A nie piszą czasem że trzeba przydusić/przygnieść zmieloną kawę w kapsułce? A nie tylko wsypać i zostawić wielkie przerwy i dziury gdzie woda może znaleźć drogą łatwiejszą? Tak się robi przecież espresso w kawiarce jak i ekspresach kolbowych, ciśnieniowych. Oczywiście zmielenie tego bardziej drobinę też by się przydało. Ja zaznaczam, że sam nie próbowałem tych wielorazowych jeszcze bo dopiero sprawdzam temat, ale jakoś tak od razu przewidziałem że tak się stanie i wyleci lura, więc chyba dobrze rozumuję. Pozdrawiam i dzięki za film!
Kupiłem kapsułkę w czerwcu 2023 r i działa prawidłowo. Została dopracowana. Wewnątrz został umieszczony na stałe stalowy filtr (bardzo gęsta siateczka) a zamiast kilkunastu otworków w ściance, z której wylatuje kawa jest teraz jeden otworek o średnicy ok. 0,2 mm (tak na oko). Wnioski twórcy filmu odnośnie zbyt małej ilości otworków z tej strony kapsułki (Cz. 2) są błędne. Rozumiem, że film ma dwa lata, więc trudno mieć pretense do autora. Być może od tego czasu autor zaktualizował ten materiał. Nie mam czasu tego sprawdzać, ale piszę ten komentarz z myślą o tych, co planują kupić taką kapsułkę i nie są do niej przekonani po obejrzeniu materiału. Ja robię ok 5 kaw dziennie od około 30 dni i kapsułka sprawdza się znakomicie. Materiał, z którego została wykonana oraz jej wykonanie jest doskonałe. Do kapsułki dołączono dwie uszczelki (pomiędzy korpus i zakrętkę), "łyżeczkę" do napełniania oaz miotełkę do usuwania drobin kawowych z gwintu. Polecam tym, co chcą chronić środowisko i nie wyrzucać wypełnionego zużytą kawą plastiku.
Myślę, że problemem jest to, że oryginalna kapsułka ( jednorazowa) zostaje przebita i woda pod ciśnieniem leci przez kawę w kapsułce. Natomiast kapsułka metalowa nie jest w żaden sposób przebita ( no bo niby w jaki sposób) więc trochę wody dostanie się do wnętrza i coś tam lekko przepłucze kawę ale cała reszta wody omija kapsułkę i spływa po prostu do pojemnika. Wielorazowa kapsułka musi być niestety z takiego tworzywa, które ekspres jest w stanie przebić aby woda dostała się do jej wnętrza. Na dodatek jeśli chcemy aby kawa wyszła taka jak z kapsułki oryginalnej to w kapsułce musi się wytworzyć ciśnienie.
stary wyrzuc ten młynek albo oddaj komuś kogo nie lubisz ale to bardzo nie lubisz ;) - to sht absolutny, popatrz jak zmielona musi być kawa do kolbowego ekspresu i grubością ziarna spróbuj regulować czas parzenia. ideał to 27sec, w biedrze kupuj oryginalną deltę czasem bywa albo segafredo, co nadto jest ode złego jest. wypróbuj mieloną deltę do ekspresów kolbowych- się zdziwisz. Powodzenia!