Caberg Drift - motocyklowy kask integralny - Moto Szafa #24 - CODA MV 

Hej, super materiał (w końcu, bo pierwsza zapowiedź była już jakiś czas temu :) ) Dobrze usłyszeć, że szyba ciężko schodzi, bo myślałem że to ja jestem lewy. Co do parowania szyby - potwierdzam, co prawda bez pinlocka nie jeździłem, ale w temp

Właśnie zastanawiam się nad kaskiem w czarnym macie i to mnie nurtowało. O tyle jak mój dotychczasowy pomalowany jest w połysk, wystarczy przetrzeć go szmatka, wytrzeć do sucha i jest jak nowy. To z tym matem właśnie jest tak jak myślałem że będzie taki problem jak na materiale. Odbite paluchy, widoczne rysy i ogólnie nie do doczyszczenia. Mam zagwozdkę bo ten mat podoba mi się strasznie, ale pielęgnacja hmmm Dobry materiał pozdro.

Mam caberg drift evo no i zgodzę sie z tym ze wentylacja pozostawia troche do życzenia. Mialem lekki wypadek i blenda juz nie dziala tak jak przed lecz tragedi niema. Ogolnie jestem zadowolony najwygodniejszy kask jaki dotad mialem 😋

Mam Drift Evo, z tą szybką to faktycznie ciężko schodzi co do wygody to jest bardzo wygodny,wentylacja średnia blenda dobrze schodzi,duży kąt widzenia,dobrze wyważony,rozmowa przez interkom z plecakiem około 120km znośna

Posiadam Druft Evo, czyli trochę nowszy z dodatkowym spojlerem. Podpisuję się pod wszystkim co powiedziałeś, sam mam takie same wrażenia z użytkowania tego kasku, uważam że jest to naprawdę fajny kask aczkolwiek mimo to na ten moment nie jestem z niego tak zadowolony, jest jednak dość głośny, blenda niestety mi bardzo paruje, wizjer z pinlock zero parowania. Niestety demontaż wizjera przyprawia o niezłe zdenerwowanie. Na ten moment nie uważam go za zły kask jednak wybrałbym chyba HJC FG-ST który w czasie zakupu był brany pod uwagę jednak zadecydował wygląd kasku co właściwie nie jest najważniejsze ale jednak wtedy miało dla mnie to znaczenie.

Dzis mi pszyszedł z Louisa... jedna wada wąski .ciezko sie zdejmuje jak sie xD duze radary za 660zł ;p i 612 XS ciekawe czy bedzie pasował .... niestety tez oba matowe Mam RPHA 11 i tez paruje... bez pinlocka.

Mi się w droidzie styropian wziął i wygniótł od kominiarki xD i kask jest 1 rozmiar chyba większy jak zakładam bez xDD

Super recenzja , mógłbyś zrecenzować HJC i70? Jest to nowy kask a ciekawy

Czy wersja evo rozni się tylko tylnymi lotkami? Mam własnie dylemat między Drift evo carbon, a Shark spartan carbon.

Hmm... Ja w 2007 roku kupiłem Arai Viper-GT (Black perl) i do tej pory używam. Może nie należał do tanich, ale jestem mega z niego zadowolony. Polecam! www.fc-moto.de/en/Arai-Viper-GT-Black

Miałem Caberga Duke II -powiem tyle tragedia !!! głośny, słabo wentylowany więc nie wiem jak to jest możliwe. Mam innej firmy za 250zł i jest o niebo lepszy a Caberg kosztuje 3x tyle. Dobrze że udało się mi go sprzedać. Fajnie że jest jakaś krytyka a nie tlko ohy i ahy jak na MB i wprowadza ludzi w błąd.

Mam drift evo i jestem w miare zadowolony, fakt lubi parowac(nie założyłem jeszcze pinlocka), ale do przeżycia...przy 70/80km/h w interkomie przez tel juz nie porozmawiamy(nie wiem jak interkom z interkomem.. bo podobno przy rozmowie tel moze byc ciszej)

Nikt nigdy nie mówi o NZI tylko cały czas te same oblatane firmy. Materiał spoko ale może czas pójsć dalej ;)

ja mam 3 kaski agv, k-4 na lato, shark speed-r na szybka turystyke i jesien zima, oraz x-lite 802rr , w wypadku bral udzial shark i zdal egzamin takze jest swietna ochrona przed zlamaniem czaszlki kosci skroniowych czy karku, jednak blenda po 3latach sie zacinala, szyba jest antymist wiec prawie 400zl za nia trzeba dac , caberg w calosci moze 400pln stoi, a x-lite jest glosny ale ma jeden poziom halasu powyzej 80km/h to jest ten plus , lekki to drugi plus odczuwalny po 300milach lotu wygoda i jednak wentylacja super, waga to 1180g czyli znacznie lzejszy co na sporcie ma znaczenie. a CABERG TO SMIEC i tyle w tym temacie nie ufam takiemu czemus, wydaje mi sie ze zalozony zostal by podrobic schubert ale nic z tego .... caberg to lipa dla motocykli powyzej 800cm pojemnosci

No wlasnie szukam jak tą szybke zdjąć i nie uszkodzic bo chialem zalożyć pinlock'a

Kompletnie nie zgadzam się z tą recenzja. Mam kask od 3 sezonów 1. Nigdy nie zaparowal. 2. Jak otwieram na maxa wywietrzniki to wieje aż za mlcnk 3. Mechanizm opadania szybki? Nawet nie wiedziałem że mogą być takie problemy. 4. Nigdy nie miałem problemy z blenda. Może kupiłeś z Chin? ( bez urazy)

Jeśli chodzi o wentylację to mam zupełnie odwrotne wrażenia… Ciekawe to jest w sumie, że tak różnie mogą różne osoby odbierać daną kwestie w jednym kasku. Może to kwestia, że ja mam rozmiar xl ale ja mam takie wrażenie, że mam huragan w tym kasku. Nie wiem, może kanały jakoś inaczej są rozprowadzone w dużej skorupie albo po prostu są większe. Wiatr wpada wszędzie i z każdej strony (i to nie w sposób kontrolowany tam gdzie by się chciało). W zasadzie bez podbródka nie jestem w stanie jeździć bo mnie to wkurza. Regulacja wlotów w zasadzie nic nie daje w moim odczuciu… albo jest całkiem zamknięty (a i tak przepuszcza) albo mam wichurę. Zero stanów pośrednich, dlatego górny wlot zakleiłem całkiem taśmą ;) Poprzedni kask to był też caberg, tylko model vox i byłem bardzo zadowolony z niego. Była bardzo dobra promka w Lousie na Drifta i wyrwałem za 100 euro w bardzo fajnym malowaniu, więc poszedłem w niego ale w zasadzie nie jestem jakoś bardzo zadowolony. W sumie to jest nawet nieco gorszy patrząc ogólne od poprzednika z caberga. Zwłaszcza byłem w szoku biorąc pod uwagę jego regularną cenę w Polsce w tamtym czasie. Jeśli chodzi o szybę to spoko, że jest duża ale kształt jest trochę lipny jeśli chodzi o otwieranie i zamykanie (wolę na środku niż dwa „listki” bokach). Poza tym podczas deszczu na uchylonej szybie albo podniesionej woda dosłownie wlewa się do kasku. W poprzednim wizjer tworzył mi coś na wzór daszku i można było śmiało latać tak w deszczu. Jeśli chodzi o zdejmowanie wizjera to mam kask rok i jeszcze nawet go nie demontowałem :D Pinlock robi robotę ale porównania nie mam bo bez niego nie jeździłem. Wydaje mi się, że parowanie bez pinlocka może wynikać z tego, że nie ma osłony na nos, która normalnie by odprowadzała wydychane powietrze. Tutaj przestrzeń jest całkiem otwarta. NAJWIĘKSZĄ wadą jaką zauważyłem jest mechanizm rozszczelniania szyby, który jest TYLKO Z JEDNEJ STRONY (nie wiem kto to wymyślił ale jest to totalnie bez sensu). Powoduje to, że szyba jest nierówno w stosunku do uszczelki i są przedmuchy. Teraz się jakoś ułożyło trochę ale na początku bardzo świszczało przez to. Straszna lipa. Na początku też mi przeszkadzał mechanizm zapinania ale można się przyzwyczaić. Z pozytywów to jest wygodny i dobrze dolega. Materiały też są dobre ale jakoś nieprzemyślany jest ten projekt. Pzdr.