Co zabrać ze sobą w teren - Kolarski Szpej 

Z życiem to robisz. Widziałem tu rady pod którymi podpisuję się życząc powodzenia.

Zabieram jeszcze spinke do lancucha i skladane szczypce do niej i tasme klejaca. Reszta to samo. Pozdrawiam

Dobry material! Ilość wyświetleń mi tylko sugeruję że ewentualnie trochę musisz popracować nad tytułem i miniaturka. Dla mnie miniaturka bomba ale może być dla ludzi trochę za mało czytelna. A w tytuł bym bardziej szedł coś na zasadzie co ZAWSZE musisz mieć na rowerze lub coś w stylu 7 rzeczy bez których nie wychodzę na rower. I miniaturka ta torba ale obok roweru żeby było wiadomo że chodzi o rowerowy content. To taka mała rada bo te wyświetlenia to aż żal bo materiał jest naprawdę spoko. Mam nadzieję że się nie obrazisz za lekkie wpieprza ie się. Pozdro 🤞

Apteczke masz na bogato.

ja jeszcze wożę luźną j-bend szprychę. nic nie waży, a używam jej do czyszczenia z błota. wejdzie wszędzie, ściąga błoto, można ją dowolnie wyginać.

po tym filmie chyba poszerzę swoje klamoty o trytki, kasę i rozkuwacz. Spinkę już wożę (nauczyłem się po 15km kursie pieszo w zimnie), ale teraz zastanawiam się czy łańcuch może tak się zerwać że nie będzie możliwości jej wykorzystania? A tak przy okazji - ogarniasz takie narzędzia? Jeszcze nie dawno nie umiałeś skręcić korby 😁