Kiedyś szukałem uzdrowienia duszy i nigdzie nikt mi nie pomógł. W końcu doszedłem do wniosku, że Pan Jezus jest wszędzie ten sam. Moja recepta: regularna spowiedź, adoracja Najświętszego Sakramentu i różaniec.
Radosław Jacewicz Ta wypowiedz prowadzi do tego ze jeszcze troche i okaze sie ze bog islamistwow ,judaistow czy tez buddystow to ten sam BOG KTORY UMARL umarl dla nas na KRZYZU JEZUS CHRYSTUS. Prosze sie modlic o Światło Ducha Swietego ale nie tego z odnowy w "duchu swietym".
@@rozaroza6909 Ciężko w cieniu Strzał złego które zakrywają Niebo zobaczyć choć promień światła.Wiadomo że Trzej Królowie chociaż byli z poza kręgu wiary Mojżesza i prawdopodobnie czekali na innego wysłannika Nieba to złożyli Mu pokłon.W Biblii jest napisane że gdy oznajmili po co przybyli do Izraela cała Jerozolima zadrżała w strachu czyli elity świeckie i Świątynia Jerozolimska wraz z obsługą czyli kapłanami itd.Wiadomo że Świątynia była bankiem i wywiadownią handlu Izraela wraz z rodziną i znajomymi Heroda kupowali nie tylko urzędników cesarskich ale i cesarzy w Rzymie przykładem jest Szaweł z Tarsu który sobie kupił obywatelstwo Rzymu.Nie można odrzucać innych z poza poznania innego niż chrześcijaństwo ponieważ Grecy chociaż poganie doznali nawrócenia poprzez wiedzę i rozum inną niż Żydzi poprzez wiarę oczywiście ci którzy się też nawrócili.Niestety co do Św.Pawła mam mieszane uczucia ponieważ był z kręgu Sanhedrynu i to mi bardzo przypomina inny fortel jak pierwsza żona Mahometa Fatima z kręgu judaistycznej wiary.
Zgadzam sie z ksiedzem co do joty, przez prawie 10 lat nalezalam do znanej grupy charyzmatycznej we Wloszech mysle, ze Matka Najswietrza wyprosila mi laske zrozumienia. Od roku uczeszczam na Msze sw. Tradycyjna do bractwa sw.Piusa,za co z calego serca Panu Bogu dziekuje, moge podzielic sie moim doswiadczeniem "charyzmatycznym" o jego polapkach i podlozu protestanskim.
Słuchałam kiedyś konferencji KS egzorcysty,który mówił by uważać na takie ruchy i nie pozwalać na nakładanie rąk byle komu ,nawet jeśli powołuje się na Imię Jezusa ,a szczególnie jeśli chodzi o osobę świecka .
Też mnie fascynowały "charyzmatyczne fajerwerki" do momentu kiedy zacząłem czytać św. Jana od Krzyża. Szybko mnie sprowadził na ziemię. Polecam Mt7, 21-23.
Dużo emocji u Zielińskiego. Miałam wrażenie że on się dowartosciowuje tą posługą. Doprowadził mnie do jakiejś histerii. Był płacz ale bez sensu. . Nie pamiętam żeby to zmieniło coś we mnie. Skrucha ma większą siłę. Pragnij pokory. A będziesz szczęśliwy i będziesz wyjątkowy.
Zgadzam sie z ksiedzem,pan Zielinski,bedac w Londynie grzmial,ze jesli jeszcze nie zostales uzdrowiony to moze twoja wiara jest niewystarczsjaca...a to juz jest ,myślę grozny kierunek.Nie ma miejsca tuu na Krzyz, który chce podjac I nieść, nie ma miejsca na cierpienie..taka EWANGELIA SUKCESU.
Tak to jest , kiedy ktoś taki jak Pan Marcin Z. , wybiera sobie tylko jeden, pasujący mu fragment Pisma Świętego i na tej podstawie snuje swoją teorię. Pismo Święte powinno być interpretowane biorac pod uwagę jego całość a nie wybraną część.
Rozumowanie księdza i wnioski jakie uzyskał wydają się bardzo poprawne. Całkiem być może , że taki pan Marcin Zieliński rzeczywiście otrzymał charyzmaty od Boga, ale jednak ryzyko zwiedzenia przez złego jest na tyle, moim zdaniem, duże, że na jego miejscu obawiałabym się pociągać za sobą jeszcze innych. Argument, że nie ma on złych zamiarów tylko został zwiedziony z powodu tego, że poszukiwał i bardzo tego pragnął, jest wg mnie bardziej niż możliwy. Nie zazdroszczę mu tej sytuacji, bo wyobrażam sobie jak ciężko byłoby mi wycofać się z tego widząc ilu ludzi za mną poszło.Myślałabym, że to tylko potwierdza moją wyjątkowość i tylko utwierdziłoby mnie to w tym co robię. To zbyt duża odpowiedzialność.
To młody chłopak, wcześniej ponoć b. pobożny. Przypuszczam że popularność zawróciła mu w głowie i sam uwierzył w te bzdury- gorzej że hierarchowie tacy jak np. Ryś utwierdzają go w tym przekonaniu.
Pokusa władzy duchowej wciąż żywa :). Wołanie do Ducha Św. " wiecej mocy" jest żałosne i zwodnicze. Trzymajmy się zdrowej Tradycji. Teraz wymyślają różne wynaturzenia na bazie Protestantyzmu. Nic dobrego z tego być nie może, trwałego i uswiecajacego. Efekt "Wow" to zwiedzenie. Też nikogo nie oskarżam...po owocach poznamy.
Pan Zieliński broni swoich racji i nie rozumie stanowiska Kościoła, ponieważ herezje protestanckie są mu bliższe niż wiara katolicka. Panie Boże zapłać.
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą." Sam ks. Szymon powiedział ok 13 minuty że nie wie kto co ma w sercu. Myślę, że nie warto oceniać z góry człowieka.
@@czymon616 proszę przeczytać mój komentarz ze zrozumieniem. Gdzie tam jest osąd kogokolwiek. To fakt o którym mówił i czyni sam M Zieliński. Proszę nie zastraszać ludzi wyrwanymi z Biblii cytatami bo sobie pan szkodzi
We wspólnocie MZ nie ma rozeznania. Tam jeśli masz jakieś wątpliwości to patrzą na Ciebie jak na człowieka małej wiary...I to co non stop słyszałem: nikt nie ma prawa kogoś oceniać bo nie wiadomo czy ten ktoś nie jest posłany przez Pana. Tym sloganem przymykali usta każdemu :) Wiem bo kiedyś tam chodziłem.
@@jacentol Święte Oficjum. I równanie KNW do Świętego Oficjum i Kongregacji Świętej i Powszechnej Inkwizycji to jak równać spróchniałe drewno pełne robaków z platyną.
@@nyewesata9430 Bardziej po dwóch bombach atomowych nad Japonią i niszczeniu przez flotę powietrzną USA Monte Cassino bo niby ukryto tam Całun Turyński jest jeszcze pewien problem co jest Świętym Gralem?Oraz jaki niby Król Artur będzie dzierżył miecz sprawiedliwości z mocy Chrystusa gdy jednak to będzie Apoolin grecki albo chaldejski bogi bogów.
Kiedy w swoim nauczaniu Jezus mówi aby tak traktować człowieka jak to robiła inkwizycja? Poczytaj o życiu św O. Dolindo jak byl traktowany przez święte oficjum.
Weszłam na kanał tego P. Marcina. Nie znam człowieka ale chciałam się przygotować do odcinka. Po wysłuchaniu jednego jego "kwadransika" stwierdzam że strasznie manipuluje. Nie warto sobie zaprzestać nim głowy. Każdy kto choć trochę przeanalizuje więcej nie będzie nim zainteresowany.
Pan Marcin Zieliński jest charyzmatykiem który jawnie głosi rzeczy sprzeczne z nauką katolicką również posoborową. Ma też powiązania sekciarskie chociażby z Toronto Blessing. Sam mówi o sobie ze działa ,,w autorytecie Jezusa Chrystusa” wiec coś tutaj nie gra. Rości sobie tez prawa do uzdrawiania ludzi w imię Pana Boga ostatnio powiedział nawet, że niedługo będzie wskrzeszał z martwych. Jego zjawiskiem interesuje się od dawna, nic dobrego z tego nie będzie :). Pozdrawiam z Panem Bogiem.
Gdzie jest wzywanie do pokuty , i dzwigania swojego krzyża? Gdzie jest przypominanie przykazań u pana Zielińskiego? Tam jest tylko ,,uwielbienie " i udawanie że się kogoś uzdrawia
przecież wystarczy wpisać w yt "zieliński krzyż" i już 2 filmy się pokazują, każdy kładzie akcent na czymś innym, przecież nie każdy musi mówić o krzyżu przy każdym głoszeniu
@@wojciechp9386 Niesienie własnego krzyża jest ważne, ale tym krzyżem nie musi być choroba, z którą ktoś się zmaga. Poza tym, czy tylko niesienie swojego krzyża przybliża człowieka do Boga? A to czy wierzy dla znaków tylko, to bym już nie osądzał, bo nie znam jego serca. No i też nie zawsze dochodzi do uzdrowienia na tych spotkaniach, więc nie zawsze są te znaki, a wiary jeszcze nie stracił, jak widać.
To o czym ksiądz mówi pod koniec o tym pragnieniu duszy rzeczy nadzwyczajnych to jest dokładnie to co Ewagriusz z Pontu w ramach wyróżnienia 8 złych myśli nazwał próżną chwałą, która ostatecznie prowadzi do pychy. To jedna z głównych z pokus ludzi pobożnych, tych co pokonali pokusy nieczystości, chciwości, gniewu, acedii itd. ... ich szatan nie atakuje tymi pokusami, pokusami ciała lub źle ukierunkowanej woli, ale właśnie pokusami ducha... taki człowiek choć mówi o Duchu świętym, to w głębi serca uważa, że tem dar dostaje dzięki sobie, dzięki swojej wyjątkowości, wyjątkowej pobożności i generalnie poczucie wyjątkowości jego samego mu towarzyszy... takiej osobie się wydaje, że przez jej wyjątkowość Duch Święty, cuda itd. itp. są niemal na jego zawołanie... bo on jest "wybrany" przez wzgląd na jego wyjątkową pobożność.... taka osoba przez swoją pobożność nie tylko pragnie wyjątkowości, cudów itp. ale wręcz uważa, że to jest niejako oczywista konsekwencja tej jego wyjątkowej pobożności...
"Po owocach ich poznacie".Zobaczymy jak długo ludzie będą przychodzić na mszę w języku martwym ,którego nawet nie rozumieją. Czy Jezus i Jego apostołowie mówili po łacinie? Nie ,oni mówili w swoim ojczystym języku,a łacina to był język pogan. Dary i charyzmaty Ducha św ,również cuda ,uzdrowienia były dane, żeby kościół się rozwijał i umacniał , gdzie nie ma Ducha św. w kościele,taki kościół obumumiera, co wszyscy widzimy.
Jezus i apostołowie w synagodze mówili po hebrajsku bo to był jezyk sakralny Żydów,a nie aramejsku. Pierwszym językiem sakralnym Koscioła była greka, a potem łacina. Jakoś obumieranie Kościoła idzie w parze z rozwojem ruchów charyzmatycznych które wprowadziły wiele nieprawidłowości, przede wszystkim protestantyzm, stad też wiele wspólnot katolickich w latach 80 tych 90 tych odeszło do protestantów
Ciekawy odcinek, ale też bardzo ciekawe komentarze. Rozbudzają emocje, a przecież nie o to chodzi. Obawiam się , Księże Szymonie, że rękawica nie zostanie podjęta. A jeżeli już, to nie będzie merytoryczną. Podobny schemat występuje na kanale p. Alberta, Protestantyzm To Ignorancja. Obym się mylił. Merytoryczna dyskusja księdza z p. Marcinem, a także "nowoczesnymi" kapłanami, dałaby nam bardzo wiele. Dziękuję za pracę wszystkich kapłanów Bractwa. Życzę wszelkich Łask Bożych i oczekuje na następne filmy.
"Uderz w stół a nożyce sie odezwa" .Slowa Czcigodnego Ksiedza Bańki to sprawily.Pojawil sie "cudotworca" ze stadionow duzych sal ktory przesiakniety Toronto blesing wije sie niczym waz przed śmiercią. Oby powstal w katolickiej, łacinskiej Tradycji.
@@waclawpieta7493 Pochwalony Jezus Chrystus! No, cóż... W mojej rodzinie wszyscy już wyzdrowieli, przechodzili łagodnie, a ja przy tym (i moi dwaj synowie, rodzice) w ogóle nie zachorowaliśmy i dlatego się nie szczepię, bo nie mam takiej potrzeby - chwała Panu!
@@waclawpieta7493 takie mam wewnętrzne przekonanie - odnośnie siebie (brak zachorowania), ale jeszcze to badam. Natomiast z całą pewnością covid nie taki straszny, jak go malują. PS. Czy Pan jest żydem (chodzi mi o wyznanie) - bo pozdrawia Pan "szalom"?.
Ale... no może jakaś debata w końcu będzie. Brakuje takiej debaty mi na tym polu. Raz słuchałem filmiku- wywiadu, gdzie Pan Marcin mówił, że on jest chętny na rozmowę więc może coś z tego będzie. Co do materiału z odp. Pana Marcina takie gadanie, że nie można atakować kogoś kogo posłał Jezus. Ale pytanie czy Jezus uwiarygadniał by sobą naukę, która nie jest jego ???
@@nyewesata9430 To mi przypomina sytuację, kiedy proboszcz z mojej parafii zachęcał wiernych, by nie zamykali drzwi przed świadkami Jehowy, a samemu się wcześniej dokształcając, wchodzili z nimi w dyskusję. Kolejny proboszcz zaprosił do parafii właśnie Marcina Zielińskiego, a na spotkanie z nim przyszły tłumy. Obecnie mamy w parafii już trzy zbory świadków Jehowy, a liczba ich wyznawców stale rośnie. I kto wpycha ludzi w objęcia heretyków, mając niewątpliwie dobre intencje?
@@marypoppins2600 Ponieważ to jest problem interpretacji by dzieci przyprowadzić do Jezusa ale i tego że nie każdy potrafi sprostać wyzwaniu by być jak dorosły jak Apostołowie i w tym jest problem .Dzieci można zwodzić natomiast kto próbuje robić to samo z synami i córkami Boga ma naprawdę przerąbane.Tylko na tym etapie synów i córek to walka o śmierć albo życie tak jak pokazał Chrystus w swoim milczeniu Zbawienia.
M. Zieliński potwierdził tylko, że z Kościołem nie chodzi, ani nic mi nie wiadomo, żeby wyrzucał z kogokolwiek demony, jak mowa w przytaczanym przez niego cytacie.
Przeczytałam książkę Pana Zielińskiego "Modlitwa w blasku Boga" i jest to jedna z najlepszych pozycji na rynku! Pan Marcin ma bardzo wrażliwe serce, piękne i prawdziwe doświadczenie Boga choć miałam wiele pytań co do Jego osoby to na wszystkie Bóg dał mi odp. Ja mam takie wrażenie z punktu katechety że my katolicy Pana Boga zamknelismy w "tradycji". Tak, tak w tradycji przez małe "t". Przykład. Dlaczego dzieci idą do I komuni św? Bo taka tradycja. Bierzmowanie też trzeba zaliczyć.. jajeczka też poswiecić.. ale tak nas wychowywano przez lata w kościele... Ale ile z tych rodzin i dzieci się naprawdę modli, ile zostaje w kosciele??? Ile z tych dzieci przyjdzie na Drogę Krzyżową bez przymusu że zaraz I komunia św??? Kosviol katolicki trochę się zagubił w swoim dobrobycie, tradycji z pokolenia na pokolenie i braku Ducha. To.moje osobiste odczucia jako katechety....
@@marekjanczewski Ja natomiast uważam, że jest świetnym człowiekiem. Dlaczego? Dlatego, że kieruje się miłością. Nigdy nie odpowiedział na te wyzwiska, obelgi złem. Szuka jedności i dąży do dialogu. Tym powinien charakteryzować się uczeń Jezusa.
A co powiesz na te bluźniercze spektakle?, poza tym jego kontakty z bethel church, ruchem wiary itp. sektami protestanckimi- nie oceniam go przecież jako człowieka, bo gdyby to dotyczyło tylko jego i ew. jego kumpli to ok, ale tu chodzi o nauczanie KK, a to co wyprawia ociera się o herezje- np mówienie jęz., Apostołowie posługiwali się ksenoglosją, a tzw jęz. anielski jest do dziś kwestią sporną, bo w 1Kor, 14 jest to b. niejednoznacze, a nawet gdyby przyjąć za prawdę to trzech ma głosić, a dwóch wykładać (tłumaczyć), takich kwiatków jest więcej, a już tzw. "namaszczenie" go przez znanego protestanckiego oszusta-celebrytę niby Duchem św. to zwykła herezja! Weź to proszę pod rozwage, bo emocje nie są dobrym doradcą, pzdr. @@ewelinastaniszewska9357
@@marekdragan3290 Zwróc uwagę że w Twoim pierwotnym komentarzu pod MZ można podstawić dane dowolnego księdza/świeckiego i dostaniesz lajki bo zawsze znajdzie się grupa skupiona wokół danej osoby. Grup o róznych poglądach na KK jest wiele. Nie piszę tego jako hm "wyznawca" czy też zwolennik Marcina, ale aby uczulić, że nie wiemy kto co ma w sercu i czym się kieruje stąd osądzanie z góry człowieka jest błędem. O tym też ks. Szymon mówi ok 13 minuty.
@@magorzataw.8792 możliwe, ale widocznie są potrzebne takie schody do wejścia na pokład z powrotem, poza tym tam przedstawiają nauczanie Ojców Kościoła itd, wszystko w pogłębiony sposób. Ja mam raczej pozytywne wspomnienia
Ci inni o których mówi św Paweł, nawołują do tego że chrześcijanie powinni przestrzegać formy i nakazy judaizmu, że muszą podać się obrzezaniu. Różnica w tych dwóch fragmentach Ewangelii pokazuje raczej na różnice w podstawie serca tych którzy wyrzucają złe duchy w imię Jezusa. Albo robią to dla chwały Bożej wtedy są z nami albo robią to dla innych korzyści i wtedy rozpraszają. To jak możemy rozróżnić jednych od drugich to owoce. Jeśli prowadzą do nawrócenia i poprawy życia to są z nami.
Przykro, ale zdemaskowanie nastąpiło już w 3 min. Może nieintencjonalnie, ale widać dążenie nie do prawdy, lecz do SWOJEJ racji. Reszta to tylko tego konsekwencja...
Mówił ksiądz o tym w poprzednim filmie - czy mógłby ksiądz podać tytuł dzieła, w którym św Augustyn mówi o tym, że zmniejsza się liczba charyzmatów, o których pisze św. Paweł i że dzieje się tak dlatego bo Kościół coraz mniej ich potrzebuje?
@@nyewesata9430 Może to? "Homilia na Pierwszym Liście Jana" Augustyna. W tym materiale od ok. 10 minuty. Warto wysłuchac całość bo są tam wypowiedzi i innych Ojców Kościoła. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-SLSCBEX_Rxw.html&ab_channel=MarekPiotrowski
Slusznie , ze Ksiadz zareagowal na taka wypowiedz - z pozoru poprawna . ps. W tych kwstiach nikt rozsadny nie osadza ludzi ( kieruje te slowa do poniektorych komentatorow ponizej , ktorzy mniemaja , ze to atak na osobe ) , ale ich nauczanie , opinie czy interpretacje ( np . takiego Zielinskiego , czy moje ) . A tak na marginesie , naszym obowiazkiem jest przestrzgac innych przed bledami , ktore popelniaja . Prosze pamietac , ze nikt sam nie idzie do nieba czy piekla . Zdecydowanie nalezy glosno mowic , odklamywac i to bezwglednie , poniewaz nieprecyzyjne wypowiedzi , czasem balamutne czy nawet w 99 % zgodne z nauczaniem Chrystusa i Tradycja Kosciola szeroko rozumiana ostatnich dwudziestu wiekow majace jednak domieszke swiadomego czy nieswiadomego falszu - ktore moga byc wypowiadane nawet w dobrej wierze - moga sprowadzic wielu na manowce w dluzszym terminie . prosze porownac historie wielu liderow herezji na przestrzeni ostanich 2000 lat . Podobnie jest w filozofii , gdzie maly blad na poczatku ( na przyklad : wieki temu maly blad dokonany przez Kartezjusza w XVI wieku mial decydujace znaczenie na wykreowanie smiertelnych dwudziestowiecznych ideologii . Ideologii , ktore sprowadzily na Eurpoe i swiat nieszczescie , niewyobrazalne cierpienia i smierec dziesiatkow milonow ludzi . Zielinski pyta retorycznie " Dlaczego wprowadzamy podzial ?" Odnosze wrazenie , ze Zielinski nie rozumie problemu . Nie mowie , ze ja juz rozumiem , ale bezwatpienia p. Zielinskiemu potrzeba postudiowac nieco historie Kosciola , historie modernizmu ostatnich 150 lat i to z detalami . Jak doszlo do Soboru watykanskiego II. Postudiowac chociazby pobieznie to , co Sobor uchwalil i jacy ludzie mieli wplyw na przebieg Soboru i po nim ( np. glowny architekt tzw Novus Ordo Misea - kard. Annibale Bugnini , ktory - jak sie okazalo parenascie lat po Soborze- byl masonem . Stad tez papiez Pawel VI "zeslal" go na arabskie pustynie . Postudiowac to , co sie stalo po Soborze . Skonfrontowac stan kryzysu Kosciola i to na wszystkich polach ostatnich 50 lat - ze stanem Kosciola sprzed Soboru . ( Polecam znakomita a zarazem zatrwazajaca rozmowe red. pawla Lisickiego z bp. athanasiusem Schnaiderem w ksiazce ( chciloby si powiedziec bestseller ) "Wiosna kosciola , ktora nie nadeszla " . A przede wszystkim nalezaloby , aby Zielinski peszukal najpierw , gdzie jest prawda i dopiero wypowiadal sie publicznie . Zeby nie byc gloslownym , to prosze - dla przykalu - porownac nauczanie niemieckiego kardynala Waltera Kaspra z nauka Chrystusa i KK , doktorow Kosciola , tradycja , soborow , dogmatami katolickimi . Kard . Kasper wprowadza jawne herezje ... , a p.Zielinski chce nam wmowic , ze nie powinnismy oceniac tego , co lansuje , wprwowadza i jaki zamet sieje wsrod wiernych . Efety sa takie , ze katolicy tysiacami odchodza od Kosciola . Dlatego tez wypowiedzi takich naiwnych katolikow jak Zielinski ( zakladam , ze p. Zielinski jest niedouczonym katolikiem , a nie wilkiem w owczej skorze , ktorych teraz miliony w internecie ) sa totalna aberracja od rzeczywistosci . Ta moja wypowiedz dotyczy ponizszych komentarzy , ale nie tylko .
@@alinazylinska7530 Dlatego to jest Pani problem Arianizm uległ Świętej Trójcy czyli i Słowianom i Hunom jednocześnie w X wieku wraz z Wikingami ale nie do końca.
Sprostowanie . Ksiądz podczas mszy nie chodził z monstrancja tylko podczas np słów konsekracji były gwałtownej reakcje demoniczne i podzas Baranku Boży. Zaznaczam ze była to Nowa Msza.
Czy może Ksiądz się odnieść do muzyki i instrumentów muzycznych używanych podczas mszy? W nawiązaniu do ostatniego dokumentu z 2017: episkopat.pl/wp-content/uploads/2017/10/Instrukcja-Konferencji-Episkopatu-Polski-o-muzyce-kos%CC%81cielnej.pdf Może posiada też Ksiądz informacje o wcześniejszych dokumentach KK na ten temat? Ciekaw jestem również przemyśleń i opinii Księdza w w/w temacie.(może jako osobny odcinek?)
@@SzkolyAkwinaty Temat jest szeroki dlatego na końcu dopisałem że może do poruszenia jako osobny odcinek/film. Osobistą moją intencją pierwotnej wiadomości było aby poruszyć kwestię muzyki podczas odprawiania mszy oraz instrumentów muzycznych tj jakie powinny być używane a jakie nie(aby msza była godna oraz ze względu na wiernych uczestniczących). Jaka ta muzyka czy też jaka jej forma w czasie mszy powinna być z dobrem zarówno dla Mszy jak i uczestników mszy. Spotkałem się osobiście z używaniem np gitary basowej podczas mszy. Myślę że taki ogólny temat warto okraszyć dokumentami KK, stąd nawiązałem do dokumentu z 2017 ale nie wiem czy w przeszłości Kościół w jakikkolwiek sposób odnosił sie do kwesti muzyki sakralnej(w czasie mszy) i tego jakie instrumenty mogą być używane do grania jej. Jeśli takie dokumenty wcześniejsze istnieją to może warto było by też nawiązać do takowych. Dodatkowo może ks. Szymon ma jakieś swoje przemyślenia/opinie w w/w temacie to takie także z chęcią bym wysłuchał.
@@czymon616 Dziękuję za określenie zagadnień. Odpowiem tutaj. 1. Instrukcja KEP z 2017 r. dla Mszy św. w tradycyjnym rycie nie ma żadnego znaczenia, podobnie, jak analogiczna Instrukcja z r. 1979. Oba te dokumenty są próbą odpowiedzi na problemy nieznane rytowi tradycyjnemu. Dla muzyki we Mszy św. w rycie tradycyjnym mają znaczenie dokumenty wydane przez Stolicę Apostolską aż do encykliki "Musicae sacrae disciplina" włącznie. Wszystkie następne dotyczą już zreformowanej liturgii. Poza tym istnieje bardzo krótki, a treściwy zbiór przepisów pt. "Ritus servandus in cantu missae" obowiązujący w tradycyjnej liturgii. 2. We Mszy św. tradycyjnej gra się przede wszystkim na organach, albo na instrumentach, które je zastępują. Poza tym dopuszczalne jest granie na takich instrumentach, które wytwarzają dźwięk ciągły (nie zanikający). A zatem dopuszczalne są instrumenty smyczkowe i dęte. Z perkusji dopuszczalne są tylko kotły. Jeśli jednak jakiś instrument z wymienionych grup kojarzy się przede wszystkim z muzyką świecką, to nie wolno go używać, dotyczy to np. saksofonu. Jeśli ma Pan jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Dziękuję za obszerną odpowiedź! Nie wiedziałem, o dawniejszych dokumentach KK w tej tematyce. Zaintrygowały mnie wspomniane kotły. Osobiście uważam, że instrumenty perkusyjne i pochodne, a także wspomniana przeze mnie gitara basowa nie są właściwe do oprawy muzycznej Mszy. Konkretnie po sobie samym zauważam, że takowe instrumenty utrudniają mi pełne skupienie na Mszy.
@@czymon616 Miło mi, że mogłem się podzielić tą wiedzą. Co do prawodawstwa muzyki kościelnej, to jest to bardzo skromna dziedzina. Od "Musicae sacrae disciplina" wcześniejsze jest tylko motu proprio "Tra le sollecitudini" św. Piusa X, które dziś ma już znaczenie tylko historyczne, bo w historii prawodawstwa muzyki kościelnej tylko tego dokumentu postanowienia w pełni zrealizowano. Przed św. Piusem X na temat muzyki wypowiedział się raz Jan XXII, bo uznał, że polifonia współczesnej Mu epoki ars nova jest zbyt świecka i myśli ludzi zgromadzonych w kościele zamiast wznosić ku Bogu, wodzi raczej ku rozwiązłym zabawom dworskim. Potem muzyką kościelną interesował się dopiero papież Marceli II. Jeszcze będąc kardynałem głosił pogląd, że muzykę polifoniczną należy usunąć z liturgii, bo przez mnogość i zagmatwanie prowadzonych jednocześnie melodii (głosów) nie da się zrozumieć śpiewanego tekstu. Do wydania zakazu nie doszło albo dlatego, że pontyfikat Marcelego II trwał tylko trzy tygodnie, albo - jak głosi legenda - napisana i wykonana przez Palestrinę 5-głosowa msza koronacyjna przypadła papieżowi do gustu i zmienił zapatrywania. Kotły są absolutnie niezbędne! Bez nich "Te Deum" Charpentiera nie byłoby nawet w połowie tak majestatyczne, no i nie byłoby tej wspaniałej jasnogórskiej fanfary na odsłonięcie Obrazu. Co to za wejście Królowej na audiencję bez fanfary? Gitara basowa... Widzi Pan, muzyka świecka zawsze wciskała się do kościoła wraz ze swoim instrumentarium. Nie bronię tego, jednak z drugiej strony zastanówmy się co dziś jest większym problemem: sam fakt wciskania się muzyki świeckiej do kościoła, czy wszechobecna w Koście brzydota, tandeta i kicz od ohydnych budowli pokroju świątyni Opatrzności poprzez kicz licheńskie monstrum do ostatniej szopki na pl. Św. Piotra. A zatem gdyby na tej gitarze basowej chociaż dobrze zagrali jakąś dobrą muzykę... ale ja nigdy w kościele dobrej muzyki zagranej przez gitarzystę nie słyszałem, jeśli byłem świadkiem gitarowej produkcji to tylko tandetnej i w słabym wykonaniu dyletanta. Moderator.
Ks. Szymon wszystkich zaprasza do otwartej dyskusji: m.in. takie szychy jak o. Szustaka czy o. Kramera i wszystkich chętnych, niewymienianych z nazwiska. Powtarzał to zaproszenie już wielokrotnie. I nikt nie podjął tego wyzwania. Dlaczego? Chyba każdy, kto zdaje sobie sprawę z przewagi intelektualnej tradycyjnych kapłanów nad posoborywymi (o świeckich to już nawet nie wspomnę) potrafi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Wykształcenie filozoficzne i teologiczne księży Bractwa, w tym ks. Szymona, jest zbyt bolesnym biczem dla tych wszystkich internetowych adwersarzy "na odległość". Żaden nie zaryzykuje publicznej kompromitacji swoich przekonań.
@@astris3397 ciekawe skąd czerpiesz wiedzę o mniemanej przewadze intelektualnej jednych kapłanów nad drugimi ? człowiek przed Bogiem odpowiada sercem a nie intelektem, więc jaka niby miałaby być korzyść z tej przewagi jednego intelektu nad drugim? mógłbyś wyjaśnić? Po drugie fakt, że ks. Szymon zapraszał a inni nie przyjęli niekoniecznie dodaje wartości osobie ks. Szymona - więc trudno jednoznacznie odczytać ten fakt. A gdybym ja zaprosił ks. Szymona na wywiad na mój kanał to myślisz że by zaproszenie przyjął? na rozmowę o współczesnej ewangelizacji? pewnie nie, bo ja jestem nikim i mam zerową oglądalność. Ale czy to by źle o ks. Szymonie świadczyło? Według mnie nie. A według Ciebie E.S. ?
Czy jest szansa aby skomentował Ksiądz materiał o. Recława o tradycjonalistach, albo najlepiej cały "tryptyk"? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-MfRTP2S7zgY.html Wiem, że sprawa jest dość dawna, ale ostatnio ponownie natknąłem się na ten film i okazało się, że zawiera jeszcze więcej kuriozów niż zapamiętałem... Skoro o. Recław nie chce umówić się na rozmowę, może przynajmniej warto by skomentować jego tezy?
@@nyewesata9430 ojcu Reclawowi wiadomo że nikt do rozumu nie przemówi ;) ale materiał skomentować warto chociażby żeby naprostować ludzi którzy przez ten film zostali wprowadzeni w błąd i żeby zdementować te bzdury które o Remigiusz tam wygaduje.
@@nyewesata9430 zażartowałem sobie tylko z tego że o. Remi faktycznie nazwał się kiedyś tradycjonalistą co brzmi raczej jak drwina. Zgadzam się że na rozmowę nie ma co liczyć dlatego zaproponowałem komentarz do filmu, który mam nadzieję mógłby dotrzeć również do widzów o. Remiego i pokazać im jak sprawa wygląda z drugiej strony. Niestety ale bractwo jest konsekwentnie zamilczane przez wszystkie większe kanały chrześcijańskie i trzeba korzystać z każdej szansy żeby dotrzeć do tych widzów.
@@nyewesata9430 Mi osobiście trudno powiedzieć żebym darzył go jakąś specjalną sympatią, ponieważ jedyny mój kontakt z nim to był właśnie podany przeze mnie film. Nie mam jednak też do niego jakiejś niechęci, zadziwia mnie jedynie jego sposób wyrażania się o tradycjonalistach, ale też mam nadzieję, że jest to raczej brak jakiejś wiedzy lub osobiste doświadczenia niż zła wola. Co zaś do rozmawiania, wydaje mi się, że wychodzi on (i nie tylko on po prawdzie), z założenia, że o Żydach czy muzułmanach i tak każdy słyszał i raczej mało kto po rozmowie z nimi pomyśli nad dołączeniem do nich (choć zapewne bardzo chętnie ich zaakceptują i zaprzestaną wszelkich prób ich nawrócenia). Natomiast o tradycyjnych katolikach mało kto wie (stosunkowo) i istnieje duża szansa, że część widzów nie mająca jeszcze jasno określonych poglądów na różne tematy religijne mogłaby się do Tradycji przekonać. Dlatego z perspektywy postępowej części katolików lepiej nie mówić na poważnie o tradycjonalistach. Jest to dość nieuczciwe zagranie, jednak dowodzi, że oni sami wiedzą, że Tradycja jest "atrakcyjna" dla młodych ludzi.
@@waclawpieta7493 Tym razem żart się Panu nie udał. Bo dobry żart ma swoje granice, a te trzeba umieć wyczuć. Niestety tym razem nie wyczuł Pan tych granic. Ufam jednak, że ma Pan głęboko wyryte w swoim sumieniu poczucie przyzwoitości, które podpowie Panu co należy zrobić z tym nieudanym żartem. Moderator.
Strasznie przewrotne argumenty p. Zielińskiego, a cały jego ruch to zaprzeczenie nauki Kk, zaczynając od glosolalii (1Kor14, Dz. Ap.2), przez szamanistyczne upadki w duchu (jakim?), do jawnego przyjmowania zielonoświątkowych i baptystycznych praktyk. Co mnie najbardziej martwi to akceptacja niektórych hierarchów (vide abp.Ryś), itp. czas wreszcie zrobić z tym porządek.
Drogi Akwinato z tego co zrozumiałem Ksiądz wypowiadał się w ten sposób jak by przedstawiał stanowisko Kościoła katolickiego w tej kwestii. Czy Ksiądz wypowiadał swoje stanowisko czy Ksiądz reprezentował Kościół katolicki, w myśl zasady Kościół katolicki to Księża, według zasady klerykalizmu Kościół to ja. Istnieje pewne niebezpieczeństwo pychy Jezus Chrystus nauczał ( nie sądz a nie będziesz sądzony ) Ten Bóg też nauczał ( Jeżeli masz coś przeciw bratu swemu idź i porozmawiaj nim w cztery oczy......) Czy Ksiądz poszedł najpierw do swego brata Zielińskiego i porozmawiał w cztery oczy ?!. Czy tak się godzi. Dlaczego Ksiądz ja myślę lubi bezpieczne dyskusje, rozmowy na RU-vid, dlaczego Ksiądz np nie wypowiada się o zabijanych dzieciach bezbronnych w łonach matek ?. Dlaczego Ksiądz nie wypowie się jak napisał ksiądz Oko o lawendowej mafii w Kościele ?, Dlaczego Ksiądz nie mówi np o szkodliwości pornografii, szkodliwości picia alkoholu, szkodliwości, narkotyków, szkodliwości wczesnych inicjacji seksualnej dzieci i młodzieży, Dlaczego Ksiądz nie mówi o masonerii w Kościele ?.
@wojciech lassak Przecież ksiądz o tych rzeczach mówi nieustannie. Wystarczy przewinąć filmy na kanale żeby zobaczyć. Upominanie z Ewangelii to jest wtedy gdy ktoś "zawinił przeciw tobie" - czyli w przypadku osobistych konfliktów. Tutaj mamy do czynienia z ostrzeganiem przed niewłaściwymi prądami w duchowości. Trudno o coś bardziej naturalnego dla kapłana.
(...) Diabeł: -Czyż nigdy nie dręczą cię żadne pragnienia? Pan Twardowski: - Niekiedy... wydaje mi się, że...wzbijam się ponad obłoki, aby uszczęśliwić świat. I padam. Budzę się... to tylko sen. Diabeł: - Nie, to nie tylko sen. Jest wiedza ta, (kto ją zdobędzie)- panuje nad światem. Pan Twardowski: - Jak można ją zdobyć? Diabeł: - W Krakowie mieszka Mistrz Marcin- MÓJ PRZYJACIEL. (...) Kraków; Mistrz Marcin "-Chcesz mi wykraść tajemnice, łotrze! Pan Twardowski: -Trafiłem przypadkiem. Mistrz Marcin:-Kłamiesz! Pan Twardowski: - Jam nie złodziej, ale ślepiec spragniony światła! Dlaczego ukrywasz przede mną wiedzę, dzięki której mógłbym uszczęśliwić świat cały? Mistrz Marcin: -Widzę w tobie całą moją młodość, dawne niepokoje. Pan Twardowski: - Daj mi twą wiedzę...Mistrz Marcin: -Nie wiesz czego żądasz! To wiedza przeklęta, ona wysusza mózg, zatruwa serce i gubi duszę!" (...) Wyjazd z Krakowa: Diabeł: - A rachunku przed wyjazdem nie załatwisz, Mości Twardowski? Pan Twardowski: -Czego chcesz ode mnie? Diabeł: -Drobnostki... duszy tylko, PRZYJACIELU! (Przedwojenna ekranizacja Pana Twardowskiego 1936 r. i jak zawsze znakomita rola Kazimierza Junoszy- Stępowskiego.)
O dzielenie Jezusa oskarżani są ci co chcą by w kościele było tak jak w poprzednich wiekach i trzymać się niezmiennego nauczania Kościoła Wyszli od nas ale nie byli z nas bo gdyby byli z nas zostali by z nami Fałszywi prorocy rozmnożyli się jak szarańcza Neoprotestantyzm nie lepszy od tego pierwszego mówi Jezus do Holenderskiego Kapłana 1985 rok
Ścieżka przed którą zawsze ostrzegał kościół przez wieki aż do S.W.ll to ścieżka Judasza Iskarioty {Juda z Kariotu takie miał imię i pochodzenie przed powołaniem}. Który wypominal Panu Jezusowi że bardziej miłuje Jana od niego i że pozostali apostołowie czynią wielkie cuda w imię Jego .A on pomimo starań nie jest tak kochany i nie uczynił żadnego cudu w imię Jego .Pysznym się Pan Bóg sprzeciwia,a pokornym błogosławi..
@@nyewesata9430 Moim zdaniem idea diakonatu żonatych mężczyzn sama w sobie jest bardzo dobrym pomysłem. Problem z tego rodzaju duchownymi polega na tym że posiadają kiepską formację seminaryjną oraz nie wymaga się od nich zachowywania wieczystej wstrzemięźliwości cielesnej tak jak nakazywała to starożytna praktyka Kościoła Rzymskiego. Trzeba do tego wrócić a wówczas odpadnie zarzut nieprzestrzegania celibatu.
Jak się mają, przytoczone, przykłady przez księdza ewangelii, do cytatu który przytacza Zieliński? Osobiście nie zauważyłem związku. Przez cały wywód, miałem wrażenie że próbuje ksiądz pouczać Jezusa w tej konkretnej sytuacji z cytowanej przez Zielińskiego. Dziwna sytuacja. Wydaje mi się, że ksiądz trochę się nie przemyślał swojego wywodu. Żydzi ważą każdą literę Tory. Nie odniósł się ksiądz zupełnie do cytatu na który wskazuje Zieliński.
@@MilornDiester i have been Talking to Jesus ALLL my life... Teledysk trzeba przy tym oglądać i od razu widać o co tym cfaniakom od Jezusa się rozchodzi
@@wojciechwareda6796 Służę uprzejmie. Pamiętam jak zobaczyłem teledysk po raz pierwszy i myślałem że to atak na Kościół... Nie zdawałem sobie jeszcze wtedy sprawy z istnienia chrześcijańskich celebrytów w USA
Dziwi mnie ten strach w szeregach duchownych, jeśli chodzi o nazywanie rzeczy po imieniu. To jakaś nowa katolicka poprawność? Pan Zieliński wygaduje głupoty, np że Duch Święty będzie dziś tu, jutro tam, a za dwa dni tam gdzie powiem. Co to ma być? To nie jest tak, że głosi herezje nieświadomie. On jest dobrze sterowany przez kolegów ze znanej, niebezpiecznej sekty. Moim zdaniem popełnia jeden z największych grzechów, czyli zwodzi tysiące biednych ludzi, co z automatu czyni go heretykiem i to takim stuprocentowym. Ludzie skończcie w końcu dialogować z pogaństwem!
Proszę o powściągliwość w głoszeniu podobnych orzeczeń. Orzekanie o herezji i o tym, kto jest heretykiem leży w kompetencjach urzędu nauczycielskiego Kościoła, a nie w pańskich. Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Więc proszę mi to wytłumaczyć dokładniej, bo za głupi jestem. Jeśli ktoś świadomie kradnie i morduje to nie jest grzesznikiem do czasu, aż tego nie stwierdzi urząd nauczycielski Kościoła? A kto Zielińskiego ma uznać facet udający Biskupa Ryś? Czy może inny arcykapłan, który ponad Boga stawia koronaboga i zabiera z kościołów wodę święconą, oraz zamyka kościoły? Idźmy dalej na Jasnej Górze porównuje się barbarzyńców odpowiedzialnych za tysiące zgonów do apostołów. Czy Oni mają orzekać? Prawda jest taka, że gdyby dziś wypuścili lwy, to biedni prości katolicy zostali by pożarci, a cały sanhedryn szybko by dogadał się z Neronem i spędził resztę życia w swoich pałacach żyjąc jak królowie. Proponuje uczciwym ludziom szukać uczciwych skromnych kapłanów, póki jeszcze takich mamy. Tych wszystkich celebrytów i tchórzy, którzy pertraktują z protestantami odsuncie na bok. A tak na marginesie ciekaw jestem ile razy Zieliński odmówił różaniec, a może nowennę pompejańską? Może zawierzy się Matce Najświętszej? Ale skromnie nie dla rozgłosu na RU-vid.
@@wawrzyniecpruski656 Słowa "herezja" i "schizma" oznaczają w teologii i w prawie kanonicznym najcięższe grzechy przeciwko wierze. Przypominam też, że czym innym jest twierdzenie "pan X jest heretykiem", a czym innym jest twierdzenie "pan X głosi poglądy heretyckie", lub "to, co pan X powiedział, jest herezją". To pierwsze jest pomówieniem człowieka, jeśli Kościół tak nie orzekł, podczas gdy to drugie jest dopuszczalną oceną głoszonych poglądów. Analogia do morderstwa i kradzieży w takim sensie nie zachodzi wcale. Oczekuję, dostosuje się Pan do powyższego. Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Dzięki za odpowiedź, widzę że połowa kościoła posoborowego, albo i większość głosi herezje, to jest straszne. A co do wyżej wymienionego jegomościa, to proszę odpowiedzieć, czy to co wyprawia (rozkazywanie, gdzie Duch Święty ma być i kiedy, oraz kogo ma uzdrowić), pod jaki grzech należy podpinać? Dziękuję i zdrowia życzę.
Chciałem napisać, że polemika z oczywistym heretykiem nie ma sensu, ale może warto choćby dla zasiania ziarna niepewności w sercach choć jednego z jego wyznawców.
Proszę o powściągliwość w głoszeniu podobnych orzeczeń. Orzekanie o herezji leży w kompetencjach urzędu nauczycielskiego Kościoła, a nie w pańskich. Moderator.
@@nyewesata9430 Skoro Bractwo św. Piusa X nieustannie i niesprawiedliwie posądzane o schizmę stale musi walczyć o swoje dobre imię, to tym bardziej nie może sobie pozwolić na podobne wybryki. To dlatego z takim zaangażowaniem zwalczam na kanale Szkół Akwinaty oskarżenia, jakoby ten, i ten był heretykiem, albo schizmatykiem, jeśli przez Kościół nie zostało to orzeczone. Przypominam, że słowa "herezja" i "schizma" oznaczają w teologii i w prawie kanonicznym najcięższe grzechy przeciwko wierze. Przypominam też, że czym innym jest twierdzenie "pan X jest heretykiem", a czym innym jest twierdzenie "pan X głosi poglądy heretyckie", lub "to, co pan X powiedział, jest herezją". To pierwsze jest pomówieniem człowieka, jeśli Kościół tak nie orzekł, podczas gdy to drugie jest dopuszczalną oceną głoszonych poglądów. Moderator.
@@dawids989 O tym właśnie jest mowa. To, że Pan nie wie, że Kościół najpierw organizował dyskusje, a nie widły i pochodnie, wcale nie oznacza, że tak nie było.
Marcin Zieliński to prosty chłopak po AWF ze Skierniewic. Jego przyszłością była praca w szkole za 2 tys zł. W pewnym momencie zorientował się ze jest luka na rynku i można sporo pieniędzy wyciągnąć na ludziach chorych w imię Jezusa obiecując im uzdrowienie duszy i ciała. Pojechał kilka razy do Stanow, kupił samochód itd itp. To dla niego dużo lepsze niż dojeżdżanie kolejka do Warszawy i praca w szkole.
@@wojciechwareda6796 jeżeli rzeczywiscie jest jak piszesz, to czy możesz dokładnie wskazać gdzie i kiedy powiedział o tym, że zorientował się, że można sporo pieniędzy wyciągnąć na ludziach chorych w imię Jezusa?
@@paulafleur25 Takie są fakty. Jezus odmienił głównie jego życie. O czym sam wspominał. Gość wyczuł interes i zarabia na tym sporym pieniędze. Na oszukiwaniu ludzi. Chwalił się wycieczkami do Stanów i twierdził ze Jezus o niego dba, bo gdy potrzebował samochodu to Jezus sprawił że miał pieniądze wreszcie aby ten samochód kupić. Ten chłopak jest sympatyczny, ale tępy i dość cynicznie wykorzystuje ludzi, ktorzy dają się jemu ogrywać
@@wojciechwareda6796 nie, to nie są fakty. To jest pomieszanie urywków wypowiedzi, domysłów i interpretacji. Nie o to Cię prosiłam. Takimi wypowiedziami nikogo nie przekonasz oprócz tych przekonanych. Ruchy charyzmatyczne to jest za poważny temat, żeby tak luźno sobie pisać i nazywać kogoś tępym. Ksiądz Szymon wyraźnie powiedział żeby tego nie robić i na czym ma polegać dyskusja.
A co jeśli te wersety, które ksiądz podaje dotyczą księdza anie Marcina? Marcin zna Boga.* Nie mówi, że mocą Jezusa którego zna ktoś inny bo dlatego tamtym się oberwało** tylko mówi mocą Jezusa którego zna bo* Tam nie, że z jakiegoś powodu ale ** Nie zrozumiał ksiądz tego fragmentu. To Bóg dał Marcinowi pragnienie by działała dla Niego. Szkoda, że ksiądz tego nie widzi. No nie przekaz księdza jest jasny, że Marcin zwodzi więc jest to niespójne jak ksiąsz mówi, że nie oskarża nikogo, że zwodzi bo ksiądz oskarża.
Sami powymyslaliscie nowych bogow. Sw Krzysztof, 4 m wysokosci, przenosil Jezusa przez rzekę az sie zapadlo dno. Miał glowe psa. Klaniacie sie obrazom i rzeźbom , nosicie, przystrajacie, zakladacie sukienki, korony. Wzywacie ich, prosicie o pomoc. Czyste balwochwalstwo. Prosicie o pomoc Maryje. Czy ona byla Bogiem, czy czlowiekiem. Dysza ludzka tak jak demon może być tylko w jednym miejscu. Tylki Bog widzi i slyszy wszedzie. S was slysza figurki. Ohyda.
Wzywanie osób zmarlych bylo i jest zabronione. Moja matka nie żyje. Nie mogę jej prosic o pomoc, bo mnie nie usłyszy. Jezus Chrystus zawsze wskazywal na Ojca w niebie jako adresata modlitw. "Mowcie : Ojcze nasz..."
@@jackelder4344 zmarły a świety który jest w niebie to co innego. Piszesz o fragmencie ze Starego Testamentu, zbawienie przez Chrystusa tak jakby wiele zmieniło. Prosić o modlitwę mozemy wszystkich żyjących,a w niebie też jest życie. Masz o tym w NT. Pismo św. można interpretowac w całości, Ty jak typowy protestant wybierasz sobie to co Ci pasuje i internetujesz tylko fragmenty jak Ci pasują. Przykro mi Ci uświadomić ale nie jestes mądrzejszy niż 2 tys. letnia Tradycja Kościoła, w której skłąd wchodzi też Pismo św. Przecież Pisma św. nie napisał Pan Jezus tylko stworzył Kościół Katolicki. Więc o interpretacje tego Pisma tez pytaj Kościół. Pozdrawiam.
@@TheMalla3 Kiedys myślałem, ze to prawda, ale teraz poznalem Prawdę. Gdyby Kościół Katolicki byl wierzący to nie wprowadzal by Paczamamy na oltarze. Budda tez nie znalazł by sie na oltarzu, a biskup Rzymu nie calowalby Koranu. O porizumieni w Abu Dhabi nie wspomnę. Ohyda.
brak słów bractwo będące do niedawna w karach kościelnych teraz się bierze za nauczanie co jest katolickie ... a co nie ... może zacznijcie od siebie i usuńcie tych niegodziwie wyświęconych duchownych ? i podajcie się Soborowi watykańskiemu II to potem porozmawiamy kto jest w herezji a kto nie jest
