Może dla motocyklistów to co surron oferuje to za mało, ale myślę, że dla pozostałych będzie dobrą opcją. Niemniej jednak daje mnóstwo radości, a przy okazji nie prowokuje postronnych tak jak klasyczne enduro rykiem silnika. Tylko ta cena
Racja! Z tym prowokowaniem to ciekawe zjawisko. Jak cos nie ryczy to nie budzi niechęci, nawet jak z krzaków wyjeżdżasz. Cena niestety może odstraszyć, ale to chyba nie jest takie do końca 'widzi mi się' Surrona.
@@namotocyklu a jeśłi kupię w wersji niehomologowanej to nie uda mi się zarejestrować? skąd w urzędzie będą wiedzieć o tym że jest niehomologowany i na czym ta homologacja polega?
@@buku2008 przede wszystkim na dokumentach homologacyjnych, które są wymagane do pierwszej rejestracji. W praktyce kierunkowskazy, oświetlenie, uchwyt na tablicę oraz zblokowana moc. Bo to jest jako motorower rejestrowane.
@@namotocyklu jazda enduro po lasach, jak moim ktm.. tyle ze surron wszedzie nie wjechał itd.. jak ktoś poczuł dobrze benzyne to elektryk go nie zaspokoi :)
@@TheNaWlasnaReke Serwis? Naciąg łańcucha i wymiana klocków to jest prosta operacja. Robię sam . Wymiana paska raz na 1000 -1 500 km . Lepiej w dwóch to robić. Ja jadę do znajomego mechanika . Pół godziny i zrobione . Są filmiki na RU-vid jak to zrobić. Raz albo 2 razy przed wymianą trzeba go naciągnąć . Ja to robię sam. Proste jak drut.
Też tak myślałem. Ale przejechałem się i zmienilem zdanie. Podniósłbym tylko kierę w górę, trochę może siedzisko i w teren :) radość z jazdy gwarantowana.
Dopłaty, tańsze leasingi, zwolnienia z podatków. Nie powiem, że elektryki są rozdowane za darmo, ale łatwiej jest znaleźć jakieś dofinansowania, niż na pojazdy z silnikami spalinowymi.