Тёмный

DISNEY MA KŁOPOTY. GO WOKE, GO BROKE? 

Kinocentryk
Подписаться 1,3 тыс.
Просмотров 1,3 тыс.
50% 1

Disney meblował nasze patrzenie na świat od naprawdę długiego czasu, ale obecnie studio znalazło się w poważnych tarapatach. Gdzie jest źródło tego problemu?
👥 Facebook: / kinocentryk
📷 Instagram: / kinocentryk
🐦 Twitter: / m_kujawinski
🎥 TikTok: www.tiktok.com/@kinocentryk?l...

Кино

Опубликовано:

 

22 дек 2023

Поделиться:

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист
Посмотреть позже
Комментарии : 19   
@kinocentryk
@kinocentryk 6 месяцев назад
Drodzy, wiem dobrze, że tego typu materiały potrafią polaryzować i prowadzą do nieprzyjemnych wymian zdań, więc proszę - zwłaszcza w ten świąteczny czas - o kulturalne artykułowanie swoich myśli. Dodaję przy okazji jeszcze suplement do tego, co nie zostało zamieszczone w materiale, a myślę, że jest również ciekawe. Po pierwsze, Disney ma problem z ogromnym przepalaniem pieniędzy i ponieważ do 2019 roku potrafili rocznie wypuścić kilka produkcji zarabiających przynajmniej miliard dolarów, to wpłynęło na rynek i na wymagania, jakie mają inwestorzy. Nie zauważono tej zmiany paradygmatu i tego, że realia się zmieniły i nie da się dziś tworzyć kina w taki sposób, by ciągle było to opłacalne. A po drugie, używając nawet tego sformułowania "wokenizmy", to zauważcie, że różnorodność etniczna nie jest ciągle tak mocno reprezentowana, jakby być mogła. Dalej historie w Hollywood są zdominowane przez bohaterów płci męskiej o białym kolorze skóry. To są fakty. Jeśli więc film o Małej Syrence, w którym bohaterka jest czarnoskóra, potrafi tak mocno negatywnie zadziałać na niektórych i sprawić, że nagle nie dostrzegają swojej licznej reprezentacji w zasadzie od początków istnienia kina, to może warto podjąć refleksję nad samym sobą. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, Wesołych i do końca roku pojawi się jeszcze materiał podsumowujący ostatnich 12 miesięcy.
@WitoldDr
@WitoldDr 6 месяцев назад
Chyba wielu osobom umyka fakt że są bajki z bohaterami różnych ras Nie tylko białe ,nie ma konieczności robić black face wszystkim , to wina fanatycznych aktywiszczy
@Hetek1
@Hetek1 6 месяцев назад
Zawiodłem się na MCU po zakończeniu Infinity Sagi, Disney musi coś zrobić ze swoimi markami, bo na ten moment to katastrofa
@NiveaCow
@NiveaCow 6 месяцев назад
Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś hasła "go woke, go broke". Tu nie chodzi o kobiety czy osoby o innym niż biały kolor skóry. Taką opinię ma bardzo wąska grupa rasistów i seksistów. (I Disney, któremu na rękę podtrzymywać taką narrację.) Chodzi o fakt, że nagle kobiety nie mogą popełniać błędów. Więc muszą być napisane jako idealne od samego początku historii, nie mogą przegrać, nawet jeśli logika świata przedstawionego ma stanąć na głowie. Nie bez powodu istnieje stara jak świat zasada drugiej walki. Protagonista musi przegrać, żeby pokazać, jak silny jest antagonista, zbudować napięcie i podkreślić rozwój głównego bohatera, kiedy w końcu uda mu się ocalić świat. Kiedy Rey wygrywa z Kylo z tyłka na końcu pierwszej części trylogii, to czego my się mamy właściwie bać? A nie może przecież przegrać, bo jest kobietą, musi być role model dla całej swojej płci, idealna i wspaniała. W historii piękne jest to jak postać pokonuje przeciwności losu, okazuje siłę i determinację, żeby w końcu wygrać z przeciwnikiem, który był dużo silniejszy na początku. Taka historia jest niemożliwa do opowiedzenia, jeśli bohater nie może mieć wad. To znaczy "go woke, go broke", a nie samą obecność kobiet w głównych rolach. To samo dotyczy osób z mniejszości kolorystycznych w naszym kręgu kulturowym. Nie można przedstawić ich z wadami, więc ich historie są nudne. A do tego bycie kobietą/czarnoskórym/latynosem jest ich główną cechą charakteru. To nie jest ciekawa postać, ktora przy okazji jest czarnoskóra, to ma być awatar swojej "rasy". A mało kogo interesują takie kukły bez charakteru, żeby przypadkiem kogoś nie urazić sugerując, że awatar mniejszości ma jakieś wady. Przy okazji. Jako fanka shounenów publikowanych co tydzień nie zgadzam się w ogóle ze stwierdzeniem o zmęczeniu materiału. Nowy rozdział mangi jest co tydzień, nowy odcinek anime to samo i jakoś długie serie latami mają się bardzo dobrze, a popularność medium rośnie. Tak jak mówisz w filmie, to jakość, a nie ilość. Gdyby jakoś była dobra, to byłaby oglądalność.
@kinocentryk
@kinocentryk 6 месяцев назад
Dzięki za ten głos w dyskusji. Poniekąd wspomniałem o dziwnych zachowaniach postaci lub pisaniu ich w bardzo płytki sposób, natomiast zastanawiam się, ile faktycznie jest takich postaci, jak opisujesz. Rey nie do końca jest Mary Sue - popełnia błędy, a także oddziałuje na postacie z otoczenia, tak jak robi to od lat 40. Kapitan Ameryka. Jej wygrany pojedynek z Kylo Renem lepiej niż postać Rey, budował postać Rena. Tym samym moim zdaniem się to broni. Natomiast jeśli chodzi o postacie z mniejszości przedstawiane wyłącznie w sposób pozytywny, to trzeba by też mocno się w to wgryźć, bo mam wrażenie, że łatwo jest operować odczuciami, niekoniecznie faktami. Mocno przyjrzę się tej kwestii, bo sam nie wiem jaka jest do końca prawda. Potrafię jednak odnaleźć sporo przykładów, kiedy to antagonistami są osoby o różnej etniczności, chociaż może niekoniecznie orientacji. Ale to też jest coś, do czego społeczeństwo i kino musi dojrzeć, bo gdy postacie LGBT np., przez długie lata były marginalizowane lub zwyczajnie nieobecne, to chcesz oddać im trochę miejsca, zanim w tej garstce postaci znajdą się również niedoskonali bohaterowie. Tak myślę.
@marekkondyn2908
@marekkondyn2908 6 месяцев назад
@@kinocentryk Jakie błędy popełnia Rey? Do głowy przychodzi mi tylko siłowanie się na moc z Kylo, przez co rozbił się statek, na którym jednak nie było Chewbacci, ale tutaj miała dobre intencje, tylko zabrakło jej siły, by jednoznacznie zdominować Sitha. Za to jej wygrana z Renem w The Force Awakens to nieśmieszny żart. A dlaczego? Nie ma znaczenia, że SW to sci-fi/fantasy, w obrębie istniejącego uniwersum istnieje logika i zasady, których nie można łamać tłumacząc się hasłem "przecież to nie jest prawdziwy świat, co się czepiasz". Rey jest niedoświadczona w walce i w mocy, Kylo trenuje od lat, najpierw pod okiem Luke'a, a potem Snoke'a. Gdyby scenarzyści rzeczywiście chcieli zbudować na tym postać Rena, to ta porażka wynikałaby z jego buty, skrajnego lekceważenia przeciwniczki i może jakiegoś przypadku, inaczej nie ma to sensu. Kolejnym dowodem na nieomylność Rey jest jej spotkanie z Lukiem, które de facto kończy się lekcją pokory dla tego drugiego. Może dałoby się dobrze poprowadzić wątek zmiany nastawienia starego mistrza Jedi, ale dostaliśmy wątek, w którym Skywalker co chwilę odkrywa, że to nie on ma rację i tak właściwie stanowi przeszkodę dla głównej bohaterki. No i fakt, Rey oddziałuje na otaczające ją postacie, ale to w żaden sposób nie czyni jej lepiej napisaną bohaterką. Kylo nie został przez nią przekonany do niczego, jedynie w końcu poczuł więź z inną osobą, która jest na jego poziomie siły. Jej wpływ na Luke'a ogranicza się do udowadniania mu co chwilę, że ten się myli, a ona ma rację. Nie ma tu ciekawej relacji mentor - uczeń, w której stary mistrz ponownie odkrywa satysfakcję i dumę z rozwoju swojego ucznia. Relacja z Leią została zbudowana na tym, że obie panie są smutne po śmierci Hana, tylko dla Rey nie powinien być nikim specjalnym. "Ale to też jest coś, do czego społeczeństwo i kino musi dojrzeć, bo gdy postacie LGBT np., przez długie lata były marginalizowane lub zwyczajnie nieobecne, to chcesz oddać im trochę miejsca, zanim w tej garstce postaci znajdą się również niedoskonali bohaterowie. Tak myślę" - zdajesz sobie sprawę, że to zdanie strąca element artystyczny kina na drugi plan, by na pierwszy wynieść jakąś agendę? I piszę to jako ktoś o lewicowych poglądach, nie wyborca Konfederacji czy PiSu. Ale jest z tym jeszcze jeden, być może dużo gorszy problem, jeśli rzeczywiście chcemy pokazywać postacie z mniejszości tylko w jeden konkretny sposób, to niszczymy lata starań wielu grup, by uświadomić masom, że np. geje to tacy sami ludzie jak inni. W temacie samego "go woke, go broke", pomijasz bardzo ważny aspekt, a mianowicie wycieranie sobie gęb tymi tematami przez showrunnerów, scenarzystów czy aktorów Disneya. Film okazał się słaby i ludzie nie chcą go oglądać? Przerzućmy winę na złych rasistowskich i mizoginistycznych widzów. Postacie Rey albo Kapitan Marvel nie są lubiane? Będziemy mówić, że to mężczyźni boją się silnych kobiet i tylko na tym opiera się krytyka. Chyba nie muszę pisać, że rasistowskie czy mizogonistyczne komentarze są czymś karygodnym, ale wszelkie negatywne recenzje w ogromnej większości przytaczają realne wady kolejnych produkcji, a nie narzekania na mniejszości. A internecie znajdziesz setki, jeśli nie tysiące wywiadów, gdzie pracownicy Disneya odpowiadają na wszystkie zarzuty oskarżeniami o brak tolerancji i tak dalej. 1:43 Tutaj wracamy do tematu poprawnego prowadzenia postaci i wątków, aby były wiarygodne i morał płyną z opowiadanej historii, a nie historia była nieporadnie tworzona dookoła założonego z góry "przekazu". Sam podchodzę sceptycznie do filmów, które już z góry reklamowane są jako feministyczne, pro-homoseksualne albo cokolwiek w tym stylu, a to bardzo popularny trend. W ten sposób twórcy niskim kosztem budowali szum wokół swoich produkcji, ludzie w internecie się kłócili, a pieniądze się zgadzały. Tylko po paru latach ten trend osłabł, widzowie powoli zaczęli zauważać, że ważne społecznie wątki są przestawiane w coraz bardziej prymitywny sposób, bez zachowania niuansów czy zostawienia miejsca na przemyślenia, a głównym celem jest zarabianie kasy niskim kosztem.
@kinocentryk
@kinocentryk 6 месяцев назад
@@marekkondyn2908 Odnośnie Rey - sam napisałeś, że zwycięstwo Rey mogło wynikać z buty Kylo Rena i zlekceważenia jej, co moim zdaniem właśnie było jednym z powodów, plus chyba o tym często ludzie zapominają, Kylo Ren w trakcie walki z Rey był ranny. Inna sprawa, że słabość Rey nie była pokazywana w sensie fizycznym, ale psychicznym - przywiązanie do tego, co było i maniakalna chęć, żeby było tak jak sobie ona zakłada. To jest bardzo ciekawa rzecz, sporo jest osób mało elastycznych względem swoich planów. Nieprzypadkowo pisałem o Kapitanie Ameryce, bo wiesz jaką on miał jedyną wadę przerz długie dekady w komiksach? Przez to, że jemu łatwo było się poświęcać dla idei, nie rozumiał i przez to był oschły dla tych, którzy mieli wątpliwości przed ratowaniem ludzkich żyć. Druga rzecz, to zwiększenie reprezentacji osób z mniejszości seksualnych nie musi być rozumiane jako "wciskanie ich na siłę", co tym samym nie musi wykluczać aspektu artystycznego. Po prostu twórcy chcący stworzyć coś artystycznego, mówiąc przy okazji coś nowego, na co kino nie zwracało zbyt często uwagi, sięga właśnie po takich bohaterów, których problemy nie były poruszane w takim stopniu, jak przy innych grupach ludzi. Pominąłem ten aspekt o obronie filmów poprzez nazywanie wszystkich krytyków rasistami, ale nie celowo. Zgadzam się, że to bardzo niskie, żeby duże wytwórnie tak podchodziły do negatywnych ocen i cóż, płacą teraz tego cenę, że nie zauważyli, w jak dużych są tarapatach.
@Angron-d5b
@Angron-d5b День назад
Ten komentarz jest najlepszy i powinnen go przeczytać każdy twórca. Doskonale opisał to zjawisko.
@paulinagabrys8874
@paulinagabrys8874 3 месяца назад
Disney przepalił mnóstwo kasy. I to przede wszyskim na streamingu i w parkach rozrywki. Ja uważam że gałąź animacyjna Disneya i Pixara trzyma poziom bo jeden-dwa przeciętne filmy nie robią żadnego trendu. Problemami są bazowanie na nostalgii kosztem nowych produkcji. Co do postaci bohaterek animacyjnego Disneya, tu problemem jest tworzenie ich tylko jako słodkich i ekscentrycznych. Bo czy Asha musiałabyć taka? Nie. Naprawdę lepiej działałaby jako ta spokojna i rozsądna. Choć w Życzeniu najbardziej niespójny był król, bo w sumie to ja nie wiem czy go zawsze ciągnęło do zła czy nie, bo nie był zrobiony ani jako zły złol ani jako złol do odkupienia. Tu jest największy dysonans. Dochodzi tutaj przyzwyczajnie widowni co do oglądania na streamingu. Wychodzi taniej a ludzie oglądają tam filmy o mniejszym dla nich priorytecie. Albo takie, które miały krótkie okienko jak cokolwiek dramatycznego czy innego niż typowu blockbuster. Disney przeszarżował z ilością i pośpiechem. No i trafił na covid, bo 3/4 animacji z tamtego okresu wyszłoby na prostą, choćby tylko marketingowo gdyby trafiły do kin przed 2020 rokiem. Co do Elemental, ten film jako jedyny Pixar w historii odrodził się jak feniks z popiołów bo wystartował z najgorszym otwarciem w historii studia, by wyjść na prostą i zarobić na siebie. Gdy internety już go zakopały, do głosu doszli zwykli widzowie i dzięki poczcie pantoflowej wyrafowali tę zwyczajnie dobrą produkcję. Bo nie każdy film musi wywracać branżę do góry nogami. Często do sukcesu wystarczy tylko dobra fabuła i realizacja.
@miodziad5448
@miodziad5448 23 дня назад
Według mojej opinii Disney przestał być korporacją a zaczął być partią polityczną prezentującą poprawność woke co widać w ich kolorowych produkcjach. Ludziom się to nie podoba.
@kinocentryk
@kinocentryk 23 дня назад
Korporacje - a Disney wciąż korporacją jest xD - nie mają poglądów politycznych. Robią tylko to, co im się zgodzi słupkach. Myślenie inaczej, to próba racjonalizowania sobie pewnej sytuacji, która jak napisałeś, ci się nie podoba
@miodziad5448
@miodziad5448 23 дня назад
Jasne, robią to co im się godzi w słupkach... Tylko, że od dłuższego czasu im się nie zgadza. Chyba, że maja na celu ujemne przychody ale to z kolei nie zgadza się z polityką korporacji o zarobkach. Hmmm... Ale na pewno nie ma to związku z sytuacją, która mi się nie podoba...
@kinocentryk
@kinocentryk 23 дня назад
@@miodziad5448 nie ma dowodów na to, że powodem finansowych strat jest ta "polityka i rzeczy wpychane na siłę". Są za to liczne powody udowodnione, które stoją za słabymi wynikami finansowymi Disneya
@miodziad5448
@miodziad5448 23 дня назад
Hmmm... Jak to nie, prośba o info w telegraficznym skrócie na ten temat. Sądziłem, że chodzi o filmy. Kiedyś woke w produkcjach było mniej to i filmy były oglądane chętniej a teraz jest tego więcej to filmy są oglądane mniej chętnie i pieniążków też mniej. Jakie mogą być inne powody jestem ciekaw.
@kinocentryk
@kinocentryk 23 дня назад
@@miodziad5448 trochę o tym jest w tym materiale, trochę opowiedziałem w innych, ale jeszcze napiszę w skrócie dużym: - pandemia - uruchomienie VOD - problemy w parkach Disneya - strajk scenarzystów - problemy produkcyjne związane z tworzeniem filmu niczym na taśmie w fabryce I to nie są błahe rzeczy, to są liczne powody, szeroko opisywane w licznych badaniach i źródłach nastawionych na tematy związane z ekonomią
Далее
Dlaczego Disney się zmienił?
13:08
Просмотров 158 тыс.
W głowie się nie mieści 2 - RECENZJA
22:03
Czy Kościół zostanie zastąpiony przez Disneya?
13:08
ZBUDOWAŁEM CAŁE ŻYCIE MINIFIGURKI LEGO
20:28
Просмотров 503 тыс.
Jak DISNEY ZOSTAŁ ZNISZCZONY Przez DREAMWORKS
4:17
Просмотров 37 тыс.
Upadek Disneya: Nieznana Historia
7:26
Просмотров 1,6 тыс.
Sigma Girl Past #sigma #funny #comedy
0:20
Просмотров 12 млн
Prank pengantin baru😂
0:19
Просмотров 23 млн
Панос 🤣
1:01
Просмотров 896 тыс.