0:00 Mars, the Bringer of War 2:00 Highway Star 8:17 Pictures of Home 13:50 Bloodsucker 18:32 Demon's Eye 22:30 Sometimes I Feel Like Screaming 26:35 Uncommon Man 35:00 Lazy 44:04 Time for Bedlam 48:30 Keyboard Solo 53:50 Perfect Strangers 1:01:00 Space Truckin 1:06:10 Smoke on the Water 1:13:55 Hush 1:22:28 Bass Solo 1:24:58 Black Night
Uważam, że dobrze iż nie było "Dziecka w czasie". Wystarczy posłuchać oryginału, utworek ciężki wokalnie a Ian Gillan już niestety nie ten co 20 lat temu... ale i tak ich wciąż lubię, od lat 70' :) ...ale żeby tak pałkera zasłonić ??! :(
@@jozefp.9993 No już przy Highway Star było to słychać, przy Child In Time było by pewnie gorzej. Ale koncert super, byliśmy sektor wyżej od nagrywającego. Denerwował jedynie ten głośnik zasłaniający środek telebimu
Вы правы это легенда всех времен и на родов! Я их тоже видел в живую в ЯРОСЛАВЛЕ в 15 м году! Bardzo przyemnie ze ile rokmanow u Polsce! i u Krarowie! CZESC !!!! roknroll forever!!!!! CZESC z Rosji miasto Jaroslaw!!!! Ewgenij
Believe me or not, for me, a teenager living in Poland, in 1970's their music was something very very GORGREOUS, something like not from the other country but from the other planet (like somebody said earlier). Their records almost unavailable at that time were precious as talismans and members of the band were unattainable demigods. They come to Poland for the first time in 1991 with Joe Lynn Turner. For the first time I attended their second really fantastic tour in Poland in 1993 (The Battle Rages On) with their "original" and in my opinion the best line-up with Ian Paice, Jon Lord, Ian Gillan, Roger Glover and Ritchie Blackmore. I remember I could not believe it really happened. Listening to "Child in time" and "Highway star" I was asking myself if it was real? Attended many gigs but this one was probably the most emotional one in my live. Quite agree DP passed away a long time ago. Unfortunately their gigs are not very special for me any more. Years passing by. Steve is not Ritchie. Don Airey is not Jon. Sorry, it is only a substitute. Forgive me but sometimes I even think it's so naff! But believe me it is GORGREOUS that they are still with us.
I think this is a great performance from the whole band.The musicians are all still world class,and Ian Gillan has turned back the clock for me,incredible performance from a 74 year old who has hammered his voice non stop for over 50 years.Pictures of Home is a superb version,one of their best.I can't understand the negativity from some,personally,i want them to go on forever,they've still got it.New album in April,i can't wait!
These guys are playing places they could not have gone and played in their glory days. In those days they had fans in those countries who never got to see or hear them live. Now as older and wiser, they take their show to their fans who love them for what they are now. Deep Purple always had band line-up changes throughout the years, mainly because Ritchie was notoriously hard to get on with. As a fan for nearly 50 years, I have my favourite line-ups, this line-up has three of them. This is Deep Purple now! Great show. I salute you! Especially Ian and Roger!
You're right. In 70's I could hear them only from many times copied mono MCs. Rarely on the radio. As a teenage then I dreamed to see and hear them live on the stage. Greetings from Poland.
Highway Star Pictures of Home Bloodsucker Demon's Eye Sometimes I Feel Like Screaming Uncommon Man Lazy Time for Bedlam Keyboard Solo Perfect Strangers Space Truckin' Smoke on the Water Bis: Hush Bass Solo Black Night
o kurcze, dzieki wielkie za wrzutke. Deep Purple! kapela mojej młodości, uwielbiam ich do dziś! Co za moc !!! dziadki dają radę i ta muza, jakie uderzenie, wooow. Nieprzemijajaca.
moj ojcie mi czesto opowiadal jak nagrywal te zachodnie kawalki na magnetowidzie. nie bylo mozliwe ze te wielkie grupy przyjechali do polski. niech zyje muzyka !
@@AlexEm71 Ile w macie lat? Mając 12 czuję się jak w internetowym domu starców (Z pełnym szacunkiem do starców, szczególnie że młodzi ludzie to straszne tłuki)
That's incredible. The rock is still there. Drummer. bassist and Vocalist. I'm 61, Gillian was born in 45. i was born in 58. I'm 61 now and these guys are well into their 70's. That's incredible. Rock until you drop. I'm sure those big pay checks help. A lot of reward to keep pushing.
You forget to mention the six-string monster Steve Morse. Many have not accepted him as a replacement for Blackmore but the guy has been in the band for 20 years and deserves all our respect and admiration.
Magno Barbosa thanks, yes he is a brilliant guitarist. I saw him early in his career when he was the opening act, solo guitar, for Dimiola, , McLaughlin, and De Lucia, and he was superb and impressed everyone. And he was Guitar Player magazine Best Overall Guitarist for multiple years. One of the best.
Hi brother, I was born in 58 as well and Deep Purple was my ROCK of rock and roll. Have seen many concerts of them and always never disappointed, keep on going, also recommended BUDGIE band for others.
Muzyka dostępna nieomal jedynie przez radiową Trójkę i jedynego Piotra Kaczkowskiego, nagrywana na ksaeciakach i odtwarzana bez końca. Płyty właściwie nieosiągalne. Pojedyncze egzemplarze traktowane jak talizmany a muzycy ją tworzący nieomal jak półbogowie. Ech co za czasy. Dzisiaj wszystko takie łatwe i uchwytne.
Please say something more about this. Where was it? How big was the audience? What was the lineup? (I assume Blackmore, Gillan, Glover, Lord and Paice) Did they play "In Rock"? How it sounded when you compare it to nowdays?
They are really very good. Ian sings very well a his age. But, I regret they shorten some songs, as "Sometimes I feel like screaming". I miss the second guitar solo.
Great film - thank you so much for sharing. Just so sad that they have dropped "Birds of Prey" (surely a modern classic) and "The Surprising" but gald that "Sometimes I feel like screaming" (another modern classic) is back.
Znakomity film, Jacek ! Gdybym wiedzial, ze tak super graja - a widzialem ich kilkakrotnie na zywo juz sporo lat temu- to przelecialbym przez ocean jedynie na ten koncert do Krakowa. Dzieki za udostepnienie !!! Kapitalne.
DZIĘKI ZA MIŁE SŁOWA - DLA MNIE KTÓRY WYCHOWAŁ SIĘ NA TEJ GRUPIE BYŁ TO PIERWSZY MÓJ KONCERT GDZIE MOGŁEM ICH OGLĄDAĆ - POŁĄCZYŁEM MOJE MARZENIA Z DZIECIŃSTWA BYCIA KAMERZYSTĄ GDZIEŚ W TELEWIZJI I CHĘCI ZOBACZENIA ICH NA ŻYWO - POZDRAWIAM !!!
@@kecaj59 Ja rowniez spoznilem sie ze swoja data urodzin i nie widzialem zespolu w latach jego najwiekszej swietnosci ! :) Mozna zapytac, na czym nagrywales, bo jakosc jest bardzo dobra ? Pozdrawiam serdecznie !
Child in Time jest przedmiotem sporu autorskiego z Blackmoore'm, który AFAIK posiada prawa autorskie do tego utworu. Dlatego dopóki nie wystąpi Blackmoore na scenie, to nie usłyszymy "Child In Time" w wykonaniu Deep Purple, czyli raczej już nigdy... Byłem na tym koncercie pod samą sceną, "dziadki" robiły bardzo dobre wrażenie zarówno formą fizyczną jak i wokalną (Gillian). Szanuję w **uj, ale biologii nie da się oszukać, z wiekiem możliwości słabną, niemniej na tym konkretnie koncercie Ian nie fałszował za bardzo :) Absolutnie nie mam za złe słabości ciała Ianowi (podczas innych występów z tej trasy), mój ojciec jest w tym samym wieku a nie miałby tyle sił, żeby 2h na scenie występować ;)
Jacek na co ty liczyłeś że gillan będzie na tyle głópi aby wyjść z utworem którego nie uciągnie?? Fakt facet ma wciąż moc w głosie w porównaniu z innymi wokalistami w jego wieku. Ale nie bez powodu Childin time zostało ostatni raz zagrane w 2002 lub 2003 roku. Od 20 lat więc tego nie grają-po prostu Ian już nie wejdzie tak czysto jak niegdyś w te wysokie rejestry. Tak czy owak 2019 był mega live w ich wykonaniu-dla mnie osobiście pożegnanie Steva na polskiej ziemi, ale i w 2023 zrobilie niezłą robotę z Simonem na gitarze. Pozdrawiam serdecznie, może za rok jeszcze raz ich zobaczymy, bowiem long goodbye tour powoli zmienia się w trasę o nazwie road to 60 czyli do 60 ciolecia grupy mają 56 lat 4 lata jeszcze docisną, jedynie Stonesi im zagrażają ale obecnie to DP jest najstarszą a zarazem najdłużej aktywną koncertowo grupą na świecie, myślę że docisną do 60 na luzie jeżeli im zdrowie nie pokrzyżuje planów. Pozdrawiam serdecznie
Tak - to był mój w ogóle pierwszy koncert DP od czasu jak z początkiem lat 70-tych zacząłem ich słuchać - wtedy posłuchanie utworu DP to już był rarytas - ich płyty osiągały na czarnym rynku cenę miesięcznych zarobków - wiem byłem naiwny że zagrają ten utwór ale czasami takie małe marzenia o niemożliwym się spełniają HEJ
Byłem na tym koncercie i było naprawdę świetnie , w 2024 zawitają do nas ponownie w październiku , mam nadzieję że i tym razem dziadki dadzą czadu. A propos długowieczności zespołów rockowych , to co z zespołem Omega , jadę na nich - i na inne zespoły - do Warszawy i wydaje mi się , że oni są dłużej na scenie od DP oraz RS , pozdrawiam.
Thanks for posting. I saw this same show in Portland ,Oregon. Only sad thing is the audience compared to Portland. The venue looks full here but in Portland there were only about 1000 people in 3000 seat venue.
As once Coverdale said: Deep Purple are as famous as the Pope in Europe...not in the USA. But It doesn't matter. They are better than Zeppelin and Rush...
They were great in USA...but temporally...between 1972-1975 and 1984-1988. Later the american audience became 'cult ', except in some places like Phoenix.
Hudba krásná, úžasná. Všimněte si, jak úsporně, ale přitom skvostně hraje Pace, hlavně na kopák !! Chudák Gillan - to je zoufalý, ale asi to taky miluje a ostatní kolegové mu tu poruchu tolerují...
still on the road!!!! consider their age!!!! what to say more????? they are extraordinary men!!! someone continues to say : he is without voice , the other without this, others without that :( but how possible to compare ( and no one we can compare with them) DP now with DP '70 '76 period, when they were the BEST band in the World???? no one band in that period was able to perform live as Deep Purple, and i'm speaking not only about Rock ( Led Zeppelin fans or Black Sabbath or any other , please, be quit :) these band were very distant from DP level , their music now is aged! Purple music as something still actual, without time) but also prog or other. Pink floyd or Genesis or Jetrho Tull or Yes , just to say only some big monster band in that time, started to learn to play good live performance only later, much later!!! go to listen if you don't believe it. When DP will stop to play live performance, it will remain a veeeeery big empty space.
Z jednej strony dobrze, że jeszcze grają (choć to tylko namiastka prawdziwego DP) z drugiej koncert w ich wykonaniu to jak by słuchać stale tej samej zdartej płyty. Siła DP polegała między innymi na niesamowitej umiejętności improwizacji Ritchie'go. Jego gra nigdy nie była taka sama. Jego solówki nigdy nie były identyczne. Steve to uzdolniony - ale tylko wyrobnik. Cholernie trudny Ritchie to prawdziwy artysta a jego gra to prawdziwa poezja. (Takie nastały czasy, że młodzież nawet nie wie kim jest/był Ritchie.) Brak Jon'a to też potężna wyrwa. Kiedyś uważałem, że prawdziwe DP to tylko z Gilanem. Dzisiaj dalej tak uważam ale sam Gilan, Paice and Glover to jednak duuuużo za mało. Ale jednak choć to jedynie namiastka i czasami pachnie niestety tandetą - jak to dobrze, że nadal są z nami.
Согласен с вашим коментем! Я sluchal DP na zywo w Jaroslawiu Rosjia 15 -m roku! Bardzo bylo dobrze patszycz i przyiemnie sluchacz LEGENDE wszystkiego swiata! Dziekuie za komentarz pana Witolda ! Czesc rokmanam Krakowa i Polski!!!!! Przepraszam za jezyk Polski ! Привет из Ярославля всем любителям roknrolla! Помним и любим ВАШИХ Gwiazd roka Breakout i Tadeusza NALEPE, CZESLAWA NIEMENA, MIRE KUBASINSKA, SEWERYNA KRAIEWSKIEGO , SKALDOWIE ! Я их всех видел в РОССИИ 70-х годах в Петербурге! CZESC!
@@evgenpaster7554 Dzięki za twój komentarz. Pamiętam, że jak pierwszy raz słuchałem i widziałem DP na koncercie w 1993 roku w Polsce nie mogłem uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Tak bardzo przeżywałem ten koncert. Bardzo miło słyszeć, że oglądałeś koncerty naszych gwiazd w latch 70 tych. Pozdrawiam Ciebie Ewgienij. Pozdrawiam piękny Petersburg.
Nie jest tak źle... Część młodzieży wie kim był Ritchie... Moja córka słucha "mojej" muzyki" z lat 70-tych i jeździ na koncerty. A najbardziej mnie podbudowało stwierdzenie jej kolegi, że nie słyszał jeszcze utworu tak urozmaiconego ( z czym się z nim w 100% zgadzam) jak Child in Time. Czas leci i artyści się starzeją i moi kochani Purple tez, ale kompozycje i klimaty gitarowe Ritchiego są nieśmiertelne. Oczywiście to wszystko mój subiektywny pogląd.
Я их слышал у нас в Ярославле в 2014 roku! Oni byli mlodszy i spiewaly lepiej ! U Jana Gilana glos byl mocniej i bardzo duzej! Ale to iest LEGENDA na wszystki CZAS i Swiat! Przepraszam bardzo za jie zyk polski!!! CZESC KRAKOWU !!!!!
Fajnie posłuchać kapeli swej młodości. Sorry jednak to już nie to Lord był jeden a brak Blackmore bardzo widoczny.Mocno zaskoczony jestem Glovererem dosłownie jak wino .Ale było warto. Dzięki
Great sound! Thanks for posting Dulinski!! What the hell was Steve trying to say to his guitartech during Highway Star? I didn't see anything wrong like a broken string...
Unfortunately a lot of people do not know last album. This is the reason why only 2 new songs. They probably neeede to short a program and chose old songs instead of new. They played more back two years in Brno.
kurde, przyszedł mi do głowy projekt pod tytułem "pam-pam-pam". Trzy proste nutki z child in time. na wywołanie grupy np. na bis. Zapowiedzieli że w przyszłym roku znowu przyjadą...to czemu by nie. projekt "pam-pam-pam". Co myślicie?
"Mars" nie klei się z "Highway Star". Ja po takim wstępie chętnie usłyszałbym "Perfect Strangers" (o "Burn" lub "Mistreated" nie ma oczywiście co marzyć).
Myślałem, że Blacmora nikt nie zastąpi, A tu taka niespodzianka. Jacek film z koncertu super. Ale musiałeś się namęczyć żeby 3mać kamerę. ;)) Jestem z małego miasta tu nie ma nic oprócz pomnika.
DZIĘKI !!! MAŁO KTO ZDAJE SOBIE SPRAWĘ JAKI WYSIŁEK TRZEBA WŁOŻYĆ ŻEBY JEDNĄ RĘKĄ NAGRAĆ TAKI KONCERT!!! JESZCZE RAZ DZIĘKI ZA ZROZUMIENIE - POZDRAWIAM !!
@@kecaj59 Moje pierwsze wrażenia z filmu , kiedy jeszcze nie widziałem jedzie po bandzie. Ale pomyślałem sobie dam mu szansę. I nie zawiodłem się. Ale już wiem kto jest szósty w składzie DEEP PURPLE
Nie zagrali Child in Time? LOL! Nie graja tego od 20 lat mniej wiecej. Ktos sie obudzil ;)) DP to nie jest to co kiedys. Kazdy koncert teraz to jedno i to samo. Te same solowki, te same wstawki. Zero spontanu. Odpuscilem sobie po 2009. Odszedl Lord... i wszystko jakos sie posypalo. Steve Morse tez nigdy nie byl godnym nastepca Blackmore'a.
@@jozefp.9993 Masz rację. Blackmore jest potwornie nadęty i arogancki, nie da się ukryć. A co do koncertów - tak, wałkują w kółko to samo, te same setlisty, te same wstawki, ustawione solówki i rzekome improwizacje. Wystarczy posłuchać paru koncertów z jednej i tej samej trasy, a wszystko wychodzi. Bootlegów jest mnóstwo. Oczywiście ma to pewien zamysł, bo niby każdy dostaje tę samą dawkę, ale żaden koncert nie jest tak naprawdę unikatowy. Ian Gillian też ciągle wrzuca te same teksty do publiczności, niezależnie gdzie jest i do kogo gada. To bardziej spektatkl muzyczny niż koncert na chwilę obecną. Na pewno nie tak jak DP z lat 70tych.
@@Someone-lc6dc Wszystko to prawda ale jestem skłonny wybaczyć im za to, co dali mi i tysiącom słuchaczy przez te wszystkie lata :) Gdy ich usłyszałem pierwszy raz, a było to ho ho ho... a może i dawniej, powiedziałem : to jest to i ustawiłem ich w szeregu z Pink Floyd, Zeppelin, Black Sabbath, Uriah Heep, Queen itp. Dziś już nie ma takich kapel a ci, i inni z rodu dinozaurów, kończą się pomału a następców takiego formatu niet
