Dlaczego uczniowie trójkowi osiągają więcej sukcesów od uczniów piątkowych? 

No ale Bill Gates rzucił Harward a nie szkołę robotniczo-budowlaną w radomiu

Argument 8: to że ktoś ma dobre oceny nie oznacza że nie kwestionuje systemu szkolnego, to że ktoś ma piątki nie oznacza że kocha szkołę i sądzi że jest ona nie omylna. Argument 5: piątkowiczom nie zawsze zależy tylko na ocenach i nie zrobią wszystkiego dla jakiegoś "numerka". Film generalnie wrzuca wszystkich do jednego worka i kieruje się bezpodstawnymi stereotypmi. Jeżeli ktoś przeczytał do końca to dziękuję. Zachęcam do dyskusji.

Teraz trójkowi piątoklasiści pomyślą sobie, że jebać nauke, przecież i tak osiągne sukces. Brawo Jasna Strona za motywowanie dzieci do nauki. 👏

Kiedy nagle jest ci wstyd za twoje 4 i 5 xd

Ta szkoła nic mi nie przyniosła oprócz k*rwa depresji i problemów psychicznych! (pozdro dla kumatych😂) *Macie link do filmiku z tym tekstem... xd* ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-EsqyacttP9E.html _prawie dostałam depresji od tych komentarzy pod moim komem_ 😂😂😂 *_lol_*

Nie wspomniałeś o "trójkowiczach", którzy pracują jako przeciętny budowniczy lub kasjer w biedronce. Pokazałeś pojedyncze przypadki w, których osoby miały ambicje i dążyły do czegoś. Teraz połowa komentarzy to np: "rzucam szkołę" lub "przestaję się uczyć". Znajomość materiału podstawy programowej nie jest sukcesem do osiągnięcia w życiu. Jest nim chęć do rozwijania zainteresowań i próba dążenia do sukcesu.

To nie do końca tak.. ja mam same 5 i 6, chodzę na konkursy itp. ale nie uczę się jakoś regularnie po prostu siadam dzień przed sprawdzianem i powtarzam. Jestem bardzo leniwym człowiekiem i większość czasu spędzam na tym co lubię robić (np rysowaniu lub oglądaniu filmów) i to z tym wiążę przyszłość. Wydaje mi się że takie podporządkowywanie ludzi w zależności od ich ocen nie jest dobrym rozwiązaniem bo każdy może sobie teraz pomyśleć że jak będzie mieć same 3 to wyjdzie na tym lepiej a to wcale tak nie działa

Nasza nauczycielka histori dzisiaj wstawiła mi szóstkę za to, że na pytanie "Kiedy wybudowano mur berliński?" Odpowiedziałam "w nocy" 🤣🤣🤣 i to naprawdę się dziś wydarzyło!

Jedyne co wyniosłem ze szkoły to kilka kabli RJ45

Ale tu mówisz o osobach które starają się... a znaczna większość to nieroby..

Jestem taką trukowiczką. W sęsie uczę się do rzeczy, które na serio przydadzą mi się w życiu. Doskonale zgadzam się z tym filmem. Trójkowi ucznie znajdują łatwiejsze sposoby na wykonanie zadania. Lenistwo to klucz do potęgi. Ludzie wymyślili kalkulator, bo liczyć się im nie chciało. Pilot do telewizora istnieje, bo nie chciało się komuś wstawać i naciskać guziki pod telewizorem. #TrójkowiczeGórą!

Polska: trójkowicze są lepsi niż piątkowicze Niemcy: 😏😉 szach-mat...

Jakim uczniem jesteś Szóstkowym - komentarz z emotką ♥ Piątkowym - komentarz ♥ Czwórkowym - like i komentarz ♥ Trójkowym - like ♥ Dwójkowym / Jedynkowym - like i subek dla Jasnej Strony ♥ Edit : dziękuję wam za 200 like! Edit 2 : dziękuję za 300 like! Edit 3 : dziękuję za 400 like! Edit 4 : 600 like nie wierzę. Dobijemy 700 like?

Zdaniem filmu wszyscy trójkowicze to kreatywni eksrawertycy dążący do celu, nie bacząc na przeciwności losu. A więc piątkowi uczniowie są jak roboty, które podążają za tłumem i wierzą, że 5 na świadectwie da im sukces w życiu? No nie do końca. Większość trójkowiczów to lenie, niekoniecznie kreatywne. A piątkowi nie zawsze muszą być kujonami, dla których wiedza jest zawsze na pierwszym miejscu. Nie wszystkie przedmioty są potrzebne do pracy w danym zawodzie, a jeśli ktoś rzeczywiście dąży do celu i wie jak to robić, zapewne skupi się na jednym lub kilku przedmiotach, a te, które nie są mu potrzebne do ,,spełniania marzeń" raczej postawi na drugim miejscu, stąd u wielu kreatywnych i mądrych ludzi kilka trójek na świadectwie, nie dlatego, że z piątkami będą mniej zarabiać. Przykro mi, ale filmik jest bezsensowny, brak jakiegokolwiek przekazu. Przemawia tylko do leniwych nastolatków, upewniając ich, że to lenistwo to przejaw inteligencji.

Serio??? Tak wiem 3kowicze że jesteście teraz "królami" życia, ale to tak nie działa chodzbyscie mówili nwm "ale Bill Gates itp " to pamiętajcie oni rzucili STUDIA a nie jakaś podstawówkę.

Z ocen wychodzi, że jestem piątkowiczem, ale już z filmu wychodzi, że jestem trójkowiczem xD

To jest nie profesjonalne podejście do sprawy. Podaliscie za ledwie 2 przykłady ludzi, którzy mieli szczęście... Są inteligętni, ale nie przez to osiągnęli sukces. A jak ktoś ślepo pójdzie za nimi i rzuci szkołę to praktycznie wszyscy pogrążą się w długach i będą wykonywali trudną prace za najniższą krajową. Pozdro

Moi koledzy trójkowi zamiast myśleć o przyszłości to grają w fortnita ?!

Czemu tak dzielicie ludzi na podstawie ocen XDRDDDR

Nie ma czegoś takiego jak nieprzydatna wiedza. Fakt nauczanie szkole jest sztywne ale daje niezmiernie potrzebną wiedzę ogólną. To co Cię interesuje uczysz się sam (od czego jest Internet? Darmowe źródło wiedzy praktycznie bez dna) albo studiujesz dany kierunek który nie zamyka cię na jeden zawód a wiele pokrewnych. Ja mam 15 lat interesuję się informatyką i elektroniką. I one są ciekawe (dla mnie). Ale żeby je zrozumieć należy mieć zaplecze z matematyki i fizyki które może nie zawsze mi się podobają (nie lubię geometrii, ale uwielbiam algebrę) ale muszę je umieć aby iść dalej. Po drugie nie można bazować tylko na wiedzy szkolnej. Masz talent do matmy i jesteś w 3 gimnazjum (teraz będzie 1 liceum)? Naucz się wektorów, pochodnych itp. Nie musisz koniecznie wszystko od razu zrozumieć ale z czasem ci się to przyda. Ja obrałem takie rozumowanie i na razie wychodzę na tym świetnie. Nie trzeba być trójkowym uczniem aby kwestionować system i negować wszystko. Przeciwnie! Trzeba być piątkowym aby najpierw zrozumieć jakiś problem np: prawo Ohma aby potem je zanegować i zobaczyć dlaczego ono jest prawdziwe. Albo rozszerzyć swoją wiedzę np: że prawo Ohma nie zachodzi w diodach czyli elementach półprzewodnikowych. Zadanie matematyczne? Ok, rozwiąż je. Wychodzi? Super. Zrób je na kolejne np: 4-5 sposobów. Zrobione? Znajdź ogólniejszy przypadek, podaj wzór itp. To nie boli a rozwija.Natomiast jeśli chodzi o przedmioty humanistyczne to wyrażę się tak (nikogo nie mam zamiaru urazić): trzeba być głupim żeby nie rozumieć np: gramatyki. Należy wykuć kilka rzeczy (odpowiednik w matematyce aksjomat) a reszta polega na kolejnych zależnościach. Jedno definiuję drugie. A jeśli chodzi o literaturę to wystarczy przeczytać kilkuset stronicowe książki które w dodatku najczęściej fajnie się czyta. Nie jestem osobą która długo odrabia lekcje. 1-2 godziny dziennie. Zadania + nauka. Wystarczy być systematycznym np: jak się człowiek uczy do geografii map. 15-30 minut dziennie przez 2 tygodnie. Myślę ze wielu trójkowiczów mogłoby mieć spokojnie piątki gdyby tylko chciało dłużej przysiąść. Moim zdaniem to nie system nauczania jest przeładowany tylko ludziom brak logicznego myślenia oraz podstawowej wiedzy. Czy naprawdę nikt nie zauważył tego że jeśli poznaje się nowy temat wiedzy do wykucia jest max 10%? A reszta wynika z tego co świeżo poznaliśmy i wiedzy z innych tematów? Uważam że film pokazuje nieprawdę, potwierdza w przekonaniu ze nie warto się uczyć bo to bezsensu i najogólniej mówiąc ogłupia. Bo człowiek głupi, który uważa że nie warto się uczyć i ograniczyć poznawaną wiedzę do minimum to człowiek którym łatwo manipulować.

Są też tacy Piątkowicze którzy mają dobrą głowę i się nie uczą wgl i mają też wywalone na oceny jak np. ja lub mój kolega

Nie no spoko Gates rzucił studia... Ale on rzucił HARVARD

Prawda jest taka, ze ten film ma bardzo dobry przekaz, wszystkiego doświadczyłem na własnej skórze i aktualnie po zakończeniu edukacji żyje mi się świetnie. Może jest trochę to zle sformułowane, ale dobrze pokazuje młodej inteligentnej osobie, ze oceny nie są wszystkim. Jeśli ktoś z takiego filmu potrafi wyciągnąć troszeczkę głębszy przekaz i oddać się refleksji, jest skazany na mniejszy lub większy sukces.

bo przeciętnych uczniów są miliony a szóstkowych o wiele wiele mniej

3:23 ten ziomek na schodach xD jakie dance

Ja generalnie mam piątki z przedmiotów ,które uważam za wartościowe i przydatne, a te w których nauki sensu nie widzę ,staram się zdać na cztery.

"Trójkowicze podejmują ryzyko, a piątkowicze nie, bo nie chcą się sparzyć." Generalizowanie

Boze dzięki ci człowieku dzięki temu filmikowi rodzice odczepili sie ode mnie dali mi siedziec przed kompem ,moge isc z kumplami na miasto . Wreszcue zrozumieli że nie chce tracić dzieciństwa na siedzenie przed ksiażkami az zrozumiem . Dzieukje wreszcie mam spokuj i moge uczyc sie czego chce , kiedy chce i jak chce dziękuje że zrobiłes ten film . Pozdrawiam 😀

Jestem raczej piątkowym uczniem. Nie zgadzam się z tym co powiedziałeś. Dużo rzeczy o mnie można powiedzieć, ale na pewno nie jestem posłuszna. Też zastanawiam się nad sensem zadań. Szukam informacji na tematy, które mnie interesują w internecie i książkach po nauce do szkoły. Denerwuje mnie spostrzeganie osób z dobrymi ocenami jako kujonów. Jeśli ktoś jest inteligentny może zapamiętać wszystko z lekcji, ewentualnie przeczytać temat w domu. Trójkowi uczniowie nie zawsze osiągają sukcesy. Nie mają ambicji ani umiejętności. W komentarzach ludzie piszą, że przestaną się uczyć, to tak nie działa. By coś osiągnąć trzeba mieć ambicje i umiejętności, które nabywamy w szkole. Niektóre zadania z podstawy programowej są bez sensu ale nie mówimy tu o wszustkich.

Ale żeś pojechał po stereotypach... Inaczej, jeśli "trójkowicze" to skrót myślowy osoby która jest mądrzejsza, ambitna i wie ile trzeba ze szkoły wyciągnąć, żeby mieć dobrze i żeby zostało czasu na inne umiejętności, a "piątkowicze" za debili, którzy się uczą, tylko dla tego że mama im tak kazała, a nie myślą samodzielnie. W takim przypadku ja, gdzie mam prawie same piątki, jestem jak najbardziej "trójkowiczem"

Kiedy z matmy masz trójki a z angola 5 - mamo!! -co? -idę na mat - fiza -ale...? -tam mnie nauczą będę bizneswoman - co brałaś? - jasną stronę

Jestem piątkowiczem ale mam cech trójkowicza, co jest ze mną nie tak?

6:20 ciągle leniuchuję i mam same 5 i 6 To co jestem jakimś wyjątkiem? Edit:Dzięki za 99 łapków w górów

Czytając komentarze stwierdzam, że 90% osób nie rozumie sensu tego filmu.

Większość przedmiotów szkolnych jest niepotrzebna. Może trochę kontrowersyjne zdanie aczkolwiek jest ono prawdą. Jestem w pierwszej liceum i mam przedmiot o nazwie techniki nauczania. Wiecie co na nim robimy? Uczymy się jak się uczyć XD Z jednej strony wydaje się to śmieszne natomiast z drugiej już nie za bardzo. Wpajano nam do głów żeby nie tracić czasu na głupoty, to w takim razie czym jest ten przedmiot jak nie głupotą? Rozumiem gdyby on był w 1 klasie podstawówki gdzie dzieci dopiero wchodzą w ten stan nauki, ale proszę was w 1 lo...? To samo jest z innymi przedmiotami typu plastyka, zajęcia artystyczne itd itd, to jest po prostu strata czasu który moglibyśmy wykorzystać na najróżniejsze rzeczy które nam się w życiu przydadzą... Jest to smutne a sama placówka oświaty wkłada nam do szufladki mózgowej że jak będę miał 30 lat i będę musiał wykonać liczenie 2+13 to będę zmuszony użyć układu równań, później zrobić wykres funkcji liniowej i dopiero wyjdzie mi jaki jest wzór na to zadanie. Jednym słowem paranoja na którą ani ja, ani wy wpływy nie mamy i mieć nie będziemy. Pondro

Są ludzie, którzy są trójkowi, a uczą się tyle, co niektórzy piątkowi, ten filmik ich nie dotyczy. Ten filmik dotyczy ludzi, którzy mogliby mieć czwórki, czy nawet piątki, ale nie chce im się, bo uważają, że dzięki swojemu intelektowi poradzą sobie w życiu bez samych piątek na świadectwie.. To jest różnica.

Ej!!! Ja mam PRAWIE same piątki i nie wkuwam jakoś godzinami ani nie boję się aż tak ryzyka i wiem, że nauczycielom nie zależy na uczniu w ogóle i że szkoła robi z nas posłusznych pracowników. Są takie osoby co mają piątki a nie muszą być totalnie introwertykami... Teraz ci nauczyciele to "realizują program" a nie uczą... Najmocniej przepraszam jeżeli kogoś uraziłam ale takie jest moje zdanie a chyba mam prawo do wyrażania swojej opinii. Życzę miłego dnia.

Jestem 5-wiczem a zachowuje się jak 3-kowicz. Boże mój mózg się już wyczerpał

Ja myślę że nawet piątkowicz może mieć podobne myślenie do trójkowicza. A powody, które są podane w odcinku mogą pasować do mądrych uczniów, ale takich co mają wątpliwości (tak jak jest podane w odcinku) a nie do takich, którzy zdają na farcie. Szczerze mówiąc trochę mnie ten film oburzył bo to nie jest dobry pomysł żeby tak szczerze mówić o dwóch grupach osób. Ludzie są różni i to wszystko!

Piątkowicze też nie są tacy głupi i poradzą sobie w życiu lepiej niż trójkowi

To idealnie do mnie pasuje. Jestem trójkową uczennicą 😁

O huj to ile będzie pracowników za 10 lat jak 9.9/10 będzie szefami bo mają 3,2 kurwa ???🤔

Nie zostali wzięci pod uwagę uczniowie trójkowi którzy mają wszystko gdzieś, nie mają pasji, chcieliby mieć pieniądze za siedzenie przed kompem i to tyle :) (nie chcę nikogo obrażać)

Na uczelni miałem kilka mega uzdolnionych kolegów którzy teraz wykonują nudna, klasyczna pracę. Inny mój kolega był zafixowany na motoryzacja iwiecznie nie miał czasu na naukę. Teraz ma dom, campera i dobrze dochodowy biznes. Swoje usługi świadczy na cały świat. Do mnie dziewczyny mówiły że jestem nieustabilizowany, że boją się ze mną ułożyć życie bo nie wiem wiecznie czego chce od życia. Mam za sobą prace w USA, Chinach, miałem firmę transportowa, byłem programista i wiele innych. Aktualnie moje zarobki siegaja do 2 tys dziennie i nadal jestem niestabilny. Sporo z tego filmiku się pokrywa z moimi obserwacjami świata...

Oceny dobre nigy nie zaszkodzą mogą tylko pomóc

2:03 Masz na myśli olewanie szkoły i oglądania netflixa czy jak, bo osobiście nie znam żadnego "trojkowego geniusza", któremu kreatywność, ambitność i pomysły aż odbytem wychodzą. Błagam nie kierujcie się tymi bezsensownymi informacjami. Gdyby wszyscy 5/6kowicze pracowali dla trójkaczy to za przeproszeniem co drugi Polak byłby bogaty. Aby osiągnąć sukces trzeba po pierwsze mieć pomysł bądź działający mózg, bo nie wierzę że każdy idiota jest w stanie prowadzić profitowo własną działalność. Do wszystkich uczniów i studentów *NIE SŁUCHAJCIE TEGO NAPOMPOWANEGO SHITU*, bo przysłowie "Ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz" nie wzięło się bez powodu. Zawiodłem się na tym kanale i przemyślę czy go dalej subskrybować. Nie pozdrawiam.

Dobrze że ten film nie pokrywa się z rzeczywistością. Wtedy ponad połowa ludzi w Polsce miała by własną działalność gospodarczą a w fabrykach zatrudniających tysiące pracowników nie miał by kto pracować.

Nie mogę się z tym zgodzić, życie pisze dziwne scenariusze i zależy kto trzyma pióro do tego scenariusza- a najważniejsze, żeby samemu trzymać to pióro i nie dać go sobie zabrać nikomu o ile się tak da -bądź mądry i sam kieruj swoim życiem!💟Mnie już nie ma, bo ktoś chciał aby mnie nie było!papa😊powodzenia moi kochani, moje kochane, najsłodsze i mniej słodkie, krzykacze i cichacze, kwiatuszki i zwierzątka, dzieciątka i staruszki, leniuszki i pracuszki, katolicy, prawosławni, sławni i mniej sławni, dziwni i mniej dziwni, chciani i niechciani, bogaci i mniej bogaci, kochani i niekochani💟 😘💋

To ma być poniżenie geniuszy, ambitnych, kreatywnych, nadzieji narodu a danie ciut motywacji większości polskiego społeczeństwa? Ja osobiście jestem piątkowym uczniem, mam ambicje na przyszłość, jestem kreatywny, znam życie. Trójkowicze w mojej klasie to osoby, które nie myślą o przyszłości, żyją chwilą a szkołe mają w dupie.

Zniszczył system edukacji jednym prostym sposobem! ZOBACZ JAK

Jak najbardziej się zgadza!!! Trujkowicze są lepsi intelektualnej i takie tam!☺️

8:23 SEDNO poprostu SEDNO strzał w dziesiątke 100% prawdy super odcinek

Znam wielu trójkowiczów i prawie żaden nie zgadza się z opisem w filmiku...🖒

Barany chodzą stadami, orły latają same

BIll Gates rzucił harvard, a nie wyższą szkołe zarządzania w radomiu xd

W 100% się z tym zgadzam, można być świetnym uczniem ale nie znaczy to że będziesz taki sam na rynku przedsiębiorców

Proponuję zacząć oglądać od 9:25

Jeszcze nigdy nie widziałem tak głupiego filmu zrobionego dla ludzi którzy chcą się dowartościować myśląc że są drugim Gatesem, Jobsem lub Einsteinem. I nie, nie jesteście nimi

raz się wkurzyłam, bo mi wuj powiedział, że jestem czwórkowa, ale to przecież idealny układ, mam wypośrodkowane cele, nie skrajności, dzięki temu nie zwariuję ani nie uderzy mi sodówa. Dzięki ty Wuju Dobra Rado.

Uczeń piątkowy to przede wszystkim osoba, która umie od siebie wymagać i nie idzie na łatwiznę. Zawsze kierowałem się w szkole tym, że wiedza na 3 jest niepełna i tym bardziej bezużyteczna ze względu na jej wybrakowania.

Nie uogólniajmy. Wszystko zależy od człowieka. Znam osoby "piątkowe" które osiągnęły znacznie więcej niż "trójkowi"

szczerze mówiąc to olewam szkołe a jak rodzice mówią że mam się uczyć to książka do historii lub Polaka a w stronach telefon a i tak mam same 4 i 5 Nie przepadam za paroma ludźmi ( co nie znaczy że ich nie lubię) ale mogą oni pomóc w życiu więc warto i znać Niczym przysłowie ,, Przyjaciół trzymaj blisko a wrogów jeszcze bliżej"

Ja nie staram się o oceny dla dobrej pracy tylko dla siebie. Poza tym gdy wiele trójkowiczów się uczy aby mieć chociaż troszkę lepsze oceny, wiele piątkowiczów takich jak ja nie musi bo wszystko rozumie z lekcji. Niektórzy piątkowicze mają podzielność uwagi i mimo że, TAK słuchają nauczyciela i tak bazgrolą w zeszycie lub wpatrują się w okno marząc o wakacjach. A gdyby było tego jeszcze za mało znam osoby, które mają piątki tylko dlatego że robią łatwiejszym sposobem tym co innym sprawia trudność. Wiem że piątkowicze nie ryzykują ale kto nie ryzykuje nie pije szampana i ja się tego trzymam. Pozdrawiam serdecznie. Nie miałam na celu nikogo urazić chciałam poprostu udowodnić, że niektórzy piątkowicze to po prostu sprytne osoby, które po małej linii oporu osiągają sukces.

7 z tych punktów tyczy się uczniów 5kowych. Ps:Potem każdy się dziwi, że dzieciaki mają wywalone na szkołę...

Ja jestem szóstkowiczo-piątkowiczem i wiem, że system nauki jest do kitu, a to ja jestem samcem alpha w moim gronie ziomków, a jest tam kilku trójkowiczów, wiem też gdzie będę chciał pracować (chyba) nie wszyscy piątkowicze wychodzą na typowych pupilków trójkowiczów

Trochę kit, większość trójkowiczów to po prostu leniwsi słabsi uczniowie, a ten filmik wmówi im żeby nadal tak postępowali i osiągną sukces i w ogóle wrzucacie ich tu do jednego worka jakby wszyscy byli tacy sami i kierujecie się stereotypami. I jeszcze jedno: czy to oficjalna polska wersja kanału Bright Side?

W szkole miałam zabawne świadectwo. To, co wiedziałam, że mi się przyda i to, co było moją pasją, ma oceny 5 i 6. Z pozostałych przedmiotów... 2 i 3. I chyba jedna czwórka, gdzie miałam dwojakie opinie... Na studiach natomiast bardzo się przykładałam, bo wiedziałam, że cała ta wiedza przyda mi się w moim przyszłym zawodzie. Dlatego tam czułam, że dobrze będzie dać w siebie wszystko kierując się wewnętrzną motywacją i chęcią rozwoju. Marzyłam o byciu analitykiem społecznym, nauczycielem i organizatorem imprez i to właśnie obecnie zaczynam robić inwestując w wymarzone kursy i powtarzając materiały ze studiów, które okazują się być na wagę złota i przydają mi się na każdym kroku. Także tak, typowo piątkowi uczniowie faktycznie są statystycznie bardziej konformistyczni, bo do szkoły się nas "wrzuca", a oni idą ślepo za wymogiem nauczania, natomiast na studia itp. idziemy z własnej woli i dobrze, żeby to były przemyślane wybory, aby nie był to czas zmarnowany oraz by w rezultacie nie doszło do sytuacji, gdzie np. ściągający niegdyś trójkowy student zaczął pracę jako lekarz i w rezultacie mylił trzustkę z wątrobą, czy nie wiedział, gdzie wbić igłę.

Szczerze to nie ważne jakie oceny masz ważne by skończyć tą szkołę i myśleć po swojemu a nie jak nam wskażą nauczyciele więc nabywajmy doświadczenia pracujmy i nawet kiedy nie możemy starajmy się nabrać nowych cech które będą dla nas tym bardziej przydatne w osiągnięciu naszych marzeń i celów.

Bill Gates powiedział też "Bądźcie mili dla kujonów bo kiedyś może będziecie u nich pracować"

Jestem uczniem piątkowym Wysłuchałem materiału do końca i powiem tyle, nie zgadzam się ze wszystkimi punktami treści tego filmu. Edukacja jest bardzo ważną rzeczą w życiu każdego człowieka, ponieważ bez niej nie da się dostać do dobrze płatnych prac (nie mówię że do każdej dobrze płatnej pracy potrzebne jest wyższe wykształcenie, ale w większości przypadków tak jest) Około 3% ludności świata było przypadkami ukazanymi w filmie

Jest jeszcze coś takiego jak otoczenie. Nie chodzi tu aby być marną trójczyną, a o to by starać się robić jak najlepiej ale nie doskonale. Tu mowa o trojkowiczach w dobrych szkołach, dobrych klasach i dobrych uczelniach, a nie 3 w zawodówie. Skierowane jest do ludzi inteligentnych, którzy niekoniecznie są nad wyraz skrupulatni. Chodzi o takich 3 na SGH, a nie w Pcimiu Dolnym, gdzie już sam fakt przyjęcia równy jest ze złożeniem papierów. Typowa trójka to tak co ze średniej ma 3- ale w skład średniej wchodzą 2x5, 3x4, 3x3, 1x4, czyli zdolny ale leniwy, a nie pół-inteligent, który troje ma za litość nauczyciela za starania :D To jest mój punkt widzenia i przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony .

Najlepszy film w internecie, sam powtarzam że nie liczą się oceny a determinacja i dążenie do celu, polecam

Praktycznie każdy opis trójkowicza pasuje do mnie, a jestem piątkowiczem!

Ja słucham na lekcji,rzadko uczę się w domu.Jestem coś pomiędzy czwórkowym a trójkowym uczniem.

Sekretem jest bycie na tyle inteligentnym, że na 5 nie trzeba wcale pracować, bo wszystko już sie umie przed lekcją bądź rozumie po kilku minutach przerabiania tematu w szkole.

W skrócie: uczniowie trójkowi przyswajają potrzebną wiedzę a piątkowi nie.

Ten filmik to taka samomasturbacja poprzez wmawianie sobie ze jest się lepszym w danej dziedzinie od osób realnie lepszych, tym samym wywijając się od pracy która mogłaby zaowocować lepszą oceną oraz dawaniem sobie ślepej i bezpodstawnej nadziei. Głową muru nie przebijesz.

Ale jak chcesz iść do dobrego liceum i będziesz miał same 3 to się nie dostaniesz

Cóż jestem piątkowiczem, ale nie uważam ocen za świętość. Po pierwsze mam plan na życie, a dobre oceny to jedno z narzędzi, dzięki którym mogę dostać się do wymarzonego liceum (też nie tylko dlatego, że jest najlepsze w Polsce, ale dlatego, że interesują mnie profile), a potem na studia, które chcę skończyć. Studia pomogą mi osiągnąć pracę (wybrany przeze mnie zawód nie da rady bez studiów), którą chciałabym wykonywać w życiu, która potem pomoże mi założyć własną firmę. Po drugie "trójkowicze" czasem naprawdę nie umieją wiele (wiem, że to nie jest najważniejsze w życiu, ale nie potrafić napisać notatki w szóstej klasie - w sensie w ogóle nie wiedzieć jak się do tego zabrać, to nie jest materiał na sukces w życiu zawodowym). Po trzecie, opisane umiejętności trójkowiczów mogą też posiadać piątkowicze, równie dobrze niektórzy trójkowicze mogą ich nie mieć. Po czwarte - zależy też, co to za ocena. To prawda, że często szkolne stopnie nie odzwierciedlają naszych umiejętności, ale nie zawsze. Po piąte - nie znam ani jednego piątkowicza, który by aż tak żył tylko dla ocen w szkole. Często potrafią oni po prostu zdobywać wiedzę. Po szóste - proszę, nie wmawiajcie tej teorii młodym ludziom. Bo widzę, że moi rówieśnicy często naukę bagatelizują. Nie trzeba się zamartwiać ocenami, ale chyba dobrze by było mieć coś w głowie. Jeśli kogoś to dotknęło, to przepraszam. Nie chodziło mi też o to, żeby hejtować, ale żeby przedstawić moje zdanie i obronić je kilkoma argumentami. Zgadzam się też w wielu aspektach z twórcą filmu i autorem książki, na której podstawie powstał. Nie należy przesadnie się przejmować ocenami i dzielić ludzi na lepszych i gorszych, a na pewno nie za pomocą numerków. Życzę miłego dnia.

Z mojej perspektywy w filmie przedstawiono jedno: Że dla trójkowiczów nie liczy się wiedza tylko hajs.

Ale to jest durne. Generalizacja całkowita- trójkowicze to trójkowicze tamto, piątkowicze tylko to i to. Może dla ludzi którzy rzeczywiście mają same tróje max to zadziała, ale na tych którzy są bardziej ogarnięci i jak to nazwaliście "kwestionują system" nie.

Jeśli mam 6, 5 i 4 (bardzo rzadko zdarzają się 3 najrzadziej 2 a 1 w tym roku nie mam) to nic nie osiągne?😂

W Polsce powinno być w chu. dużo miliarderów bo większość ludzi to trójkowicze.

Ja nie lubię się uczyć jak mi ktoś każe, a jak sam się pouczę to mam satysfakcję z tego

Czyli że jestem piątkowy, często podążam za marzeniami, nie nawidze szkoły (wiem wiem powinienem ją lubić bo DNA) i jak dostaję uwagę nieraz i gorsze oceny, to nie rycze na całą szkołę. Ja po prostu próbuje osiągać sukces poprzez proste drogi i nie waham się robić przypałów. Czyli co bym miał z takiego życia?

Jeśli masz złe oceny, trafisz do gorszego liceum. Po gorszym liceum jeszcze gorsze studia. Potem sprzątasz ulice przez całe życie. Opisane w filmie osoby to wyjątki, większość z trójkowiczów nich jest leniwa i gówno robią. Osoba poniżej 18 lat nie założy raczej własnego biznesu w Internecie. Uczniowie z 5 są ambitni, pracowici i dążą do celu. Zresztą nie wszystko można w życiu poprawić, tak jak ocenę. Wielu nauczycieli nie uczy tylko formułek, ale kreatywności. Bez teori nie ma praktyki, a Bill Gates i inni to byli geniusze którzy myśleli a nie grali w czasie wolnym. Wszyscy moi koledzy mający ocenę poniżej 3 nie robią nic poza graniem. Tak jak mówiłam w filmie opisane są wyjątki. Nie zgadzam się z tym filmem.

Ze wszystkich trójkowych uczniów, których znałem w czasach szkół, z całej tej masy znalazłby się może jeden albo dwóch, co po szkole robili coś w miarę wartościowego na własną rękę - jakieś kursy czy rozwijanie pasji które mogłoby w przyszłości zaowocować niezłym biznesem. Większość trójkowych uczniów to mimo wszystko uczniowie, czyli nadal dzieci, które mają małe pojęcie o świecie i chcą się bawić a nie robić hajs od dziecka. Nie przypominam sobie, żeby ci trójkowicze robili coś poza grałem w piłkę czy jazdą na deskorolce w podstawówce, czy jaraniem papierosów, imprezami i graniem na kompie w gimnazjum i liceum. Tu największe znaczenie ma wzorzec wyniesiony z domu. Jeżeli dziecko ma rodziców przedsiębiorców to będzie dla niego naturalne, że będzie próbował rzeczy na własną rękę, a dziecko np urzędników będzie bardziej podatne na "ucz się, żebyś dobrą pracę znalazł". Drugim ważnym czynnikiem jest oczywiście kasa. Na nic ten wielki indywidualizm czy wizjonerstwo gdy nie ma się na nie pieniędzy od rodziców. I zawsze to podawanie przykładów Cukierberga i Gatesa... to tylko 2 osoby na świecie! No, dodajmy Jobsa to 3. Jak ktoś myśli z głową to spoko, ale jak ktoś przyjmuje postawę "ooo matka cicho nie bede sie uczył, popacz no Stiw Dżobs czy Bil Gejts się nie uczyli i som bogaci" to jest to kretynizm

W końcu ktoś dał mi nadzieję. 😎Wiem co będę robił w brzyszłości .

Takiego steku bzdur to już dawno nie słyszałem. Odnoszę wrażenie że autor filmu próbuję na siłę udowodnić, że nauka i dobre oceny nie przełożą się na twoje dalsze życie . Sam chodzę na studia i mam na roku masę uczniów trójkowych i jest też grupa osób czwórkowo - piątkowych i to są zupełne przeciwieństwa do tego co zostało omówione w tym filmie. Ci co mają trójki w 90% nie mają ich dlatego, że siedzą po nocach i rozwijają swoje pasje albo uczą się indywidualnie tego co ich interesuje tylko dlatego , że są leniwi i wolą sobie pograć na kompie/ latać po imprezach itd. Z kolei to właśnie ci co mają w większości czwórki i piątki poza tym, że mają te oceny to właśnie oni wykazują się największą kreatywnością, pracowitością, chęciami do rozwijania się (np. poprzez koła naukowe) itd. Oczywiście zgadzam się z tym, że uczeń trójkowy nie jest skazany w życiu na porażkę, a uczeń piątkowy skazany na sukces ale to co zostało przedstawione w tym filmie jest strasznie wyolbrzymione i moim zdaniem robione trochę na siłę. Bo takich uczniów trójkowych co autor opisał w filmie to pewnie nie jest nawet jeden procent spośród nich... Swoją drogą to uwielbiam ten argument o Billu Gatesie, problem jest tylko w tym, że taki sukces jak on to może osiąga jedna osoba na milion, które rzuca edukacje ;d

Ale jeśli ktoś jest inteligentny to może mieć dobre oceny i myśleć jak "trójkowicze".

Nie ma wzmianki o używkach że im młodszy umysł tym bardziej jest niszczony i wtedy nie ma co marzyć o sukcesie.

Świat potrzebuje i 5-kowiczów i 3-kowiczów

Tylko że piątkowy mogą dostać się do naszej szkoły/klasy marzeń i was dają tam gdzie nie chcesz...

ja też często myślę o przyszłości niż o tym co się dzieje na lekcji :)

Teraz piątkowych ściska w środku... :D Pozdro dla kumatych

Szkołę podstawową ukończyłem chyba tylko dlatego że nauczyciele chcieli się mnie i mojego kolegi pozbyć zwyczajnie mając nas dosyć. Byliśmy najgorszymi uczniami. Zawodówka poszła podobnie. W wieku 26lat otwarłem własną firmę która prosperuje już 23lata. W wieku 39lat ukończyłem technikum że średnią 4,98. W wieku 46lat ukończyłem studia magisterskie na politechnice. Mam uprawnienia kierownicze, w przyszłym roku będę miał projektowe. Najgorszy uczeń szkoły podstawowej jako jedyny z klasy ma dzisiaj wyższe wykształcenie. A mój kolega z ławki może nie ma wykształcenia, ale prowadzi swoją pizzerię i piekarnię.

Czyli jak mam same 6,5,4 jak będę miał 30 lat to zostanę menelem

Średnia 5,20 a według filmiku jestem trójkowiczem

Tak jest. Słyszałam też kiedyś, że to bardzo ważny próg rozwojowy - uczyć się tego, co nas interesuje, a nie dla 5-tek i przypodobania się rodzicom i nauczycielom. Co gorsza w tych badaniach było też o tym, że dziewczynki ten próg rozwojowy zawalają, bo częściej uczą się dla uznania i ocen. Dziewczyny, szukajcie swojej drogi, a nie pochwał!

Z ich opisu wynika ,że uczeń piątkowy to osoba a-społeczna i bez muzgu której zależy tylko na ocenach