To ja wam coś napiszę. Zwrócie uwagę na klucz (nasadkę) do świec. Jest tam gumka która ma tę świecę trzymać i utrzymywać w odpowiedniej pozycji. ALE gumki są ujowe, za krótkie, więc po chwili są wciskane do końca nasadki przez to świeca nurkuje nam nie potrzebnie tak głęboko w tej nasadce. I chciał nie chciał łepek świecy pojawia nam się w otworze nasadki gdzie jest traktowany niezbyt łagodnie przez przedłużkę lub grzechotkę. Po prostu powstaje naprężenie w wyniku czego pęka porcelanka. Ja uciąłem sobie z rurki gumowej takie dystanse które włożyłem do nasadki a dopiero potem dałem tą oryginalną gumkę która ma trzymać świece. Jak na razie problem minął.
Do swojej corsy kupiłem w zeszłym roku świece Boscha z allegro i wystąpił ten sam problem z silnikiem ( nie dokrecalem świec na hama itd. ) Poprostu była jakaś wada fabryczna świec. Na 4 świece 2 były trafione. Starych nie wyrzucałem więc wkręciłem je spowrotem i problem ustał. Przejeżdziłem tak zimę i teraz przy wymianie wszystkich płynów, filtrów i oleji. Wymieniłem także świece na nowe NGK . Jak narazie dwa tygodnie i nic się nie dzieje a silnik pracuje zajebiście równo i cichutko.
Jak ktoś nie czuje siły w łapie proponuje najmniejszą tryczkę i trzymać za grzechotkę jak się dokręci na maxa to jest dobrze, a co do połamanej porcelanki to pęka jak w nasadce klucza nie ma gumy , to nie stare świece które można było kręcić zwykłym kluczem i dociskać aż trzeszczało teraz jak za mocno się dokręci to można ukręcić świecę a gwint zostanie w gnieździe. Pozdrawiam.
To nie jest pęknięcie tylko ślad po iskrze. Można wymienić świecę albo użyć frezu z gumową końcówka, pięknie schodzi ślad z porcelany. Analogicznie pewnie na fajkach od cewki też jest ślad tylko biały.
Ja mam to szczęście, że mam klucz dynamo i w instrukcji serwisowej każą kręcic na 17niuta to kręce na 17 niuta. Ale muszę powiedzieć, że jak wszystkie 6 świec dokręciłem jednakowo silnik zaczął równiej pracować i szybciej odpala. I wydaje mi się, że to nie placebo. :)
Hehe, to nie pęknięte świece tylko przebicia są na świecach, iskra wypala taka ścieżkę na porcelanie, a na gazie to standard takie przebicia w oliwiarze typu opel.
Do mnie na praktyki przyjechał kiedyś dziadek Lanosem. Mówi że silnik szarpie i nierówno pracuje. Pierwsze co to wykręcenie świec, a tu malutki problem bo kluczyk do świec jedyne co to się wygięła rączka a świece sztywnym kluczem trzeba było rwać. Porcelankę osobno musiałem pensetą wyciągać...
Majster konewa pewno też parę razy wykręcał a potem 2/3 na już zaprasowanych podkładkach jak na pudełku doradzili. Z18XER a spod chodniczki oleju nie leci jeszcze oliwa
Ze swiecami sa teraz 3 swiaty. Jakis pol roku temu wymienilem stare swiece na NGK platinium , te irydowe bo auto na gaz i po jakis 6000 km porcelana na elektrodzie sie ukruszyla. Dodam ze nie ma mowy o wczesniejszym uszkodzeniu mechanicznym. Teraz wymienilem na Bosha , kontrolnie po 10.000 km sprawdzone i zero problemu. Czy NGK tak zeszlo z jakoscia, czy moze ja mialem pecha i to odosobniony przypadek ?
Mam pytanie, co w przypadku gdy chcemy przykręcić ponownie świece, jak chcemy zajrzeć do cylindra albo sprawdzić jej stan? Wiadomo jak działają metalowe uszczelki. Jakoś dużo rzeczy przy aucie robię, zazwyczaj na wyczucie ale zawsze jakoś ze świecami się obawiam że coś ukręce....
Ja kręcę ręcznie najpierw w lewo aż gwint wskoczy a dopiero później parę obrotów w prawo, następnie kluczem byle jakim ważne że z wyczuciem. Nigdy nie zerwałem gwintu czy też nie dokręciłem za słabo. Sprawdzałem raz kluczem na 30Nm i nawet trochę dociągło.
ECOTEC! No cóz no stary silnik 8 zaworowy który został zmodernizowany! Wada tego silnika bez względu na pojemność 16 gwizdków!!!! i huj...e pierścienie olejowe! zaleta tego silnika masz 1,4 astrę ecotec wkładasz 2,0 ecotec i śmigasz zero przeróbek chyba ze ukręcisz półosie. Pozdrowienia! Aha ten silnik jest ok ale lubi brać olej jak nie wymieniasz oleju na czas
Mam ten silnik w jednym aucie 1.6 116 KM Astra GTC 10 lat 142 tys km i grama oleju nie bierze i żadnych ustrek ( raz tylko rok temu cewka padła) Ale ja zawsze olej wymieniałem co średnio 8000 km do 10 000 max i dobry olej Millers. Kto smaruje ten jedzie kiedyś się mawiało i może w tym racja. Dziś mam najnowszy siknik 1.4 turbo Opla i również olej co 8000 km nowy wjeżdża. Puki co 57 000km i zero problemów. Więc takie gadanie, że opel pali olej itp... Raczej jak dbasz tak masz..
Czasami trzeba zacząć od podstaw jak filtr paliwa zamiast pompy. Miałem tak ze w Oplu wypaliło świece 2 dni po wymianie przez właściciela. Kupił tanie i mało silnika nie uszkodziło
Zawsze na leko sie dokrecalo i bylo git. To jakies herosy dokrecaja tak. A dokrecac i wymiana na zimnym silniku co se pamietam. I nigdy nie byli z provlemem wymiany. Hyba ze cos innego. To powodzenia z gwintami.😄
Jaką chemię zastosowales na te zapieczone pierścienie?? Bo tez wlasnie chciałem u sb to zrobić tylko nie wiem co najlepiej zastosowac zeby dalo to jakiś efekt.
Mam pytanie gdzie znajduje sie u ciebie warsztat bo bym oddał lanosa w twoje ręce problem lezy ze auto chodzi jak traktor po postoju a po 2-3 minutach jest okej na gazie tego nie ma
Swiece dokrecane jedna reka jak Mistrz powiedzial nigdy nie peknie. Francuskie swiece czy injectors sa najlepsze. Bardzo duzo swiec jest na rynku z Chin a to wielka zaraza
Dla mnie najlepsze to BRISK premium evo. Póki co zamawiam W Expert Auto. A te świece to bajka, na innych mi auto gasło, a tutaj niezawodność 1 klasa. I mniejsze zużycie paliwa, także nie zmienię na żadną inną markę pod żadnym pozorem
@ zobacz kiedys w sklepie różne nasadki. Można się zdziwić jak niewielkie odchylenie klucza uszkadza świece. Jestem na to uczulony po nasadce fixmana. Toptul przy tym to przepaść. Warto zwrocic uwage co lezy w garazu. Predzej gwint urwiesz. Warto smarowac ceramikiem na wysokie temperatury.
4 года назад
@@AmatorElektronik ja swoja nasadką nigdy nie uszkodziłem nic, teraz to juz mina była
mam opla z 18xer .gdy potrzebuje cos sie dowiedziec pewnych szczegolow z obslugi to glownie tylko strony w jezyku rosyjskim.Polscy mechanicy jutubery to tylko bmw mercedesy albo wolwiaczki . a ople to fee .. opla za kare naprawiaja praktykanci.? Takie cos ala jestem cool opli nie tylam
mialem taki przypadek - ISKRA LPG, wystrzelila cześć srodkowa swiecy, czyli porcelana z elektroda srodkowa z część gwintowana zostala w glowicy, swieca byla po przebiegu ok.12kkm
proponuje wpisać w Google "świec NGK Made in France" i info jest sporo... są gówniane i tyle, jest dużo wadliwych partii, świec NGK Japan jest co raz mniej na rynku a co raz wiece France (pisze tu o zwykłych świecach a nie irydowych czy platynowych które NGK nadal robi w Japan) podobnie jak standardowe świece Bosch - kiedyś Germany a teraz co raz częściej Made in Russia...
@ Są też pewne czynniki, które sprawią że dokręcenie nowych świec o przysłowiowe 3/4 obrotu nie jest pewnym wyznacznikiem. Jeśli silnik wciąga olej znacznie więcej niż mniej, to na gwintach a nawet pod uszczelką świecy tworzy się film ograniczający tarcie. Miałem tak ostatnio, że wymieniłem świece na nowe i dokręciłem na max 1/2 obrotu zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. Jakoś tak za lekko to poszło. Po zrobieniu na nich 100km, coś mnie tknęło żeby sprawdzić. Wykręciły się bardzo lekko, za lekko. Obczyściłem gwinty świec z oleju, wkręciłem ponownie ale kluczem dynamometrycznym na 22Nm zgodnie z zaleceniem producenta. Co ciekawe, klucz pyknął przy 1/2 obrotu ale siła jakiej musiałem do tego użyć była wyraźnie większa niż wcześniej. Uszczelka się ugniata swoją drogą, ale aż tak?
jak by miał, to by nie pękły. Trzeba być jakimś nie ogarem totalnym, żeby świece dynamometrem dokręcać.Jeśli nawet do tak prostej czynności go potrzebujesz, to lepiej wcale się nie dotykaj do jakichkolwiek napraw.
@@mariuszmiotk9771 Z18XER to i tak już zmotany z18xe to jest cep prostacki bez regulacji wałków chlodniczek oleju bez płytek tylko hydro :):) dłuższe tłoki i takie tam:) teściu podwiozl ostatnio xe 2005 zlana miska wymieniona uszczelka pod deklem i git 2 dni później szwagier z xer z 2006r akcja ta sama ale tam to już kolektor do wylotu bo z chłodniczki oleju puszcza chociaż masz rację to ciągle prosty silniczek
Procelanka pęka od zbyt mocnego dokręcenia ale w skutek przegrzania źle dokręcona świeca się przegrzewa i porcelanka pęka wtedy.W skrajnych przypadkach może się nawet żarzyć powodując spalanie stukowe.Wielu mechaników zapomina o tym że jest coś takiego jak wartość cieplna świecy.
@@EasyRider941 Dokładnie tak,każdy silnik spalinowy o zapłonie iskrowym(benzynowy) musi mieć dobraną odpowiednią wartość cieplną świecy aby procesy zachodzące w silniku przebiegały sprawnie i w odpowiedni sposób. Chodzi o odprowadzanie ciepła i odpowiednie jej przepłukiwanie(świecy) przez mieszankę paliwowo-powietrzną. A autor tego kanału albo tego nie wie lub robi sobie jaja-jest mało merytoryczny.