Czy będzie jeszcze zima? Ile zużywamy drewna? Jak wyglądają przygotowania opału? 

Ogień,ciepło domowego ogniska i spokój, to teraz najcenniejsze

Jak ja Ci zazdroszcze tego spokoju ...nikt Ci nie zaglada do ogrodka...las pod domem,cisza,świeże powietrze...palisz sobie ognisko sąsiedzi nie nasylają straży miejskiej,nazbierasz sobie gałęzi do pieca i masz w nosie nie jesteś zalezny od nikogo.

Serdeczności dla żony i dzieciaczków 🥰👍🤭😁😀

Kamienica dwa stare kaflowe piece😊 i cenrale gazowe .Bardzo lubimy palić rubinią zwaną potocznie akacją cudownie trzaska w piecu😉pozdrawiamy miłośników kaflaczków😘

Druga zimę jadę na gałeziówce. 😁Siekierka, piła ręczna i każdego dnia po malutku piłuje.👊 Z każdego spaceru wracam z badylami. Na zew mam westfalka,-kuchnia zew. Takie patyczki przez cały rok robią za opał do gotowania obiadów. Pozdrawiam serdecznie

Człowieku strasznie lubię Cię słuchać pięknie mówisz,wszystkiego dobrego w Nowym roku 2022

Jaki fajny klimat.... Ja nie muszę się przygotowywać do zimy ponieważ mieszkam w bloku i ogrzewam mieszkanie gazem. Teraz to ten gaz jest droższy od złota. 😂 Właśnie wczoraj mój tato ,mieszka na wsi, był z moim synem w lesie po drewno na przyszłą zimę, bo tak jak powiedziałeś takie drewno musi być sezonowane aby się dobrze paliło. Tato też ma swój las.Bardzo lubiłam kiedyś rozpalać w piecu, te dźwięki palącego się drewna i to ciepło jakże inne od tego z kaloryferów. Fajnie tam macie. Pozdrawiam Was serdecznie.

Wychowałam się na wsi. Tato zawsze mówił, że najpierw wrzuca się miękkie drewno, którym łatwo i szybko podnieść temperaturę a później twarde, żeby utrzymać ciepło. Żywiczne tylko do rozpalania. Każde się przydaje :)

Tam macie pięknie 🥰 pozdrawiam was cieplutko 😀 jesteście piękną rodziną 👍😀

Mieszkam w domu prywatnym.Ogrzewanie na ekogroszek,piec z podajnikiem.Opał drogi choć kopalnie pod nosem zwlaszcza jak sie ma dużą powierzchnie do ogrzania....Prąd wyłączą piec nie działa i byle do wiosny.😉 Najgorsze ze mieliśmy domu piece kaflowe i zostaly rozebrane remontujac dom.To był najgłupszy pomysł.

Mieszkam w drewnianym domu typy kanadyjczyk. Przez 11 lat paliliśmy w kominku tylko drewnem kupionym u leśnika. W zależności o srogości zimy w sezonie spalaliśmy 6- 13 m drewna tylko liściastego. Im bardziej wysuszone kaloryczne tym spala się go mniej. Nie mieliśmy gałęziówki tylko drobne szczapki na rozpałkę i szczapy grube na włożenie do pieca na noc. Od 6 lat mamy też pompę ciepła wiatrową i nią przede wszystkim ogrzewamy dom- 140m2. Niestety z wiekiem jest coraz mniej sił, aby połupać bale na kawałki do palenia. Kominek rozpalamy, gdy jest mróz poniżej -10 stopni., albo chcemy zrobić klimacik w domu. Mamy jednak zapasy w drewutni na wiele lat bardzo kalorycznego drewna. Co roku kupowaliśmy go więcej z myślą o kolejnych zimach i się uzbierało. Mieszkamy w lesie, więc łatwiej nam było z transportem do domku kupionych bali, a i cena też była niższa. Można też kupić już pocięte drewno do kominka, ale to duuużo więcej kosztuje. Zresztą ceny drewna poszybowały. Masz swój las i swój opał super! Zazdroszczę Wam tego kaflowego pieca. Moje obie babcie takie miały, ale jeszcze z taką półką na której zimą się w ciepełku siadało, albo spało. A tak w ogóle to pięknie tam macie. Pozdrawiam cieplutko :)))

Każda pora roku ma swój urok, ale życzę wam kochani wczesnej i ciepłej wiosny.. Pozdrowienia dla całej waszej fajnej rodzinki ☀️

Witam jak miło przy ognisku posiedzieć...😉😉

Nie wiem co powiedzieć nigdy nie mieszkałam na wsi ... zawsze mi się podobała taka piękna atmosfera ..zazdroszczę wam i podziwiam 😘😘😘

Ja ☺️okolice Krosna na Podkarpaciu .Domek jednorodzinny malutki ..w weekend ogarniałam z mężem drewno na kolejną zimę , ale chcę już szybko wiosnę...taki spokój od was bije ...🙂 co tu dużo gadać macie życie jak w Madrycie ..też lubię takie wiejskie klimaty i do tego dąże.pozdrawiam

Super! Jestescie bardzo pozytywnymi ludzmi! A powrot do “korzeni” jest naprawde godny pochwaly!! 😘

Ja to szykuje opał na 3 lata do przodu :) Ok 5-6m3 "mięsa" jak to nazywasz + gałęziówka i chrust. U mnie dominuje olcha, trochę wierzby, czasem klon i jesion. Bo to u mnie rośnie

Dobrze ze pozostawiliście piece kaflowe, popatrz jak ciężkie czasy nastają macie alternatywę i bezpieczeństwo cieplne. Wspomniałeś że niedawno pracowałeś jako drwal w Kędzierzyńskich lasach to moje strony w których mieszkam, pozdr

Niech wam sie darzy bo pracujecie ciezko duzo zdrowia i milosci

Witam serdecznie całą rodzinkę miło się ogląda ja też mam piec na drewno na wsi i jest super pozdrawiam i czekam na kolejny filmik BUZIAKI dla was 🥰🥰🥰🥰

Zazdroszczę Wam kaflowych piecy. Pozdrowienia dla całej rodziny.

Witam! Urocze miejsce, pozdrawiam całą wspaniałą i dzielną rodzinkę 💚🍀👍

fajnie było posiedzieć z Tobą przy ognisku :)

Nasz kominek jest z płaszczem wodnym, więc w zimę ogrzewa również wodę.Tak więc drewna potrzeba...ale mąż, tak jak Pan jest pracowity, chodzi do lasu, zbiera i układa drzewo po tzw wycinkach.Oczywiscie potrzeba pozwolenia, ale to i tak niewiele, jedynie chęci do pracy...nieraz mu pomagam.Za to wieczory przy kominku bezcenne...

Siemanko milego odpoczynku przy ognisku zycze 🤗

Pozdrawiam 😃 cieplutko ja też mam nadzieję że ta zima zaraz się skończy bo zabraknie mi drewna na opał. Miłego wieczoru pa pa 👋

Świetnie mieszkacie. LAS to magia. Wychowałam się w lesie🌲🌳🐗🐾🦔,

Fajny klimat filmu.Pozdrawiam

Cudnie tam u Was.. Pozdrawiam cieplutko

Dziękuję za rady. Chętnie skorzystam. Bardzo przyjemnie i z ciekawością oglądam. Pozdrawiam Was serdecznie💐🍀🌼

Kuchnia kaflowa to super sprawa! Spełnia 3 czynności! 👍

Pozdrawiam całą rodzinkę❤️

Wspaniały klimacik. Dzięki. Paaaa

Jesteś bardzo pracowity i odpowiedzialny. Zadbanie o opał na kilka lat to naprawdę ważne. Obecnie gdy ceny gazu tak poszybowały a prąd podąża za tym trendem i jeszcze grożą wyłączenia, fotowoltaika za chwilę przestanie się opłacać to piece opalane własnym drewnem dają Wam zabezpieczenie i niezależność. Jesteście wygrani. Mam tylko małą sugestię. Tobie Mateuszu wygodnie jest składować drewno pod lasem bo masz blisko do zdobywania zasobów. Natomiast Karolinie ciężko i niewygodne zwozić to drewno do domu taczkami taki jednak spory kawałek. Miłosz jeszcze parę latek potrzebuje żeby na niego przypadł ten obowiązek. A co jeśli się źle czuje ( ma prawo) albo gdyby zachorowała? Jesteś dobrym i troskliwym mężem. Pomyśl o drewutni przy domu. Tak się robi. Taka drewutnia może dodatkowo osłaniać ścianę domu od zawietrznej. Piszę z własnego doświadczenia. U mnie paliło się drewnem i węgłem jeszcze, ale mąż urządził mi to tak że miałam wszystko pod ręką. Jak dojdą jeszcze inne obowiązki jak zwierzęta, choćby te kury, ogródek itd to uwierz, każde udogodnienie jest ważne. Pozdrawiam.

Patrząc na ognisko przy którym Pan siedział nabrałam ochoty na podpalenie swojego dzisiaj na działce w miejscu do tego przeznaczonym. Pozdrawiam

Przez moment poczulam sie jakbym byla tam gdzie Ty i zapach palacego sie drewna Klimat ten , las , domki , polana nie do zapomnienia a jak nadejdzie wiosna super bedzie , cudownie Caluski dla Poli i Miloszka --- pozdrawiam

Zrobiłem chwytak do cięcia drewna, taki koziołek ale nie klasyczny. Szkoda, że foto nie można, może wrzucę filmik. Super ułatwienie dla kobiet nawet. Pozdrawiam

Świetny montaż! LOVE IT!

Pozdrawiam cieplutko🌺, życzę miłego dnia i do następnego...😘

Fajnie, że macie własny las, bo teraz bardzo rosną ceny za drewno do kominka....

Jestem i zaczynam oglądać 🙋‍♀️

W tych czasach kto ma las to jest gosc , pozdro

Te Wasze ogniska zimowe pod domkiem sa niesamowite.Beda i ogniska wiosenne i letnie 🔥

U nas jesienią kilka kursów do lasu po opał.Niedawno mąż kupił łuparkę do drewna, to duże ułatwienie.Oczywiście sezonujemy na 2 lub 3 lata naprzód.

ale nastrój fajny relaksujący film,przypomniały mi się lata w harcerstwie,dzięki,ja jestem mieszczuch

Moja dziadek też miał taką "cerkulatke" w sumie ona do dzisiaj istnieje, rosyjski silnik. Daje radę:). Jeżeli chodzi o ogrzewanie ja mam w domu piece akumulacyjne na prąd z cegłami szamotowymi w środku. Ładują się w nocy w tańszej taryfie i oddaj ciepło w dzień. Dopiero od trzech miesięcy je stosuje zobaczymy jak to kosztowo wyjdzie.

Gałeziówkę najlepiej się robię gdy jest mokra 😉potem składam pod zadaszeniem i do palenia w kuchni letniej lub rozpalania w piecu rewelacja😁

Siekierka potrzebuje być naostrzona,a tak nawiasem ,do gałęziówki używaj większej siekiery. Pozdro.

z marzeń o domu na wsi mam tylko letnią małą drewnianą chatkę bez ogrzewania; planuję zakup małej kozy/piecyka na okresy wiosna/jesień, żeby posiedzieć trochę dłużej, niż tylko latem.. ; tak pozytywnie zazdroszczę Wam możliwości gotowania na piecu w kuchni :) Trzymajcie się cieplutko Rodzinko na polu!

W bloku :) Odkręcam grzejnik i juz :) jak jest -10 to czasem jednak ciągnie od podłogi. Cóż. :) Ostatnio kupiłam dwie skrzynki warzyw prywatnie. Wow jaka to wygoda wyjsc na balkon wziąc co trzeba i juz. Nie jezdzic co chwila do sklepów :) Zapasy na zime. Kiedys mi obce ale chyba zawczne cos takiego stosowac :) w ograniczonej wersji...wiadomo blok ma swoje prawa. Pozdrawiam i zycze zdrówka dla calej Rodzinki.

Też drewno do kominka szykuje na 2-3 lata do przodu. Przy obecnych cenach gazu w kominku palę codziennie. Poza tym zazdroszczę. Z żoną od zawsze mówimy ze na emeryturę przeprowadzimy się do drewnianej chaty oazy spokoju.

Super jesteście😍❤❤❤

Wspaniały klimacik.

Witam serdecznie . Taka owijka na stopy jak opowiadasz to faktycznie nazywa się onuca . Mój dziadek zamiast kawałka bawełny używał gazety , papier chronił lepiej stopy przed zimnem .Ja mieszkam w bloku , niestety , ale wierz mi zamieniła bym ten blok na jakikolwiek domek z ogrodem bez mrugnięcia okiem nawet jeżeli miała bym sama palić w piecu aby go ogrzać. Pozdrawiam i zazdroszczę miejsca w jakim mieszkasz.

Siedzę czasem godzinami przy ognisku popijając whisky i marzę i marzę. to urok mieszkania daleko od ludzi.

11:24 Choć to może być trochę dziwne co powiem lecz z tego co wiem (choć może się coś zmieniło) drewna z lasu państwowego, pod żadną postacią nie można zbierać, także gałęzi. Ale z tym jest też różnie, u mnie po wycince drzew przez nadleśnictwo, leśniczowie cieszą się, że krzeszemy gałęzie bo w taki sposób też sprzątamy trochę las z tego co pozostawią pilarze. Pozdrawiam :)

Z gumiaków polecam te wykonane z tzw gumy typu EVA są bardzo lekkie, oraz bardzo dobrze izolują od zimna, mają oczywiście też wkładki. dość niedrogie, już od około 60 zł

U mnie to zawsze była pod ręką pilarka łańcuchowa. Generalnie bardziej opłacało się nam zamawiać drewno odpadowe z tartaku niż wyrabiać w lesie (koszta transportu) nieraz przekraczały wartość tego drewna.

Też mam piec w którym ogrzewam dom drzewem od lat. Jestem zadowolony działam podobnie las mam taką przyczepkę z którą idę do lasu zbieram gałęzie sosny dobre na rozpałkę grubsze polana schną u mnie 1,5 roku nadają się do palenia . Nawet przy kupnie drzewa i tak wychodzi najtaniej niż innymi metodami grzania a i same plusy nie trzeba na siłkę chodzić mięśnie same się zrobią przy szykowaniu opału na zimę więc same plusy z tego są.

Powodzenia byku , opiekuj się swoją rodziną w tych ciężkich czasach. Pozdrawiam serdecznie

Gumofilce są super tylko trzeba często zmieniać i wtedy się nie ślizgają , ja zużywam około 5 kubików na sezon ale jestem w mojej stodole tylko w weekendy a ogrzewanie jest z dwu piecu kominkowych, drewno sam szykuje z wycinek budowlanych ale rąbać należy świeże bo jest łatwiej i szybciej schnie, palę drzewem o wilgotność ok 16 procent, różne gatunki

Witam. Mam piec opalany drewnem. Jak zwykle co roku pozwolenie na wycięcie drzew! Trochę pracy i czasu na wyschniecie. Pozdrawiam Was serdecznie. Jak tam Miloszek? Czy już zdrowy?👍🌺💕

Niektóre gatunki drewna palą się jako tako chociaż dopiero co zostały ścięte . Polano takiego grabu chociażby jeden koniec trawi ogień a z drugiego kapie i parska woda . To oczywiście nieekonomiczne ale jakby przycisnęła jakaś straszna zima i brakło opału to można się tym gatunkiem poratować .

Trajzega jest z dawnych czasów ale oatatnimi laty jej nie używam do przygotowywania drewna opałowego . Gałęzie siekierą a co nazbyt grube to mała piła spalinowa jest w podorędziu . Na naprawdę grubą robotę jest druga , mocniejsza spalinówka .

POZDRAWIAM CAŁA RODZINKE😍😍😍😍

Jest super, mnie praca fizyczna nie przeraża...

Witam Serdecznie u mnie drewna idzie dużo węgiel drogi i za dużo smrodu wieczorem nie wychodzę bym się udusiła W zeszłym roku poszło prawie sześć metrów nie wiem dokładnie jak to się mówi.U mnie na ogródku mam wsadzone choinki i świerki i sosny.Na wycięcie potrzebna zgoda jak są duże podcinamy gałązki żeby nie dotykały kabli elektrycznych i też dziabiemy te gałązki.Mielismy stare drzewa owocowe te zostały wycięte porąbane i z innym drewnem palone bo musiało się długo suszyć Mieliśmy też mały dąb ale nie wiem co się stało z nim było bardzo małe i chyba źle wsadzone bo uslo . U nas nie wolno palić ogniska może dlatego że w koło same domy .Tak że aby można grillować. Tak że na ognisko mogę liczyć u córki na wsi. Domek mam jednorodzinny a niedługo będzie wielorodzinnych syn remontuje górę domu .Piec na razie węgiel i drewno ale w tej chwili palimy drewnem dębina zakupiona już pocięta tylko trzeba pociąć na mniejsze.Ale też kupujemy takie do rozpałki jest dużo żywicy na drewnie i ładnie pachnie nawet wkładałam do szafy z płaszczami moja babcia tak robiła. Albo wkładała gałązki świeżego świerku do dzisiaj nie wiem dlaczego . Pozdrawiam Serdecznie Całą Rodzinę i Życzę Miłego Dnia ♥️♥️♥️💐💐💐💐👍👍👍👍

Ja już mam przygotowane drewno na opał na przyszły rok ,więc jest ok

Mając swoje drzewa to super. A czy dosadzacie nowe?

Tą stara jabłoń przeszczep na inne drzewo(podkładkę) bo takich starych odmian już coraz mniej a tak będziecie mieć starą odmianę odmłodzona z pysznymi jabłkami 😁🍎🍎🍎

Szefie też krjejzegę mam i z ojcem na niej zasuwam hehe

Ja od siebie polecam ogrzewanie klimatyzacją ( pompa ciepła powietrze-powietrze) plus kominek na wszelki wypadek.

Beczkę metalową sobie postaw nawal drewna rozpal i ogrzewanie jak ta lala...zawsze tak robię i działa....Pozdrawiam

Ten pas mozna zasrapic łancuchem i zrobic obudowe z blachy bedzie lepiej. Pas to juz przeszlosc. Łuparke posiadam i jest to super sprawa bo takie suche klocki pekaja ze az milo. Pozdrawiam

Ach podkowa. w poprzednim domu była u mnie i się paliło. Obecnie kominek z płaszczem i gaz. Opał to zrzyny z tartaku, brzoza i olcha. Cięte na koziołku "X" na 4 szt bo mają koło 120-130cm długości. Spalanie, mam duży kosz wiklinowy, jakieś myślę pół taczki dziennie (od10-12 do 24). Gdybyś zakładał pomyśl o buforze.

Te owijki to inaczej onuce. Pozdrawiam całą rodzinkę.

U nas tak sie mówi "bój się w styczniu wiosny bo marzec zazdrosny " takie to przysłowie a le czy się sprawdzi ? zobaczymy.

😆, trochę się uśmiałem jak zobaczyłem rąbanie gałęzi . Bardziej łamanie niż dziabanie no ale trochę tak to jest z suchymi gałęziami . Mokre trzeba rąbać wtedy idzie to o wiele łatwiej i cięcie jest czyste przez całą średnicę a nie takie poszarpane . Narzędzie też niezbyt się do tego nadaje bo to bardziej do łupania klocków czy obalania drzew niż dziabania gałęzi , a przynajniej nie tych grubszych Ja do tego mam siekierę o szerokim , łagodnie zwężającym się ostrzu i jak się zamachnę oburącz to i 8cm srednicy dam radę za jednym razem pokonać .

nożyce do gałęzi mogą oszczędzić Ci sporo roboty jak te gałązki takie cienkie. Czyściej i szybciej.

👍

Piece kaflowe są zrobione z pięknej kafli ,to już zabytek wrazie rozbiórki nie niszcz tego skarbu

Cudowna miejscówka dla młodych ludzi a co dalej?

ognisko rozpalamy jedną zapałką! :)

witam 🏠🛠👨‍👩‍👧‍👦

❤️

Czy myślisz o posadzeniu drzew szybkorosnących za opał. Szkoda trochę lasu.

Posiedzieć przy ognisku w tę piździarnie to fajny klimat jest. Jeszcze walnąć do tego szklankę bimbru :)

Co do grzania centralnego piecem kaflowym to niestety podkowa nie da rady , potrzeby jest płaszcz wodny a to wymaga praktycznie budowy pieca od nowa, wiem bo mam.

👍👍👍😘

👍♥️🍀

...też lubię mięso ...ale umnie brzozy stare grube suche tylko

👌👍😘

❤️❤️❤️❤️🙏😁

U nas , lubelskie , ( przynajmniej u nas w domu) mówi się trajzega .

Las blisko to drzewa niebrakuje

Angielka w kuchni

Ja ogrzewam dom ekogroszkiem całe szczęście nie muszę już drewnem

Drewno raczej nie bo nie wolno opalać drewnem domu nastapily zmiany i niestety

Młody , gorący chłop i mu zimno przy -5 ?. Przy -16 się dawnymi laty rabało i jakoś palce jeszcze są na miejscu .

Ja mam gaz i 5 dni w tygodniu się przygotowuje do zimy. Różnica jest taka, że zamiast drewna składuję pieniądze na rachunki 😂