Nie wiem na jakim siodełku jeździsz, ale ja miałem podobny problem. No i nie skurcze, tylko kurcz mięśnia jest tym niepożądanym zjawiskiem, bolesnym. Ja startuję w bm, jeżdżę mega. Trasy po 50-60 km, sektor 2 więc jest ogień od startu. Ja miałem problemy z prostym uda jak i dwugłowy uda. Jak złapało przód i tył to tylko widziałem, jak te mięśnie pulsują i nie ma zmiłuj. Pomagał kołowrotek, aby rozkręcić to. Wybawieniem było dobranie odpowiedniego siodełka, szerokości i otworu w siodle. Ja mam obecnie selle w rozmiarze L3 i dyskomfort drętwienia krocza znikł. Może w tym masz problem, gdzieś uciska jakiś nerw i po pewnym czasie łapie kurcz.
@@cursarius3285 dobrze rozkmiasz, siodlo jest u mnie jednym z podejrzanych. Zamówiłem sobie na testy siodlo od chińczyka żeby obczaić kilka rzeczy. Obnizilem też siodlo lekko. Bedzie update niedlugo jak przejadę jakaś trasę na maxa. Bo te skurcze mam tylko jak cisnę na maxa w ciągu bez przerw
Dzięki za ocenę i cieszę się, że trasa się podobała 😁. Nie obiecuje, że za rok będzie lepiej, ale przebieg trasy raczej się zmieni i postaram się by nie było nudy 😉.
Te wyscigi to wygladaja jak symulator jazdy bmw albo audi na autostradzie... wieczny poganiacz i migacz na lewym, zdziwiony ze ludzie miedzy tiry nie zjezdzaja zeby krolowi ustapic :D
Zgadza się im lżejszy rower tym łatwiej wjechać pod górkę ale z górki wolniej zjedziesz od cięższego roweru oraz osoby jeżdżące ciężkim rowerem tak wyrobią sobie kopyto że jak przejdą na lekki to pod górkę ich nie dogonisz
@@elofenio7622 testowałem Wolfpack cross na przodzie. Teraz mam Wolfpack race. Z tyłu wersja speed. Opony są bardzo dobre bo się dobrze uszczelniają i ważą około 660g. Nie są papierowe jack rabbit. Tył ucieka na błocie ale to jak każda opona ale jest lepszy niż np racing Ralph. Cos Z mieszkanka się zadziało ostatnio w Wolfpack bo opony wydają się bardziej miękkie.
Hej Panie. Ale się uśmiałem z tym moim kołem jak opowiadałeś.🤣🤣. U mnie skończyło się szczęśliwie i bezkosztowo. No Limited uznał że nie było w tym mojej winy, bo rzeczywiście nie było i wymienił obręcz na nową. Jeśli stwierdzili by inaczej to wtedy dają na nową zniżę 40% i ja pokrywam 60% ceny, tragedii nie ma. Pozdro Dawid
Co do gravela to zależy jak się jeździ, sam mam lekkiego hardtaila, szosę i gravela. Nie wyobrażam sobie gravela usunąć z kolekcji z racji że na MTB ciężko zamontować jakieś torby i wyjechać na jakieś 200-300km 😅
@@Patryk_Lozo no na hardcore backpacking to ciężko ale wtedy są dedykowane bagażniki do mtb pod sakwy. Wszystko się da. Gravel spoko jest jak ktoś ma dwa komplety kol i tylko jeden rower to można powiedzieć że wtedy jets git. W innych przypadkach to rower XC klepie wszystko. Dużo zawodników których znam jeździ mtb po szosie w ramach treningu.
@@M3ROWING89 Kupowałem przednie EXC 1200 po 310 EUR/szt (na piastach 180), oraz XMC 1501 za 280 EUR (piasty 240). Koła 29 cali, szer. wew 30 mm. Że 2-3 miesiące temu zestaw XR 1700 (alu) za około 1200 zł, też z Niemiec. Więc się da, trzeba obczajać promocje.
Ja w hardtail'u wymieniłem opony na komplet lżejszy o 1kg i rower stał się zupełnie inną maszyną.. dużo chętniej przyśpiesza i podczas jazdy czuć lekkość
W sumie fajnie wszystko, jednak jak mam się bić z trudnościami z centrami i pękającymi szprychami to szczerze wolę kupić za ok 3800-4000 kompletne koła z gwarancją. Będą ważyły pewnie te 1400 ale wagę 1250 to uzyskujesz dzięki piaście DT240 a 1400 waży każde koło karbo na 350tce.
Ja mam koła z No Limited, pro team 240. Waga 1397 gram za prawie 6k :P Już powoli chodzą mi w głowie myśli o tych obręczach z tego filmu, ale na piastach extralite i jakiś dobrych szprychach. Taki kaprys mam. Dodatkowo myślę o szosie, tylko tam jest piasta QR i hamulce szczękowe, a nie wiem jak to się spisuje w karbonie.
dt x1700 ważą więcej niż to co podaje reproducent. 850g jest z całości z oponami itp. Waga nie kłamie gdzieś to musiało zejść z wagi. Część to pewnie mleko zaschnięte i lżejszy laczek z przodu.
@@M3ROWING89 Koła X1700 ważą blisko 1700 g. Mam takie koła od dwóch lat i po zakupie je ważyłem. Zysk około 800 gr można by osiągnąć zastępując cieżkie opony ważące ponad 850 gr lekkimi Wolfpackami jakie kolega ma na swoim rowerze i stosując lżejszą kasete. Z tym że te Wolfpacki są cieższe niż podaje producent. Tak się składa że mam w jednym rowerze X1700 na takich Wolfpackach, a w drugim karbonowe koła Nolimited na takich samych oponach. Owszem jest rożnica w jeździe ale nie taka diametralna jak autor filmu opisuje. Także nie czuć tego że koła karbonowe są szersze. Taka diametralną rożnice odczułem gdy cieżkie trialowe koła NS Bikes z oponami Maxis 2,4 zastapiłem właśnie X1700 z Wolfpackami, do tego zamiast kasety NX włozyłem Garbaruka. Wtedy rower faktycznie zaczął odczuwalnie lepiej jeździć.
@@piotrpiotr7672 bliżej im do 1800g niż 1700 też miałem i sprzedałem bo to żadna rewelacja od dt Swiss ot trochę lepsze od x1900 co są na piastach 370 teraz kręcą się evenlite grafene xl na 240 exp
@@dariuszbike9938 298 obie strony te same. Wyliczylo mi 299 drugie 298. Przedział jest od 298-300jesli chce się kupić. Więc wzielem krótsze. Gwinty Szprych chowają się do nypli także wszystko git.
Kolego, stoje na rozdrozu kupna gravela lub hardtaila xc, jezdze duzo na budzetowym rowerze fitnes(uzywam go na asfaltcie i wjezdzam nim do lasu na gorki no i wkolo miasta szuterki). Bylem zdecydowany na kupno gravela ale od niedawna jezdze z kumplem wiecej po lasach ktory posiada fulla mtb i mnie nagaduje na kupno mtb. Co robic chcialoby sie powiedziec, Ty tu opowiadasz ze mtb do xc to najlepszy rower na swiecie, nie wiem co mam kupic, chodzi mi teraz po glowie cannondale Scalpel HT3, boje sie ze ten rowerek bedzie zbyt wolny.. ja lubie ruszyc z buta i szybciej poleciec
@@Truckdrivernorge na twoim miejscu kupiłbym rower xc z damperem ale nie musi być jakiś super drogi. W decu teraz można kupić przeceniony z 10k rower xc. Wchodzi nowy model i robią wyprzedaż. Poluj na coś takiego i będziesz zadowolony. Rower XC wjedzie wszędzie na asfalt do lasu i na single i można i poskakać małe dropy i waży mało. Rower idealny. Na mojej taczce jestem w stanie jechać 35km/h to mogę iść na ustawkę szosowa i takim rowerem jechać. www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-500s-29-karbonowa-i-aluminiowa-rama/_/R-p-325050?mc=8614814&c=Szary
Kup używkę carbonowa HT na kołach bez znaczenia jakiej średnicy, 29' i mit oporów toczenia to bzdury, zyskasz 1%, mniejsza koła są dużo lżejsze, rower lekki na pożądanych kołach( poszukaj na mavic slr) będzie kosztował ~ 4500 kupisz nowe pożądane opony za 500zl, z 1000zl na kasetę łancuch i inne pierdy, za 6 tys będziesz miał topowy rower około 9,5kg. Drugi krok - zacznij zbierać na szose
@@marektarnas4310 allegro.pl/oferta/powerbank-anker-powercore-5000mah-poweriq-mini-15934793306 Musisz mieć baterie w środku bo jak ci się kabel wypnie to kamera zgaśnie. Power bank umożliwia nagrywanie ciągiem do 4-5h
Tak, zazwyczaj za mało płynu w układzie jest. Może być też zapowietrzony. Czyli masz bąble w układzie które łatwiej kompresuja się niż olej więc klamka wpada głębiej.
@@Matimekx jak klamka wpada to znaczy że masz za mało oleju czyli gdzieś nieszczelne lub źle odpowietrzone, może być też uszkodzona membrana w samej klamce i popuszcza olej. Tak czy siak masz za mało oleju w układzie. U mnie klamka jest sztywna prawie od samego początku. Odpowietrzaam i robię strzykawką wysokie ciśnienie i dopiero zamykam układ. Wtedy hamulce biorą od samego poczatku
@@Matimekx to ja obstawiam że słabo została wykonana procedura odpowietrzania bo uciekło trochę oleju. Otwórz sobie port z góry klamki i dolej kilka kropel oleju i powinno być lepiej.
podobnie mialem klopoty ze skurczami. nachodzily mnie wtedy kiedy dluzej nie jezdzilem. jednego razu po miesiecznej przerwie zaplanowalem sobie 50km na rozruch wiekszosc po szutrze na gravelku, 600m przewyzszen okolo i 8km pred domem pod górke tak mnie poskladalo ze musialem sie polozyc na trawie, obydwie nogi okropny ból. siorka po mnie przyjechala bo nie dalem rady dalej jechac. no i co zauwazylem? im wiecej przewyzszen tym lepiej no i systematyczna jazda. minimum te 200-250km tygodniowo. skurcze przestaly doskwierac.
Kiedyś z Żerkowie z 30% osób nieświadomie skróciło trasę, ci co przyjechali przed właściwym zwycięzcą dostali DNF, a tych słabszych już nie dało się wychwycić, więc masę było kolesi takich co np. na półmetku sześćdziesiąty a na mecie w dziesiątce: domtel-sport.pl/uploads/wyniki/11143.pdf
Hej. Mega lubię Twoje relacje. Jesteś pozytywnym i szczerym Gościem. Wyniki widzę coraz lepsze, to super, a będzie tylko lepiej. Twoje koła wytrzymały a moje tylne niestety nie. Po starcie byłem parę pozycji przed Tobą, 5 chyba, na 5km jak nie huknie....myślałem że przeciąłem oponę. Okazało się że tylna obręcz, karbonowa, nie wytrzymała i po prostu pękła. Uprzedzę Twoje pytanie, na nic nie najechałem, tam była gładka twarda ścieżka, opony po oględzinach jest nietknięta. Pierwszy DNF w karierze. Jak chcesz to podaj numer ns PRV, podeślę Ci zdjęcia. Pozdro Dawid Do zobaczenia w Gorzowie
Zdjęcia na m3rowing@gmail.com. Gruba akcja może za mocny naciąg był na kole. Podeślij foty z bliska jak masz. To obczaimy może jakiś defekt obręczy był.
15:00 i to może być odpowiedz. Ty nie masz skurczy z niedoborów elektrolitów magnezu wapnia potasu czy sodu tylko z powodu niedostosowania do ciezkiej pracy mięśniowej
to albo pozycja, mnie kiedys fitter ustawil wyzej niz jezdzilem i zaczalem lapac obie nogi w przywodzicielach, po paru mc walki obnizylem pozycje i nie mam tego problemu heh
ja pizgam trochę kilkuminutowych segmentów na maxa z podobnie trwającym lub dłuższym odpoczynkiem, łącznie zbieram tak 15-25min roboty a potem dojeżdżam się np. 2x20min mocnym sweet-spotem lub nawet progowym tempem.
Canyon lux 7.0 waga roweru na moment zawodów jakieś 12.2kg. Moja waga 76kg. Teraz będę odchudzal na maxa rower i zobaczymy na następnych jakie wrażenia będą.
Ostatnio też praktycznie co wyścig mam skurcze pod koniec, w Luboradzy kilka minut jechałem jedną nogą 🤣Ale to głównie kwestia, że jeszcze nie jestem w ultra mocnej formie
@@M3ROWING89 Nic szczególnego pod tym kątem nie robię, wchodząc teraz bardziej w wyścigowy tryb - interwały na świeżo i na prawdę wysokich mocach myślę, że się poprawi. Dietę mam raczej w porządku, ale nie wykluczam, że mam jakieś braki przy takich obciążeniach. Problemem też może być, że aktualnie trenuję i ścigam się innym rowerem, pozycje są możliwie zbliżone, ale jednak nie identyczne (chociażby inne siodełka). Muszę do wyścigówki zamontować pomiar i trzaskać interwały na niej
Mnie zmiażdżyli na tych singlach w Zielonej, gdzie jedyny z pierwszej czwórki nie miałem objechanej trasy. Chociaż słaby technicznie nie jestem, to ciężko aż tak pruć nie wiedząc gdzie można mocno ryzykować a gdzie nie. Wydolnościowo też byłem nieco słabszy, no ale głównie potraciłem czas na singlowych sekcjach 😵
Świetnie opowiadasz ;) lubię oglądać jak ludzie ściągają się w zawodach ale jeszcze bardziej gdy słyszę jakie odczucia i przemyślenia w czasie wyścigu ma zawodnik ;) powodzonka