wbijamy w kolejny mały tytuł. Essa
Dzień Dobry. Oglądam Cię dopiero od około pół roku i być może umknęła mi Twoja opinia o The Binding of Isaac. Mógłbyś w skrócie wyrazić swoje zdanie o tej grze? Bo w mojej opinii to najlepszy Roguelike, a testowałem Curse of the Dead God, Hadesa, Slay The Spire i inne najpopularniejsze Roguelike'i. EDIT: Otrzymałem odpowiedź w tym materiale - Czekam na Streamy z Isaaca, ta gra to złoto :)
Dwa moje ulubione rogale, to The Binding of Isaac Rebirth (400 godzin) i Enter the Gungeon (300 godzin). Hadesa (80 godzin) ogrywałem już po tym, jak zgarnął GOTY i się zawiodłem, bo niby się grało całkiem przyjemnie, ale ciągle miałem wrażenie, że twórcy za bardzo skupili się na fabułce i dialogach, a za mało na różnorodności gameplayu. Zrobisz kilka runów w Hadesie i widziałeś już prawie wszystko, a to w roguelike'u nie jest dobre, brakowało mi tam kilku bogów więcej albo chociaż żeby ci obecni bogowie mieli więcej umiejętności. Z takich ciekawszych rogali mógłbym polecić: FTL, Spelunky, Risk of Rain 2, Darkest Dungeon, BPM i może jeszcze Nuclear Throne i Wizard of Legends.
@@sebastianladniak921 U mnie akurat w te 300 godzin wpadło 100% i nawet raz czy dwa trafiła się tęczowa skrzynka, ale ze szczurem i ulepszonym smokiem, to się jednak trochę namęczyłem.
@@Samael2198 a u mnie najlepsze to ani razu nie grałem w isaca, a sam twierdzę że to chyba najlepszy rogalik, a nie mam nawet kiedy go sobie ograć. Tak jedyna gra która naprawdę wmaksowałem to był hollow knight tam to miałem 112% i wszystkich bossów i ich alternatywe wersje.
@@jyteks522 Po niezbyt dobrej jedynce nie chciało mi się podchodzić do dwójki, chociaż słyszałem sporo pozytywnych opinii, to może warto spróbować, skoro już można ją dostać w okolicach 60 zł.
Ogólnie zgadzam się po części z kiszakiem odnośnie Hadesa. Odbiłem się kilkukrotnie, kilkukrotnie sobie pograłem jakieś roomy, ale! Gdy poszedłem do Hadesa tydzień temu i nie dałem się wciągnąć w Gameplay, aby napierdalać i spamować ataki tylko na spokojnie i z wyczuciem zacząłem grać to dwa razy pod rząd bez ulepszonej broni czy super wymasowanej postaci skończyłem run. Wydaje mi się, że trzeba złapać idealny rytm i wyczucie ataku wtedy ta gra się robi łatwiutka. Pozdro!
Mam nadzieje że nie zepsuje Ci odbioru tej gry mówiąc że brotato podoba mi sie jako casualowi XD i to właśnie dlatego że jest prosta mechanicznie, krótka i ze zrozumiałymi zasadami. Jedyna różnica jest taka że zamiast rozwalać wszystko na D5, ciągle się męcze z D0 i D1
Mnie brotato kupiło w momencie kiedy gra pozwoliła mi zostać pacyfistą piromanem. Szybko zdobyłem miotacz ognia i rozprzestrzenianie się żywiołu na innych przeciwników i mając z 50 move speeda i 60% dodge nikt mi nic nie robił, a przeciwników dużo nie było xd
Często pomijanym lecz świetnym rogalikiem jest enter the gungeon. Masa buildow i przedmiotów. Kupa nawiązań do popkultury. Ciekawe mechaniki uników. Przegrałem ponad 200 godzin i dalej nie odkryłem wszystkiego co gra ma do zaoferowania. Polecam spojrzeć jeśli ktoś nie grał
Nie grałem w brotato ale z tego co widzę to podobną grą jest god of weapons na steamie, połączenie brotato i backpack hero, polecam sprawdzić może się spodoba
Jak lubisz sobie pograć czasami na telefonie żeby zabić trochę czasu to polecam ci grę pickle Pete jest to taka podróbka ziemniaka na telefon ale też jest genialna gierka
Oglądałem wczoraj i zastanawiałem się czy tutaj też wleci odcinek o tym🙂 ciekawe co o tym sądzisz i o materiale. Ja pobrałem na telefonie (jest za darmo) i uważam, że bardzo ciekawa może być, tym bardziej z tymi statystykami Edit. Ojj Kiszak tak bez suba na TZO?😉
Według mnie ta gra powinna kosztować max 6zł bo nie ma prawie nic do zaoferowania XD. Kupiłem z punktów za kampanię psn ale żałuję moich ciężko uciułanych punkcików