Ci którzy mówią, że na gravelu nie da się jeździć szybko, to Ci którzy zamiast jeździć na rowerze tylko mówią o jeździe na rowerze. Też trzaskam wysokie średnie na gravelu z oponami 42C. Zawsze jak na facebookowych grupach piszą o zmianie opon na wąskie dla prędkości i piszę, że to nie w oponach jest problem to mnie jadą😆
najważniejsza jest zawsze łydka i poziom kondycji a nie jakieś kółka plastykowe bo jakiś influ to reklamuje :) jak ktoś doszedł z kondycją do takiego poziomu gdzie już nic więcej nie zyska to wtedy warto robić upgrade'y zamiast robić upgrade'y np wymiana kół żeby tylko się przypodobać na grupkach fejsbukowych
Mam Drive 50 w szosie, ale jeszcze czekają na pierwszą jazdę. Kupione na czarny piątek i wyszły chyba poniżej 4k. Wyglądają super, ważą mało i wygląda na to, że jakością przewyższają wiele zachodnich marek.
Dzięki za ten test i cenne info odnośnie odczuć z jazdy w terenie ;D Warto wspomnieć w kontekście wypadku de Gendta podczas UAE Tour, że w modelach Drive są obręcze hooked
Mnie się podobają te kółeczka , cena i jakość 🌞 W ciężki teren trochę szkoda takich kół prędzej wersja aluminium . Dzięki za ciekawy film . Trzymajcie się cieplutko oraz zdrowo . Chicago 🇵🇱🌞🚵🚴🏕
Kupiłem sobie zestaw do gravela na stożku 35 na świątecznej wyprzedaży. Cena podobna jak na bf. Póki co tylko jestem zadowolony. Bębenek jest tak głośny jakbym kosiarkę odpalił. Dzwonek już niepotrzebny. Odnośnie cła i podatku tp tego bym się nie bał. Bardziej bałbym się dodatkowego podatku antydumpingowego. Ale można to wszystko obejść wybierając płatną dostawę tak zwanny seller shopping metod. Finalnie razem z dostawa zapłaciłem coś ponad 1500 zł więc cena rewelacyjna. Sprzedawca to nie jest firma krzak wiec normalnie jest gwarancja. Minusem jest czas i koszt przesyłek. Natomiast tym się nie martwię. U nas za takie kola trzeba dać dwa razy tyle. Więc biorąc pod uwagę cenę i amortyzację tych kół i tak będzie bardziej opłacało się kupić drugi komplet niż w Polsce jakiejkolwiek innej firmy, która zresztą też ściąga obręcze z Chin a u nas tylko zaplata
Nie wiem, jak w serii drive, ale w niższych modelach, elite dawało swoje brandowane piasty produkowane przez yuan an. Pierwsza generacja tych drive'ów miała wadliwe srebrne piasty chyba ich własnego projektu. Luźne spasowanie łożysk w gniazdach i źle zaprojektowane kołnierze. TraceVelo i Hambini zrobili o tym materiał. Wentyle, które dają w zestawie są marki Mana i mają to fajne, że nakrętki mają wbudowany klucz do wykręcania zaworków, co widać na filmie. W niższych modelach dają tylko taśmę tubless, a zawory trzeba dokupić, ale nie warto od nich bezpośrednio na sklepie ali, bo mają drożej niż oficjalny sklep Mana. Ja rok temu na black friday zamówiłem z ali podstawowy model ent gravel 35 mm z bezcłową wysyłką, za którą dopłaciłem 186 zł. Całość po zniżkach wyszła 1527 zł. Bardzo dobrw cena, w której z "renomowanych" marek trudnoby dostać choćby koła aluminiowe. Do tego obsługa klienta jest na wysokim poziomie. Od razu mnie uprzedzili, że zajmie to miesiąc, bo nie mają ich na stanie tylko robią je na zamówienie i faktycznie po miesiącu dotarły. Póki co zrobiłem na nich może 500 km i żadnych problemów. Bębenek na 6 zapadek jest ładnie głośny choć denerwuje to, że luźno leż na osi i nie jest do niej przykręcony przez co, trzeba uważać przy robieniu czegokolwiek z kołem żeby nie spadł i nie obił czego. Co do lightweightów - kiedyś leżałem w kraksie na tour de rybnik, a razem ze mną typ, który złamał na pół treka za 20k PLN ( notabene naprawił go potem i nie wiem kto się tegotego podjął) i typ, który miał lightweighty, w któych obydwy wyłmał szprychy i kółka za 30k PLN nadawały się tylko na śmietnik. Trzeba mieć ułańską fantazję żeby ścigać się w ogórkach na tak drogim sprzęcie, kupionym za własne pieniądze.
Otóż to. Napisałeś komentarz w samo sedno. Mam podobne przemyślenia, chociaż się nimi nie dzielę, bo za niektore „prawdy objawione" "zyskałbym" tylko wrogów i obrazę majestatu pasjonatów dwóch kółek. (Ich sprawa, co kupują i za ile.) Tak ciężko jest zobaczyć się w krzywym zwierciadle ;)
Troszkę nie na temat, ale mam pytanie, ile zębów masz na korbie? Dzisiaj odbieram mojego eskera 1x11 i zastanawiam się czy od razu nie zmienić z 40T na 42/44T. Dodam, że miszkam na śląsku więc jest w miarę płasko :)
Jak plasko to ludzie biora nawet 44 owal. Wspolczuje wam jednoblatowcom w plaskopolsce na kasetach od 11 zebow, bo co innego od 10. Mam 2x11 i duzy blat 46, a jeszcze czasem brakuje kilku zebow, moze nawet 50 szosowej, a na pewno 48. To co dopiero za klopot z kadencja macie na blatach 40... ja tam nie lubie mlynka, wole normalnie czy nawet ponizej sredniej kadencji. Poza tym bez kombinacji mozesz wymienic kasete na 11-46.
@@marekk1337 Mam obecnie w mtb xc 36t z przodu i 11-51 z tyłu i problem zaczyna się dopiero powyżej 35km/h, tylko z oponą 2,1 cala. Nie planuję bić rekordów, będzię to rower do pracy i do ,,włóczęgi'', wystarczy mi średnia 30km/h bez młynka. Ale chyba faktycznie te 44t trzeba będzie jednak wrzucić ;)
@@marekk1337ale nie rozumiem w czym problem - jeżeli masz napęd 1x to warto go zestroić tak że biegi lekkie będą wystarczające na każdy pojazd jaki spotkamy, a koronki 15-13-11 wystarczą do jazdy na płaskim a nie tylko na dokręceniu z górek - bo co z tego że załóżmy z górki z której dokręcisz zjedziesz w 1 minutę a na kilku godzinach w całej trasie ani razu jej nie wbiłeś ;)
fajne jest to że nie jesteś rowerowym purystą. Na Gassach łapali by się za głowę "prawdziwi" kolarze - jak to - do gravela jeszcze w dodatku aluminiowego wsadzać karbonowe stożki? Kto to widział ? :) pozdrawiam i udanego sezonu
Szkoda że takie głośne... ostatnio nawet Shimano się głośniejsze zrobiło, co może na szosie nie ma znaczenia, bo samochody i tak są głośne, ale w gravelach, gdy jeździ się po lesie, wściekłe pszczoły z tyłu to dla mnie ogromna wada, a nie zaleta...
Jak dla mnie, to dziwnie wyglądają te koła w Krossie. Pasuje mi tu słowo „mezalians" lub „nieporozumienie". Zaś na dźwięk słowa „giant", sam otwiera mi się scyzoryk w kieszeni i podnosi ciśnienie. (Nieważne czy to propel, sropel czy inny tcr). Zdanie mam o tej pseudo marce wyrobione. Materiał dobry.
@@Velobird A ile znasz osób, które zakładają koła z karbonowymi szprychami do graveli?? -Ile na stu użytkowników graveli? -To masz odpowiedź ;) Jeśli to nie byłby wyścig po asfalcie i o coś naprawdę wartościowego, ja takich bym nie założył. No ale co dla kogo jest ważne i warte zachodu. Nie wszyscy musimy rozumować tak samo. Czas pokaże czy takie koła zdobędą zwolenników i uznanie, poza wąskim gronem zaawansowanych zawodników. Myślę, że amatorzy wybierają szprychy aluminiowe.
Miałem ich koła w szosie i teraz w gravelu i wystarczy poczytać ilu ludzi na tym jeździ na całym świecie. Stosunek jakoś cena jest rewelacyjny!! Ja mam stozek 45 Elite do gravela
dlatego ja twierdze, ze jak ktos kupuje swoj pierwszy rower z barankiem i nie wie czy chce szose czy gravela, to powinien wziąć gravela. Roadplusy są rowerami dla świadomych swego wyboru.
Ceramika (zwlasz ta chińska) ma mniejsze opory toczenia bo jest nienasmarowana i jej uszczelnienie jest słabe. Zyskujesz kilka watów kosztem duuuuzo większej szansy że do środka wlezie syf, zwłaszcza w gravelu.
Koła niby fajne, ale jednak pewniej bym się czuł gdyby były dostępne w PL, a nie przez chiński portal aukcyjny. Poza tym jednak do gravela raczej aluminium.
Patryk trzeba doliczyć nie jakieś cło, ale bardzo dużą pajdę przy której to z lekka traci sens. Teraz ładują cła anytdumpingowe czy coś takiego, 50 - 60% Podobno jakieś drobne pierdoły swobodnie ida bez clenia, ale takie rzeczy jak koła rowerowe na 100% zostają oclone
Jeżdżę na tych kołach w wersji 50mm od tego sezonu, jak na razie zrobiłem na nich około 500km są sztywne i dobrze wykonane. Komplet w tym wariancie waży około 1350g na chwilę obecną nie mam do nich żadnych zastrzeżeń.
@@Piter-bike Ja niestety nie mam porównania z innymi kołami karbonowymi. Kupowałem je na wyprzedażach 11.11 i finalnie mnie wyszły około 1700 zł także w tej cenie ciężko by było znaleźć jakieś lepsze koła.
Gdy by ta marka miała dystrybucję i obsługę gwarancyjną w Polsce,to wydaje mi się że zjedliby konkurencje A tak zamawiając z Chin, płacąc pewnie jeszcze cło i zostając bez obsługi w razie problemów to słabo to wygląda jak dla mnie Pozdro
@@Velobird w zasadzie dobrze mi się jeździ na rowerze bez przerzutek ale chciałbym się przejechać chociaż raz rowerem z najwyższej półki 🙂 fajnie że można posłuchać ludzi takich jak Ty bądź bikeshow z zajawką rowerową.
Kross mimo wszystko zaczął od jakiegoś czasu produkować bardzo fajne rowerki jakościowo, adekwatnie do swojej ceny. Osobiście posiadam Cervélo, jakieś MTB krossa z 2017 i eskerka 5.0. chłopie wstawiłem Enve SES 7.8 z Cervélo do Krossa wtedy to głupio wyglądało 😅
