dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska - W zgodzie ze sobą. Trudne relacje - sztuka stawiania granic 

Dziękuję serdecznie za temat wykładu. To jest bardzo wartościowe podejście i potrzebne w Nowym świecie,aby panował pokój i miłość.Z wyrazami szacunku Pani Doktor dla Pani wiedzy i praktyki.⚘ 🕊❤

Wspaniała pani Ewa mój wzór ❤…

Trudne tematy, przystepnym jezykiem. Pani dr Ewa jest magiczna❤

Bardzo ciekawe ! Dziękuję Pani Ewo !!! Pozdrawiam ! 🌹🌹🌹

Uwielbiam tą kobietę ❤

Wdzięczność za te wszystkie Wartości o których Pani mówi 🙏💞

Uwielbiam Panią Doktor ❤❤❤❤

Wdzięczność ❤

Tylko mogę podziękować za tą treść ❤.

Jest Pani przepiękna w całej osobowości,to dar,to przekazywanie wiadomości trafia wręcz dotyka.Dziękuję

Dziekuje

Ja bym to uprościł; mądrzy ludzie nigdy się nie pokłócą (dyskutują z szacunkiem i tyle; rozumieją odmienność zdań/ opinii/ przekonań i szukają prawdy). Przy pozostałych wystarczy się uśmiechać, przytakiwać i nie mówić nic mądrego ("Kto w dyskusji nie szuka prawdy, a jedynie własnej racyi, ten nie jest jej godzien"~ Shoppenhauer). Po problemie :D Nic innego nie działa (poza tym szkoda czasu i energii, ale jak ktoś chce robić z siebie męczennika, to przecież nie można mu zabronić). *Oczywiście niech przemądrzali sobie gadają co chcą, dopóki mi nic nie narzucają, ani nie atakują. Wolny kraj i "każdy ma prawo błądzić na własny rachunek" *Można też wypowiedzieć swoje zdanie, ale jak widać, że to galopujący populizm/ wybujałe ego/ brak potrzeby szukania prawdy, etc., etc., to nie dać się wciągać w takie przepychanki przemądrzałych. Niech się szamotają między sobą (to nie jest dyskusja; bardziej wygląda to jakby małpy rzucały się bananami).

❤

Odnośnie przyjmowania krytyki: "Źródło informacji jest tak samo ważne jak sama informacja", czyli ogólnie nie ma znaczenia co ludzie mówią (większość- jakieś 99,9%, w tym 99% naszego YT; to bzdury i populizmy), a tym bardziej u nas w społeczeństwie antyfilozoficznym, gdzie szerzy się wiele patologii społecznych, które są uznane za "normalność" (wielu ludzi nie rozumie znaczeń słów/ pojęć, których używają i nie szukają prawdy w ocenie i nie robią tego ani uczciwie, ani życzliwie. Pycha i próżność przez nich przemawiają; oczywiście w znaczeniu właściwych, bo siedzenie cicho, to nie jest pokora. To siedzenie cicho pod miotłą i zapewne z jakiegoś lęku/ konformizmu; pozostałość po Homo Sovieticus. Nie ma to nic wspólnego z pokorą). Należy słuchać zdania/ krytyki TYLKO ludzi mądrych (oczytanych/ erudytów), życzliwych oraz szczęśliwych. Reszta niech mówi co chce (zapewne oczernianie, etc. Trudno- ich problem/ sprawa. Taki kraj- trzeba się przyzwyczaić ;). Ahoj! :) P.s. Swoją droga uczciwa krytyka jest bardzo użyteczna, żeby rozpoznać "z kim ma się do czynienia". Czy warto dalej rozmawiać, czy nie. No i czy kobieta nie jest przemądrzała, albo nie ma wybujałego ego (odnosząc się do wątku odnośnie szukania żony; działa wyśmienicie ;)

Dziekuje ❤

Dziękuję bardzo ❤️

Dziękuję pięknie ❤❤❤❤❤

Pani Ewa is the best ❤❤❤❤

Dzięki

I love you ❤️😘💕

Super 🌺🌺🌺

Dziękuję ❤️❤️❤️

Tnx

Znakomite 😊

Przepiękna polszczyzna❤

❤

Dziekuje

❤