Skorzystaj z CAMBLY: cambly.biz/samoloty i użyj kodu zniżkowego: SAMOLOTY Tupolew TU154M zapisał się w historii polskiego lotnictwa, jednak statystyki dotyczące bezpieczeństwa, mocno odbiegają od europejskich standardów
Co i tak chyba nie zmienia faktu ze musza montować wszystkie nowe aktualizacje bezpieczeństwa, choć już chyba tym się nikt nie zajmuje dla tych maszyn.
@@Xaus11111 ale już nie jako cywilne ale Wojskowe. Chociaż z Powodu sankcji może wrócą jako cywilne. Rosyjska Linia S7 z charakterystycznym limonkowym malowaniem wznowiła IL86. Więc kto wie.
Kilkadziesiąt lat temu określenie ,,latająca trumna" nadano amerykańskiemu naddźwiękowemu samolotowi myśliwskiemu Lockheed F-104 Starfighter. Niemcy zwali go ,,Owdowiacz" (Witwenmacher). Pozdrawiam.
Obok 777, Tu-154 (i mniejszy 134) jest najpiękniejszym samolotem z mojej perspektywy. Piękny układ z silnikami z tyłu, na niebie wygląda jak strzała, nic dziwnego że chętnie oblegany był przez spotterów. Wiele lat temu ostatni lot z EPWA Tu-154 Areflotu wywołał spore poruszenie. Ten samolot miał piękną linie. W historii LOTu zapisał krótką historie, wiadomo było, że po transformacji nasz przewoźnik zmieni flotę na maszyny zachodnie, czyli przede wszystkim Boeinga. W przeciwieństwie do IL-62 nie słyszałem o jakiś katastrofach spowodowanych błędami konstrukcyjnymi. Wady które wymieniłeś na końcu filmu dotyczą silników, a Tupolew nie był za nie odpowiedzialny. Fakt, to właśnie normy hałasu "przegoniły" tutkę z Okęcia, ale myślę że szkoda ze już tych samolotów nie widać. Owszem był głośny i nieekonomiczny, ale był budowany w zupełnie innych realiach, w dodatku realiach państwa którego narodowy przewoźnik nie miał konkurencji i był "sponsorowany" przez państwo. Dlatego zużycie paliwa przez pryzmat ekonomii raczej nie było tutaj priorytetem. W masie nudnych Boeingów i Airbusów Tutki wyróżniały się swoim wyglądem. Jest świetny płatny model tego samolotu pod X-plane 10 i 11, można troszkę zgłębić kokpit i systemy samolotu.
Latałem wiele razy TU 154 i TU-134 i jakoś żyję. To nie były złe samoloty, jak na swoje czasy. Latałem w nich różnymi liniami: LOT, Aeroflot, Balkan Airlines. Owszem, silniki pracowały dość głośno, ale jak ktoś leciał np. Fokkerem 70 i siedział w tylnej części kabiny to było dużo głośniej. Znam z doświadczenia.
Dodatkowo to trzeci najszybszy pasażerski samolot świata (zaraz po Concordzie i Tu-144) oraz najszybszy poddźwiękowy samolot pasażerski jaki kiedykolwiek zbudowano. Ceną było między innymi zużycie paliwa, ale właśnie z powodu szybkości Tu-154M tak długo utrzymały się jako polskie maszyny rządowe. Lech Kaczyński bardzo lubił nimi latać.
Problemem nie był samolot, tylko NIE WYOBRAŻALNE NIECHLUJSTWO ! go produkujących rosjan. Wał silnika w Koperniku Ił-62 , te same silniki, był za gruby, w wyniku tego w środkowym łożysku go podpierającym nie dało się założyć wszystkich wałeczków. Taki kluczowy element dopuszczono do montażu silnika, co ciekawe jak Jaruzelski chciał lecieć do Moskwy, to przywożono specjalnie wyselekcjonowane silniki.
niestety mylisz historie...w Koperniku w 1980 r, winą były pozorne oszczędności Polaków i latanie na silnikach tzw. liderach..czyli, nagminne przekraczanie resursów eksploatacyjnych i to była przyczyna tej katastrofy. Po tej katastrofie, dopatrzono się zadzioru na wale silnika nr-2 z którego rozwinęło się pęknięcie zmęczeniowe, ale gdyby przestrzegano resursów to już dawno w silniku zrobiono by remont i do wypadku by nie doszło. W tym samolocie 3 silniki były z przekroczonymi resursami, dobry przepis na katastrofę do której w efekcie doszło. Historia z wałeczkami dotyczyła nowego iła po modernizacji IŁ-62m z nowymi silnikami w samolocie Kościuszko, który uległ katastrofie 1987r i tu już wina była spowodowana przez niedbalstwo ruskich i niedopuszczalne ingerencje w łożyska silników.
Hejka od dawna Cię obserwuję i słucham. Mam pomysł. Może nagrasz hmm... mini serie o np. Boeingu, Airbusie, Antonovie ? Takie z uwzględnieniem historii, rekordów i ciekawostek?Osobiście chętnie bym takie odcinki oglądała. Dzięki ☺🥰
@@SamolotyPatryka miałbym prośbę o odcinek do "absurdalnego wschodniego lotnictwa" o przeróbce wojskowego transportowca Ił-76 na samolot pasażerski (obecnie używany głównie w afrykańskich liniach lotniczych)
Samolot trudny do wyważenia (podobnie jak Ił-62), podatny na korkociąg płaski po przeciągnięciu. Można wygooglać taki artykuł: "Tu 154 - korkociąg płaski". Co do hałasu, to nie leciałem nim, ale mieszkam pod ścieżką podejścia 8 km od progu pasa w Krakowie i doskonale je pamiętam. Dźwięk rzeczywiście był imponujący.
Agregaty obsługiwane tylko przez silnik środkowy (bardzo poważna wada konstrukcyjna), nie tylko paliwożerne silniki, ale i B. usterkowe.... Jednak linia (lekko garbata) środkowego silnika jak i wyraźny (głośny) dźwięk silików nawet na lekkim gazie są NIE DO ZAPOMNIENIA..... Brak mi bardzo tych samolotów..... Niesamowitą ZALETĄ była jednak wyjątkowo wytrzymała konstrukcja (nie to co dzisiejsze)..... Bronowice się kłaniają.
IŁ-62 i IŁ-78 to była kopie zerzniete z jakiegos zachodniego samolotu towarowego ( holenderskiego? ), z którego sowiety zrobiły samolot pasażerski. Jedna z wielkich katastrof tego IŁ-a w Polsce była skutkiem tego, ze samolot nie był wyposazony w drugi, niezalezny system sterowania, co nie jest wymagane w samolotach towarowych. Sowietom nawet nie chciało sie doprojektować drugiego systemu sterowania, co tylko potwierdza, ze samolot...zerżnieto. W przypadku obu katastrof sowiety szli w zaparte, mimo wykazania im nieautoryzowanej modyfikacji łozyska na wałe silnika odrzutowego
@@stanislaw_m IŁ-62 to kopia Vickersa VC-10. Ił-62M miał już zdwojone sterowanie, ale nie rozwiązano problemu awaryjnych silników, a ich umieszczenie z tyłu blisko sterów i blisko siebie było wadą nie do przeskoczenia, bo awaria jednego silnika groziła awarią wszystkich i dodatkowo całego sterowania. Dlatego obecnie silniki z tyłu są tylko w małych biznesowych samolotach (bo nie zmieszczą się pod skrzydłami ani w skrzydłach) Jak szukacie zachodnich "latających trumien" to poczytajcie o "najlepszym TRÓJSILNIKOWYM samolocie wszech czasów", czyli Lockheed Constellation...
Odnośnie bezpieczeństwa to na sam samolot bym nie zwalał winy. Nawet na kanale Samoloty są dwa filmy, gdzie jeden pilot z Rosji posadził dzieci za kokpitem, a drugi film gdzie pilot był pod wpływem alkoholu czy jakiś mocnych leków. Więc skoro takie rzeczy działy się teraz, to co musiało się dziać za żelazną kurtyną...
Wg. pilotow latajacych ta maszyna była to bardzo udana konstrukcja. Silniki - silnikami, oczywiście były głośne i nieekonomiczne porównując je z modelami zachodnimi, ale trzeba pamiętać ze ten samolot był najszybszym samolotem poddźwiękowym świata - latając z prędkością 0,95 M musiał tez palić więcej. Ze względu na swoja prędkość i aerodynamikę miał ujemny kat wzniosu skrzydła, co czyniło go wymagającym samolotem w pilotażu.
Gdzies trafilem na zdanie konstruktora "zaden Tu154 nie ulegl wypadkowi z winy samolotu". A po wyrywkowym sprawdzenie bazy wypadkow - istotnie, wszystkie wypadki dalo sie przypisac pilotom. Trudny w pilotazu? Tez chyba nie. Wystarczy nie robic bledow, czasem kardynalnych.
Ale mimo droższego druku można wydrukować drugi raz dużo gier , tylko trzeba sprzedawać ją drożej a na twoją grę o samolotach będzie nadal mnóstwo chętnych
Ja mam pytanie z innej beczki - na ziemi trzeba często stosować odladzanie elementów samolotu, a jak jest możliwe że nie zamarzają one w powietrzu w temperaturze -54 'C?
A czy przy - 54 stopniach są jeszcze chmury, czyli para wodna? Bo chmury to właściwie para wodna, która przy pewnym zakresie temperatur "okleja" się lodem na pewnych elementach samolotu.
Przy niskiej temperaturze lecąc na dużej wysokości i z predkoscią przelotową krawędź natarcia skrzydła może zamarzac. Do pozbycia się lodu służy specjalna instalacja odlodzeniowa . Ów "przednia część skrzydła jest poktyta gumową powłoką nadmuchiwaną sprężonym powietrzem i kruszącą lód.
ps. Widziałem mem.... "A. Macierewicz i tajemnica Tupolewa"....., a zza rogu okładki wychyla się P. Kwaśniewski z pytaniem "KTO, GDZIE POLEWA" ;-) tak samo zręcznie połączyłeś reklamę angielskiego z tematem filmu.... żal............
@@orqi. to też mój ulubiony samolot pasażerski :) on jest piękny w te wakacje jadę do Koszyc do muzeum lotnictwa zobaczyć sławnego rządowego Słowacji TU-154 OM-BYO pozdrawiam:)
@@mst1717 gdyby nie groziło mi aresztowanie za chlanie wódy ze szwagrem przez kilka godzin z przerwami (majóweczka 2015) to bym tam leciał i latał TU-154M
Pełna zgoda. Pomijając kiepskie silniki, wymagające starannego serwisu, to był bardzo bezpieczny samolot. A że ruscy wiele rzeczy robią "na odwal się" to im się rozbijały...
Nawet Rosjanie bali sie tego samolotu i kazali wycofać, za to polski rząd twardo latał na tym szrocie. Podejrzewam, ze gdyby nie katastrofa pod Smoleńskiem to lataliby na tym jeszcze wiele lat.
@@nupagadii5834 katastrofa spowodowana zamachem czy błędem ludzkim to nadal katastrofa. Tak samo śmierć w wyniku morderstwa czy zawału to nadal śmierć. To była katastrofa niezależnie od tego jakie były jej przyczyny.
@@floppa9790 tak a gdzie osoby odpowiedzialne za wycieczka do smolenska tj przygotowanie i zlokalizowania pasa do ladowania i inne rzeczy zwwiazane z ladowaniem na wojskowym lotnisku jakos o tym cicho ale paniska chcieli z fasonem zameldowac sie w smolensku niechcieliladowac na pasazerskim lotnisku bo niezdaza na jaselka mogli wyleciec wczesniej i to jest przyczyna i wina kirownika wycieczki i tylko jego
@@jasiekgh5764 ale politycy mieli złom . Cywile latają czymś dobrym a władza złomem? Paradox. To tak jak by władza jeździła dziś trabantami rządowymi. Weś żenada.
Niewiem kto ci robi research ale chyba jest to na zasadzie ze ślepy widział ze głuchy słyszał. 154 jako konstrukcja był bardzo udany, odporny na turbulencje, może i paliwożerny ale szybki, miał trochę „nie naturalna” prędkość lądowania w porównaniu do innych maszyn Owszem miał minusy takie jak silniki czy to kuzniecow (były na il62, czy to solowiow były na 62M) ale twoja narracja jest taka ze Tutka jest beee i koniec. Bądź obiektywny!!!!!!! To były świetne zaprojektowana konstrukcja tylko wykonanie już takie sobie. Równie dobrze można powiedzieć o twoim kanale ze kontent super ale lektor i jego wiedza to taka niska półka w biedronce…. Miło ??? I o tych katastrofach tutek to tez uzupełnij wiedzę. Większość to błąd pilotów, nawigatora , tudzież pogoda czy inne czynniki nie związane ze sama konstrukcja. Dla utrzymania założonej tezy od początku mijasz się z prawda lub celowo pomijasz fakty. Jak tak dalej pójdzie w tym tempie to twój kanał stanie się zwykłymi pomyjami paradokumentalnymi jakich wiele tutaj.
A może przyczyną tylu wypadków TU 154 był fakt że wiele z nich latało w krajach afrykańskich, gdzie obsługa techniczna i wyszkolenie załóg było jakie było. Sam fakt że latały tam tak długo , świadczy że by to twarde maszyny
Mówisz o wadach konstrukcyjnych tylko tyle że były, zero konkretów. Fajnie, że prowadzisz taki kanał, ale twoje filmy są dla laików, są słabo przygotowane, jak byś czytał to co każdy znajdzie w google w 5 minut. Myślę, że np. w przypadku tego filmu zamiast zasypywać widza suchymi faktami jak liczby i daty mogłeś wrzucić kilka ciekawostek, coś o katastrofach tego samolotu, może znaleźć pilota który latał na tym typie lub chociaż pasażerów. Sorki, ale film zapowiadał się ciekawie, a był mega słaby niestety...
"zostało zlecone biuru konstrukcyjnemu" - a nie "zostało zlecone biurze konstrukcyjnemu" - BIURU a nie BIURZE - noż kur****!!! odmiana przez przypadki to chyba jeszcze ciągle w szkole jest?!
teraz 900 sztuk to sie produkuje rocznie a nie przez 20 lat 1/10 sie rozbijal normalnie rzez wsrod cywili kogo obchodzi wyglad maszyny? Ludzie chca tylko przezyc ten cholerny lot good buy trupolew