Czy kawa w kapsułkach to samo zło? Kapsułki z kawą speciality i wielokrotnego użytku 

Jakie macie doświadczenie z kapsułkami? :)

Mój ulubiony tekst z tego odcinka: ,,Dobra kawa to taka która nam smakuje,, Kurtyna :)

Nie rozumiem czemu masz tylko tyle subskrypcji. Uwielbiam Cię słuchać jak opowiadasz o kawie.

Kiedyś nie piłam kawy. Od kilku lat stałam się totalnym kawoszem. Ale od kiedy Ciebie oglądam i widzę z jakim zaangażowaniem nagrywasz filmiki, testujesz, szukasz i opowiadasz o niej swoim ciepłym głosem ja również poszukuję i smakuję coraz to nowych smaków. A picie w niedzielę espresso to Twoja zasługa 😉

Mieliśmy z mężem kilka lat ekspres Nespresso firmy Krups ze spieniaczem do mleka. Kawa smakowała wybornie, mleko ubite wybitnie dobrze. Byliśmy bardzo zadowoleni. Eksperymentowaliśmy z kapsułkami, rodzajami kaw. Mieliśmy z tego wielką frajdę, tym bardziej, że oboje jesteśmy kawoszami 🤩 kiedyś spacerując po Krakowskiej Starówce dostrzegłam sklep Nespresso. Pobiegłam do niego chociaż sobie popatrzeć na wnętrze- miałam takie same odczucia jak Ty. Piękny design, profesjonalna obsługa. Uczta dla oczu. Z łezką w oku wspominam naszą przygodę z tym ekspresikiem. Obecnie pijemy kawusię z Philips Latte Go. Też super 👍🏻 dziękuje za filmiki o kawie 🤗czekam na kolejne

Piję taką kawę u mojej fryzjerki. I bardzo mi smakuje a co ważne nie szkodzi na mój żołądek. Bardzo fajny film , dzięki Michał!

Nic dodać nic ująć w tym względzie ... Dla mnie szykowanie sobie lub gościom kawy to rytuał, gdzie delektowanie się nią musi być poprzedzone pracowitym uwijaniem się, wybieraniem, mieleniem,ubijaniem parzeniem... Mam też oczywiście express kapsułkowy do kawy na te poranki, gdy włożenie kapsułki i naciśnięcie magicznego przycisku to wszystko na co mnie stać... Aha, i jeszcze ostatkiem sił podstawienie filiżanki... .

Jestes super Michał :-) fajny głos, interesujący przekaz. Konkret!

Uwielbiam te kapsułki 😀

Fajnie się słucha o kawie do kawy :) Kapsułki kawowe to dla mnie taki trochę bełkot i nadęcie. A ja lubię prostotę i wierzę że tylko w prostocie jest prawda :D pozdrawiam ciepło z zaśnieżonej polskiej wsi .

Kapsułkom mówię zdecydowanie nie, ale odcinek bardzo interesujący.

Boski odcinek!

W pracy mamy ekspres De Longhi z młynkiem. Jest bardzo głośny, ciągle się oczyszcza, buczy, trzeba go odkamieniać, kawa jest wszędzie porozsypywana, mamy trochę dużo roboty aby utrzymać go w czystości. Dlatego do domu wybrałam Nespresso. I buczy również ale ciszej , a kapsułki są świetnym pomysłem. Jestem mega zadowolona i takie maleństwo nie zabiera dużo miejsca na blacie.

Prawdziwa uczta 🥰

Odnoszę takie wrażenie, że na kawowej drodze ludzie w miarę odkrywania coraz to bardziej zaawansowanych metod parzenia kaw, pokonując drogę od kawy rozpuszczalnej, parzuchy, przez espresso, french press, aeropress aż po chemexy, dripy i inne wynalazki coraz bardziej radykalizuje swoje poglądy na ten temat. Nagle parzucha to ostateczność, kawa ziarnista z marketu to zło, a kapsułki to wytwór samego belzebuba dla ludzi bez kubków smakowych. I tak czuję, że te poglądy łagodnieją z ilością wypitych kaw i wypróbowanych ziaren. Ja po tej przygodzie doszedłem do wniosku, że moją ulubioną kawą jest proste ziarno wypalone na tradycyjny włoski styl, o poranku pite w postaci cappuccino, a w po południu jako espresso, bądź (o zgrozo) americano. Nie gardzę oczywiście metodami alternatywnymi, nadal je uwielbiam, co się zmieniło jednak, to zrozumienie faktu który przedstawiłeś na samym początku, że koniec końców to Tobie ma smakować ta kawa, niezależnie w jakiej formie ją lubisz ;)

Masz subaru za głos dobrze się cb słucha

Super odcinek pozdrawiam

Ojej, uwielbiam kawe wlasnie od czasu kiedy mam kawiarke na kapsulki🤩🤩🤩

Kupiłem w czerwcu 2023 r. ekspres Delta Q i do niego kapsułkę wielokrotnego użytku. Kapsułkę kupiłem ze względu na środowisko, choć w sieci są materiały mówiące o problemach takimi kapsułkami polegającymi na "wyrzucie" części naparu do zbiornika na zużyte kapsułki. Zaryzykowałem, gdyż materiały o kapsułkach wielokrotnego użytku ukazały się 2 lata temu (na takie trafiłem). Okazało się, że podjąłem słuszną decyzję. Moja kapsułka została dopracowana. Wewnątrz został umieszczony na stałe stalowy filtr (bardzo gęsta siateczka), a zamiast kilkudziesięciu otworków w ściance, z której wylatuje kawa, jest teraz jeden otworek o średnicy ok. 0,2 mm (tak na oko). Kupiłem ten ekspres do biura, gdzie robię ok 5 kaw dziennie od około 30 dni i kapsułka sprawdza się znakomicie. Materiał, z którego została wykonana oraz jej wykonanie jest doskonałe. Do kapsułki dołączono dwie uszczelki (pomiędzy korpus i zakrętkę), "łyżeczkę" do napełniania oaz miotełkę do usuwania drobin kawowych z gwintu. Polecam tym, co chcą chronić środowisko i nie wyrzucać wypełnionego zużytą kawą plastiku. Jakość kawy zależy od tego co się wsypie do kapsułki, a to, jak powiedział autor materiału, wymaga trochę eksperymentowania - więc trochę pracy. Napełnienie kapsułki trwa akurat tyle czasu, ile potrzeba na nagrzanie ekspresu. Gdy nie częstuję kawą gościa nie jest to kłopotliwe. Po prostu trzyminutowa przerwa w pracy. Zrobienie dwóch lub więcej kaw wymaga trochę więcej czasu, bo kapsułka jest gorąca po wyrzuceniu jej do pojemnika, ale można ją schłodzić pod kranem. Po rozkręceniu wypłukać kawę pod strumieniem wody, osuszyć ręczniczkiem i napełnić ponownie. Polecam jako rozwiązanie dla tych co lubią kawę w pracy, nie pracują w zespole i nie mają zbyt dużo gości.

Uwielbiam człowieka ❤️

Cóż za poświęcenie, polecieć do Medialonu by zrobić filmik :d Jak zawsze super C:

ja jako 1-osobowe gospodarstwo domowe uwielbiam moje nespresso za prostotę, porządek i powtarzalność :)

Nie lubię kapsułek bo się po nich źle czuje. Nie wiem o co chodzi ale już nie tykam 😉zaraz robię moje codzienne poranne cappuccino. Zazdroszczę Mediolanu mam nadzieję że niedługo I ja tam wrócę ☺️

Bardzo fajny filmik, lubię jak robisz takie krótkie ujęcia/przebitki. Dobrze się ogląda!🙂 Nie piję kawy codziennie i wystarcza mi mój Nespresso z opcją spieniania mleka. Na duży ekspres nie mam niestety miejsca w kuchni… Chciałabym spróbować kawiarek Bialetti, szczególnie tej w krowie łatki, ale trochę mnie przerażają 😂

Ja na razie bawię się kawiarką. Mam dużo czasu i ta zabawa sprawia mi przyjemność. Poprzednio piłem rozpuszczalkę ale z kawiarki jest trochę lepsza :-)))

Dla mnie raczej nieeeee. Ale fsktycxnie jak kto lubiiii. Jak zwykle ciekawa opowieść

Ja od Osy :) pozdrawiam i zostaje na dłużej!

Dziękuję ☺️ Dla mnie przy takich kapsułkach nieznośnym jest fakt uzależnienia się od kupowania takich właśnie specjalnych rzeczy. Dlatego najprostsza kawa u mnie wygrywa, chociażby z french press'a

Mamy ekspress na kapsułki tchibo. Z uwagi, że pije kawy mało to dobry wybór, niż inwestowanie w dużą i drogą maszynę, która zajmowałaby miejsce. Tchibo ma różne kolekcje kapsułek (sezonowe, smakowe czy z różnychregionówświata). Najczęściej kupuję przez internet, gdy są promocje. Duży atut za to, że mają też kawę bezkofeinową w kapsułkach. Minusem jest to, że nie ma zamienników innych firm do tych ekspresów i że w Polsce firma tchibo kapsułki nie poddaje recyklingowi.

Uwielbiam kawę Nespresso .mam ostatnio dylematy moralne odnośnie Nestle i będę się zastanawiać jak skończy mi się zapas kapsułek. Ale na tą chwile kapsułki Nespresso są dla mnie najlepsze . I oczywiście oddaje zużyte kapsułki do recyclingu. Mam tez duży ekspres ciśnieniowy ale wygoda kapsułek narazie wygrywa. I smak tej kawy…

Nasz Nespresso Citiz służył i podawał nam kawę przez 7 lat az nagle odszedł, śmiercią nagłą. Teraz zastanawiamy sie ktory model kupić. Tutaj w Szwecji to jest bardzo popularna model - kapsułkowy. Mamy ekspres przelewowy na wieksza ilośc kawy i wlasnie mielismy ten Nespresso i ulubiona kapsułka Kazaar .

Nie dane mi było spróbować kawy kapsułkowej. Ale marzy mi się takie miejsce gdzie będzie możliwość delektowania się różnymi gatunkami kaw serwowanych "kapsułkowo"... Kiedyś przymierzałam się do kupna takiego ekspresu ale ktoś mnie przekonał, że wychodzi z tego ustrojstwa kawa gorszego smaku a poza tym nie wiadomo, co tak naprawdę jest w tych kapsułkach... Wydaje mi się też, że kapsułkowa kawa serwowana w Mediolanie jest o wiele lepsza niż ta dostępna w Polsce. To podobnie jak z chemią gospodarczą niemiecką a jej wariantem sprzedawanym w Polsce...🤓 Pozdrawiam..👍

Mam ekspres na kapsułki i kawa smakuje jak z szpitalnego automatu za 5zl .Jak ktoś pije kawę rozpuszczalną , to kawa z kapsułki może smakować takiej osobie . Jedynie co jest fajne w tych ekspresach , to możliwość zrobienia gorącej czekolady .

A jeśli kupie ekspress na kapsułki po to aby kupić wielokrotnego użytku bo lubie blueorca albo czarną kawkę i mam żarnowy młynek to takie coś fajne?

Kapsułki 🙅🏻‍♀️. Ale filmik oglądałam z przyjemnością 😀 jak zawsze Michał. Pozdrawiam 🙋‍♀️

Czekam na model kawiarki podłączonej do netu, która będzie miała długą listę wyboru różnych odmian kawy. Klikam odpowiednią opcję, system pobiera z chmury kawę i mi zaparza ;D

Odczarowujesz kapsułki z plusami i minusami. Generalnie nie tykam ich,ale na wyjazdach jest problem z kawą. Do samolotu z bagażem podręcznym makinetka nie wchodzi w grę,z aeropressem za dużo babrania dla mnie. Myślimy o wielorazowej kapsułce,ale te ekspresy są zwykle brudne,pewnie też zapleśniałe. Dobrze,że zwrócileś na trudność otrzymania dobrej kawy z sitka wiekorazowego. Jednak minusy kapsułek przeważają-korpo,nie-eko,uzależnienie od gażetów-typ kapsułki dedykowany do jednego modelu. Ten bajerancki ekspres,który myśli za mnie,gdy chcę kawy nie dla mnie-komputer i tu mnie kontroluje i nadzoruje. Wolę prostotę-makinetkę,którą postawię na piecu babci i ognisku. I dlatego w domu mam ekspres ciśnieniowy automatyczny. Taki paradoks 🤣

Jestem świeżą posiadaczką ekspresu kapsułkowego. Po pozbyciu się (wreszcie) ekspresu ciśnieniowego, który był dla mnie pod kątem praktycznym koszmarem (pleśń, rozsypane fusy, dużo mycia, duże gabaryty, płukanie milion razy i można by wymieniać) jestem zachwycona kapsułkowym. Wygoda, a nie bycie niewolnikiem ekspresu. W dodatku kawa nespresso jest naprawdę pyszna. Dla mnie taka ma być właśnie kawa - nie oczekuję od procesu jej przygotowywania doświadczeń na pograniczu sacrum. Ma być zawsze tak samo pyszna i niewymagająca. Moim zdaniem jest to wynalazek na miarę XXi. wieku, i tak jak istnieją ludzie którzy nadal będą woleć zrobić własnoręcznie makaron, tak większość jednak preferuje wrzucenie paczki Lubelli do gotującej się wody. A jeśli chodzi o ekologię - nie przepadam za zrzucaniem odpowiedzialności na ostatnie ogniwo, czyli konsumentów. Zwłaszcza patrząc jak inne kraje (mam na myśli dalekie kulturowo na wschód) dużo dużo bardziej je degradują. Jako konsument mogę dołożyć starań aby stosować się do reguł recyklingu, ale nie popieram nacisków na bycie bardziej świętym od papieża, w momencie kiedy np. pani Taylor Swift lata po bułki do biedry (czy tam do The Ladybird ;)) Podsumowując - tak tak i jeszcze raz tak i nie dla kawowego sekciarstwa 😂😁

Mam od lat. Inna mi nie wychodzi bo nie mam czasu. Moim zdaniem jest różnica w smaku kapsułek Nespresso jeśli parzy się je w tych najtańszych modelach i przy słabej wodzie w hotelu i tych parzonych modelami za 1000 zł i wodą filtrowaną.

Zawsze mam problem, czy przyjąć propozycję kawy w salonie kosmetycznym, fryzjerskim itp. Boję się, że dostanę niesmaczną lurę, którą będę musiała chociaż w połowie wypić, aby nikogo nie urazić. Kapsułki - przy minimalnym wysiłku i zaangażowaniu - dają pewność, że kawa będzie smaczna.

Ostanio znalazłem kapsułki, które są 100% biodegradowalne :), nie zmienia to faktu, że żadna kapsułka nie zastąpi dobrej kawy z ekspresu :)

ja chlam senseo, nie ma aluminium, wale 2 pady na okolo 150 ml wody i tez gra gitara :D Filtr papierowy szybciej sie rozklada i Greta tak nie plaka jak nad amelinium.

👍

Filmik fajny choć tematu kapsułek oczywiście nie wyczerpuje... Nigdy taka kawa nie przebije jakością kaw z ekspresu kolbowego (religia) ale warto próbować czegoś innego aby docenić kawkę z "kolby"... I jeszcze warto dodać że obojętnie na jakim sprzęcie się pracuje to i tak każdy wymaga ustawienia aby móc chociaż otrzeć się o perfekcję... i przyjemność z degustacji...

Pije kapsułki

Żadnych kosztów - kupuje kawe robię sb sama kapsułkę wielokrotnego użytku i wychodzi na to samo :D

czym nagrywasz? :)

To jest poraża to już lepiej kupić gaggia classic i robisz espresso w filarze z jedną dziurką. Wystarczy zasypać i kawa wychodzi taniej i bardziej ekologicznej, myśleć przy tym też nie trzeba

Potrafi, także, być świetna. Jeśli jest w dobrym gatunku. Kawę warto próbować i smakować w każdej postaci. Łamać nawyki, a nie podchodzić do tego,, boskieg napoju'' w sposób religijny, ha, ha. Tylko, że pijąc ją nie sposób nie myśleć, że to nektar bogów. 😝

Smakuje metalem. I po jednej musze wypic druga. Ma substancje ktore cie ....no przyzwyczajaja, przywoluja, brak mi slowa, jak burgery MC Donald's ktore kaza ci zjesc drugiego

Ta kawa w kapsułkach w biedronkach i lidlach to przecież sama chemia i aromaty

Nie jestem fanką kapsułek 😏ale.....

Niestety niezbyt :/ może złe kapsułki???🤔

Nie nie , te kapsułki wielokrotnego użytku Nie działają .. kawa się przelewa a te ostrza przebijające kapsułkę zwyczajnie się psują albo wcale nie przekuwają tego!

Wygoda ok. Smak ok. Design ok. Ekspresy masakra 🤬 miałam 2 , trzeciego nie kupię

Sama kawa to badziewie,zamula mózg i całą gospodarke organizmu,sok sobie zrób to lepsze niż kawa !