Dlaczego Rosjanie wiedzą mniej o Polakach niż Polacy o Rosjanach? Wyjaśnia Rosjanin. 

Dzięki za oglądanie! Wesprzyj kanał: patronite.pl/Nieznajomi

To co mówisz o Rosji jest dla mnie bardzo interesujące. Oczywiście w Rosji są wspaniali ludzie ale chyba tych innych jest więcej. Pozdrawiam Was oboje

Bardzo mnie cieszy,że Polska pozyskała tak wartościowych ludzi jak Wy,subik.

Jestem negatywnie nastawiony do imperialnej, agresywnej polityki Rosji. I wynika to nie tylko z doświadczeń historycznych, ale także z aktualnych wydarzeń - inwazja na Ukrainę, a wcześniej na Gruzję i Czeczenię. Nie mam pozytywnego nastawienia do Rosjan, bo wśród tak zwanych zwyczajnych Rosjan poparcie dla wojny, dla podbojów jest niestety bardzo wysokie. Nie róbmy więc z Rosjan aniołków, bo nimi nie są.

Generalnie Polacy są obeznani z geografią świata. Przeciętny Polak potrafi wskazać kraje świata na mapie i wie podstawowe rzeczy o danym kraju. Nie tylko Rosjanie wiedzą bardzo mało o Polsce. Pierwsze to propaganda drugie edukacja. Jednak takie narody jak Niemcy i inne kraje Europy mają znikomą wiedzę o Polsce. Ucząc się już w szkole podstawowej musiałem nazwać kraj po jego konturach na mapie i znać choćby jego stolicę. Więc moim zdaniem to sprawa edukacji. Pracuję z Włochem , Turkiem , Rosjaninem ... O każdym z tych krajów coś wiem , oni o Polsce nic.

To dobrze, że kobiety protestują. Słyszałam jednak, że protestują nieobecność ich mężów, synów, natomiast nie wyrażają sprzeciwu wobec wojny.

W czasach mojej mlodosci miałem okazję poznac kilku Rosjan , którzy o Polsce wiedzieli wiecej niż miejeden Polak. Byli to ludzie dobrze wykształcemi . Jednym z nich był Bułat Okudżawa. Napisał tez piękna piosrnkę o naszej poetce Agnieszce Osieckiej. Miałem okazję w 1979 roku nocować w hotelu w Moskwie wraz z kolkoma kolegami. Pewnego razu portier rozwiązujący krzyżowke zapytal chłopaków "как назывался полскій поэт на букву Т" . Oczywiscie koledzy nie zastanawiając się odpowiedzieli , że nie wiedza. Po chwili portier się ozywił i głośno powiedział : вот дуракі, это Тувім"

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale moim zdaniem kobiety nie chcą zakończenia mobilizacji tylko chcą żeby ich mężowie wrócili. Te kobiety nie są przeciwne wojnie a przynajmniej nie mówią o tym więc albo mają coś do stracenia albo chcą żeby na wojnę pojechali nowi zmobilizowani.

Myślę, że Polacy rozumieją co się dzieje w Rosji, bo po II wojnie światowej od 1945 do 1956 r. w Polsce istniał system działajacy na podobnych zasadach i nie wiele różnił się od tego w ZSRR, po 1956 władza przestała sięgać po te najbrutalniejsze środki represji, ale otwarty sprzeciw lub publiczna krytyka władzy i socjalistycznego ustroju były tępione przez socjalistyczne Państwo. Ale i tak nie osiągnęły takiej skali brutalności, jaką ostatnio stosuje reżim Putina. W Polsce w latach 1956-1989 była całkiem spora grupa "egocentryczna", która od polityki trzymała się jak najdalej. Ludzi którzy otwarcie sprzeciwiała się systemowi było niewielu, znacznie więcej było tych,którzy ten system wspierało mniej lub bardziej bezpośrednio. Tych "egocentryków" była zdecydowana większość, ale i tak większość spośród nich w zaufanym gronie rodziny lub przyjaciół o socjalistycznym ustroju wyrażała się jak najgorzej - dlatego była możliwa eksplozja Solidarności w 1981 i powstanie związku awodowego NSZZ Solidarność, który miał 10 mln ludzi. Dla Rosji nie ma takiej nadziei - tradycje opresyjnej skrajnie brutalnej władzy trwaja w niej od czasów Iwana Groźnego, z krótkimi przerwami, ale silny wielopartyjny system nie zaistniał w Rosji praktycznie nigdy na dłużej niż kilka lat, bo zawsze znajdował się ktoś, kto przejmował całkowicie władzę i niszczył polityczną konkurencję, również posuwając się do fizycznej likwidacji politycznych przeciwników. Egocentryzm, w ktorym raczej wspierało się władzę niż ją krytykowano, jest chyba mocno utrwalony w rosyjskim społeczeństwie, a autorytarna władza potrafi z tego znakomicie korzystać i wystarczy tylko, że wspiera wzmacnia takie ludzkie postawy, by swoją władzę utrzymywać w nieskończoność. Zachowanie tzw. milczączej większości to jedna z podstawowych różnic pomiędzy polskim a rosyjskim społeczeństwem.

Polacy ogólnie maja duza ciekawosc stad takie zainteresowanie . Co do rosja to zadne odkrycie że jest bardzo narcystyczna inne kraje jak USA czy Chiny tez maja problem z narcyzmem tyle ze przypadku Rosja jest dużo gorzej bo mamy doczynienia z narcystycznymi slumsami które nie maja nic do zaproponowania światu cywilizacyjnie poza militarna przemoc i krajem spatologizowanym na duzo wieksza skala niz USA czy Chiny . USA maja problem z nierownosciami społecznymi itp . ale jakis społeczeństwo obwatelskie tam maja itp . cywilizacyjne i ekonomicznie tez maja sporo do zaoferowania

Bardzo ciekawa analiza👍 Jesteś nadzieją na nową i lepszą Rosję!

Dlaczego mieszkańcy Rosji nie interesują się Polską i odwrotnie dlaczego Polacy interesują się Rosją? Odpowiedź jest krótka i długa. Pewnie wolicie krótką i jest tak: Mieszkańcy Rosji nie interesują się Polską z 2 powodów. 1) Rosja to ogromny teren, a życie zawsze było tam ciężkie i trzeba było tam zawsze walczyć o życie i przeżycie dlatego nikogo nie interesuje tam cokolwiek co jest czymś więcej niż walką o własne życie i przeżycie, a jak car gada z telewizora to wie co gada i na tym się kończy. 2) Ogrom mieszkańców Rosji nie interesuje się własnym krajem to co dopiero jakimiś obcymi nacjami, co ich to obchodzi jak wielu z nich nawet nie ma pojęcia gdzie żyje i, że gdzieś tam żyją ludzie inaczej niż oni bo powód jest taki jak w punkcie 1. W drugą stronę: 1) Polacy interesują się Rosją bo są zwyczajnie ciekawi świata. Tacy byliśmy, jesteśmy i będziemy. 2) Polska przeżyła trudną historię i to nas nauczyło interesować się nie tylko sobą ale też całym otoczeniem, w którym żyjemy i dalej światem bo od tego też zależy nasz byt. Jak przestaniemy się tym wszystkim interesować, a więc mieć wiarygodne informacje i nic nie robić to możemy znowu obudzić się z ręką w nocniku, a na to wszyscy jesteśmy wyczuleni.

cześć, bardzo lubię te Wasze filmiki widać w nich jak bardzo zależy Wam na znalezieniu czegoś co nas łączy ,Polaków i Rosjan, mimo strasznych rzeczy które dzieją się na Ukrainie. co do specyfiki samej Rosji i tego że Rosjanie raczej nie interesują się Polską to jest to raczej normalne dla tak dużego kraju jakim jest Rosja, czy przeciętnego Amerykanina obchodzi coś więcej albo czy ma więcej wiedzy o innych krajach , raczej nie . natomiast co jest smutne w Rosji , to ze społeczeństwo rosyjskie nie potrafiło niestety poszukać innych sił politycznych które by je lepiej reprezentowało . Myślę że Rosjanie zadowoleni umiarkowaną stabilizacja ekonomiczną na początku rządów putina, kompletnie przestali się interesować przestrzenią publiczną myśląc że ktoś się tym zajmie w ich imieniu bo to przecież takie nieciekawe i nudne . No i putin to zrobił. Demokracja ma to do siebie że trzeba cały czas o nią dbać i patrzeć władzy na ręce , wszędzie , nie tylko w Rosji. nie wiem co się będzie działo dalej w Rosji, życzę żeby jej wyprawa na Ukrainę zakończyła się klęską i żeby miała szczęście wyłonić ze swoich ludzi nowego pokroju , którzy nie kalkulują w kategoriach imperialistycznych, Wam oczywiście życzę szczęścia . pozdrawiam.

Do czasu wojny sam chciałem odwiedzić Rosję, w szczególności Jakuck. Nawet zacząłem robić sobie powtórkę z rosyjskiego. Niestety ruscy pokazali jacy są naprawdę i wygląda na to, że nie jest to nacja, która za mojego życia zacznie być przyjazna swoim sąsiadom, a w szczególności Polakom.

❤❤❤❤❤❤❤❤ pizdrawiamy

Zawsz z ciekawością czekam na wasz vlog. Interesuje mnie wasz punkt widzenia. Wychowywaliście się w Rosji, teraz mieszkacie w Polsce. Porównanie jest interesujące.

Pieknie mowisz pi Polsku.❤

Bardzo trafna diagnoza pozdrawiam

Byli u nas tacy, którzy mówili, że ZSRR po wsze czasy. Dzisiaj ci, którzy się boją to przede wszystkim drżący o swój status materialny. Wiąże się on często z apanażami władzy. Polacy oprócz rodziny cenią wolność i to są nasze kardynalne wartości. Jeśli chodzi o wolność to tu kardynalnie różnimy się od Rosjan. Cenimy przywództwo ale nie kosztem bycia pod butem. Tu, w najnowszych czasach takim przywódcą był JAN Paweł II. I jeszcze słowo: potrafimy wykorzystać moment historyczny. Wspomniany JPII był trzecim światowym liderem po Reganie i Thacher w tamtych czasach.

Kiedyś też to wszystko co dzieje się w Rosji próbowałem sobie tłumaczyć tym, że władza fałszuje wybory, że są prześladowania opozycji, że Rosjanie mieli pecha itd. Teraz coraz bardziej mam wrażenie, że to wina zwykłych Rosjan, oni do tego wszystkiego doprowadzili, tak naprawdę nigdy im nie zależało na wolności, na państwie, na Rosji. Takie jest moje zdanie, przepraszam, jeśli was uraziłem, ale takich jak wy jest bardzo mało. Dziwi mnie to wszystko. A przecież jeszcze 8 lat temu chór Aleksandrowa śpiewał po polsku w Polsce ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-_nrilETa9gk.html&ab_channel=MihayGabay

Czytałem książkę Jordana Petersona "12 zasad życia" gdzie często autor odwoływał się do " Archipelagu Gułag " Aleksandra Sołżenicyna. Słuchałem audiobooka Archipelagu Gułag jest dostępny na YT. Dzięki wspomnieniom Sołżenicyna nabrałem innej perspektywy na Rosję i samych Rosjan. W każdym społeczeństwie są jednostki wybitne i podłe, narodowość nie ma większego znaczenia. Pozdrawiam.

Każda forma wypowiedzenia posłuszeństwa reżimowi jest dobra, trzymam kciuki za te babeczki.

Jesteście wartosciwymi ludźmi wiec musicie uważać na siebie. 9:45

Byłem na Litwie, Białorusi, Ukrainie. W Rosji tylko raz, gdy nielegalnie wdarłem się z narażeniem życia do obwodu Kaliningradzkiego na 150m od strony Mierzei Wiślanej. Ale że widziałem te trzy byłe republiki ZSRR świeżo po uzyskaniu niepodległości, mogłem zobaczyć jak się żyło w kolebce komunizmu. Jeśli europejska część Rosji i Syberia wyglądały podobnie, to współczuję waszym rodzicom i dziadkom. Polska nawet za najgorszej komuny nie była aż tak zaniedbana. Rodzina mojej matki pochodzi z Kresów. Po wojnie wylądowali pod niemiecką granicą, bo jak wyznała moja babka - "pociąg dalej nie jechał". To tyle o stosunku mojej rodziny do Rosji. No właśnie... Do Rosji, nie do Rosjan. To dwie różne sprawy.

Mój drogi. Polska nie była częścią Związku Radzieckiego, była krajem "satelitarnym". Cokolwiek to znaczy, nigdy nie byliśmy częścią ZSRR.

Odnośnie relacji polsko rosyjskich. Poczytaj o Konstantym Jabłonowskim. Tak, ten półk z Białorusi a walczący o wolność Ukrainy jest jego imienia. Mówił w językach litewskim, bisłoruskim, ukraińskim i oczywiście polskim. Pozdrawiam Was oboje.

Nie do końca się z tobą zgodzę, ponieważ wiem kto faktycznie sprawuje władzę na tej planecie.

Zgadzam się z Twoją opinią, a co do egoizmu społecznego to moim zdaniem związany jest; w kulturze zachodniej w znacznym stopniu z liberalizmem i nastawieniem na prawa jednostki, stąd tzw. zwrot egoistyczny i dbanie tylko o siebie. W Polsce przejawia się to mocno niskim kapitałem społecznym w postaci znikomego wzajemnego zaufania. W Rosji moim zdaniem ten zwrot egoistyczny spowodowany jest rozwarstwieniem społecznym i w słabszych warstwach tkwi przekonanie, że muszą walczyć samodzielnie o przetrwanie, bo nikt inny o nich nie zadba. Oczywiście wszystko mocno uprościłem, jednak myślę sobie, że moje tezy nie są całkowicie oderwane od rzeczywistości. Pozdrawiam.

Rosjanie popierają taką politykę jaką Putin proponuję. Rosja żyje z cierpienia innych Narodów.

Jakoś już tak jest, że Polak nawet w więzieniu to jest wolny człowiek, a Rosjanin, choćby w stepie szerokim, to jest zniewolony rab. W umyśle. I jak tu sie dogadać...😉

A ja bym chętnie odwiedził Rosję. Byłem kiedyś na Krymie i ludzie którzy tam przedstawiali się jako Rosjanie byli bardzo serdeczni i wypytywali o Polskę nie czułem wrogości.

Trudno oczekiwać, że Rosjanie będą bardziej zainteresowani Polską niż innymi krajami. Zaskakuje mnie raczej to, że jak myślę, bezkrytycznie przyjmują informacje o świecie (w tym Polsce) przekazywane im przez rządową propagandę. Rozumiem, że nie każdego stać (także u nas) na otwarte protesty przeciwko działaniom władz, ale można powstrzymywać się od deklaracji poparcia dla nich, np. poprzez udział w rządowych manifestacjach poparcia i "jedności" czy fasadowych wyborach. Jeśli wielka rzesza ludzi nie weźmie udziału w wyborach to nie zagrożą im łagry czy pałowanie na ulicy, a wydźwięk takiego protestu może być znaczący, chociażby dla tego by poznać "jak wielu myśli podobnie". Wcześniej częściej, a teraz rzadziej, oglądam rosyjskich blogerów, którzy z przechodniami na ulicy przeprowadzali rozmowy o bieżących problemach Rosji i Świata. Wielu z tych rozmówców przekonanych było, że świat czycha na rosyjskie surowce i ziemie, a NATO dzień i noc przygotowuje się do napaści na Rosję. To efekt oddziaływania oficjalnej rosyjskiej propagandy, bo jestem przekonany, że żaden rząd europejski czy USA nie rozważa takiej światowej "katastrofy", ale, po agresji Rosji na Ukrainę, wzrosło przekonanie, że powinniśmy zdecydowanie wspierać Ukrainę i przygotowywać się na ewentualność agresji Rosji na kolejne europejskie państwa. W czasach PRL panowało w Polsce powszechne przekonanie, że rządowa telewizja i prasa kłamią, a wiedzę o świecie czerpaliśmy z książek (często zakazanych), z zagłuszanych zagranicznych rozgłośni radiowych, od krewnych mieszkających na "Zachodzie" lub ludzi, którzy bywali za granicą, a wiedzę o wydarzeniach w swoim kraju czerpaliśmy "z ulicy", z tego co realnie widzieliśmy i odczuwaliśmy sami. Poruszył Pan intrygujący temat. Pozdrawiam.

Żeby byc obiektywny to wydaje mi sie ze na taki stan rzeczy wpływ ma wiele czynników. Polska i Rosja mialy ciężka historię a w niej wspólne rozdziały, to pozostawiam bez komentarza. Tu należy zauważyć iz po upadku komuny w Polsce wciąż mamy duży wplyw Rosji na politykę w Polsce, jest to bardzo widoczne. Nie oszukujmy się Rosja nie jest krajem który dobrze zyczy polsce, zapewne wini nas za rozpad CCCP? Do wybuchu wojny znakomicie dogadywali sie z niemcami wspolnie dzialajac na nasza szkode, to też jest bardzo widoczne. Natomiast bardzo dziwna rzecza ktorej ja osobiscie nie pojmuję jest ich sposob rozumiwania. Dla przykladu podam fakt iz od lat mieszkam na zachodzie tu mam wielu znajomych rosyjskiego pochodzenia, ale nie tylko Łotysze litwini itp. Większość bardzo zachwala wlasny kraj jaki to on jest zajebisty i jaki prezydent Putin wspanialy i dobry. Mimo to iz sami mieszkaja od lat na zachodzie wciaz go krytykują, wiec o co w tym wszystkim chodzi? Dziwi mnie ze ci ludzie mieszkajac w tak zasobnym kraju nie zyja jak norwedzy czy saudyiczycy tylko daja sie oszukiwac dla Putina i calej tej oligarchii. My polacy tez jestesmy okradani przez politykow i to tez fakt bezsporny, ale to nie ta skala. To co pisze nie jest hatem pod adresem twórcy tego filmu ani rosjan, mam nadzieje ze ci ludzie w koncu zrobia porządek we wlasnym kraju. Na co chyba wszyscy w europie licza.

Odnośnie pytania w tytule - W Rosji żyje ponad 140 mln ludzi i wpływ wewnętrznej sytuacji w Rosji ma większy wpływ na Polskę niż odwrotnie, dlatego Polacy uważniej śledzą co dzieje się w Rosji i analizują jaki to może mieć na nas wpływ. Sam też interesuję się Rosją, byłem Moskwie, Magnitogorsku, Czelabińsku regularnie oglądam wiadomości z Rosji np program 60 минут

Bo ich Polacy nie obchodza, zyja swoim zyciem. Nie wszystko kreci sie wokol Polski

Hej Sasza, jeśli nie czytałeś książek Stanisława Grzesiuka to zachęcam, szczególnie 5 lat kacetu, pozdrawiam :)

Ludzie chcą normalnie żyć, pracować, wychowywać dzieci, cieszyć sie drobnymi przyjemniściami. Ludziom nie potrzeba wojny, wojnę potrzebują politycy.

tylko jakie to imperium ?, dla mnie imperium kojarzy sie z bogatym krajem gdzie ludzie żyją w dostatku

Ruską mentalność da się bardzo łatwo zrozumieć na podstawie trzech książek - Archipelag Gułag.

👍

O jak miło że Girkin jest w więzieniu! Żeby nie było mu smutno powinni do niego trafić Sołowiow, Simonian i Sakabajewa

Иногда смотрю ваши ролики, вернее сказать слушаю их. Я не в Сибири, - на Урале 🙂 и у меня тоже есть прародители из Польши. Только по этой причине мне интересна Польша. Я не так хорошо знаю польский чтобы писать на нём. Ответ на вопрос почему россиянам нет дела до поляков, лежит как говориться на поверхности. Менталитет россиян формировался столетиями, и в нём есть представление о России, как о великой империи. Это неопровержимый факт. Поэтому: 1. Почему россиянин должен интересоваться именно Польшей а не Румынией, Болгарией, Финляндией, Украиной, Сербией и т.д., список очень длинный получится. 2. Империя сама по себе и так огромна, внутри есть чем и кем интересоваться. 3. Польша не представляет угрозы для империи, зачем ею интересоваться? А вообще, зачастую ты задаёшься поиском ответов на весьма масштабные вопросы. Но я не вижу в твоих рассуждениях целостного видения ситуации. Многие, очень многие не учитывают духовную составляющую бытия, увы. А без неё, это как строить дом без исследования свойств грунта, или как отправиться в пеший дальний поход без учёта времени года. Но это уже другой уровень мышления. Успехов!

Jeszcze trochę cierpliwości i 30 tys. subskrybentów :) Z góry gratuluję !

Powinni zaprosić cię do programu "Pytanie na śniadanie" pozdrawiam.

Całe nasze szczęście że w Moskwie nami się nie interesują 🎉

Praprzyczyną problemów społecznych Rosji jest brak dekomunizacji, na wzór denazyfikacji w Niemczech po II wojnie światowej. Niemcy nie przeprowadziliby jej bez przymusu ze strony wygranych aliantów, a szczególnie amerykanów. Cień szansy na to był za Jelcyna. Powstał rosyjsko-francuski film fabularny o Wielkim Terrorze, który był wyjątkowo drastyczny (zapomniałem tytułu), ale ten kierunek nie był kontynuowany, pewnie z powodu silnej nadal pozycji komunistów po 91 roku. Na przełomie wieków byłem dwukrotnie w Moskwie u znajomych i doświadczyłem obojętności i braku zainteresowania mną ze strony odwiedzających moich przyjaciół Rosjan. Gdy Rosjanie przyjechali do mnie z wizytą, to moi znajomi zasypywali ich gradem pytań.

Żony i matki wychodzą w każda sobotę.... ile tych żon - łącznie? 20, 50? Czy to ma jakiekolwiek znaczenie?

W Polsce było podobnie, ale dziesięć razy mniej.

Sam odpowiadasz sobie na pytanie że to problem nie leży po naszej stronie dalsze działania rosjan to powodują nie dają nam zapomnieć dla mnie to zazdrość że jak mogliśmy pomyśleć jak wogle myśleć

Bardzo mało treści w programie na temat tytułowego pytania

Lena i Sasza. Mam dla was pytanie. Odpowiedzieliście sobie co zrobicie jeżeli rosja zaatakuje Polskę. Nie obawiałbym się reakcji Polaków na was dwoje ale odwrotnie reakcja waszych rodaków na was.

Jest całkowicie normalne że Rosjanie nie interesują się szczególnie Polską, dla nich to po prostu jeden z krajów w Europie z którym graniczą, graniczą jednak z wieloma krajami i dla Rosjanina partnerem godnym ich uwagi są inne duże kraje, inne "mocarstwa", a nie jakiś tam mały kraj na północno-zachodniej granicy. Tak już mają że myślą kategoriami imperium

Matki i żony protestują egoistycznie i dlatego ten protest się rozleci Powinny protestować nie przeciwko mobilizacji a przeciwko wojnie i zabijaniu

Rosjanie z jakiegoś tylko im znanego powodu myślą ,że są lepsi ,mądrzejsi, silniejsi, bardziej duchowi niż na przykład Polacy, więc po co interesować kimś marnym i poślednim. Oczywiście generalizuję. Pozdrowienia z Pomorza.

Szanuję wszystkich ludzi. Do rosjan mam dystans, ze względu na ich myślenie o rządzie w ich kraju. Uważam że problemem tego narodu są (Moskale) władze moskiewskie.

Pozwolę sobie na komentarz. Do wybuchu wojny nie miałam nie miałam negatywnego stosunku do Rosjan, ale do Rosji tak. Teraz mam do Rosjan. Ale nie do Was!

Bo zawsze mieście taki stosunek do innych... Jak to szło... "Rosja będzie imperium, albo nie będzie jej wcale" macie manię wielkości i liczycie się tylko z siłą (tak uogólniam, wiadomo o co chodzi) Od Ivana Groźnego wciąż to samo

Już zatrzymują.

Odpowiedź na tytuowe pytanie jest bardzo prosta: Od czasu dyktatury Komunizmu w CCCP, wszystko było cenzurowane, a historia fałszowana, a teraz podczas dyktatury Putina i jego korupcyjnego rządu, jest w Rosji totalna cenzura. Podawane wiadomości są często tak bzdurne, że śmieje się z nich cały świat oprócz większości Rosjan.

👍 za powiedzenie wprost o egocentryzmie USA

Na mentalność Rosjan ogromny wpływ miała okupacja Mongolska. Bardzo okrutna. Rosjanie nauczyli się wtedy że abby ktoś ich szanował musi się ich bać. No i cały czas straszą i są skłonni do przemocy.

Przez ile pokoleń formowany był homosowietikus? Czy w Rosji są zakazane książki niektórych autorów? Jakieś 10 lat temu przeczytałem książkę Anny Politkowskiej "Rosja Putina" i wszystko co później działo się w Rosji nie było już dla mnie żadnym zaskoczeniem. Czy Rosjanie czytają takich autorów?

Reżim w Rosji aktywnie pracuje by rozbijać takie grupy o jakich mówisz, cenzura w necie, choćby banowanie grup żon zmobilizowanych na forach, zamykanie klubów homoseksualistów i ich nękanie, aresztowanie przywódców ruchów politycznych etc.

A szanowna malzonka to w junarmii??. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-JAJI0HNFpf0.htmlsi=-EVc3lJWVOBiMklX

Krople wody drążą skały. Czasami nic się nie dzieje a czasami skała pęka i murszeje a woda zaczyna się lać obficie. Wszystko zależy od tego jak jest zmurszała skała. Ale próbować trzeba. W ostatnich latach kobiety są ważnym a może najważniejszym czynnikiem w buntach społecznych. Przypomnijcie sobie wiosnę arabską tam kobiety brały czynny udział w protestach,bo są w tamtych społeczeństwach bardzo dyskryminowane. Życzę powodzenia Wam Rosjanom i wszystkim waszym sąsiadom. Nie było w historii świata wojny między dwoma państwami demokratycznymi.

Odpowiedz na Twoje pytanie dlaczego Rosjanie nie interesują się Polską i wierzę, że innymi państwami też nie, jest według mnie stosunkowo prosta Większość Rosjan wg/mnie jakieś 90% nie ma na to po prostu czasu gdyż muszą wiązać koniec z końcem Powiem więcej, Rosjanie nie mają czasu i mentalności aby być aktywnymi w stosunku do własnego państwa i jego polityki a co dopiero innych i Polski

Rosja jest podobna do USA pod względem obszaru i różnorodności. Ale różnica polega na tym, że ludzie którzy przybyli do USA świadomie od podstaw stworzyli ten kraj, nawet jeżeli wymagało zabijania tubylców. Swiadomie, czyli USA nie powstało w sposób "naturalny" a było pewnym wyborem i wytworem człowieka. Problem z Rosją i z Chinami jest taki, że ludzie mają podświadomą obawę, że jeżeli nie będzie silnej władzy nad tak ogromnym krajem, to wszystko się rozpadnie bo powstaną lokalne mafie, lokalnie przywódcy i wojny domowe. Dlatego moim zdaniem jest ta wielka potrzeba bycia w wielkiej jedności. WIELKIEJ bo bezpiecznej. (w Chinach bywały wojny domowe, i bardzo źle się to kończyło) W USA wolność była podstawą powstawania tego państwa. I u podstawy są podzieleni, nie wynika to z podbojów. I tak jak nazwa mówi USA, tak można też przewrotnie powiedzieć: stany oddzielone (ale zjednoczone) W Rosji nie można powiedzieć że są stany ...Po prostu powstałyby inne republiki.

Masz rację, ale główny problem większości Rosjan to po prostu całkowicie inna kultura, odmienna od naszej. W Rosji od czasów carów normalny człowiek się nie liczył, liczyli się tylko carowie, a potem władcy, reszta była bez znaczenia, po prostu masa z którą nikt się nie liczy. Do tego dochodziła ogromna zazdrość do Zachodu połączona z absurdalną zawiścią. Dla większości Rosjan ważne jest, żeby inni się ich bali, dla nas, żeby dobrze żyć (widziałem wyniki przeprowadzonej ankiety). Jakby na to nie patrzeć, to dwie różne kultury o całkiem różnych celach i zasadach. Rosja nam po II Wojnie przez kiladziesiąt lat próbowała narzucić swój świat oparty o korupcję, agresję, totalitarne rządy, pijaństwo, itd., ale się nie udało. Na szczęście. Jesteś na tyle długo w Polsce, że wiesz, iż my nie mamy ochoty nikogo napadać, chcemy po prostu mieć coraz lepsze życie, a Rosja swoją przyszłość buduje na coraz bardziej totalitarnym systemie i napadaniu na inne kraje. Dla większości Rosjan to norma, a dla nas coś z czym nie chcemy mieć nic wspólnego.

Zastanawiam się czy Rosjanie sa zdolni do zbudowania demokracji w swoim kraju ? Czy to kwestie zastraszania i propagandy stwarzają pozory innej mentaności Rosjan , którzy lubią "silną dłoń" nad soba i kompletnie nie rozumieją demokracji ?.... Wielu Polaków z utęsknieniem czeka na normalna , przewidywalną , demokratyczną Rosję. My nie jesteśmy antyrosyjscy...my jesteśmy antykremlowscy

Rosjanie malo wiedzą o sobie bo wierzą Kremlowi.

Nic do zwykłych Rosjan nie mamy. Szkoda tylko, że propaganda w Rosjanach zrobiła swoje, ale na zachodzie propaganda też miesza ludziom w głowach. Zagrożeniem jest władza w Rosji, która żeby trzymać ludzi w ryzach musi mieć wroga a Polska jest doskonała do tego.

Odpowiadam na Twoje pytanie co do tego czy Polacy są egocentryczni jeśli chodzi o postrzeganie swojego kraju. Nie są z prostego powodu. Panuje wszechobecna propaganda i narracja że Polska to ciemnogród i tutaj nie ma przyszłości. Czy to na zachodzie, czy to w Rosji, ponieważ stanowimy konkurencję. Niestety dla nich wszystkich to już coraz mniej działa i bardzo dobrze, bo coraz więcej osób wie że prawda jest zupełnie inna :D Dodatkowo Polacy kochają narzekać na wszystko,, więc zawsze chętnie się sami nie doceniają, ale jak tylko jakiś obcokrajowiec wrzuci na YT materiał że Polska go mile zaskoczyła, to chętnie to obejrzy. A co do tego że Polacy interesują się Rosjanami to jest to oczywista zależność. Rosja to wróg. Była nim od zawsze. Rosja to przyczyna wszystkich niepowodzeń Polski, więc widząc jak się znów zachowuje chcemy wiedzieć jak najwięcej o swoim wrogu. Problemem Rosji jest to że jest tak duża terytorialnie, plus to że propaganda sukcesu i tego że sama zakończyła II wojnę tak działa. Doliczyć do tego np liczne sukcesy sportowe na olimpiadach czy świadomość posiadania licznych zasobów naturalnych i biedni ludzi z Glubinki myślą że żyją w mocarstwie. Myślę że brak zainteresowania Polakami wynika też z ogólnej biedy i tego że Rosjanie muszą na codzien zapierdalać dużo bardziej niż u nas na zachodzie by w ogóle wyżyć. Co sprawia że nie mają czasu interesować się jakimś krajem z którym NIESTETY sąsiadują. Niestety dla nas. Bo ja np nikomu nie życzę na świecie mieć tak pojebanego sąsiada. Jeśli Cię uraziłem to wybacz, ale wasze społeczeństwo zapracowało sobie na taką opinię.

Ja mam pytanie . Nie robie sobie jaj pytam poważnie bo tego nie rozumiem. Vo my polacy takiego zrobilismy bądz czego nie zrobiliśmy że wy rosjanie nas tak bardzo nienawidzicie? Na kazdym kanale slysze że rosjanie mowia ze polskę nalerzy zniszczyc dla przykladu ze polakom się to nalezy że ukrainw to wina polakow itd czemu wy tak nas nie nawidzicie. I dlaczego patrzycie na nasz narod z gory i pogardliwie proszę o odpowiedz

To chyba logiczne my interesujemy się bardziej wami ,niż wy nami. Dla Polaków Rosja jest egzystencjalnym zagrożeniem.Od czasów Piotra 1 ten kraj był główną przyczyną nieszczęść Polski,więc trudno nie interesować się wrogiem. Dla Rosjan Polska to :" kuritica nie ptica".Polska nie jest przez Rosjan uważana nawet za kraj ,jak Niemcy czy Francja,więc po co się mają Rosjanie interesować czymś takim jak Polska?

...... bo roszyści więcej wiedzą o pędzeniu samogonu i degustowaniu i inne problemy i kraje ich wtedy już ...... nie interesują

Rosjan nie intersuje Polska , oni są nami njie zainteresowanin :D

Większość Polaków nie ma żalu do Rosjan , wiemy że są zastraszeni. My jeździmy po wszystkich krajach zwiedzamy i dobrze by było aby wszyscy Rosjanie nie tylko bogacze też mogli wyjeżdżać i zobaczyć jak żyją ludzie w innym kraju.

Bardzo lubię Rosjan a zwłaszcza Rosjanki, są bardzo miłe i otwarte

Dlaczego rosjanki są milsze niż ukrainki 😮

Zaczynam się brzydzić tobą człowieku.Niżej diagnoza twojej choroby. Termin syndrom sztokholmski odnosi się do specyficznej więzi powstającej pomiędzy ofiarą a jej oprawcą. Przejawia się odczuwaniem sympatii i solidarności przez ofiarę w stosunku do oprawcy.

W szkole w latach 70-80tych uczyłem się j.Rosyjskiego. Korespondowaliśmy nawet z rówieśnikami z Rosji. Można byłoby teraz też żyć w zgodzie z Rosją ale rząd woli lizać doope USraelczykom. I już wychodzi nam to bokiem.

Bredzisz chłopcze!

Nie można wszystkich Rosjan brać tak samo. W śród nich są tez inteligentni ludzie którzy nie chcą wojny ale...................... tych drugich jest o wiele więcej. Co do kobiet protestujacych............co to jest za protest czy one naprawdę wydziały protest? Dlaczego jak zobaczą milicje to odchodzą tak nie można. Trzeba twardo do Putina on tylko zna mowę siły.

No teraz to wstyd interesować się ruską kulturą!!!

Oglądam rosyjskie vlogi, bo interesuję się narodami patologicznymi...

O czym ty chłopie pieprzysz

Rosja jest na swoje nieszczęście za duża. Zamiast się rozwijać, to musi „bronic” dziesiątki tysięcy km swoich granic. I z uporem maniaka na swoją zgubę, chcą więcej.