Super temat :) wnioski takie ze muszę sie wiecej ruszać. Szkoda że morsowanie moich rąk (nie mam w kuchni ciepłej wody wiec myje naczynia w zimnej) mi nie pomaga
Dzięki :D Będą pewnie wlatywać. Póki co testuje w społeczności Neuro Klubu swoją rolę jako twórca i prowadzący medytacje. Jak poczuje wiatr w skrzydłach to wlecą i tutaj :)
A ja myślałem, że po prostu "zmarźlak" jestrm. Od kiedy pamiętam miałem zimne dłonie i stopy, a z wiekiem przypadłość się pogłębia. Spanie zimą tylko w grubych skarpetkach. Od siebie dorzuciłbym jeszcze 2 kierunki: - mitochondria - niedobory elektrolitów i/lub mikroskładników Jak kiedyś odkryje co mi pomogło to sam znać 🙂
Co Pan myśli o Treningu Jacobsona jako sposobowi na relaksację ciała...? Czy to by mogło pomóc przy problemie zimnych kończyn? Dziękuję za temat, który dotyczy mnie...
Jeśli zwyrodnie ie występuje w palcach i obu dloni oraz ramion- towarzyszy silny ból ...ruch jest , natomiast lekarz przepisuje leki na ból i tyle . W jakim kierunku można pójść z odżywianiem?
Morsowanie działa genialnie na cały ustrój. Widocznie zwiększyłaś swoją adaptację na stres, ale ilośc stresorów pozostała :D Trzeba zmniejszyć tą liczbę.