Waga trochę przytłacza, bo przecież trzeba doliczyć do noszenia wiosło 1-1.5kg. Takiego Compacta można jeszcze wziąć do plecaka z namiotem i śpiworem na parę dni, ale w przypadku Yapoka już absolutnie nie ma takiej możliwości. To by ważyło z 15 kilo wszystko razem przy bardzo lekkim pozostałym sprzęcie.
Świetnie się Ciebie słucha i ogląda. Bardzo mnie zmotywowałeś na nowy sposób przygody :) Jeśli mogę, mam pytanie jak i prośbę, odnośnie swojego pierwszego wyboru packrafta. Klasyczne przygody, raz z rowerem, raz z buta i wodowanie. Parodniowe wypady Wieprzem, Bugiem itp. Stąd moje wybory, nie wiem, czy słuszne. Pinpack Packraft Amundsen II , albo Itiwit Packraft PR500. Będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam!
Pominąłeś ważną różnicę między TPU a PVC. TPU jest bardziej rozciągliwe, przez co nie da się bezpiecznie napompować go na twardo. PVC jest pod tym względem lepsze - nie ma problemu aby osiągnąć odczuwalną "twardość" burt. Yapoka spokojnie możemy nabić pompką - bez zabawy w dmuchanie itd.
Super kanał dużo wiedzy.Właśnie stoję przed wyborem pierwszego packrafta i ztąd pytanko czy amundsen poradzi sobie z dorosłą osobą 7 latkiem i plecakiem 60 litrów?Planuję wyprawy trekkingowe połączone ze spływami.Pozdrawiam
A ja mam pytanie z innej beczki. Od dłuższego czasu zastanawiam sięnad tym co wybrać na pierwszy packraft. Rozważałem opcję z Decthlonu czyli pr500 i to był mój pierwszy pomysł.Przy obecnych cenach Amundsen jest nie wiele droższy i myślałem też o nim. Jednak spotkałem się z opinią że Amundsen będzie dobrym wyborem dla osób wysokich,a dla ludzi o wzroście około 170-175cm wzrostu lepszym wyborem będzie compact. Mam 171 cm wzrostu i zastanawiam się który z tych trzech(pr500,amundsen,compact) był by dobrym wyborem🤔
Mam 175 cm. Od czterech lat używam głównie Amundsena II, czasami Compacta. Obydwa packrafty przy Twoim wzroście będą dobrym wyborem. Wszystko zależy od tego na czym Ci bardziej zależy. Jeśli na pakownym wolniejszym "wole roboczym", który dobrze się sprawdza na wielodniowych spływach czy bikeraftingu, to należałoby wybrać Amundsena II. Jeśli stawiasz na krótkie spływy, z niewielkim bagażem, na małą wagę jednostki, niższą cenę, to dobry będzie Compact. Z PR500 nie mam doświadczenia osobistego, ale pływałem z tymi jednostkami na tych samych spływach. Wydaje się być dobrym wyborem z zastrzeżeniem. Po pierwsze niektórzy jego użytkownicy skarżyli się na szczelność okolic tizipa - co może nie tyle mogło być związane z samym zamkiem, co jego montażem. Na pewno z uwagi na niego trzeba bardziej dbać o higienę packrafta. Po drugie nie należy przeceniać pojemności tub dla składania w nim cargo. Jest też węższy od Amundsena II, przez to mniej stabilny, ale może być przez to szybszy. Przy czym "szybszy" nie oznacza daleko idącej różnicy w prędkościach na konkretnym akwenie - ta jest wypadkową paru elementów.
@@packraftpl Tak. Interesują mnie spływy z rowerem na pokładzie ale bardziej nastawiam się na hulajnogę YedooSteel2620 (taką jaką pokazałem na moim kanale) jej waga to 9kg.Rzeki na których bym chciał pływać to np. Bug,Supraśl,Narew. Interesują mnie spontaniczne kilku godzinne wyprawy, jednak chciał bym też zabrać się raz w roku na dwu dniowy spływ "500 kajaków"
@@packraftpl Dokładnie. W Compakcie przy załadowaniu górala 29 cali na przód bez wypięcia obu kół jest już mało miejsca na nogi i problematyczne jest pomieszczenie dodatkowo plecaka czy sakw. Compact jest wygodny tylko jeżeli się nim płynie z plecakiem, na rower jest trochę za krótki.
@@packraftpl dzięki. A więc jest to kolejny argument za Amundsenem, bo liczyłem że kosztem większych wymiarów zewnętrznych i jednocześnie mniejszych wewnętrznych Yapok zaoferuje większą wyporność...
@@cyviloo Ale co ty tam chcesz przewozić, samochód, czy wungiel? ;) Przecież tak naprawdę i 180kg wyporności w Compakcie to jest zupełnie wystarczająco na człowieka plus z 50 kilo bagażu.
