Jestem 4 miesiące bez: cukru ,owoców ,pieczywa ,makaronu ,alko itd. Jem tylko nabiał ,warzywa ,orzechy,płatki owsiane oraz czasem różne kasze wszystko zalane solidnie w oliwie ..jem tego wszystkiego bardzo dużo a i tak schudłem 10kg ,nic mnie nie boli ,nie jestem nerwowy ..ogólnie lepiej się żyje .Polecam
@@3koloryswiata Gratuluję również :) W moim przypadku najciężej bez makaronu :) Jeżeli pojawiają się chwile słabości ,warto mieć w lodówce szklaneczkę piołunu ,po wypiciu piołunu zapominasz odrazu o chęci jedzenia czegokolwiek .Po za tym jest bardzo zdrowy ale mimo wszystko polecam pić piołun z zatkanym nosem :)
A propo cukrów w owocach. Proszę sobie nasypać do miseczki garść borówek, ananasa, mango czy banana i gwarantuję że pucharek wielkości dłoni napcha was do syta albo sprawi że będzie się "wylewało" jak spożyjemy te 400-500kcal w owocach a w żywności przemysłowej można jeść i jeść, dostarczając praktycznie puste kalorie i będzie się miało ochotę na "jeszcze" nawet jak przyjmiemy 1000kcal na raz Niestety, ja mam złe zapatrywania na przyszłość. Wzrost spożycia żywności przemysłowej czy tzw. ultra przetworzonej wzrasta a pieczę nad tym trzyma kilkanaście molochów o budżetach idących w miliardy o ile nie biliony dolarów.
Kurde ja potrafię nie jeść cukry dość długo a później jak mnie nadanie chęć to nie mogę przestać o tym myśleć. Łażę po szafkach szukam słodkiego masakra. Straszne uzależnienie.
Dzień dobry, Pani Wiktorio! To, że dzisiaj znacznie przekraczamy dzienne i roczne normy spożycia cukru, jest skutkiem reklam TV z lat 90. i wczesnych 2000. Wtedy wtłaczano nam do głów, że tzw. płatki śniadaniowe, owocowe jogurty czy soku w kartonach są zdrowe i pożywne. Dzisiaj wiemy, że to cukrowo-chemiczne świństwo, którego żaden dietetyk nie weźmie do ust. Ale mentalność Polaków z tamtych czasów pozostała...
Tylko po bananach i winogronach - skoro niby tam cukier nie taki groźny- to czemu po nich chce się spać i człowiek jest przymulony jak po słodkim?????? Akurat winogrona i banany to sam cukier. jakieś borówki mają mniej
Dziękuję. Muszę sobie poukładać to wszystko w głowie 😪😪 Jestem nałogowcem.Jutro zacznę od chromu. Gdy widzę słodycze to ,,kwicze, Wstyd ... Pozdrawiam. Ślicznie Pani wygląda.Kwitnaco 🌹
Bardzo polecam Aleksandre Murphy i jej detoks cukrowy! są filmiki na RU-vid!też miałam ogromny problem ze słodyczami a dzięki jej wiedzy dostałam taką motywację że się udało!🌺🤗
Ostatnio słuchałem lekarza który mówił o spożyciu cukru. Długo trwałe spożywanie cukru powoduję to że układ immunologiczny przestaje rozpoznawać komórki nowotworowe i ich nie niszczy.
Kiedyś nie jadłam słodyczy, prawie w ogóle, nie lubiłam, a teraz po skończeniu 50 lat nie wiem co się dzieje jak nie lubiłam czekolady , tak teraz mam problem mogę zjeść całą i jeszcze mało. I tylko ciastkiem czy czymś słodkim mogę się najeść, mogę zjesc 5 jaj i jestem glodna, Co mam robić, jak zaradzìć aby nie jeść słodyczy? Nie pomaga śniadanie jajkowo tluszczowe nawet z boczkiem....Pozdrawiam Justyna Dodam, że mam niedokrwistość,,czerwone 2,7,białe 4,hemoglob okolo 8,a żelazo powyżej normy i wszystkie witaminy w normie
Z własnego doświadczenia wiem, że wszystko zaczyna się od śniadania. Dobre śniadanie białkowo tłuszczowe może nas trzymać bez jedzenia nawet do 16.00 JEśli nie musimy w tym czasie podjadać, zmniejszamy ryzyko sięgania po łatwo dostępne przekąski które mają zwykle dużo cukru
Drodzy Kłosowie. Doprawdy, niektóre odcinki powinny być z gwiazdka w tytule, czyli, że dla idiotow. Wielu osobom oszczedziloby to czasu. Z drugiej strony, jeśli powstają materiały jak ten i Wy widzicie taką potrzebę to świadomość ludzi musi być na podłodze, czyli większość to idioci. Weźcie to jako feedback, żaden hejt. Forma przekazu Sylwestra, dla mnie top :)
Ja jak pracuje 8 godzin, to po 6 godzinie mam spadek energii i brak sił. Jak zjem cukierka czy kostkę czekolady dostaję energii że mógłbym pracować kolejne 5 godzin. Na pewno sałata, marchewka czy nawet jajko nie da tej energii
Ja jak zjem cukierka to nie mogę się skupić na pracy tylko myślę obsesyjnie aby zjeść kolejnego albo coś jeszcze dobrego. Jak nie zjem wcale to jest ok
Jestem cukrogolikiem. 12.12.22 miałem "rzekomo" zawał, bolały mnie plecy i założyli mi stent. Ważyłem 108,1kg przy 1,83cm. Od 16.03.23 ograniczyłem cukier do minimum i na początku stycznia 2024 moja waga wynosiła 81,7kg. Niestety lekarze zaczęli mnie wypytać co z moją wagą i kiedy im powiedziałem o tym co jem i że nie biorę żadnych "preparatów" poza MM, którą zaproponował kardiolog, to powiedzieli, że to najgorsza dieta prowadząca do zawału😢 Od tego czasu znow samozaparcie, bo już nie wiem komu wierzyć. Mogę tylko powiedzieć, że obecnie ważę 87kg, wzdęcia powróciły, pierdy, znowu zasypiam po obiedzie, budzę się w koło 3-4. Ja pierdole, a było już tak fajnie i znowu czuję się do dupy, a plecy jak bolały tak nadal bolą i od 1,5 roku żaden lekarz nie potrafi znaleźć przyczyny😢
wpisz w googlach maslanky consulting. Ja od lat mialem wyniki krwi w tak zwanej "normnie" a czulem sie juz fatalnie. przeszedlem 35 lekarzy na przestrzeni 10 lat o roznych specjalizacjach, nie wliczajac w to masarzystow chiropkraktykow, dentystow i wszystkich od tak zwanych problemow z glową. wszystko mnie bolalo, po za uszami, raz chudlem raz przybieralem na wadze... nerwice wszelakiego typu, depresje, Adhd, bezsennosc ktora siegala granic mozliwosci. w pewnym okresie spalem po 2-3godzin dziennie, w tym jeden dzien w tygodniu byl calkowicie nieprzespany, pracujac po 10-12h a po pracy jeszcze silownia, jakies rolki, ogolnie duzo ruchu, za duzojak na czlowieka ktory tyle sypia! o drodze psychiatrzy, psychologowie terapeci i inni lekarze wszystko prywatnie z wlasnej kieszenii a i to nie pomoglo. teraz wiem ze kluczem w byciu zdrowym jest odpowiedni poziom witamin pierwiastkow i mineralow jak ich wzajemnie proporcje wzgledem siebie. Maslanky nie wspolpracuje z nfz, stety niestety. tam Cie nikt nie wyleczy a tylko co najwyzej zamaskuja twoje objawy i namieszaja w glowie. pomysl nad tym bo szkoda życia. nie pisze ogolnie za duzo w internecie ale gdy przeczytalem ten komentarz poczulem sie jakbym to ja prosil o pomoc. moge sie domyslec przez co przechodzisz wiec mowie Ci czlowieku weź sie i zrob porzadek z wlasnym zdrowiem zaczynajac od kogos kto przyjrzy sie Tobie, a nie regulką na wypisywanie tabletek.