Packrafting - a combination of canoeing, trekking or cycling. In the video you will find basic information about packraft, pumping, safety and rowing. Feel free to join the group on FB: / packraftpl
Super odcinek. Wiedza praktyczna. Brakuje takich filmów dla kogoś kto chciałby zacząć. Świetne są też filmy z dziećmi. Widać, że można w ten sposób spędzać czas całą rodziną.
tyle wiedzy w tak krótkim czasie!! wpadłem zobaczyć co to packrafting a wyszło, że chyba całe życie źle wiosłowałem (biceps vs wypychanie), czy rodzaje wioseł (nie zwracałem na to uwagi)
Witam! Można nimi pływać po jeziorach, ale trzeba zachować dużą ostrożność, ponieważ packrafty najczęściej mają tylko jedną komorę. Jeżeli więc płyniemy solo, powinniśmy być dosyć blisko brzegu. Przeciwnikiem (a czasami sojusznikiem) packraftów jest wiatr i na packrafcie ciężko płynie się przy przeciwnym wietrze, około 3BFT. Przy 4BFT, pod wiatr, pływanie staje się już praktycznie niemożliwe, dlatego przed wypłynięciem na jezioro, warto sprawdzić prognozy np. na windguru.cz i odpowiednio dopasować trasę.
Witam, skąd Pan spływał Korytnicą? z końcówki jeziora korytnickiego czy wyżej od starej Korytnicy? czy rzeka kostnica nie stanowi dla pakrafta problemu ?
Hej. Korytnicę spłynąłem praktycznie całą - wszystko zależy od stanu wody. Udało mi się nawet spłynąć dopływ Korytnicy - Kamionkę: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-gsxT4KqhXfU.htmlsi=WuFbNjIo3ErdHx5r
Packraftem ciężko się pływa po wodach otwartych, to sprzęt dedykowany do spływów rzekami. Dodatkowo jest to niebezpieczne ponieważ mamy tylko jedną komorę. Jeżeli chodzi o Yapoka to poczekałbym na wersję z TPU, bo PVC do klasycznego packraftingu połączonego z trekkingiem jest trochę za ciężkie. Yapok wspominał, że niedługo pokaże się wersją TPU.
@@packraftpl w takim razie jaki sprzęt z gatunku szybko rozkładanych jest dedykowany na wody przybrzeżne zatoki.Dodam że nawet sam producent yapoka publikuję mnóstwo filmów z pływania w zatoce Więc ALBO nie lubicie tego sprzętu bo jest z PVC, ALBO producent to ryzykant i powinniście go zgłosić że naraża życie ludzi.
@@Fullforce79 Klasyczny packrafting to spływ połączony z trekkingiem, najczęściej w dzikim terenie. Produkty z PVC są ciężkie, dlatego pewnie częściej wykorzystywane są na zatoce. Do pływania po zatoce polecam windsurfing albo kitesurfing, ale nie 2kg packrafta, który ma tylko jedną komorę i jest bardzo podatny na wiatr. Oczywiście można, tylko po co?
@@packraftpl THx. A mógłbyś mi napisać czym się rożni (poza waga) od Packraft Compact ? a czym np od tego Decathlonowego packrafta. Szukam czegoś, a nie chce wtopić tak jak było z kajakiem pompowanym... Generalnie na pewno u mnie będą grube wyprawy - mam kilka rowerów, trasy ultra mi nie obce (a już kombinowałem z przyczepkami i kajakiem ciężkim) a tu 2-4 kg eh ze ja na to nie wpadłem wcześniej... Mam zamiar robic np przyszlosci tez trudniejsze spływy bo jestem z małopolski(KRK) wiec oprócz bliskości Wisły i dopływów takze cos bardziej górskiego by mnie interesowało...
@@ZYCIEGWIAZD24 Amundsen i Compact są z tego samego materiału, ale Compact jest mniejszy, przez co masz mniej miejsca i mniejszą wyporność. Jest to szczególnie ważne kiedy płyniesz np. z rowerem. Mniejsze burty, również łatwiej wpuszczą wodę. Za to compact jest szybszy, chociażby przez to, że jest wąski. Jeżeli chcesz często spływać rzekami górskimi to potrzebujesz packrafta z zamkniętym pokładem i fartuchem - ten z decathlonu niestety takiej opcji nie ma. Najbardziej zaawansowane packrafty na rzeki górskie produkuje Alpacka, np. model Alpacka Gnarwhal, tylko cena w tym przypadku to ponad 8tyś zł.
W cenie do 1000zł moooże wziąłbym pod uwagę jako ciekawostkę do użycia 2-3x w roku. W tej cenie (ogólnie cenach packraftów) zupełnie odpada. Przy pływaniu kajakiem jest tyle różnych przeszkód, że nie wyobrażam sobie długiej żywotności. Jedyna zaleta jaką widzę to waga. Niestety ani to nie nadaje się do sensownego pływania, ani taki składany rower do jeżdżenia. Wynalazek na poziomie deski SUP, która też nie wiadomo do czego ma służyć.
Packraftem można pokonać trudniejsze rzeki niż kajakiem. Można też zabrać pełnowymiarowy rower, a nawet fatbike'a. Kiedyś też mi się wydawało, że to słabe jednostki, a teraz pokonuję szlaki, do których nie docierają zwykłe kajaki.
@@allmypassionsallmylife Proszę zobaczyć 3 ostatnie filmy na kanale. Na każdym spływie, dopłynąłem do miejsc, gdzie zwykłym kajakiem, chociażby ze względów logistycznych nie da się dotrzeć. Przykład: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-qU7NJJexcCA.html. Nie chcę też niczego udowadniać, proszę tylko raz spróbować packrafta :)
@@packraftpl Bardzo fajne filmy swoją drogą. Tak, waga i objętość po spakowaniu robi przewagę, co przekłada się na logistykę. Zabieram jednak na biwak tyle gratów, że drugiego PR musiałbym holować. Nie pamiętam w którym to miejscu na Brdzie leży masa drzew w poprzek rzeki. Kajakiem biorę rozpęd i nawet jak drzewo wystaje 10cm to prześlizguję się po nim. Mniejsza o argumenty. W mojej opinii kajak ma wiecej zalet ale co dla mnie zaletą dla Ciebie może być wadą. Zobaczymy jak minie moda na to i ceny będą jakieś bardziej normalne.
@@allmypassionsallmylife To prawda, ceny packraftów z TPU są wysokie (przez cenę materiałów). Jednak to się szybko zwraca, jeżeli często pływasz. Zamiast np. na spacer, możesz iść na packrafta i znacznie częściej pływasz. Nie musisz martwić się logistyką. Jak masz ochotę to dołącz do grupy na fb "packrafting i bikerafting w Polsce". Organizujemy tam niekomercyjne spływy i bezpłatnie pożyczę Ci cały zestaw, żebyś mógł ocenić, czy warto się tym zainteresować :). Pozdrawiam.
