Phi, też coś - jechać na siłkę, na ryby, na cokolwiek, tylko warto wcześniej się szykować, prysznic, pogwizdywanie, te sprawy, rzucić jeszcze na odchodne tekstem w stylu: "Nie czekaj na mnie". Można ew. spryskać się na powrót jakimiś babskimi perfumami, próbkę wziąć z Rossmana czy coś. A potem obserwować fajerwerki 😁
Przy pewnej siebie, wiedzącej czego chce kobiecie masz po związku jak wrócisz śmierdząc damskimi perfumami, o wiele więcej zdziałasz persfazja i umiejętnościami obrócenia akcji na swoją korzyść, chujowy pomysł
@@dantealigejro5199 Czyżby? Kobiety to nie są mężczyźni. To są stadne i społeczne stworzenia, w stopniu większym od mężczyzn. Dla nich, jeśli insze baby interesują się ich chłopami to sygnał, że "ooo, dobry chłop, trzeba go pilnować". Nieraz nawet kilkanaście kobiet "podzieli się" jakimś Alvarem i będzie się zgadzało na bycie drugą, czwartą, ósmą, byle tylko nie musieć być z przeciętniakiem, który niechby nawet ją wielbił jak królową. Wszelakiej maści gadanie, tłumaczenie, perswazje - do kosza. Mężczyzna=akcja/sprawczość i tylko taki jest pociągający. Kobieta pewna siebie i świadoma szuka mężczyzny bardziej od niej pewnego siebie i świadomego i ów facet takie coś ma demonstrować. A z tym końcem związku - otóż lepszy koniec niż męczyć się z sekutnicą, która frustruje i przez którą się mężczyzna czuje niespełniony.
@@tomaszgaluba1459 piszesz o typowym samcu alfa, który jest w stanie obracać kilka lasek bez ich sprzeciwu, ale zakładam, że pod takimi filmami czy shortsami nie wypowiadają się samce alfa a raczej faceci, ktorzy szukaja rozwiazania trudnej sytuacji w relacji 🙂
@@dantealigejro5199 Każdy facet jest w mniejszym lub większym stopniu "rozwiązywaczem problemów" 😉 A te całe alfy, bety, lambdy, sigmy, delty, zety, omegi to średnio wierzę w ten podział. To, co tu wcześniej nawypisywałem jest oczywiście przerysowane, ale prawdą jest, że to, co nazywamy "relacją" to tak naprawdę gra w "kto rządzi i komu mniej zależy".
Czy lodzik się liczy ? Gdy nie ma ochoty na seks ale zrobi loda to dobrze czy źle ? Czy wypadamy w tym źle w procesie podnoszenia osiągania ochoty na seks ?