Fragment spotkania w Kielcach 16.06.2024 Instytut Kultury Spotkania i Dialogu Patreon: / kelthuz Wsparcie: paypal.me/kelthuz Koszulki: kelthuz.cupsell.pl
Ogólnie słowo "ludobójstwo" to beka. Powoduje skojarzenia dużo bardziej emocjonalne od angielskiego "genocide" i potem wychodzi z tego taki burdel, że każdą czystkę etniczną na Polakach na siłę klasyfikujemy jako ludobójstwo, kiedy w prawie międzynarodowym to są 2 różne rzeczy i w źródłach zewnętrznych na tematy polskie takie określenia jak "genocide" raczej nie padają w innym kontekście niż naziści. Naczelnym przykładem oczywistych rozbieżności wszelkie czystki etniczne Ukraińców na Polakach.
Czystki etniczne nacjonalistów ukraińskich ( nie Ukraińców) jak najbardziej wypełniają definicję ludobójstwa wg. Lemkina. Są dokumenty, gdzie dowódcy ukraińskich nacjonalistów wzywają do likwidacji ostatnich polskich wiosek w danym powiecie. Są świadectwa świadków zarówno polskich jak i ukraińskich, opisujących rzezie. "Otaczano wsie żeby nikt nie uciekł i mordowano w domach lub spędzano na miejsce kaźni i tam mordowano"...
Masz zupełną rację. Holocaust też oczywiście jest mocno naciąganym ludobójstwem i każdy zna powód: przybyli do obozów Żydzi byli selekcjonowani na zdolnych do pracy i na tych co szli do gazu. Warunek próby eliminacji wszystkich członków danego narodu/wyznania oczywiście tutaj nie bardzo pasuje, gdyby tak było, mordowani byliby z miejsca wszyscy, tak jak Polacy na Wołyniu przez Ukraińców, a nie że połowę czy więcej zatrudniano do pracy i niektórzy wychodzili z tego cało, a na koniec mieli dłuższą średnią życia w Izraelu niż ci co nie przeszli obozów.
@@0909umcia Wszystkie warunki do zakwalifikowania holocaustu jako ludobójstwo są spełnione. Dzieci, chorych i starszych zabijano od razu, uniemożliwiano prokreację, a pozostałych przy życiu wykorzystywano przedmiotowo w celu zmaksymalizowania ekonomicznych korzyści przy okazji ich eliminacji, na niektórych robiono eksperymenty. Docelowo naród miał przestać istnieć. Nie widzę więc sprzeczności. Palenie zwłok samo w sobie to nie taka prosta sprawa, kosztowało czas robotników, drewno, podpałkę. Oczywiście i na tym próbowali oszczędzić, gromadząc czasem tłuszcz ze zwłok w celu poprawienia procesu spalania. Ale i to można traktować jako koszt alternatywny, bo z takiego tłuszczu Niemcy uzyskiwali też mydło. Przed wojną w Europie żyło około 10 milionów Żydów. Niemcy dążyli do wyeliminowania wszystkich Żydów oraz znaczących części narodów słowiańskich (kolejne dziesiątki milionów). Czegoś takiego nie dało się po prostu zrobić od razu, ani nawet w kilka lat, przynajmniej jeśli chcieli taki proces ukrywać. Polacy na Ukrainie też nie byli mordowani wszyscy od razu. W samą krwawą niedzielę nie zginęło więcej niż kilka tysięcy osób, a było to apogeum rzezi. Mordy trwały latami.
@@lucasharwick9598 Oczywiście gdybyś się posługiwał logiką a nie uuu antysemityz, to byś zauważył że: A. Liczba zabijanych przez Ukraińców Polaków wynikała z ich możliwości technicznych i logistycznych, jak i z zagęszczenia ludności. Łatwiej jest jak masz codziennie dostawy pełnych pociągów ludzi niż jak musisz konno jeździć czy chodzić ze wsi do wsi. Ukraińcy jednak nie selekcjonowali tylko mordowali wszystkich na miejscu, zamiast brać niektórych do pracy, zapewniając miejsce zamieszkania, jakieś tam jedzenie i lekarza w razie potrzeby.
@@lucasharwick9598B. Zabijanie wszystkich na miejscu to jeszcze skuteczniejsza forma uniemożliwiania reprodukcji. C. To że kilka tysięcy "tylko" zginęło jednego dnia oczywiście nie gra roli, sam Gebert zauważył że nieważna jest ilość ofiar. 300 Żydów w Jedwabnem jest zaklasyfikowane jako ludobójstwo zdaje się
Gdyby Liquid Zulu (człowiek będący przeciwko pomysłowi, że bardziej liberalne państwa są usprawiedliwione w działaniach podczas wojny) chciał przeprowadzić z tobą debatę na ten temat to byłbyś chętny lub zgodziłbyś się na to?
Jaki masz stosunek do kamienic i posiadłości żydowskich, które Polska przejęła po wojnie? Należy się odszkodowanie potomkom właścicieli czy sprawa jest już zamknieta?
