carburetor adjustment 

Regulację gaźnika przeprowadza się z filtrem ,tłumikiem i na rozgrzanym silniku.

W zasadzie to nic konkretnego, regulacja na pałę 😀

Będzie mi brakować tych filmów 😔

Te bestialskie śruby na płaski śrubokręt zniszczyły mi dzieciństwo. )))

Jak byłem guwniarzem starsi mieli komary to za to żeby się stylu przejechane 20 m było coś takiego że trzeba było włożyć palec do fajki świeczki w oczach stawaly

Widzę że silnik całkiem nieźle chodzi, dla mnie szkoda bo liczylem na film z remontu silnika :) Może nagrasz chociaż film z ustawiania zapłonu ?

przedewszystkim gaźnik ustawiamy na ciepłym silniku więc on musi sobie trochę popracować, co do reszty ja to robię trochę inaczej i szybciej, tę skośną śrubę wkręcam jak ty, poziomą kręcę tak by silnik miał jak najwyższe obroty potem odkrecam skośną by zmniejszyć obroty pracy silnika tak by chodził wolno ale żeby nie gasl, oczywiście najlepiej mieć śrubokręt w czasie jazdy by to delikatnie skorygować

A mam takie pytanie bo w mojej WSCE gdy stoi sobie na wolnych obrotach musze co jakiś czas zalewać komore pływakową, żeby nie zgasła źle wyregulowany gaźnik?

Nie wiem skąd się wziął ten "mit", że rowek na iglicy obciążenia częściowego u samej góry służy do zamocowania w nim "segera", rzekomo po to żeby iglica nie wpadła w rozpylacz, to są jakieś brednie, od końca lat 70-siątych param się z różnymi motorowerami i motocyklami, a wiadomo jakie pojazdy w ówczesnym czasie mieliśmy w Polsce, tych WFM, WSK, SHL, JUNAK było sporo, przerobiłem tego dziesiątki sztuk, i jakoś nie zdarzyło się by fabrycznie takowy "seger" był montowany na iglicy, a naprawiałem, serwisowałem także nowe zaraz po zakupie egzemplarze jeszcze na gwarancji, więc z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć że twoje stwierdzenie jak i innych jest wyssane z palca, w dodatku sam zamieszczasz zdjęcia z książki z wszystkimi elementami gaźnika i nie ma tam owego segera. Jeszcze jak byłem dzieciakiem ojciec kupił w moim roku urodzenia czyli 65 rok czerwonego Junaka, ale chyba się "wystraszył" tej maszyny i zaraz odsprzedał wujkowi, czyli swemu bratu, który mieszkał w domu naprzeciwko naszego domu, w miejsce Junaka kupił WFM-kę wiśniową, miał także na stanie policyjną WSK 125 na której ojciec zginął (po pijaku jako pasażer), po niedługim czasie ja zacząłem parać się zarobkowo motorami, w żadnym z tych powyżej wymienionymi motocyklami nie było nigdy owego segera na iglicy, ci którzy go tam zakładają powinni pomyśleć logicznie po co teraźniejsi producenci dodają owy seger w zestawie naprawczym, i jakie byłby, są konsekwencje kiedy ten seger spadnie z iglicy, to wymysł producentów po to by "zarżnąć silnik, bądź po prostu chcieli "ulepszyć" gaźnik nie zdając sobie sprawy z konsekwencji kiedy on wpadnie w gaźnik. To tak samo jak dodatkowe uszczelki w komplecie uszczelek, np aluminiowe pod głowicę np do motoroweru Simson jak i innych motorowerów i motocykli, klepią po to by zarobić więcej. Co do zaworka iglicowego w pokrywie komory pływakowej, to nie kulka zamyka dopływ paliwa, kulka służy identycznie jak "trzpień" na sprężynie w zaworkach iglicowych np w Simson, MZ, ETZ, Trabant, Wartburg i wiele innych , musiał byś kiedyś taki zaworek jak masz w swojej WSK rozebrać, rozciąć, dopiero uświadomisz sobie co tak naprawdę w nim zamyka dopływ paliwa, nie bez powodu nazywa się to zaworem iglicowym. Jak w pływaku z regulowaną iglicą czy w pływaku ze stałą przylutowaną iglicą na górze iglicy masz szpic, czyli stożek, który wchodzi w mały otwór i na tej zasadzie zamyka dopływ paliwa, jeżeli stożek jest "wybity" nierówny, ma "schodki", trzeba iglicę wymienić bądź zeszlifować uszkodzony stożek na gładki, ostry np za pomocą wiertarki, "aku" i kawałka papieru ściernego czy pilniczka, poza tym uszkodzeniem "szpica" iglicy pływaka także zużywa się, "wybija" gniazdo w które wchodzi owy "szpic" powinno się je także naprawić, powinien być tam jak najmniejszy styk płaszczyzny stożka iglicy z krawędzią otworu (gniazda), w przeciwnym razie byle mały paproch spowoduje dalsze napełnianie i przelewanie gaźnika mimo że pływak jest u góry gdzie powinien być odcięty dopływ paliwa, a w takim przypadku jednak nie jest, gdybyś miał do czynienia z różnymi pojazdami i różnymi silnikami wiedział byś jak to wygląda i na jakiej zasadzie działa, w innych sprzętach sam "czubek" iglicy w zaworku jest z gumy. Co do regulacji gaźnika podpisuję się pod niektórymi komentarzami, przede wszystkim powinien być zamontowany wydech fabryczny, tłumik szmerów ssania, czyli puszka/obudowa filtra powietrza jak i sam filtr powietrza nawilżony "olejem", silnik powinien być nagrzany, ale nie przegrzany, odpowiednie paliwo, odpowiedni olej mieszankowy w odpowiednim stosunku, prawidłowo ustawiony zapłon, odpowiedniej ciepłoty świeca zapłonowa, poza tym w książce masz podaną procedurę krok po kroku regulacji wstępnej gaźnika jak i dokładnej, ze względu na to że właśnie ten zaworek iglicowy się zużywa wewnątrz, że ktoś mógł wcześniej już wymieniać pływak na inny, że ktoś mógł wymieniać zaworek iglicowy bądź pokrywę komory pływakowej z zaworem lub bez, powinno się wyregulować, ustawić poziom paliwa w komorze pływakowej, od tego zaczynamy regulację, nie wspomnę już o wcześniejszym czyszczeniu gaźnika. Co do ustawienia położenia śruby składu mieszanki paliwowo-powietrznej to musisz brać poprawkę, mimo że stare książki podają np wykręcić o 1,5 obr, to w teraźniejszych czasach nie sprawdza się to ze względów na zastosowanie innego paliwa niż jest zalecane do tego silnika przez producenta silnika, czyli paliwo o innej liczbie oktanowej, oraz ołowiowe czy bezołowiowe, jak to np w silnikach Komara "jajko" czy nawet "kanciak" te ustawienie było 1,5 obr , a zmniejszyło się niekiedy nawet do 0,5 obr., a to za sprawą innego paliwa i zapewne także innego oleju mieszankowego, ta sama sytuacja ma się w stosunku do wszystkich silników 2T minionej epoki które zalecane paliwo miały 78 oktan, 86 i 94, a teraz używamy 95, 98, w dodatku z domieszkami szlag wie czego plus alkohol. Przy nieoryginalnym wydechu czy bez wydechu w komorze korbowej, w cylindrze powstaje inne, nieprawidłowe podciśnienie przez co po montażu silnia do ramy i założeniu firmowego wydechu i tak będziesz musiał robić korektę w regulacjach gaźnika. Mając świecę diagnostyczną regulacja składu mieszanki paliwowo-powietrznej zajęła by chwilkę i ustawiona była by optymalnie bez zbędnego kręcenia śrubami. Same ustawienie wolnych obrotów powinno być w zakresie nie odsłuchu regulującego ale w przedziale obrotów zalecanych przez producenta, zbyt duże obroty powodują szybsze zużywanie się silnika i większe niepotrzebne zużycie paliwa, niepotrzebne nadmierne grzanie, zbyt wolne obroty powodują gaśnięcie silnika np na skrzyżowaniach, przed pasami gdy musimy się zatrzymać, oraz powodują szarpanie silnikiem co jest także szkodliwe dla silnika przede wszystkim dla wału, producent danego modelu silnika podaje ile obrotów na minutę powinien mieć silnik na wolnych obrotach, jeśli ich nie można utrzymać to silnik "zużyty", posiada usterki, bądź ilość oleju w paliwie jest za duża. Powinieneś wziąć także poprawkę w regulacji na to że regulujesz na "już" rozgrzanym silniku, a żeby dobrze odpalał będąc zimnym trzeba śrubę przestawić około 1/4 obrotu, oczywiście dany silnik ma swoje "korekty". 8:15 "ostro kopnąć" szczera prawda, mój ojciec kiedyś mojej babci czyli swojej teściowej kazał potrzymać świecę w dłoni i kopnął w kopniaka, wiele lat później ja zrobiłem to samo mojej byłej, ale tylko ręką nacisnąłem w kopniak, popłakała się :) i poszła "w diabły".Jawy 350 TS i inne, CZ 350 miały tak liche przewody wysokiego napięcia że w ciemnościach świeciły na fioletowo mimo że owe przewody były gumowe i dwu warstwowe, te czeskie przewody były tak liche jak ich świece PAL które dosłownie topiły elektrodę wewnętrzną jak spadająca kropla wody :)

Hej, ogólnie zasady spoko tylko tak co to za regulacja bez filtra powietrza, tak jeździsz? A do tego reguluje się na ciepłym tak jak przebiega większość czasu użytkowania silnika no i wydech musi być.

Idealnie wyczuty film! wlasnie musze sobie wyregulowac gaznik dzieki wielkie! :D

A ja czytałem w instrukcji serwisowej SHLM 17 iż regulacji gaźnika dokonujemy na ROZGRZANYM silniku i to ma sens. Kolejna sprawa to Twój pseudo wydech jak go określiłeś. na filmie nie widać ale bez założonego tłumika taka regulacja nie ma racji bytu. Tłumik to taki dyfuzor przytrzymujacy mieszanke bez tego silnik nie bedzie dobrze pracował.

👍💪👏👏🇵🇱👏👏💪👍

Jak zwykle pomocny film :)

Brakuje tylko filmu z ustawieniem zaplonu w twoim wykonaniu ,mysle ze wkoncu nagrasz bo kazdy czeka.

gazniki są fabrycznie ustawione i nie wolno śróbkami kręcić bo się popsuje skład mieszanek i będziesz pchał motocykl

a gdzie dolot i wydech to chyba ustawienie lekko wstępne jeszcze kolano do góry masakra i coś z zapłonem nie tak bo słychać i widać jakieś przerwy w zapłonie ( widać tzn. silnik aż podskakuje )

A od ustawienia iglicy na średnim położeniu dawka mieszanki bedzie sie zmieniać jak by sie ustawiło na najwiekszym polożeniu iglicy? Bo bede planował remontować cz175 i boje sie żeby jej niezatrzeć żeby odpowiednia mieszanke zrobić.

Mam pytanie: Jak zluzować linkę gazu ? dokręciłem śrubke do końca ale dalej jest dosyć naciągnieta

Po prostu trzeba krecic 2 srubami i moze z iglica trochę pokombinowac

Mnie też tak pierdolneło konkretnie

to nie tak..najpierw zkośną regulujesz.a poziomą regulujesz dodając szybko guzu i wtedy jest słychać ile dać jemu powietrza.kto reguluje gaźnik bez filtra powietrza. pozdro.

SZACUN DLA PANA PRZEKAZU ! PROFESKA NA 100% . NAREŚCIE DOKONAM REGULACJI MAM SILNIK WSK 125 ZE SPRZĘGŁEM ODŚRODKOWYM I ZAMONTOWAŁEM W GLEBOGRYZARCE OCZYWIŚCIE WŁASNEJ KONSTRUKCJI !! POZDRAWIAM !

Jak wyregulowany to załóż filtr i reguluj jeszcze raz o wydechu nie wspomnę

Taką regulację to pokazuj naiwnym. NAUCZ SIĘ SAM

Nie gaś zdejmując fajki bo usmażysz cewkę.

spoko filmy robisz, jeszcze jakbys mogl powiedziec z jakich ksiazek korzystasz? przedzej czy pozniej kupie wsk do remontu i bede sobie grzebal a Twoje filmiki na pewno mi pomoga :)

ale co by nie mówić twoje filmy są bardzo pomocne ja kupiłem teraz już druga wsk model kos taki sentyment pierwszy mój motocykl którym się jeździć uczyłem, a pojęcia nie miałem że koło przednie się dostosuje, i przez to musiałem remontować całe amortyzatory przednie co w tym akurat modelu jest ciężko dostać w dobrym stanie,teraz wiem i mam nadzieję że do tego już nie wrócę,

jak w 175 wyregulować?

Dość fajnie tłumaczysz wszystko, nagraj może film o ustawieniu zapłonu.

bez wydechu i bez filtra.....niestety bezsęs,tyle ze działa.

Jaki olej stosujesz do paliwa ?

Co to za mod

Pomocy, Wsk jak dodam gazu dusi się , co zrobić? na wolnych chodzi.

Szkoda że to taki stary filmik. Obejrzałem obydwa te filmiki o tej pseudo regeneracji i regulacji. Ale z Ciebie pierdoła!