W dzisiejszym odcinku odpowiadam na pytanie często powtarzające się w komentarzach, dlaczego NIE chce nowego auta, a nie dlaczego nie dostane nowego auta lub nie przyjme się do firmy w której są nófki sztówki...
*Dobry film, jestem nowy w świecie inwestycji, wiele słyszałem o kryptowalutach, giełdach i innych rodzajach inwestycji, i będę wdzięczny, jeśli ktoś może mnie poprowadzić, aby zacząć inwestować, aby zwiększyć moje dochody*
Wszystko, czego potrzebujesz jako początkujący, aby zacząć czerpać dobre zyski z kryptowalut z profesjonalnym traderem, który handluje w Twoim imieniu, w przeciwnym razie możesz przegrać.
@@susanwon266 Proszę, jestem naprawdę zainteresowany, czy możesz polecić mi doświadczonego handlowca, ponieważ wiesz, że większość handlowców nie jest legalnych, a dobrzy są bardzo trudni do znalezienia
@@chrislugard6164 Polecę mojego obecnego tradera Panią Leslie Ramos, handluję z nią od prawie roku i jej strategie codziennie przynoszą mi wiele zysków z mojej inwestycji
Jezu. Ja mam 850 tyś na oryginalnych klockach i tarczach. Od nowości tym jeżdżę i jeszcze jest 25/30%. Jeżdżę w kółkach na Szwajcarię, podziwiam kogos kto w rok zjezdzi klocki. Na oponach mam po 450 tyś i tez jeszcze widać od groma. Stara szkoła to stara szkoła, na szczęście uczył jezdzic mnie tata a nie jakis leszcz.
Też mam DAF-a z 2015 roku... uwaga..w MANUALNEJ skrzyni. W Anglii jest to już rzadko spotykane. Powiem szczerze,że lubię starsze auta Po prostu lubię. Dbam jak mogę..jak o nowe. Nie muszę mieć firanek i dywaników z eko skóry...w żadnym wypadku kamer zamiast luster i innych elektronicznych wymysłów. Lodówka najważniejsza...no i oczywiście firmowy serwis,ktory potrafi zadbać o auto. Narzekać nie mogę..a kabina to mój dom. Jesteśmy w trasie 7 miesięcy i dłużej i auto po prostu musi być sprawne.
Starsze auta też są dobre,wszystko zależy od tego jak są używane i jaki serwis,dużo zależy też od tego kto tym wcześniej jeździł...miałem 12 letnie Iveco wszystko "git",po 2 latach pracy dostałem nowe Iveco S-Way 510,mam to auto już 2 lata,używanie auta od nowości daje pewną satysfakcję,tylko ja go używam. Szef może bardziej sprawdza ale szkody omijamy
Prawda jest taka że nowe daje się młodemu bo starsi kierowcy liczą kasę, a nie żeby ładnym jeździć, a taki szczeniak to chwali się kolegom jakim to on nowym ,,TIREM,, jeździ (tir w cudzysłowie) Tak jak kolego mówisz ważne żeby się żelazo nie psuło a nie że musi być nowe. Pozdrawiam
I cos jeszcze - jak sie kupuje nowe (nie mowie ze z salonu) auto, to tez to sie robi, zeby sie chwalic przed znajomymi, sasiadami np? Nowy telewizor tez sie kupuje, zeby sie pochwalic? Zastanow sie facet. Kupuje sie nowsze, bo człowiek tak juz ma, ze po to pracuje, zeby miec cos swojego, a pozniej z czasem to wymieniac, na nowe, lepsze, bo technika idzie do przodu. Jak Ty wolisz jezdzic starym trupem, to Twoja sprawa, ale mysle, ze wiekszosc woli nowsze. :)
@@SilveZ0r i jeszcze jedno - jeden tak przed biurem polerował chromy żeby szef widział a potem ten sam szef mu to żelazo sprzedał to mało nie płakał ,,BO ON TAK DBAŁ A TEN MU SPRZEDAŁ,, czuł się nie doceniony biedaczek
@@SilveZ0r no tak pochwalić się że nówką śmigasz, a potem przychodzą raty lizynowe i szef zamiast tobie podnieść pensje to banku niesie. Nowe częściej stoją na serwisie jak te stare
@@jarekiwan6093 Akurat z tym staniem w serwisach to się zgodzę. Ale Ojciec Transportu wspominał o tym. Tak to działa w dzisiejszych czasach. Wszystko się psuje specjalnie, żeby mogło na siebie zarabiać. Takie czasy niestety. Telewizory, pralki, zmywarki - mija czas gwarancji i zaczyna się psuć. Kiedyś jak się coś kupiło to trzymało latami, a teraz chwilę pojeździsz autem i siada pompa, turbina, wtryski itp. Czemu serwisy karzą wymieniać olej po 30 tys km? Bo wiedzą, że przez to szybciej się wszystko rozwali, a co z tym idzie oni będą zarabiać. Chore czasy, ale będzie jeszcze gorzej.
To zależy od człowieka,jak i mlody tak i doswiadczony zasługuje na nowy sprzęt...jeżeli jesteś Niechluj i masz to w genach to jak w Domu-mieszkaniu tak i w aucie będziesz mieć...Nie dbasz o Swoje Nie Zadbasz o Cudze Przykład idzie z Góry Nie nauczyli cie dbać...
Jak można wytrzymałość klocków liczyć w czasie? Przecież to zależy głównie od przebiegu, tonażu i od dróg po jakich auto jeździ. Spróbuj robić kółka co tydzień na południe 24t i zużyć hamulce tak jak ktoś kto jeździ lekko na Holandię
Jeżeli ktoś zasługuje na nowe auto, to zdecydowanie jest to stary kierowca, nie tyle stary co doświadczony. Pytanie brzmi czy on chce nowe auto. Gdyby policzyć rysy na 10 letnim dafie doświadczonego kierowcy, i rysy na dwuletnim volvo wypacykowanego pseudotruckera, z 10 letnim doświadczeniem w ets, to śmiem twierdzić że w dafie tych rys będzie zdecydowanie mniej, a i płynu w chłodnicy napewno dolewać nie trzeba będzie. Często słyszę żal w głosie doświadczonych kierowców jak patrzą na poobdzierane auta, a w ustach amatorów słyszę ze to przecież nie jego. To różni jednych i drugich.
Moim zdaniem bardziej liczy się wersja wyposażenia niż "nowość". Możesz mieć kilkuletniego w max wyposażeniu a możesz mieć świeżo z salonu ale "golasa" w niskiej kabinie i słabym silniku to który lepszy?
Jak wytrzymujesz w lato na pauzie bez klimatyzacji postojowej ? Nocą w takim skwarze nie można pospać , by być wypoczętym do dalszej jazdy. Wrzucaj jak się da, filmy z zabezpieczania ładunków i rozkładu masy na naczepie. Pozdrawiam, kanał lajt !
Pytam ponieważ nie jestem zawodowym kierowcą a takie letnie upały to nawet w domu na ogródku ciężko się znosi, czasem nawet w nocy jest ciężko. Każdy sposób dobry jak piszą koledzy, jednak tak klimatyzacja postojowa to mógłby być standard.
Ogladniete spokojowo tematycznie i szczerze to lubię w YT i u cb Może coś o sobie skąd gdzie itp itd , o ciągniku od zdania prawka co jak kiedy gdzie dlaczego itd a kiedy driver będzie broda na wyjściowo bez urazy ale i tak jest Petarda nie ma że boli Rób swoje bez załamki i hejtu dla tych BaNN do następnego klik zdrowkka i polska czeka na około 🇵🇱🍼
Ja Volvo którym śmigam fh500 ma 750 tyś przebiegu z 2018 roku jest i mam obsesję na punkcie czystości , mam czyściej niż w domu xD w domu mam wywalone w sprzątanie troche no a w ciężarowce jak widzę kurz to mnie szlak trafia hehe non stop ze szmatą latam : D a jak ma ktoś inny wsiadać tam to tak samo potem tylko patrze gdzie syf zostawił i trza SPRZUNTAĆ heheh :D może to na tle nerwowym no ale tak o porządek dbam :D ogólnie zero problemów z volvo tak samo serwisy są robione co jakiś czas i fura śmiga a sam nią bardzo delikatnie jeżdżę powolutku się rozpędzam itd a to moja 1 ciężarówka jaką kiedykolwiek jeżdżę
Każdy nowe nowe .... Aktualnie jeżdżę po kraju stara Scanią R500 V8 w manualu z 2007 rok w wysokiej kabinie ale za to przynajmniej wypłatę mam taką ze jestem w stanie to przeboleć ;)
@@Diabel1996 Haha to tak jak raz typ jezdzi u dziada przewoznika co za najniższe stawki jezdzi i mówi mi że no on to woli gorszym jezdzić ale zarobić dobrze XD a ja mowie no a ja wole jezdzić nowym i tak samo dobrze zarobić :D potem widze tylko jak ciągle muszą koła dokręcać bo im sie odkręcają i szef im gada żeby sprawdzali a ja mówię że ja ani razu śrubki nie dokręcałem w moim a wasz szef wam kit wciska że to trzeba sprawdzać śrubki mhm jasne i codziennie dokręcać , no zajebiście :P hehe
@@civic12 wy wszyscy zarabiacie po 20 tys miesięcznie Hahaha . Nakrętki się luzują jeśli są już szpilki zużyte u mnie to nie występuje. Pozatym jeżdżąc E5 zawsze bez problemu zjeżdżam na parking bądź do domu mimo awarii a nie jak te gówniane E6 tryb pełzający i tak dalej ;)
Też mam nadzieje że tam Ci nikt nie szczał. W mojej firmie co drugie to oszczane bo jak na przedniej szybie zółte plamy to wiedz że coś kurwa nie tak. 😢
Szefowa mi mówiła że woli dać nowe auto młodemu. Miała w firmie kilku starych dziadków, którzy robili taki syf że firma sprzątająca miała problem żeby ogarnąć kabinę. Fajki, mocz, piach, błoto i ogólny smród.
,,szefowa ci mówiła,, bo ona wie że taki szczeniak będzie chciał ,,błyszczeć,, i chwalić się jakim to nowym ,,TIREM,, jeździ a stary kiero to liczy czy mu się opłaca czy nie bo nie sztuka ze będzie ,,nowym,, jeździł jak kasy nie będzie widział
@@szwed1514 Ale co ma jedno wspolne z drugim? To, ze ktos ma nowe ciezarówki, to od razu jest niewyplacalny? Czy o co Ci chodzi, bo nie rozumiem. Zreszta dyskutowac na ten temat mozna godzinami, bo temat transportu, temat Dziadtransow itp itd to jest tak wielki temat, ze mozna gadac i gadac, ale czy jest sens? Bo sa firmy, ktore faktycznie sa Dziadami, ale sa tez firmy, ktore sa warte, zeby u nich pracowac. Nigdy nie bedzie idealnie, w kazdym zawodzie.
@@SilveZ0r nie czytasz ze ZROZUMIENIEM ja tu nie oceniam szefów czy czy kogokolwiek tylko wyrażam swoją opinię na temat tego że np taki szczeniak jak przyszedł do naszej firmy to cieszył się jak dziecko że dostał nowe żelazo i np że miał drabinkę za kabiną (chociaż nie była mu potrzebna bo jeździliśmy z kontenerami morskimi) Chodzi mi o to że ważna jest kasa a nie żelazo bo dziś pracuję u tego pracodawcy jutro mogę u innego a żelazo ważne żeby się nie psuło.
@@SilveZ0r Dziadtransow powiadasz poszedłem do jednego super szefa na nówkę po 4 miesiącach gdy miałem wyszczał opony to przywiózł używaną prawie łysa z innym bieżnikiem bo na nowe nie było kasy. wole starego Dziadtransow byle było na wypłate i naprawy a nie gów..... d podcierać
@@jarekiwan6093 no jeśli to była nówka to albo uszkodziłeś oponę, albo coś zlapaleś i nie kontrolowałes ciśnienia choćby wizualnie. Czyli powinieneś jeszcze za oponę zapłacić ze swoich 🤣 (taki żarcik)
mogę jedynie porównać silnik samochodzie osobowym dawniej były silniki MPI i TDI teraz FSI i TSI a wszystkiemu winna ta pseudo ekologia silniki są mniej żywotne mniejsza pojemność bardziej wyżyłowane a ciężarówkach są te normy Euro im nowszy tym bardziej delikatny czasem lepszy może okazać starszy pojazd zadbany niż ten nowszy co wpędza w koszty
