Fajny filmik :) Interesujące ujęcia z wnętrza podczas jazdy, ruchome, a nie statyczne. No i te opony z białym paskiem... Podczas mojej przygody z Ameryką w okresie 1998-1999 r. jeszcze takie były w sklepach i przed montażem pytali, czy chcę pasek "outside", czy "inside" ;))
@@pierregorny1624 inside? :) w sensie chcieli go schować? Na szczęście do dziś da się kupić takie retro opony z dyplomatkami, mam u siebie zapas do swojej furki. Już nie mogę się doczekać końca remontu.
@@GratoWiedzma Tak, bo nie każdy we współczesnym samochodzie chciał mieć biały pasek na zewnątrz, więc kto chciał, to odwracali oponę. Nie były one kierunkowe. Ładna nazwa, "dyplomatka" :)
@@pierregorny1624 w zasadzie obecnie dyplomatkami nazywa się białe obręcze - nakładki na opony, ale bardzo często spotykałam się też z tym określeniem właśnie w kontekście namalowanych bezpośrednio na oponie białych pasków. Co ciekawe na powojenne parady i defilady nawet wozy robocze miały bielone wapnem boki opon, "na defiladowo".
@@GratoWiedzma przecież mamy w muzeum i to 258a, w sensie giallo ginestra w stanie idealnym dla Twoich potrzeb. Gdyby nie fakt, że musiałaś wracać mieszać bigos to byśmy użyczyli
@@Jubeuszek no niestety. Musi poczekać na kolejną wizytę :D ale faktem jest, że w czwartek nad Wkrą podziwiałam czerwoną łódeczkę kolegi, z którym się dobre 11 lat nie widzieliśmy
@@jankapaa3074 system ANTYKUNA ponoć sprawdzą się super, bo odkąd wisi, to kuny nie żrą przewodów. Słyszałam też, że w ogrodnictwie zawieszki toaletowe oraz mydło perfumowane skutecznie zniechęca jelenie od podgryzania krzewów
@@wojtekbernacki3896 z tymi amcarowcami to różnie bywa. Jedni do rany przyłóż, serdeczni, pomocni, a drudzy to bufony jakich mało i próżno szukać takich snobów w innych grupach. Już nawet amatorzy starych prosiaków i merców bywają bardziej otwarci