Czyli klient nasz pan,do tego stopnia że ustala za ile bedziemy robić,bez względu na koszty materiałów,ceny energii,doświadczenie... Nie wazne,za dużo kcesz złodzieju :)
Dlatego powstał ten kanał żeby tonę końcu uzmysłowić i zmienić postrzeganie mojego fachu. Z naciagacza i cwaniaczka na fach w którym siedzą tak naprawdę pasjonaci i gdzie tak naprawdę 90 procent roboty to orka i ból pleców a tylko 10 to radocha
Frajerzy którzy mówią , że to jest drogo... To niech piach jedzą, to jest masa pracy i roboty... Tylko ludzie którzy nie mają o tym zielonego pojęcia cebulaki mogą takie rzeczy pisać... Pół ogłoszeń starych aut na Polskich stronach jest opisana tak, auto po renowacji kompleksowej dwa lata temu , i na końcu magiczne bezcenne słowa Auto do poprawek lakierniczych, sztos !!! Cwaniaki i Cebulaki bez jajec, głową między drzwi i stukać aż coś zrozumiecie!!!
Jak bym miał lakierować codziennie to bym chyba co drugiego klienta zakopać musiał dobrze że robię to tylko dla siebie, no czasem w pracy. Facet płakał mi kiedyś żebym pomalował błotnik i wstawkę zrobił ale żebym się zastanowil nad kwotą bo sąsiad weźmie 350 😁 tłumacze co i za ile żeby to miało ręce i nogi to oczywiście bluzgi itp. a za rok przychodzi że lipę mu sąsiad zrobił żeby to ratować 😂
@@lakiernikwyklety tak mu wstawkę zrobił że odpadła z lakierem w sumie cholera wie czym to polepił. Akurat nie miałem czasu mu tego zrobić bo kuzyn chciał 3 elementy pomalować a skończyło się na całym samochodzie 😂
robota -super ,narracja logiczna [ dobra robota musi kosztować ] , wulgaryzmy niepotrzebne wszystkie komentarze ,nawet te na nie , cenne - pozdrawiam serdecznie
Złotousty człowiek, aż miło posłuchać! Pozdrowienia od blacharza, któremu się chce robić tak, żeby lakiernik nie rwał włosów z głowy. Idealnie ująłeś zależność między blacharką, a lakierką, żeby to jeszcze klienci rozumieli :)
Szacun za wytrwałość, mój syn sam robi BMW e36 blachy sam kupowałem w ASO te podłogowe, wiem ile to jest roboty, i pieniędzy by zrobić to zgodnie ze sztuką. Cebularze zawsze chcą tanio. Sam prowadzę działalność związaną z motoryzacją - elektronika autobusowa to też się spotykam z różnymi ludźmi. A nikt nie mówi skąd podatki skąd masz wziąć narzędzia, i Twoje zdrowie. Za free to nie te czasy. Szkłem dupy utrzeć się nie da. Pozdrawiam i nie ma co się przejmować ludźmi, którzy nigdy nic sami nie zrobili, ale oceniać to pierwsi
Wiesz co? To nie jest przejmowanie,to forma pootwierania koleom po facu oczu,zeby sie rąbać nie dali jak ja kiedyś... niektórzy nidy nie przestaną. Jest to też oddanie teo co sam otrzymałem :)
wysoka jakość=odpowiednia cena xD widać przecież po filmikach strefy że robią kawał dobrej roboty, a nikt wiedzy i umiejętności za półdarmo nie sprzeda :D
Robota kozak ale mamy "patologiczne" społeczeństwo. Nie jestem lakiernikiem a mechanikiem i tu jest praktycznie to samo. Taka cebula najpierw krzyczy żeby taniej a później "Panie, żeś pan to spierdolił, poprawiaj" i później bujasz się z takim kutasem bo co chwile Ci znajduje mankamenty za które nie oszukując się nie chciał zapłacić. Niestety tacy są Polscy klienci. Płacz i zgrzytanie zębów bo nie ma kasy, zrób pan taniej, z dobroci ludzkiej robisz taniej a później klient codziennie będzie za darmo na poprawki przyjeżdżać, obsmaruje Cię dookoła za nic nawet nie wspominając że "chciał taniej"
@@lakiernikwyklety a zacieki bywają? Bo mi mimo lat i pistoletu który w rękę wrósł na stałe, to potrafi czasami nerwa popsuć taki zlew w widocznym miejscu..........
@@lakiernikwyklety ja takim klientom po prostu dziękuję. Na renomę trzeba pracować lata a taki cebularz może ją kilku plotkami rozjebać, w dodatku BEZPODSTAWNIE. Każdy mechanik/lakiernik/blacharz w Polsce zna takich ludzi
Jak zawsze mądrze mówisz! A cebula zawsze była, jest i będzie.doceniam to że szanujesz swoją robotę i to ile w nią wkładasz. Wiedza,wykonanie i jakość kosztuje, materiały i utrzymanie też a to łączy się z jakością.a włożonego serce w pracę którą wykonujesz nikt nie bierze pod uwagę i nie zauważa ile człowiek się poświęca.. a bez między innymi włożonego serce w pracę nie było by takiej jakości.takie jest moje zdanie.dodam tylko że dla mnie jesteś mistrzem ✌️
jest dokładnie tak jak mówisz, kiedyś robiłem podobne rzeczy ale w mniejszej skali i aby zrobić coś porządnie i zgodnie z technologią trzeba poświęcić olbrzymie ilości czasu i cierpliwości. To już nie jest malowanie tylko sztuka👍👌
Oglądam Cię chyba od początku jak zacząłeś publikować i myślę że za bardzo przejmujesz się cebulą i hejterami. Każdy kto siedzi w takich tematach doskonale wie ile to pracy i czasu kosztuje. Oczywiście jest też banda złodziei, co przetarcia sprajem ojebią, a lakier nitrem rozcieńczą bo taniej i psują rynek dobrym lakiernikom. Mi też pisali w komentarzach że "za dokładnie robisz", "za bardzo się spuszczasz", a z drugiej strony "ale druciarstwo", " i tak zje korozja" itd. Nigdy wszystkim nie dogodzisz, zawsze znajdą się zjeby co będą głupio komentować 😉 trzeba na nich lać ciepłym moczem. P.S zapraszam do siebie na kanał 😃
nie przejmuje sie,choć może to tak wygladać ja poprostu wypleniam cebule :) ja bardziej cche dotrzeć do fachowców którzy się przejmują,wiedzą że gdzieś dzwoni ale nie wiedzą gdzie i sie przez cebule dają robić :) pzdr
Kto robi przy samochodow wie ile to trwa a ludzie co scigaja auta z palety robia ulepy a potem samochody na kreweznikach sie kulwa. Lamia Artur rob swoje I nie sluchaj innych takich ludzi jak ty jest co raz mniej I za niedlugo ludzie beda jezdzic tylko rowerami
Święta słowa. Przy autach jest zapierdol jak robisz coś na błysk i zgodnie ze sztuką. Czy to mechanika ,czy to remonty nadwozia a nawet pieprzony detaliling na wysokim poziome też targa masę czasu i energii. Robisz konkret. Proponuję niedowiarom samemu coś spróbować i wtedy na oczka się przejrzy ile to jest machania i materiału...a efekt końcowy nie zawsze wymarzony.
Dzięki za materiał. Pytanie do eksperta. W ciągu tych 3 miesięcy jak trwa projekt, jaki procent to robota ekspercka, a ile pracy dla pomocnika/ucznia o mniejszych kompetencjach?
Dzieki :) cięzko mi tak określic procentowo ale i lakiernik i pomocnik miał by na równi co robić... matowanie oklejanie,ogarniecie podłogi,spodu. obaj mieli by co robić
@@lakiernikwyklety Dzięki. Może warto zrobić maly ukłon w stronę klientów. Powiedziec im wprost, ten projekt to xxx godzin , 50% ja (ekspert), 50% pomocnik... Moja stawka taka - sorry za doświadczenie się płaci, pomocnika - (inna, niższa + moja marża) - za darmo biznesu nie prowadzę. Klient poczuje się doceniony, bo się z nim rozmawia konkretnie, a cebularzy, do których żadna argumentacja nie dociera i tak by się odsiało.
@@dominikk1979 ukłon w strone klientów jest, bo rozmawialiśmy o kosztac bardzo rzeczowo,tu kwot nierzucam bo kazde auto to indywidualna sprawa . Ale mówiąc o oromie pracy itp. czasie trwania to nie kilka,kilkanaście a kilkadziesiąt tysiecy
To właśnie próbuje pokazać przez ten kanał. A ile razy mi wmawaiali ze spier.... zamiast sie przyznać że dlatego ze budżet był wąski... dlatego nazywam to cebulą. Jak ja na coś nie mam to nie pajacuje tylko sie przed sobą przyznaje ze mnie nie strać
🤣🤣🤣🤣tanio i dobrze. To sie leży a nie robi. Ludzie najpierw szukają taności, a jak już ją gdzieś znajdą to po roku lamęt że auto trądziku dostało. Szkoda ryj strzępić nawet. Jak sie robi całosciówkę i ma być dobrze to musi to kosztować. 3 miesiące roboty to jest jeśli masz w miarę bazę, jeśli bazą jest stary 60letni trup bez podłogi to rok nie wyjęty. Sama blacharka w mustangu z 69r zajęła mi 7 miesięcy. I zapewniam ze chłopaki z sekcji lakierniczej też mieli przy nim sporo do roboty. I jak taka robota ma kosztować 30k? każdy z nas musi jeść ma rodzinę itd. Są klijęci którzy to rozumieją, a inni nich staną i sami sobie robią skoro takie to proste. Mam 40 lat i już nie daje rady zajmować ostrą blacharką takie to wszytko proste i przyjemne. Od zeszłego roku zamknąłem temat renowacji aut ludziom czy u kogoś. Robie tylko swoje auta i produkuje części. blacharskie i mam w dupie. Pozdro i owocnej pracy. Olej baranów i tak nic nie zrozumieją.
W pełni cię rozumiem ja robiłem swoją E36😁🤩 wymiana progów z punktami pod lewarek i miejscowo podłoga i progi wewnętrzne do tego malowałem cały to 2 i pół miesiąca😓😓🥵 no koniec to byłem tak wyjebany że mówiłem że robię to ostatni raz. Robiłem tak jak ty czyli epoksydy masy uszczelniające trawienie kwasem. Czyli zgodnie ze sztuką to sam materiał chyba 8 lat temu to było 2 do 4 tys. Dokładnie już nie pamiętam ale roboty jest w chuj myślałem że mi łapy odpadną od świtu do nocy czyli ponad 12godzin dziennie bo to było czerwiec lipiec. Już kurwica mnie brała 😠😠🥴🥴Wszystko zmienił efekt końcowy 😌😏😊😍😍łezka się zakręciła 😪no może jednak będę dalej robił samochody tak wtedy mówiłem. Ale do dziś pamiętam że miałem dość i zapierdalac trzeba na maksa. Jak policzyłem wtedy czyli 8 lat temu jak bym miał zapłacić to 24tys. Więc dziś to razy dwa trzeba liczyć a nierobilem środka bagażnika i komory silnika bo chyba bym zdech.wiec szacun 💪👍i pozdro.
Dużo osób właśnie zarzuca wyłudzanie ze drogo. Kurczę nigdzie nie wyjechałem na Malediwy, dobra wypłata ciężka robota i satysfakcja. Żadnych mega akcji. Dużo to się na stole do wydania wydaje
@@lakiernikwyklety no i się kurwa nie przejmuj jak ktoś podjedzie i stęka to ja mówię tak robimy po mojemu tyle to kosztuje a jak nie pasuje to proszę szukać kogoś innego kto nawali kitu na samochód w uszy i w oczy
Samochodówka to bardzo niewdzięczna praca ludzie w większości tego nie doceniają a potem chodzą i Płaczą że nie ma fachowców (są jest ich mało bo większość wyjechało za granicę )tylko że nikt z tych fachowców nie będzie zapieprzać za miskę ryżu
Hey kolego. Ja mówię tak takim znawcom. Bierz pistolet(szlifierkę, wałek, mlotek-wstaw co chcesz) i klamoty i "pomaluj" (zrób). Pokaż klasę i honor i ocenimy potem robotę... Bo "gembą" to każdy mądry ... Dobra robota MUSI kosztować!!! Żeby dobrze zrobić, to naprawdę trzeba się przyłożyć. I to do każdej roboty. Kto robi ten wie. I tyle w temacie... PS Nie raz slyszalem-a co to tam pryśniesz element w pół godziny i zarobisz 500zł.. Tjaaaaa... Dlatego teraz naprawiam auta tylko sobie i znajomym. Pozdrawiam Piona. Super robota!!! Fajnie, że są ludzie, którym jeszcze się chce pracować... 👍💪💪💪
Mam pytanko czy Ty też auto rozbierasz i przygotowujesz czy trzeba dowieść Ci sama bude. Ile mniej więcej kosztuje Twoja praca na gotowo pacjent bmw e28
jak wiesz pracuje w strefie rekinów,chłopaki robią komplet oprócz tapicerki. mechanika,blacha i ja lakier. wszystko do ustalenia tak naprawde. ta beemka co ją robiłem to koszt w okolicach 40k ale wszystko zależy od stanu i zakresu. poswieciłem na nią 400rbh około
Dobrze tez by było jak by wypowiedzialy się osoby które oddały samochód do np. Blacharza nie pytając o cenę nie poganiając żeby było na przysłowiowe jutro płacąc na koniec bez targowania cenę za wykonaną usługę i po przekazaniu pojazdu lakiernikowi okazuje się że po zdjęciu mastyki ayto zamiast pospawane zostało połatane, połatane do tego stopnia że w miejscach gdzie brakło pseudo fachowcowi blachy napchana została szpachtla samochód stał przez prawie cztery miesiące już rozebrany przed dostarczeniem.
jasne że są takie historie.dlatego w którymś odcinkó gdzieś wspomniałem. dziś mamy taką tehnologie że zdjęcia powinny być podstawą w relacjach z klientem. ja sie tego trzymam i w miejscu w którym pracuje jest tak samo. Zresztą sam zobacz. Ta beemka jest tego przykładem. To auto klienta,wchodzi odpala slajdy i wszystko jak na dłoni. zgadzam się w stu procentach,oszustów nie brakuje.
jeśli ci codzi o pręge na koncu to musisz pilnować bardzo żeby baza nie podlaeciała pod zakonczenie bezbarwnym,ja staram sie odcinać w naturalnych miejscach
@@lakiernikwyklety jeżeli te się nazywa spinki to tak ,w błotniki mam otwór kwadratowy 6 mm i tam idzie plastikowy "Kołek " "spinka" w nim jest otworem na zwykla śrubę m 3
No i bardzo dobrze kolega powiedział, tyle lat doświadczenia człowiek zdobywał a taki kmiotek jeden z drugim przyjedzie i mu za darmo zrób. Sam jestem lakiernikiem i prowadzę działalność i wiem z jakimi kosztami trzeba się liczyć, no i ile trzeba włożyć energii żeby klient był zadowolony.
Wiesz co w tym naszym kraju faktura paragon daj spokój tak jak Cejrowski powiedział męskie słowo męska umowa tyle to kosztuje jeśli spędzisz przy kogoś samochodzie kiedyś 500 roboczogodzin za mniej niż byś pracował w Biedronce to zrozumiesz bo nie wiem do czego pijesz ja zawsze jestem uczciwy i robię zawsze więcej niż mam za to zapłacone ale są oszuści tacy gdzie pomimo że masz fakturę i paragon to cię zle ją a idź do sądu
Powiem to tak. Robisz robotę😤. A to kosztuje. Ludzie !!!!! prawdziwy fachowc zdobywa doświadczenie latami własnymi rękoma, godzinami dniami. Więc skoro ktoś nigdy nie spędził tyle czasu co prawdziwy fachowiec. To co może wiedzieć! !!! . Tyle co oglądanie filmik i już jest mistrzem.
Ja jak oddaje do blacharza to przy najmniej mam świadomość że to nie jest łatwe takie rzetelne blacharstwo i nie truje dupy że za drogo a potem takie złomy zakitowane jeżdżą po naszych drogach
Polskie realia ciekawy jestem czy te cebule mają pojęcie ile kosztuje wyposażenie warsztatu... ja odnawiam tapicerkę w samochodach zabytkowych i często słyszę "ILEEE, przecież to tylko trzeba zszyć" 🙈😂
Ludzie ogarnijcie się problem leży w was samych. Chcecie klasyka bo taka moda na stała, a w tym temacie nic sie nie zmienia po pierwsze trzeba znaleźć baze to juz koszta pozniej remont pierw blacharski słyszycie 6000e malo pownie by sie na 8000e skonczylo no bo jeśli tak się dobrze zarabia po biedronkach to w takim fachu musi być więcej potem remont silnika lub swap znowu nie mało cebulionow bo gośc też powie ze jak mu nie dacie to się woli do biedronki przyjąć a później skrzynia wał napędowy dyfer a zapomniałem tapicerka tu się też zostawi i miesiące lecą w dodatku człowiek się zniechęca gdzieś po drodze jakieś potknięcia nerwy i to wszystko moim osobistym zdaniem nic nie warte bo to co wy obecnie wydacie na tych powiedzmy fachowców bo przecież oni to tylko fachowcy to mając taki budżet można szukać oryginału w bardzo dobrym stanie policzcie prosze ile sie kasy zostawi w czesciach i w pracy przy e 30 i takich przykładów można mnożyć. Kiedyś szedłem tą drogą i nie byłem do końca zadowolony teraz mam oryginał może nie jest jak nowy ale wiem co mam choć pewnie każdy kto to czyta powie o swoim projekcie tak samo. Takie zabawy są dla ludzi którzy robią drogie i rzadkie samochody albo modele. Ludzie z budżetem 100tys.-120tys. Jeździcie pięknym e30. A tacy fachowcy oszczędzają zdrowie nie muszą tak ciężko pracować raz mówić że idealnie raz że się idealnie nie da bo są ludźmi bo najlepiej na godziny ale fakt jest taki że czy by było 500 godz. czy 1000 godz. To by pewnie się coś znalazło do skomentowania. Pozdrawiam serdecznie i życzę przemyśleń.
Wiem ile to czasu roboty i nerwów zajmuje a taki cebulk przyjdzie i powie ile ? Sam mam e30 i robię cała renowacje blacharkę ciecie spawanie pozbycie się rdzy piaskowanie gruntowanie reaktywnymi ortofosforowym , lakierowanie i swap na silnik m54b30 elektronika itp jaki wkurw jak wychodzą oczka , podnosi gryzie się gazuje , i znowu robota od nowa ale taki typowy Janusz tego nie rozumie a co to tylko psiknac chwila moment , same oklejenie auta idzie kurwicy dostać odpowietrzenie i oczyszczenie układu z kompresora kondensat filtry odwadniacze itd nie mówiąc już o materiale ściereczki antypylowe ,rękawiczki , papiery ścierne włukniny odtluszczacze to wszystko koszta a idzie tego masa pozdro
Ja szanuje że ktoś zrobi mi porządnie a nie na odpierd*l a spotkałem takiego blacharza który zaproponował mi że najlepiej klapę to pomalować hameraitem..
6000€ to 26.500zł , jeżeli renowacja auta trwa około 3 miesięcy to moim zdaniem jest to trochę mało odliczając media i materiały to za wiele nie zostanie
No ten filmik jest jakby odnośnie takiego komentarza właśnie że za 6000 € się la kieruje wy z absur T to jest robienie wody z mózgu ludziom to nie jest żadne okradanie kogokolwiek nie da się po prostu zrobić dobrze samochodu za te pieniądze o ile oczywiście mówimy o dobrej robocie
dopiero zobaczyłem ten filmik , nie wiem czy 6000€ to mało czy dużo , nigdy nie byłem u lakiernika i nie robiłem renowacji auta , czy autor filmu chce powiedzieć że 6000€ to ktoś przesadził z ceną , czy to że jest za mało , bo nic o tym nie było
@@geszulagarelop3684 podzieliłem ilosc elementów. ale cchac poswiecic tyle czasu autu troche trzeba liczyć. wskoczył filmik z budą tak na szybko.polecam obejrzec
i nie odbieraj prosze tego jako brak pokory bo pokore mam. nie raz turlałem sie niemalze w błocie a nawet i w błocie,zeby utrzymać rodzinę,zeby ktoś przypisał sobie moje zasługi a ja znów po oplaceniu rachunków jadł najtańszą kiełbe zeby dojechać do nastepnej wypłaty zeby cykl sie powtórzył. To nie brak pokory a powiedzenie sobie dosyć tego. bez drugiego dna czy pychy
Zgadza się, przeliczając na roboczogodzinę gdzie wyjdzie 30-40 zł to lepiej na kasie biedronki. Pamiętajmy se to ciężka robota z chemia. Jak nie wyjdzie na godzinę 80-100zl to szkoda zabawy i zdrowia
Szkoda Twoich nerwów na pacanów , rób swoje a klienci się znajdą . Dziś to przerabiałem w innym wątku , chłopakowi zrobili elektrykę w starym domu niby nową i wszystko by było elegancko tylko kuchnia się spaliła i zaczęto płyty GK zdzierać a tam miks przewodów z ostatnich 50 lat pod napięciem , nic się nie zgadza praktycznie ze sztuką ale miało być tanio i jest . Problem jest taki że ja bym nie poszedł spać ze strachu w tym domku
@@lakiernikwyklety w mojej bajce to samo jak metr przewodu 6 zł to z usługą będzie po 5zl resztę pan dołoży bo ma pan szczęście że u mnie robi 🤣 . Przestałem dyskutować bo szkoda czasu , lamenty później jak coś się pali nie działa i trzeba ratować . Jest jedna złota rada dla maruderów jak za drogo to samemu do roboty trzeba się zabrać .
@@paweldrag1307 wspomniałem w filmiku ze takie cebularstwo jest wszędzie jak my jako naród się nie oduczymy dziadowania to do Europy nigdy nie dojdziemy
Bo jak kogoś nie stać, to nie ma. Ale chciało by się mieć, i żyłka pęka, i szuka się głupiego żeby zrobił. A potem jak się sprzedaje to już nie po charytatywnej cenie.