Mądre słowa. Człowiek chciałby mieć wszystko - mam dobry piec lampowy - zaczynają mi się roić w głowie zakupy modelerów. Mam modeler - już po 2 m-cach nuda i chęć powrotu do analogu. Anglosasi nazywają to GAS - fajnie, że Tomasz o tym się rozgadał bo to w sumie ważny temat w dzisiejszych czasach gdzie jesteśmy co tydzień zalewani nowymi premierami sprzętu i każdy kolejny jest "lepszy" od poprzednich. Rzecz w tym, aby znaleźć jedno brzmienie - swoje i nim operować. Wszyscy najwięksi gitarzyści słyną z jednego, "swojego" soundu. Droga do niego - cyfrowa, czy analogowa, tania, droga, rozbudowana, prosta... To są tylko narzędzia do tworzenia muzyki.
Podobają mi się Pana spostrzeżenia na temat sprzętu i warto nimi się kierować przy zakupie sprzętu do grania na gitarze. Dla mnie bardzo dobry komentarz o sprzęcie.
Bardzo dobry filmik. Podoba mi sie to co mówi Tomek- skupić się na graniu. Znaleźć urządzenie i grać. Ja mam PODa GO po wielu latach zmiany sprzętu i szczerze... mam dosyc już poszukiwań i robienia cyrków z kostkami, kolumnami itd... Ludzie :) GRAJTA
Tylko POD Go nie ma możliwości przełączania pomiędzy kanałem czystym a przesterowanym, co dyskwalifikuje to urządzenie w graniu live. Jest to w każdym razie spore utrudnienie.
Dzięki za filmik Tomku. Prosty i szczery filmik. Kiedy kilka lat temu miałem AX8 to straciłem kupe czasu i pieniedzy przeszukując IRy chyba wszystkich producentów na ziemi a i tak nic mi nie brzmiało :). Sprawa szukania dynamiki i wierności wzmacniacza lampowego w słuchawce dziś staję coraz mniej problematyczna gdyż technika idzie coraz bardziej do przodu i jak pokazuje przykład Tonexa, coraz bardziej przystępna cenowo. Na pewno na tym nie koniec i producenci takich urządzeń będą rozwijać dalej ten temat co dla nas gitarzystów jest bardzo dobrą informacją. Czekamy na więcej filmików z Tonexem :)
Bardzo dobry felieton i filmik. Święte słowa - grać a nie szukać. Każdy chyba kiedyś szukał. Ale każdy kto gra live, szybko znajduje swój rig i swoje brzmienie. Ja od roku mam PODa GO i na nim teraz ogarniam występy na elektryku, basie i akustyku. Do tego mam kolumnę Headrush. Piece gitarowe i basowy stoją i się kurzą, kostki już wyprzedałem. Ostatnio co prawda, zagrałem koncert na basie, na klasycznym Ampegu i paczce 4x10. Ale tylko dlatego, ze sprzęt stał już na scenie, bo użyczył mi go basista innego zespołu. Gdybym musiał to nosić :)......
Słuchając ten film ma się wrażenie że człowiek który o tym mówi jest doświadczonym i świadomym muzykiem. Mnóstwo ludzi goni za czymś a dziś mamy takie możliwości że naprawdę trzeba grać a nie szukać. Brawo !! Konkretnie i na temat. Sam posiadam Kempera z którego jestem bardzo zadowolony ale kupuje Tonexa ponieważ często gram tylko na czystych kanałach. Tonex jest mniejszy i tym mnie przekonuje.
Właśnie grać na instrumencie.Znam hobbistów którzy skupiają się na gadżecie w muzyce a na gitarach grają bardzo słabo strasznie mi się to nie podoba robienie z gitary gadżetu i chowanie się za brakiem jakichkolwiek umiejętności.Słuszna racja Tomku brawo pozdrawiam
Święte słowa na koniec. Swego czasu grałem z takim ortodoxem. Próba mniej więcej zaczynała sie tak że kolega 40 minut z hakiem coś tam kręcił co chwila korygując efekt kręcenia na wzmacniaczu lampowym po czym następował brzdęk na gitarze ... a pozostali grzecznie czekali jak zdaniem zainteresowanego efekt był zadowalający. Zawsze wtedy miałęm wrażenie że basisty który grał na sprzęcie z salki perkusisty który korzystał z bębnów na wyposażeniu a tylko talerze miał swoje gówno to obchodzi jakie akurat brzmienie udało sie ukręcić. Sytuacja robiłą sie wręcz czasami komiczna kiedy np w pedalboard były dwie kostki o podobnej charakterystyce wtedy porównań nie było końca ... kolega częśto sam zauważał że już to nas zaczyna wkr... kończąc kręcenie zapewniał nas że wszystko jest ok. Tak niestety jest z "poszukującymi..." Mijają lata a oni dalej szukają. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że dalej jest sporo gitarzystów którzy w swoim sprzęcie posiadając 3/4 efektów cyfrowych a grających na lampach i paczkach z takim zdecydowanym sprzeciwem wyraża sie o symulacjach czy capturing. Ze zdziwieniem w studio słuchają dzwięku z monitorów spiętych z multi bo przecież to musi być paka 4x12 za 4000 i mikrofon za 5000 a głowa za 12000 w wytłumionym studio. Teraz kiedy nagrywać można przez interfejs z czystym sygnałem dla np reamping pojawia sie sporo ciekawych możliwości. Polecam ten film . ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-wcBEOcPtlYk.html
Witam ,zakupiłem Tonexa i nie wiem gdzie włożyć ręce. Szukam dobrej duszy która pomoże mi to skonfigurować żeby w końcu zacząć grać . Po dwóch dniach jestem zmęczony i nic nie posła się naprzód. `Będę bardzo. wdzięczny. Super byłby filmik krok po kroku jak go zacząć używać i poprawnie ustawić.
Tak też uważam! Brawo Tomek 👍🏻 Dlatego nie chcę kupować cortexa, kempera, czy jakiegoś innego odjechanego sprzętu, bo zamiast grać bym znów szukał, grzebał i to o czym zapomniałeś powiedzieć: uczył się kolejnego sprzętu, czyli jak ustawić kolejną zabawkę, a nie o to w tym chodzi!
Świetny film. Chciałem zapytać czy da się do Tonexa podłączyć jeszcze kaczkę oraz delaya i chorusa w kostce tak żeby wraz z Tonexowym soundem brzmieniowo miało to sens? Bardzo dziękuję za odpowiedź. Zależy mi na tym by wsadzić Tonexa w pedalboard i na żywo nie grać przez wzmacniacz tylko wpinać pedalboard bezpośrednio w mikser.
Porównywanie ma chyba jedynie sens z technicznego punktu - żeby ocenić które z urządzeń profilujących jest bliższe oryginałowi. Jeden z youtuberów (leo gibson) robi ciekawy test (null test), gdzie nakłada ścieżki oryginalnego wzmacniacza na ścieżkę z profilera, odwraca fazę jednej ze ścieżek i im lepiej się wytłumią ścieżki tym profil jest bliższy oryginałowi. Odnośnie ToneX Pedal rzeczywiście wbudowane profile są słabe, np. przestery na większych głośnościach wydają się "gruboziarniste" i jazgotliwe. Warto odpalić sobie bibliotekę ToneX-a na kompie, posortować po najwyżej ocenianych profilach i voilà. Nie ma konieczności, moim zdaniem, ładować się w płatne profile. Inną świetną cechą urządzenia jest możliwość działania jako symulator kolumn głośnikowych dla zewnętrznych kostek/preampów. Latencja urządzenia jest bardzo, bardzo niska.
co do porównań dotyczy to kazdego sprzetu - muzyka polega na generowaniu dzięków brzmien lii melodycznych , a kapela tym ciekawsze im bardziej jest oryginalna dotyczy to także jej brzmienia jedyne co mozna porównywać to wygode i łatwosc uzyskiwania pozadanych [przez nas efektów
Mam Helixa i Tonexa. Chyba więcej szukał nie będę. Tonex w swojej surowości ma świetne brzmienia. Bolączką jego jest oprogramowanie, mało intuicyjny interfejs. Wpinając go w pętlę Heleny porównałem Soldano w obu urządzeniach i Helix na IR wygrał. Ale z kolei całkiem osobno przewagę ma Tonex. Może nie umiem czegoś ustawić, ale obydwa urządzenia są zawodowe.
Tomek, mam POD GO i zastanawiam się, jak ewentualnie mogę podłączyć Tonexa do PODa jako źródło wzmaka z paczką. Chciałbym uzyskać chyba dosyć klasyczną kolejność efektów, tzn. kompresja + overdrive + modulacje przed ampem, a efekty przestrzenne z EQ po. Czy tutaj sprawę rozwiąże pętla efektów PODa? Daj znać, jak to widzisz... Super filmik, dzięki!
Cześć. Wykorzystaj metodę czterech kabli. Ewentualnie wsadź Tonex w pętlę w Pod Go i ustaw w nim blok pętli. Przed tym blokiem wszystkie efekty przed preampem a reszta pogłosowych po bloku pętli w Pod Go. Pozdrawiam serdecznie.
Cześć, dzięki za film! Ciesze się ze na naszym polskim rynku tez ktoś nagrywa filmiki o sprzętach, gitarach itp :) Osobiście obecnie używam Kempera, ale rozważam nabycie właśnie ToneX w celu podłączenia go jako dodatkowego efektu do linii sygnału w kemperze (po inpucie, przed ampem) i używaniu go jako kostki overdrive/distortion/fuzz (znam świetnego producenta profili kostek właśnie pod ToneX), zamiast na pewno niższej jakości efektów kemperowskich. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Filmik mnie przekonał żeby go kupić jako lekkie i przenośne urządzenie do grania. Jestem też bardzo ciekaw czy użycie go jako wzmacniacz + paczka połączonego z helixem LT jako kostki wyjdzie lepiej (naturalniej) przy graniu na monitorach niż sam Helix LT i jego własne symulacje ampów :D
@@FanThomas-Guitarist. Ok. Ale rozumiem że Tonex może działać jak coś w rodzaju pre-ampu i sygnał po nim puścić na końcówka mocy, i do kolumny? Pozdrawiam
Panie Tomku proźba o szczerą opinie. Czy naprawde tonex jest tak dobry brzmwiowo że warto naprzykład przesiąść sie w pedalbordzie z mooer ge150/200 + vox silk drive jako pre-amp na wlasnie tonexa ?
Jeżeli zaakceptuje się jego lekko ograniczone i archaiczne działanie, to po wrzuceniu własnych profili jest lepiej niż dobry. Absolutnie ligowy sprzęt. Dla mnie obecnie nr. 1 :) Pozdrawiam Tomek Andrzejewski :)
Szkoda, ze nie wymieniony został chyba minus Tonex czyli brak wyjscia symetrycznego ale rozumiem, ze to walka z kosztami producenta. Bez żalu. Tylko stwierdzenie faktu. Sytuacje moze ratować Di-box(?)
1800 zł za nieograniczoną ilość symulacji wzmaków, bramkę szumów i reverb...do tego mieści się w kieszeni każdego gigbaga zamiast targać tony sprzętu... dziękuję, dobranoc :)
19:50 Panie Tomku. Tonex pozwala na "łapanie" nie tylko całego RIGa ( razem z paczką ), ale również tylko wzmacniacza lub nawet samej kostki Stomp BOX.
Oczywiście. Kwestia co ustawimy w opcji pobierania. Ja zwróciłem uwagę na najważniejsze funkcje dla mnie :) Nie omawiałem szczegółowo możliwości. To bardziej taki wywód na temat mojego osobistego użytkowania :) Pozdrawiam Tomek Andrzejewski.
@@guitarcenterpl Jak najbardziej rozumiem i podpisuję się rękami i nogami pod wszystkim co Pan powiedział. Mój komentarz odnosił się do Pana rozważań od 19:50 minuty - czyli jak producenci modelerów rozbijają brzmienie na sam wzmacniacz bez kolumny tak aby podpiąć inne IRy.