Ja mam teraz Scorpion ADX2, a wcześniej HJC C80 - oba z daszkiem i dla mnie daszek to przede wszystkim nie bajer, a osłona przed słońcem. Blenda jest ok na autostradzie, przy stałym poziomie oświetlenia, ale w lasach gdzie są takie placki jaśniejsze i ciemniejsze to jednak ten kontrast jest uciążliwy. Pozwala to oczom odpocząć i to znacznie :]
Dzięki za wskazówki. Właśnie zastanawiam się nad takim kaskiem i scorpion jest w kręgu mojego zaintetesowania. Lubię szczękowce, pomimo ich wad i od lat tylko w takich kaskach jeżdżę. Podnoszona szczęka w turystyce i w mieście podczas upału jest nieoceniona.
Głównym minusem "szczękowców" jest ich waga - sporo więcej od "integrali" + wyciszenie. Myślę, że tu tkwi sedno. Używałem obu rodzajów - zostałem przy integrze. 😎
Z tą wagą i wyciszeniem to trzeba rozważnie. Dla mnie dużym zaskoczeniem był poziom wyciszenia w X.vilijord. Konstrukcja otwieranej szczęki pozwala producentom projektować bardzo ciasno dopasowane kołnierze. Tamtędy najwięcej hałasu w kaskach dostaje się do środka. Takie szczękowce z zamkniętą przyłbicą ciężko nawet zdjąć z głowy. Ja osobiście też częściej używam integrali.
Zawsze mnie zastanawial fenomen kaskow "adwenczerowych". Tak jak wspomniales kask ma z areodynamika na bakier na czarnym. W offie pozostaje nam wizjer, który: 1. mozna uszkodzic 2. blokuje nam przeplyw powietrza. Szczegolnie ważne przy duzym wysilku fizycznym. 3. odsłanianie oczu podczas jazdy w terenie to proszenie sie o klopoty
Fenomen polega na pewnym kompromisie. Motocykle ADV pozwalają Ci sprawnie przejechać po czarnym setki kilometrów, nawet autostradą, by później zjechać w teren i tam z tego kasku skorzystać. Nigdy nie będzie tak, jak z kaskiem offroadowym, ale znowu jazda ekspresówką kilka godzin w goglach też nie jest najlepszym pomysłem. Kiedy w podróży musisz zdecydować się na jeden kask to takie adwenczerowe kaski świetnie się sprawdzą.
@@namotocyklu większa waga owszem, i skomplikowanie kasku dodatkowy ruch, trzeba otworzyć/zamknąć szczękę przy zakładaniu/zdejmowaniu kasku, łażenie gdzieś ze sterczącą u góry szczęką to średni pomysł, lepiej po prostu zdjąć kask, także po co to duży MINUS, nie da się założyć kamerki na szczękę a w innych miejscach też słabo, a w adv kamerka to mus. jedyny malutki +, można splunąć podczas jazdy
dla mnie podnoszona szczęka to tylko z pozoru jest wygoda - piszę to z perspektywy posiadania takiego kasku oraz z punktu widzenia okularnika. Kaski typowo ADV z opcją zakładania gogli oferują większy komfort, najcześciej też lepszą wagę - co jednak dla wielu jest istotne to nie wyglądają tak "rasowo" na zdjęciach. Z każdym Twoim materiałem o kaskach coraz bardziej przybliżasz mnie do zakupu nowego kasku - model od dawna wybrany, rozmiar przymierzony - kolor jest kwestią otwartą :)
@@namotocyklu Klim Krios PRO - opinie są na jego temat bardzo podzielone - dla mnie większość wytykanych jemu wad nie jest wadą. Faktem za to jest to, że świetnie mi leży na głowie ( o ile tak można stwierdzić po przymiarce w sklepie )
@@furiosan bardzo bezpieczna konstrukcja! Jedyny kask na rynku, który bez żadnych zmian spełnił nową normę ECE 22.06. To trochę świadczy o tym, jak pod kątem ochrony wyprzedzał zawsze konkurencyjne modele.
Brat przerzucił się z Neoteca 2 na E2 i w sumie więcej zaczął narzekać (np. na paski od Anti Roll-Off System czy problemy z płynnym zamykaniem szczęki). I tu zaczynam się zastanawiać sam, czy też w tą króliczą norę brnąć, czy jednak kupić coś w stylu Nexx'a? I pytanie: jaki kask byś polecił jeśli nie mam potrzeby na 'szczękę' a budżet taki jak na E2 (blenda must have), a biorąc pod uwagę, że tymczasowo nie będę zjeżdżał z asfaltu? PS. Mam teraz Neotec'a 2, ale prawie 8 lat ma już xD
Z dualsportów masz dużo większy wybór w tym momencie. Zainteresowałbym się Nexx x.wed3, airoh commander 2, klim krios pro, arai tour x5, scorpion adf9000air, premier helmets discovery. Mam podejrzenia, że Shoei coś wypuści w przyszłym roku...
A niech nie produkują😂 Tylko intergale. Szczekowe kaski produkują ludzi którym nie chce się sciągać kasku. Chodzą potem tacy ze szczękąmi górze po sklepach, stacjach czy nawet kawiarniach. Niedługo im przyrosną do głów😂 Mi się to nie podoba, skoro nakrycia głowy zdejmuję się w pomieszczeniach to kaski tym bardziej. Brak kultury czy lenistwo?
@@ADV-LBL ja tak nie chodzę i też się cieszę 😁 Obserwuję też dezorientację ludzi na kaskoludzi, których obsługują. Czasem nie wiedzą czy patrzeć na twarz czy sterczącą szczękę😅 O ile fajnie i wygodnie przy tankowaniu bo nie trzeba zdejmować to jednak przy płaceniu zdejmowałbym 😉
Ludzie mają że wszystkim problem. Jak ktoś chce szczękowca to niech nosi,jak chce zdejmować yo niech zdejmuje,jak nie to nie. Kogo to obchodzi jaki ja mam kask i co z nim robię. Chyba,że się robi jakąś nową pseudomoda i musi być ściągnięty bądź założony,jak to w każdej kategorii bywa. Pozdrawiam wszystkich moturzystow 😊
@@sebastiansemik7613 nikt tutaj nikomu nic nie zabrania, każdy wybiera co chce. Warto jednak pewne aspekty poruszyć ;) Tutaj nie ma rzadnej mody. Kask jest nakryciem głowy a przyjeło się , że nakrycia głowy meżczyni zdejmują w pomieszczeniach. Ja tego nie wymyśliłem tylko nasza kultura😅
Nie rozumiem itutaj niektórych komentarzy.Każdy kupuje to co mu pasuje .Osobiście uważam że za mało tego typu kasków na rynku.może coś się poprawi.wygoda oczywiście jest.sam używałem i nie narzekałem.a ze ciężki?dla popierdółki napewno😅