Daewoo Nexia z klimą w full opcji - MotoBieda 

Wcześniej jakiś Jaguar, a teraz złoto w full opcji. Ten kanał robi się za prestiżowy

5:15 Chcemy opowieści o motoryzacji w Uzbekistanie!

DaEVO

Wyspawałem podłogę w clio 1 z blachy z lodówki, jest dobrze zabezpieczona więc się odpie od lodówek :)

Te National Biedografic jest miodne, czekam na sequel

Złomnika skonczylem ogladac i ten od razu dodał.

Pamiętam 1997 rok tata kupił nexie sedan 1,5 16v 90km glx bordo metalik Ale wtedy nią smigalismy do grudnia 1998 czyli w 20 miesięcy tata zrobił nią 26500km ani razu nie zawiodla w trasach po całej Polsce. Mam sentyment do tego auta i ciekawych lat 90tych. Ile weekendowych tras po całej Polsce nią wtedy zaliczyliśmy. Piękny to był czas.

W tamtych latach to auto było szpanem a dziś każdy ma na nie wyjebane.

Za bogaty odcinek, Nexia z klimą. Czuje się w moim kartonie pod mostem gdzie to oglądam lepiej od kolegi obok

2015: Zamykaj garaż bo ci Multiplę podrzucą. 2020: Zamykaj garaż bo ci Honkera podrzucą.

Na początku lat 00 za dzieciaka cholernie mi się podobała. Oczywiście w sedanie, bo w tym kombi/hatchbacku to nawet nie widziałem że były. Jarały mnie, jak to dzieciaka, te duże lampy z tyłu, które dodatkowo miały podświetlany cały ten czerwony fragment po włączeniu świateł, a nie tylko kawałeczek na brzegach, jak było wtedy w większości aut. W sumie jakbym dziś znalazł taką niezgnitą, u jakiegoś dziadka w szopie, to za rozsądne pieniądze pewnie bym kupił. Zawsze to lepsze niż srajczęto :D

Miałem taką rocznik 97'.Dostałem od ojca w 2000r.Miała ok.64k km.Jeździłem Nexią przez 7 lat.Lista usterk bardzo krótka jak na 7 lat.Cylinderki tył,pęknięte tylne sprężyny,Mocowanie Mcpersona 2sz,akumulator zdechł po tych 3 latach(tu ciekawostka bo był zasadowy),pęknięta gąbka w siedzeniu kierowcy,uszkodzony przełącznik sterowania szybą kierowcy(pozostałe 3 szyby działałały- chyba jeszcze mam stary panel), gumowy wąż odpowietrzenia pokrywy zaworów,przewody wysokiego napięcia.Po 10 latach zgniły wszystkie przewody metalowe pod spodem ale to akurat może się stać w każdym aucie z tamtych lat.Sprzedałem z przebiegiem 134k bo zaczęły gnić tylne nadkola.Apropo wykonania czegoś z kartonu w tym aucie cała górna częsć deski rozdzielczej była właśnie zrobiona własnie z tego.

Coś za często dodajesz te filmy, jeszcze Ci subów przybędzie.

Nie strasz mnie pan honkerem, mam pod oknem jednostkę wojskową. Honkery widzę non stop.

Kurła Bieda jaki Ty młody jesteś. Lata 90-te znasz z Youtuba. Już miałem kliknąć suba. A taką Nexię to chciało się mieć te 20 parę lat temu. Kiedyś lans, a dziś trudno jakąkolwiek Nexię spotkać na ulicy...

Łooo panie ile wspomnień! a ja kiedyś pracowałem w takiej gminie, w której wójt miał Nexie sedan a potem zastąpiła go na tym stanowisku kobieta która miała Nexie z nadwoziem trzydrzwiowym...

3:29 Typowe General Motors jest typowe xDDD

2:06 czekam na Honkera w garażu

BTW w 99 r. zamieniłem w komisie FSO na Jagiellońskiej 3 letniego wówczas poloneza na właśnie sedana 1.5 16v z klima poducha airbagiem, alu, fabrycznym radio, i "spolierem" w diodach co się świecił na rogach na postojowych a cały środek jako stop... Teraz żenada ale wcześniej wszystkie na remizowej disco w Budach Starych były moje... Takie to były czasy

Fabryczny bad look, coś pięknego! 😁 Smigalo się nexią parę lat i same piękne wspomnienia 🤣

Nexia, samochód mojego dzieciństwa

10:22 ASMR biedy

Ojciec znajomego, w latach 90 miał taką złotą strzałę w wersji sedan. Tak często go naprawiał, że nawet się zaprzyjaźnił z mistrzem ASO z lokalnego serwisu. No ale na tle motoryzacji w tamtych latach to nie było najgorsze auto.

Te mocowania do bagażnika dachowego nadal w Oplach są mega wspaniałe. Gdy kupowałem do Astry, to w sklepie usłyszałem, że pewnie ktoś mi tą zaślepkę ukradł, bo kradną je na potęgę. Tyle, że zaślepka pięknie pofrunęła na myjni, po strumieniem wody.

"i zalicza się w poczet najbardziej bezużytecznej wiedzy jaką możecie posiąść" aż nowe piwo otworzyłem :O Po prostu uwielbiam te nic nie znaczące fakty o niczym. Serio. Pewnie powinienem przejść lobotomię.

Jesteś po prostu Mistrzem !!!!! Gratulacje i pozdrawiam !!!!

Ech łezka się kręci. Byłem posiadaczem jednej z ostatnich Nexii dostępnych w salonach. Rok produkcji1998, rok zakupu 1999. Jeździłem tym autem równe... 20 lat. Od nowości garażowana - prawdopodobnie dlatego pierwsze oznaki biodegradacji pojawiły się po ok. 17 latach użytkowania. Autko przechodziło regularne przeglądy, od początku na dobrym o wysokich parametrach syntetyku. Rezultat? Za 20 lat użytkowania trzy poważne awarie, które unieruchomiły auto. Dwie kosztowne w naprawie: uszczelka pod głowicą i sprzęgło. Jedna tania - w okolicach 50 zł (w tej cenie części) - pompa sprzęgła. Regularne utrapienie to cieknąca uszczelka pod pokrywą zaworów (ten typ tak miał) i końcówki drążki (ale to już bardziej zasługa stanu drogi). I zasadniczo tyle. Auto bezawaryjne i tanie w utrzymaniu. Niestety zimą 2018/2019 zaczęły biodegradować progi i trzeba było się z Nexusem pożegnać :(. Pięciodrzwiowy hatchback, wersja GL (najuboższa sprzedawana, w momencie zakupu zwyczajnie innych nie było już dostępnych).

Nexia sedan pojechaliśmy w czwórkę na narty do Austrii. Jakoś jeszcze pod koniec XX wieku to było. Jak teraz wspominam to nie moge wyjśc z odziwu, jak wtedy człowiekowi wystarczało mało rzeczy do szczęścia. Walnąć 1200km na jednym wdechu? Włala... jechoało się całkiem przyjemnie mimo nart na dachu. I tu przydała się wiedza o przodku Nexii - belki na dach od Kadeta znajomych! ;-)

Łee Złomnik dziś ma większęgo ^^

2:06 Kiepska próba, nie mam garażu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kolega matki miał sedana z szybami w pełnej elektryce, także z tyłu szyba była elektryczna. Przyciski były w dzwiach, nie na środku. To była full opcja, bo antenka radia wysuwała się z bagażnika po starcie, a kierownica była trójramienna z airbagiem, także poduszka pasażera. Nie pamiętam gdzie było AC, ale spojler był opcją wizualną z trzecim światłem stopu, które było nieobowiązkowe. Sedan wciąż wygląda dobrze, zwłaszcza tył. Każdy w latach 90. marzył o bieda "limuzynie", a że bieda maluchy i polonezy to Nexia była hitem, a po Nexi dałbym Astre F z Gliwic.

Piękna Nexia, miałem taką w sedanie z silnikiem 1.5 16V DOHC 90 KM z 1996 roku równolegle z Oplem Corsą B 1.4 16V 90 KM też z 1996 roku. I od tej Nexii zacząłem przygodę z motoryzacją, do dziś uważam ten model za najlepsze Daewoo obok Espero, Leganzy i Lanosa. Zalety: -Wszechstronne wnętrze; -Klimatyzacja w opcji; -Silnik łatwy w naprawach; -Tańsze w utrzymaniu. Wady: -Korozja (podłoga, progi, ranty drzwi). Najgorzej było także z kolorem auta (biały), gdzie trudno było go domyć przez co dłużej pierdzieliłem się, aby ją wyczyścić. Pozdrawiam Serdecznie Motobieda😊

Michał, przyjedz do Tarnowa, zrobisz recenzje auta z podobnych lat, Ford Focus, 99 rok, do tej pory lata na taxi. Zapraszam.

Myślałem, że T-34 dzisiaj u ciebie, skoro u Złomnika był Autosan.

Miałem nówekę ... 1996 sedan 1.5 8V wesja wzbogacona GLE .... Na tamte czasy super fura za jedyne 31.600 zł. 4 szyby e prądzie, antena eltrktryczna. Silnik momo 75 km miał naprawde fajnego kopa. Trochę miękka była i gięła się w zakrętach ale bardzo wygodna. Przez 4 lata 60 tys km zrobiłem i zero problemów. Fajny prosty motor z OPLA. Jak DAEWO zaczęło padać zamieniłem w 2000 na prawie nowe PUNTO 1.1 55km ... Początkowo to była masakra jakbym się do taczki przesiadł

Byłem w Uzbeskistanie w 2017r. i ich motoryzacja to faktycznie ciekawy temat. Najpopularniejszy model to chyba Daewoo Damas, jeździ też pełno Nexii, Tico i Matizów. Najciekawsze jest to, jak ludzie niesamowicie dbają o te samochody - wszystkie są wypucowane na połysk. Gość który nas wiózł na jednej trasie to woził ze sobą wodę i szmatkę i mył samochód na każdym postoju, dokładnie mył nawet opony. Błyszczą nowością nawet stare ciężarowe ZiŁ-y. Jedynie samochody, którymi wozi się towar na targ są zaniedbane - ale one są tak obciążone że niemal szorują dupą o asfalt - o ile jest asfalt :)

bieda, blogo i złomnik ~ to byłby topgear pl :D

8:00 Jezus się ukazał na szybie! 😝

Dzięki za podróż sentymentalną, mój pierwszy wóz. Zielony sedan 1.5 dohc w full opcji, jedyna działająca rzecz to wspomaganie i nawiew xD elektryczne szyby działały tylko z tyłu więc letnie podróże były z sauną w gratisie xD była tak skorodowana że jak deszcz padał to pod fotelami z tyłu był basen, a wycieraczki potrafiły odmówić posłuszeństwa w najwieksze ulewy xD ale nie ma co wspomnienia są do dziś i nigdy o niej nie zapomnę 😁

Mój ojciec miał GTX ale pięcio drzwiowego. Tam dla osób nie wtajemniczonych oznaczenia wyglądały następująco: GL i GLE to były 1.5 ośmiozaworowe a GTX to było 16V w chatchback a GLX to było 16V w sedanie. Jeszcze się mówiło, że w bardzo niewielkiej ilości wyszły sedany z silnikiem 1.8 8V. Mój ojciec miał GTX tez w full opcji. 5 drzwiowy GTX od 3 drzwiowego GTX we wnętrzu różnił się boczkami w drzwiach. W 5 drzwiowych były dużo nowocześniejsze, masywniejsze i elektryka była do szyb zamontowana prawilnie w drzwiach. Kupienie topowej wersji Nexia nie było wbrew temu co mówisz, złym pomysłem ale jesteś ode mnie młodszy, więc inaczej patrzysz na rynek z tamtych czasów niż ja. Mianowicie full opcja Nexi 5d 16V kosztowała u dealera 39.5tys złotych + to była cena do względnej negocjacji. Astra I 5d z silnikiem 1.4 16V 90 KM (które to auto jak Nexia, tez było już konstrukcyjnym trupem) z analogicznym wyposażeniem, równie „pięknym” wyglądem i mniejszym bagażnikiem, kosztowała około 5tys złotych więcej. Dziś 5tys nie robi wrażenia wielkiego ale w latach 90-tych takie 5 tyś złotych, to było dzisiejsze 15tyś zł jak nie lepiej. Hit tamtego czasu, czyli Renault Megane I, które w tamtych czasach było obłędnie piękne przy powyższych autach, w wersji bieda, bieda z silnikiem 8V OHC 1.4 75 KM, był od topowej Nexii z 7 tys droższy. Można było jeszcze rozpatrywać Escorta ale Escorty miały wtedy jeszcze gorszą opinie niż Renault. Także jeśli ktoś chciał kupić nowe auto (kupno używanego auta w tamtych czasach, po pierwsze było bardzo trudne, bo nie było neta aby coś znaleźć rozsądnego, więc trzeba było latać po komisach, a do tego jakość używek sprowadzanych do Polski była dramatyczna i nadziać się na złom, nawet się miało wiedzę, było bardzo prawdopodobne) to cena Nexii w full wypasie, była ceną dobrą i miało to sens.

Kiedys nexią w gazie kierowca + 2 pasażerów wciągneliśmy BMW e36 spod świateł. Moc jest

National biedographic Mój ulubiony kanał w telewizji

Przód nawet spoko w nexii taki agresywny, pamiętam jak mój tata w 1997 roku kupił z salonu Espero 1.8 95hp wersja cd, na full wypasie, tzn klima, 4 el szyby, lusterka, poducha pow., Abs, także spoko wspominam esperaka bo nawet fajnie wyglądał na tamte czasy, nie psuł się, i był dużym w środku, wygodnym atutem i w miarę komfortowym, do tej pory jest w rodzinie, jeździ w koło komina.., pozdro

W każdym salonie Daewoo stała Nexia na wypasie. Nikt jej nie kupował w normalnym trybie. Dopiero podczas wyprzedaży rocznikowej cena takiego egzemplarzu spadała do ceny nowszego rocznika w wersji Bieda. W taki sposób Nexia full wypas znalazła się w posiadaniu mojego ojca

"...a vin to rzecz nabita" - złoto xD

2:10 pauza żeby dać like i oglądamy dalej:P

Motobiedo dobry jak chleb. Piękny film. Nie przemycaj proszę treści o siedzeniu w garażu (w domu). Bo mi teraz libido spadło... Testuj syfy, pierdolenie zostaw innym. Piękny film, zawsze czekam na nowy. Nic się nie zmienia.

Dzieki ze zrobiłeś film o nexi :) mam nexie 1.5 90 kmm w sedanie i w najlepszych wyposażeniu . Śmiga do dziś :) pierwszy właściciel , z salonu

Idealna niania s7 odc 10 Co robił tam MotoBieda, możesz opowiedzieć jak ta chałtura stała sie faktem?

BLOGOMOTIV MYŚLI ŻE DAEWOO NEXIA TO CHIŃSKI ODKURZACZ A NIE TO NIE TEN KANAŁ XD

kurwa.....uwielbiam tego kolesia. Zajebiscie gada !!!!!

Do ideału brakuje jeszcze na drzwiach gumowych odbojników z odblaskami

Szkoda że nie klepali tego wehikułu tak jak Kadetta w wersji 3d kombii :) Pożądam go czysto fizycznie, najlepiej z motorem 1.7 D i z opcjonalnym wyposażeniem w postaci bezpośredniego wtrysku plaka.. :P Pozdro z FSW.

2:06 Honker w uczciwej cenie, jeszcze z dostawą - biere!

5:53 - z tego samego powodu mam podobne odczucia w stosunku do Borewicza C Klasy. Jakościowo był straszny, śmierdział rozgrzaną gumą i spalinami ale w porównaniu do maluchów, Fiatów i Syrenek ojców kolegów to i tak było coś ;-) No i te wspomnienia - np. jazda z przodu i chowanie się na widok suki. 9:04 - decha to kanciasty Opel z lat 80. Akurat ten styl bardzo lubię, szczególnie w zestawieniu z późniejszym - szarym i bulwiastym. To co się teraz odpier**la to już masakra - deski jakieś takie wypukłe, rozdmuchane, z tabletem na środku i mała kiera gruba jak serdel. Samochody po ok. 2010 roku są wręcz klaustrofobiczne i ociężałe - grube słupki, boczki, wielka deska.

miałem Dajewo Nexię w sedanie 1,5 8v z elektryką (na drzwiach) i klimą , bez ABS'uz 1996roku (wersja korea) kupiłem używkę w 2000 i miałem go 10lat !!!!! zrobiłem 300kkm na LPG i rok przed sprzedażą miała ponad 14 bar na każdym cylindrze !!!, 163km/h katalogowo v-max, a jechałem nią ponad 190 !!! (licznikowe) ... zajebiście dobrze wspominam to auto, zapierdalało, wszędzie wjechało i bardzo mało problemów :D

Zawszw chciałem honkera wiec lika zostawiam :D Mozesz wstawiac wieczorem, garaż zostawie otwarty :D

ooo no teraz to mi zainponowales, pozdro z piwnicy !

Stary... Twoje komentarze lepsze niz kabarety... dzieki

Kiedyś podobał mi się ten samochód, dopóki nie zobaczyłem jego crash testu. Wyleczyło mnie to z Daewoo na dobre.

100k subów i od razu mimowolnie dajesz 40%, a nie 35%, czyli o 0,5l różnicy.

11:08 *Klikanie w rytmie BASSE HOHEN* umc umc umc

Ależ wspaniały odcinek.. akurat zjaralem blancika, zarzuciłem odcinek i mam niezła beke.tak, ten samochód był biedny, ale w pewnym momencie nawet trochę prestiżowy (wobec Poloneza np). Te auto jest na sposób fajne, ale też straszne-skrzypienie plastików jest straszliwe i rdza która jest niczym potwór. Wspaniały odcinek... Daj Leganze-yo była fura wypas, skóra... Ajjjj

Lanos to Nexia po liftingu.Cos jak Golf II i Golf I. Plus tego auta tez taki że komora silnika jest duża i można tam włożyć spory silnik ...2.0 turbo od Saaba 9.3 Aero. Dziękuję za następny pozytywny filmik. Pozdrawiam

Kup go sobie jako wóz reprezentacyjny :)

0:30 Koreańska latarnia leśna

Bardzo dobry samochód. 18 lat jeździłem Nexią 1.5 GL hatchback 5d. Niemiecka, czyli bardzo dobra konstrukcja, wytrzymałość, trwałość . Niskie koszty naprawy. Właściwie bezawaryjny samochód. Miałem prawie łzy w oczach, gdy oddawałem na złom za 250zł w pełni sprawny samochód. Tyle, że bardzo pordzewiały. Mógł jeszcze przejechać drugie tyle, co miał na liczniku (ponad 180tys. km) .

Mój pierwszy samochód to była Nexia sedan 1.5 dohc również z klimatyzacją. I to działającą.

Dałem like, czekam na Honkera. Garaż już wysprzątany, więc się zmieści.

Całkiem dobra jeździł bym !

Mój ojciec kupił nową, wiśniową nexię 1.5 GLE sedan OHC, zbierał na nią 10 lat, jeżdżąc Czerwonym Kadettem trumną 1.2 Gdy wracał z salonu do domu (dystans 120km) po drodze zgubił kołpak i odpadła ta ramka w środkowej kolumnie. Uwielbiałem ten samochód. Co mniej kumaci znajomi patrząc na nią od tyły myśleli że to stare subaru impreza. Ojciec sprzedał ją niecały rok temu jakiemuś szczylowi za 300zł który zajeździł ją na polu. Wcale tak nie gniła, przynajmniej nasza, nie psuła się (no padły el. szyby, el. antena i kilka innych pierdół) ale jeździła. Ten przycisk "AC" to ja nie wiem od czego tam był, na pewno nie od klimy która chyba tam nigdy nie działała albo tak lipnie. Wszystko co mówisz w tym filmie potwierdzam.

Mój pierwszy samochód to była właśnie Nexia w wersji hatchback, pięć drzwi i 8-zaworowy silnik :) w kolorze bordo. Całkiem fajnie mi się tym jeździło, ale mocno zgnił i trzeba go było zawieźć na złom, ale miłe wspomnienia pozostały. Był tak prosty w naprawach, że nawet ja, takie motoryzacyjne zero, dałem radę coś przy tym zrobić :)

A będzie ford Focus? Albo Astra F? Zawsze chciałem posłuchać coś o swoim aucie :) Pozdrowionka :)

Ej. Jesteś dogadamy z Tymonem, że on przed południem wrzuca swoje filmy a Ty po południu?

Świetny stan. I wygląda całkiem fajnie, tak mniej grzybowo.

Ja się nie nadaje na youtubera, mi od takiej sławy jaką ty masz już dawno by odjebało :D

super Nexia..zrobisz filmik z Fiatem fiat tipo 2.0 16v (sedicivalvole) sport

To skoro był Lanos i Nexia to może następne Daewoo Espero ?

Ah, łezka się w oku kręci. Pierwsze moje auto, tyle pięknych wspomnień. Moja Nexia miałą wykluczonych większośc mankamentów o których mówisz, zrobiłem z niej wersję GSi, utwardzony zawias, zegary DIGITAL :D, fotele z Calibry (pasują p&p) no i do tego wszystkiego niezajebywalne c20ne czyli 2.0 115 KM. Najlepszy wóz na świecie :P

Widziałem ten samochód pod netto w Serocku. Już wtedy wydawał mi się dobrze utrzymany. To już drugie prezentowane przez Ciebie auto, które widziałem na żywo🙂 Baj de łej, taka korba do ustawiania fotela jest też w focusie mk1.

Ponad 2tyś osób chce mieć honkera w garażu😄

Dałem likea, czekam na honkera, garaż otwarty

Kurła, nie dość, że Honker zza free to jeszcze garaż będę miał

Kolejne Daewoo, najs. Czekam aż trafisz na mój osobiście uwielbiany model tej marki - Espero/Aranos :)

Subskrypcja cofnięta. Oglądamy dalej :D

Złomnik myśli że Nexia to bogini miłości.

0:52 historia tych drzwi od lodówki musi być o niebo ciekawsza od historii marki Daewoo...

Miałem kiedyś nexię, sedan w wersji GLE - 4 szyby w prądzie, alarm, central, wszystko, poza klimą. W tym z przyczajoną rudą - o ile progi nawet się trzymały, a i było na czym nogi oprzeć - przeżarła słupek B w miejscu zawiasu tylnych drzwi. Ogólnie lubiłem to auto, w sumie znowu bym je chciał. Niby 1.5 z jednym wałkiem, ale pakę 70 poszedł.

Z lubością gwałciłeś tą deskę rozdzielczą i plastyki w 10:26 Coś mi się zdaje że ujawniłeś nam dzisiaj źródło swojej fascynacji motobiedactwem.

9:09 Potężny bek xD

Potężny kucu, cieszę się, że się pojawiłeś w ten nudny jak dupa dzień.

Motobiede ogladam ze wzgeldu na humor autora a nie zainteresowanie autami.

Czy będzie Omega A? :D

0:52 DOBRY DEALER, POPROSZĘ NAMIARY

Motobieda stoi ładna Nexia w sedanie z klima na Olx za 3100, kupuj wrócą wspomnienia z dziecinstwa😉

Propsuje nexię. Jeździłem sedanem 1.5 sohc. Najlepsze wspomnienia.

Co jak Co ale ten wygląda na dość zadbany egzemplarz

Ty srasz ostatnio tymi filmami mam nadzieję na A klasę

Jedyny kanał który mówi szczeże o samochodahc

Burżuazja jeździła espero. To był sztos