ja gdy pierwszy raz grałem w gothica to myślałem że będzie jakaś epicka walka z tym demonem a nie dość okazało się że to taka stonka z maską smoka i trzeba było zabić cor kaloma a nie zabić tego przerośniętego chuja przynajmniej w gothic 2 była faktyczna satysfakcja z zabicia smoka
Małe sprostowanie do informacji w filmiku: Śniący jest tak naprawdę potężną bezkształtną istotą z królestwa Beliara (naprowadzić nas na to może, że orkowie odają cześć posążkowi bezkształtnej istoty. Orkowie jako że uznają pełzacze za jedne z najgroźniejszych istot dla swojej rasy śniący opanował jednego z nich tworząc z niego swoją powłokę spaczoną swoją potęga (to tłumaczy fakt, że w świątyni są pełzacze oraz obrazy pokazujące przeistaczającego się pełzacza). Kiedy Bezimienny otwiera portal wciągający śniącego z powrotem do królestwa Beliara, ten jest zmuszony przyspieszyć swój plan wzywając teraz siły ciemności a sam w postaci swojej esencji ucieka na dwór Irdorath stwórzyć swoją nową powłokę. Śniący kiedy odkrywa że Bezimienny przeżył stara się go naprowadzić na swój trop bo w swej arogancji wierzy że teraz kiedy nie będzie tak osłabiony będzie mógł go zgładzić a esencję strażnika równowagi pochłonąć. To tak w skrócie o śniącym nie zagłębiając się w jego plany i intrygi
@@hawcio3245 nie mogę powiedzieć że to w 100% prawda bo twórcy nigdy nie odpowiedzieli na to)(a przynajmniej w całym internecie nie znalazłem nawet infa o tym), po prostu jak człowiek przyjrzy się wszystkiemu pod tym kontem sporo nabiera sensu. Dla mnie to co napisałem jest tak legit jak to że wrzód to zoofil
@@szymonkrawczak8572 właśnie takie trochę naciągane dla mnie xD ale w sumie ponad rok temu grałem ostatni raz to na następne przejście więcej uwagi poświęcę na kruszaka
@@hawcio3245 jedyne co znalazłem z potwierdzonego infa to że śniący i smok-ożywieniec to ta sama istota, ale do niektórych informacji w gothicku dochodzi się jak w fabułę w Dark Souls
Świetna teoria i dla tzw. "sentymentalnych gotówkowych fanatyków" bardzo prawdopodobna jeżeli faktycznie zwracało się uwagę na wszelakie elementy wystroju tego świata, notatki itp. dodatkowo może samemu zahaczając o tematyki bóstw, folklorow regionalnych itp.
Niesamowite że to jest ciekawsze od wszystkich wiadomości w internecie z całego miesiąca :). Ta gra to była obowiązkowa lektura która ukształtowała nie jedno pokolenie :)
Mogę się mylić ale początkowo bariera miała objąć tylko teren Starego Obozu i starej kopalni, a to właśnie przez Śniącego bariera objęła całą dolinę zamykając w środku również magów, którzy ją stworzyli. 😉
Dominik Ty geniuszu! Jak na to wpadłeś? Grałem w Gothica tyle razy, zagłębiałem się w fabułę i nigdy nie pomyślałbym, że to przez Śniącego bariera otoczyła całą Górniczą Dolinę.
''sniacy nakazal im rowniez palenie bagiennego ziela by oslabic ich umysly...'' juz wiem czemu moj kolega z pracy ktory pali trawe jest taki uposledzony i nie wie jak sie nazywa..
Coś pięknego sam tytuł mnie niesamowicie zainteresował. Oglądam cię od dość dawna i bardzo się cieszę że twój kanał od niedawna eksplodował (świetnie pamiętam jak miałeś jeszcze 3k subow) ponieważ zawsze w filmie świetnie przedstawisz dana teorię
Świetny kanał akurat trafiłem tutaj z mema o Orłach Manwego, również kończyłem G2 NK i też pierwszy raz przyszło mi do głowy ( albo nie pamiętałem tych słów po tylu latach) że " jesteśmy tacy sami , tylko ty jesteś godny stawić mi czoła, znamy się bla bla" co świadczy moim zdaniem jednoznacznie iż to był sam Śniący w pełni władz cielesno-unyslowych natomiast z mniejszą mocą, która moim zdaniem musiała zostać rozproszona poprzez inne sługi oapnowujace całe Khorinis
@@imaginariium Na takiej stronie z memami dosyć dosadnymi jebzdzidy widziałem :D "dlaczego orł poprostu nie wrzuciły pierscienia do góry przeznaczenia" czy cos takiego i tam w komentarzu ktos podał twój link :)
Oglądałem kilka twoich filmów bo randomowo mi wyskakiwały na głównej. Dziś wróciłem do domu po kilku dniowej nieobecności w domu, wkoncu miałem okazję wreszcie obejrzeć coś na YT a twój film wyświetlił się odrazu po otwarciu aplikacji 😂 Ja Gothiczka uwielbiam więc odrazu potknąłem się o własne nogi i trafiłem prosto w guzik subskrypcji 😆😆👌
Kurczaczki, muszę w końcu zagrać w tego gothica, bardzo fajny się wydaje, bo są smoki, a jak są smoki to gra jest super. Pozdrawiam, ciekawe filmy robisz.
Smoki są w Gothic 2. Jeśli chcesz wczuć się w klimat zacznij od jedynki. Ale uprzedzam sterowanie jest na początku trudne no i gra nie prowadzi za rączkę. Od początku musisz do wszystkiego dojść sam
@@Mlekoszz Jak będziesz miał grać to najlepiej z modem świat skazańców 2.0. Ma pełny profesjonalny, polski dubbing i wychodzi za około tydzień. Mod uzupełnia puste lokacje o dodatkową zawartość i dodaje kilka nowych postaci i zadań.
@@zbieras8484 Według mnie lepiej od razu z modem, ponieważ nie ingeruje on w grę w dużym stopniu tak jak mroczne tajemnice, returning a nawet edycja rozszerzona. Dodaje on rzeczy, które miały pierwotnie pojawić się w grze. Przykładowo gdy dołączamy do sekty, to bezimienny goli głowę na łyso i robi sobie tatuaże na twarzy. Nie ma nowych gildii, a wątek główny pozostaje bez zmian. Po prostu gra z modem może zrobić lepsze wrażenie na kimś kto nie grał w oryginał i sprawia, że gra wygląda tak jak powinna wyglądać w dniu premiery.
2:50 to nie był wypadek przy pracy. Ktoś to sabotował, ale nie chcę od razu psuć niespodzianki kto to był. W części drugiej Gothica jest odpowiedź. Jeszcze bardziej podpowiadając ta odpowiedź znajduje się w książce
Ja jak byłem mały to zrobiłem teorie że gothic to świat który dzieje się po apokalipsie (bardzo oryginalne). Między innymi przez to że zwierzęta to po prostu zmutowane zwierzęta jakie są w realu (kretoszczur, olbrzymi szczur itd.) pamiętam jeszcze ze jako dowód wskazywałem to auto easter egg na bibliotece w Jarkendarze. Mialem6jeszce na to parę dowodów ale6 już zapomniałem
@@imaginariium No co tu dużo mówić - tak, by lore było bogatsze, a historia głębsza i bardziej spójna. Wielu fanów jest zgodnych co do tego, że G2 jednak ustępuje klimatem i fabułą oryginalnej i fenomenalnej mimo niedoskonałości "Jedynce". Oczywiście, to nadal świetna gra i "godny" Gothic. Noc Kruka to, pomimo trochę rozczarowującej walki z bohaterem tytułu, świetny dodatek i uzupełnienie G2. Potem było już jednak tylko gorzej i niezbyt zadowalająco dla oddanych fanów sagi; zaczęło brakować tego klimatu i głębi. G3 jest miałkie i bezpłciowe, a patche i mody tylko przywróciły go do stopnia grywalności, fajerwerków w dalszym ciągu nie ma. Dlatego uważam, że ta saga to trochę zmarnowany potencjał :/
@@olgierdolo5510 a no to akurat prawda, niemniej jednak ten świat i tak został ciekawie nakreślony - przede wszystkim podobało mi się to, że wszystko zostało ostatecznie odniesione do wojny bogów
No, nic niestety nie można już więcej dodać. Świetna robota. A dlaczego mówię niestety? Bo PB jakoś nie zadało sobie trudu by rozbudować jego historię w Lore. W sequelu jego moc miała zniszczyć świat, ale jak? Na wzór wybuchu atomówki? Myślę, że Ziemia jest dobrym miejscem by zasiać tam mrok i włączyć rządy cierpienia niż wszystko unicestwić, a nawet to nie jest wyjaśnione. Mam nadzieję, że remake na nowo przyjrzy się tej bestii i dopowie wiele więcej. A i dygresja mnie naszła. Było wspomniane że Smok ożywieniec być może jest Śniącym na prawdę, warto było przy tym wspomnieć o poszukiwaczach, o losie obozu na bagnie bo wygnaniu demona.
Część informacji nie zgadza mi się z tym, czego idzie się dowiedzieć w 2 i 3 części Gothica od Xardasa, gdzie fragment jest nawet tajemniczo przez niego zapowiadany w częsci 1. Otóz... Arcymag Xardas na jakiś czas przed powstaniem bariery dowiaduje sie o potężnym demonie przyzwanym przez orków, który to przebywa uśpony gdzieś w górniczej dolinie. Był świadomy tego że Beliar ma chrapkę na magiczną rudę uwięziona w tej dolinie, tak samo jak Innos (paladyni). Po wstępnych badaniach dochodzi do wniosku, że najbezpieczniej będzie go tam uwięzić. Miał za mało dowodów aby przekonać do tego kogokolwiek, więc stwieridził że zagra na własną rękę. Zaproponował królowi Rhobarowi stworzenie magicznej bariery, co on wstępnie odrzucił, lecz po dłuższych namowach (i narastających problemach w kopalniach) Rhobar uległ i zezwolił na cały proces. Xardas poprowadził cały proces tworzenia bariery i to on jest odpowiedzialny za to "wymknięcie się spod kontroli". Chciał aby bariera objęła jak największą część górniczej doliny, ponieważ nie wiedział gdzie dokładniej znajduje się światynia Śniącego, a jednocześnie zablokował dostęp do rudy Beliarowi. Był świadomy że to uwięzi magów i jego samego, zatem postanowił to wykorzystać aby móc w spokoju prowadzić badania nad Śniącym. Stąd też odszedł z kościoła zaraz po powstaniu bariery. Magowie się skłócili, gdyż obrzucali się wzajemnie winą za "wypadek" przy tworzeniu bariery, co zaskutkowało wydzieleniem się kręgów ognia i wody. Badając Śniącego, Xardas dowiedział się że ma doczynienia z bardzo potężnym demonem, prawdopodobnie nawet wybrańcem Beliara. Poznając Bezimiennego nie wiedział z kim ma doczynienia (ukryty wybraniec Adanosa), ponieważ nie dotarł do niego list, który to Bezimienny dostaje na samym początku gru. Dlatego dopiero po kilku udanych wyczynach, postanowił podzielić się z nim tym co wiedział. Również postanowił go użyć jako narzędzia aby dostać się do Śniącego, nie sądził że uda mu się go pokonać. Natomiast samo zniszczenie bariery zostało spowodowane wielkim wyładowaniem energetycznym, które towarzyszyło wygnaniu Śniącego i jego zwołaniu smoków do Górniczej Doliny. Prawie wszystkie w/w informacje idzie się dowiedzieć z części 1 i 2, i nawet one nie są całkowitą prawdą. Całość zaczyna nabierać sensu gdy dodamy jeszcze kwestię późniejszych czynów Xardasa: -zakończenie częsci 2 - "... to co nie udało się w świątyni Śniącego, dokonało się teraz...", "...nie jestem bardziej posłuszny Beliarowi niż ty Innosowi...", "...dopiero teraz zaczynam rozumieć jakie możliwości otwierają się teraz przede mną..." -zniszczenie magii runicznej w 3-ciej części -jego wielki plan który ma zakończyć wojnę bogów, raz na zawsze Łącząc w całość... Xardas po wejściu na sam szczyt hierarchii kościoła Innosa dowiedział się, jak bardzo kiepskim wyborem jest Innos i jest on wcale nie lepszy niż Beliar. Natomiast Adanos miał tylko na celu utrzymanie statusu quo, a nie zakończenie wojny, ponieważ sam czerpał korzyści z kofnliktu bogów tak samo jak Innos i Beliar. Co za tym idzie, ludzie byli tylko pożywką dla bogów. Stąd też szukał sposobu jak to wszystko zakończyć, lecz nie wiedział gdzie zacząć, potrzebował "lepszego spojrzenia" na całość, stąd też poszukiwał wielkiego źródła mocy który pomoże mu na coś w rodzaju askendencji. Poprzez te poszukiwania dowiedział się o Śniącym, stąd też przekierował na niego swoje zainteresowanie, z myślą o pozyskaniu jego mocy. Uwięził go w Górniczej Dolinie, przy okazji osłabiając Beliara który narastał w siłę. Xardas sam chciał rozprawić się ze Śniącym, lecz brakowało mu informacji, dlatego też kierował poczynaniami Bezimiennego, który miał być dla niego zwiadowcą oraz chłopakiem od brudnej roboty. Nie spodziewał się tego, że jest on w stanie przeciwstawić się tak potężnej istocie jak Śniący, stąd też "nie udało mu (Xaradasowi) się w świątyni Śniącego". W części 2giej przywował Beziego i kierował jego poczynaniami, ponieważ wiedział że Beliar nie odpuści, a Bezi jest idealnym baitem aby zwabić kolejnego wybrańca Beliara. Xardasowi w końcu się udaje, pochłania moc wybrańca Beliara i sam staje się nim, lecz nie zamierza mu otwarcie służyć, zamierza go wykorzystać tak samo jak zrobił to z Innosem wcześniej. Dzięki temu całemu zabiegowi jest w stanie "lepiej spojrzeć" i wpada wtedy na plan zakończenia boskiej wojny, poprzez usunięcie ze świata Myrtany wszelkich boskich cząstek. Magia runiczna była jedną z nich. Zaczął od niej, ponieważ przechylenie szali zwycięstwa w ludzkich bitwach na jedną stronę pozwoliło mu osiągnąć chwilowy pokój, co ułatwiło mu dalsze działania. Reszta jest już opowiedziana w fabule 3ciej częsci (nie liczę dodatku), w tzw. zakończeniu Adanosa. I to tyle... Historia Xardasa, a przede wszystkim sposób jej przedstawienia jest powodem dlaczego uwielbiam tą postać :)
Po tylu latach nie spodziewałem się ze ktoś az tak bardzo zagłębi się w ideologie Gothica , aczkolwiek to wszystko co napisałeś ma sens i nie mogę doczekać się remasteru (mam nadzieje ze będzie tak dobrze wykonany jak ten mafii)
Bardzo dobra analiza, ale dodam, że podział na kręgi wody i ognia nie miały nigdy miejsca w gothic'u to był zwykły błąd pracownika piranii, który został za to wynagrodzony zwolnieniem z pracy. Jeśli chodzi o to, że Xardas specjalnie powiększył rozmiary bariery tak, żeby uwięzić śniącego to nie przypominam sobie, żeby coś takiego było :/ No chyba, że to twoja hipoteza, bo Xardas chciał odciąć kopalnie rudy od Beliara, ale nigdzie chyba nie było wspomniane, że mag celowo powiększył barierę, więc można to potraktować jako domysł.
@@szbek_pl3064 Tutaj właśnie dochodzą rozbieżności między G1 i G2 a G3. Nie bez powodu G3 jest przez niektórych uważany za coś co nie należy do kanonu. Za dużo pozmieniał. W G1 Xardas twierdził że za niestabilnym powiększeniem bariery stała nieznana mu siła, która zaingerowała w proces. W G1 i G2 można pośrednio dowiedzieć się że to Śniący, lecz nie ma bezpośredniego wytłumaczenia. Natomiast G3 manipuluje tym faktem i przedstawia go w sposób który opisałem w oryginalnym poście. W G3 też naprawiają kilka fabularnych wpadek, w tym ten z kręgami ognia i wody. W G1 dowiadujemy się że rozpad na kręgi był po utworzeniu bariery, aczkolwiek bariera była tylko pretekstem, bo już wcześniej niedogadywali się. W G2 dowiadujemy się że kręgi de facto istniały od początku istnienia magii: historia Łeż Innosa, historia powstania Wodnego Kręgu i Paladyni. Mimo tych wewnętrznych podziałów razem działali pod jedną banderą, aż do powstania bariery, gdy wszyscy jasno określili się po czyjej stoją stronie. Natomiast G3 precyzuje całość, stawiając na rozwiązania z G2 ale jednocześnie dokłada do tego wszystkiego prastarą wiedzę (magię), która jeszcze bardziej mąci w historii. Jako że G1 miał kilka wpadek fabularnych spowodowanych przez niesfornych developerów, G2 starał się jak najwięcej naprostować to wciąż G3 fabularnie jest zgodne z kanonem według twórców. Światotwórczo jest tam kilka kiepskich decyzji do czego twórcy się przyznali. Były one spowodowane przymuszonym dopasowaniem pod rozgrywkę (trzeba pamiętać że G3 tak samo jak Oblivion był za swoich czasów pierwszą próbą stworzenia sensownego otwartego świata) oraz dochodzą do tego wpływy nieszczęsnego wydawcy JoWood, który za bardzo naciskał na proces produkcyjny, przez to ogromna ilość treści została skrócona lub w ogóle nie dodana do gry. Dodatek do G3 to już inna bajka, która rozpoczęła herezję. Dlatego też, to co przedstawiłem w głównym poście może nie być akceptowalne dla ludzi, którzy całkowicie ignorują istnienie G3. Osobiście, fabułę G3 uznaję za kanon, jako że fajnie i konkretnie tłumaczy sens podróży naszego bohatera bez imienia, finalizuje przygody jego przyjaciół oraz tłumaczy motywację działań Xardasa. Jak mówiłem, światotwórczo G3 ma parę problemów, ale to już ignoruję. Jakby nie patrzeć, w każdej części trzeba coś zignorować bo świat traci na sensie i logice ^^'.
@@Mis-Przekliniak Nie, jako że wciąż był to zbyt mały kopiec rudy, ilość zawartej w niej energii magicznej była zbyt mała aby siłą złamać zaklęcie bariery. Jest to zasugerowane w G1 oraz poruszone w poprzedniej wersji scenariusza do G1, gdzie rzeczywiście dochodziło do próby detonacji kopca rudy, która to kończyła się niepowodzeniem. Już nie pamiętam gdzie o tym oglądałem, ale jeden z polskich YTberów dokopał się do tych informacji, które to ktoś wyciągnął z plików źródłowych, gdzie wcześniejsza wersja scenariusza była zaimplementowana, ale potem zmieniona na wersję która to znamy dziś. Może była to nawet ekipa od Dzieje Khorinis, już nie pamiętam.
Już na samym początku błąd. Śniący przybył z wymiaru demonów, a nie Beliara który w g1 jest zwykłym bogiem śmierci, a jego wymiarem są zaświaty gdzie trafiały wszystkie dusze.
Zgadza się, Gothic 2 pozmieniał pewne kwestie i wg mnie poszedł w stronę typowej walki dobra ze złem, rycerzy ze smokami. To nadal świetna gra, ale już nie ma tego tajemniczego klimatu co 1 część.
Właściwie z 2 i Nocy Kruka a tym bardziej nawet 3 nie wynika aby Śniący był wysłannikiem Beliara. W samych grach nie ma do tego odniesienia na pewno nie wprost.
W którymś odcinku określiłes smoki tymi najpotężniejszymi choć sam przemierzając Górniczą dolinę w G 1 i 2, tam i z powrotem odczuwałem wrażenie że to Śniący jest numerem jeden a smoki w najlepszym razie są jego pacholkami i teraz to przyznajesz. Nie mam już tej gry choć chętnie bym rozpoczął przygodę od nowa... Któryś raz z kolei 😅
Smoki uznałem za bohatera zbiorowego i łącznie uznałem za silniejsze, potem w komentarzach przyznawałem rację ludziom, że to jednak śniący jest potężniejszy 😅
@@imaginariium by smoki uznać za potężniejsze musiałyby znaleźć się w jednym miejscu a i to nie oznaczało że są jako przeciwnik potezniejsze, Śniący to jednak taki kozak premium w mojej opinii do którego smoki się nie umywają 🤔 Śniący jest avatarem swego Stwórcy z kolei smoki jego sługami co samo w sobie wyjaśnia ile kto ma krzepy
@@graczysaw3358 Czyli jestem starszy o kilka lat i niestety moje próby powrotu do tych gier nie skończyły się najlepiej. Ale fakt to sprawa indywidualna. Sam teraz oglądam serię pulchnego niedźwiedza z gothic 2 nk bo semu mi się nie chce.
A orkowie wiedzieli, że uśpili tylko ciało śniącego? Bo jaki sens ma uśpienie ciała, zostawiając przytomny umysł. Śniący przecież zawładnął umysłami ludzi z Bractwa i taki Cor Kalom poleciał go zbudzić.
Ale to nie śniący zakłócił tworzenie bariery, lecz sam Xardas. Czytamy o tym w notatkach Xardasa w podziemiach klasztoru. Już to kiedyś pisałem pod jednym z Twoich filmów :p
Xardas nie zakłucił tworzenia bariery. Jedynie nie wyjawił wszystkich powodów jej tworzenia. W jedynce sam mówi Buremu, że zamiast spędzać czas na kłótniach jak Corristo i Saturas postanowił dowiedzieć się co poszło nie tak przy tworzeniu bariery i wymknęła się spod kontroli
Nie xardupcia tylko śniący w różnych dialogach możesz wychwycić że nie wiedział o śniącym i on to zakłócił a sam nie wyjawił całej prawdy w jakim celu miała zostać stworzona dana bariera ;) a księgi z G2 to inna bajka jest wiele niedociągnięć i kruczków fabularnych między G1 a G2 a to przez niedopatrzenia i zmiany kadry w swojej grupie
@@zatrimotri8175 "...Mam nadzieję, że bariera uchroni rudę przed zakusami Beliara. Król w swej naiwności wierzy, że stworzyliśmy ją, żeby nie dopuścić do ucieczek. Niechaj dalej tak sądzi, jeśli dzięki temu uda się nam osiągnąć nasze odleglejsze cele. Możemy tylko marzyć o czasie na przygotowanie się nadchodzącej walki. To na nią skieruję całą swą moc, gdy tylko Bariera dookoła Górniczej Doliny zostanie ukończona." ~Almanach z biblioteki Xardasa
@@adamex1507 no bo tak miało być... Tylko, że obszar bariery nie miał uwięzić go pod barierą nie do zniszczenia. Obszar miał być na terenach starego obozu i starej kopalni koniec kropka :p
@@adamex1507 nie wiem co niby zmienia fragment, który zacytowałeś. Dowiadujemy się jedynie, że Rhobar nie wiedział o zatajonych motywach, magów, którzy stworzyli barierę. Nie widzę tu niczego co by sugerowało, że to przez Xardasa bariera jest większa niż zakładano.
noo dobra a co gdyby bezimiennego nie wtrącili do GD wtedy bractwo mogło by zbudzić Śniącego i co dalej przecież byłby pod magiczną barierą, chyba ze byłby w stanie ją zniszczyć wtedy było by przejebane armia ciemnosci wylewająca sie z Górniczej Doliny
Ostatni raz w Gothic-a grałem z 10 lat temu, i coś mogło mi umknąć, jednak mógł bym przysiąc że nigdzie nie było żadnej wzmianki na temat tego aby Śniący z jakiego kolwiek powodu był zainteresowany rudą. Dlatego rozumiem że to teoria-domysł. Niech mnie ktoś poprawi jeśli gadam farmazony, jakiś link był by też sensowny by to naprostować.
W drugiej części w katakumbach klasztoru znajdujemy zapiski od Xardasa, że prawdziwym powodem powstania bariery miała być ochrona złóż magicznej rudy przed Beliarem. Prawdopodobnie chodzi o to.
@@mariusmikaelson3940 w gruncie rzeczy mogę ci to zacytować, nie był to jakiś długi fragment. ,,Mam nadzieję, że Bariera ochroni rudę przed zakusami Beliara. Król w swej naiwności wierzy, że stworzyliśmy ją, żeby nie dopuścić do ucieczek. Niechaj nadal tak sądzi, jeśli dzięki temu uda się nam osiągnąć nasze odleglejsze cele. Możemy tylko marzyć o czasie na przygotowanie się do nadchodzącej walki."
@@Kamilkadze2000 Na Beliara! faktycznie coś takiego tam było, umknęło to już mojej pamięci 😀 Teraz pozostaje pytanie czy wiedział o śniącym, i czy wiedział też że bariera urośnie? a jeśli tak to czy dał się uwięzić celowo?
ta miniaturka trochę jest clickbaiten bo sądziłem po niej, że to będzie jakaś fajna teoria, więc się trochę zawiodłem bo nic się nowego nie dowiedziałem :/
Pierwsze półtorej filmu w ogóle nie na temat. Śniący nie przybył ponownie do świata ludzi pod postacią smoka-ożywieńca, tylko smok miał moc Śniącego, czyli był awatarem Beliara, jak wcześniej Śniący, zostało to potwierdzone przez twórców na jednym z wywiadów. Mogłem się pomylić i jakiś szczegół mógł mi umknąć, ale nie sądzę. Reszta spoko.
Ja jak pierwszy raz grałem w Gothica to na początku pomyślałęm 🤔 a jak by się przekopać pod barierą . Gdyby wchodziła pod ziemię to stara kopalnia nie była by tak głęboka
po tylu latach to już nie spoiler, poza tym to odcinek o Gothicu, więc raczej oczywiste, że będzie o nim gadane 🤠 ale jeśli serio zaspoilerowałem to i tak sorry
On jak i Smok Ożywieniec nie tyle co są zwykłymi wybrańcami(jak np Kruk) Beliara, ale avatarem Beliara, tak jak Bezi(ale on oprócz tego byl tez wybrańcem wszystkich bogów) był avatarem Adanosa.