Sebek! Jeszcze o jednej rzeczy zapomniałeś przy szkolnych wątkach : Protagonista zawsze też musi spotkać pierwszego dnia swojego głównego wroga, dziewczynę w której się zakocha i ewentualnie najlepszego ziomka xD Jestem zawiedziony bo nawet nie postawili fryzów na żel :/
W ogóle to sprawia że w mojej opinii polskie stare książki w których się opowiada o życiu szkolnym są niczym obraz bitwy pod Grunwaldem przy kawałku stolca
z tego co pamiętam to chyba była jedna drobna scenka, gdzie Goku próbował ustawić Sobie włosy podczas przygotowywania się na imprezę, może na żel, lecz tak dawno to oglądałem że nie pamiętam takich drobnych szczegółów xd
Pamiętam że był taki film i skończyło się tak że jego crash okazał się wrogiem, jego wróg najlepszym przyjacielem, ajego najlepsza kumpela jego crushem xd
Zrobić adaptacje Netfixa kiedy jeszcze nie było Netfixa - to jest prawdziwy talent.... choć gdyby to był Netfix Goku pewnie by randkował z Krilanem, a Piccollo byłby kobietom.
Gdyby zrobił to Netflix, Goku byłby czarny, Bulma byłaby silniejsza od Goku i sama rozwalałaby dziesiątki wrogów, a Piccolo byłby białym, heteroseksualnym mężczyzną. A, no i mistrz Roshi byłby gejem.
@@alonse001 Netflix był już wtedy, gdy powstała ta adaptacja, po prostu nie w formie, jaką znamy dzisiaj- Powstał w 1997 roku, i z początku był wypożyczalnią wideo (czy raczej ich siecią), która wysyłała filmy pocztą. Dopiero potem, jak rozwinęły się technologie, polepszyła prędkość internetu, a wypożyczalnie de facto przestawały już istnieć, przenieśli się na model serwisu streamingowego.
a u mnie na odwrót, bo wszystko co widziałem przed obejrzeniem filmu aktorskiego z kananu DB bylo nudne, bez łada i składu i przede wszytkim ochydne, a najbardziej mnie wkurzał sam Goku przez to, że jego głos podkładała baba i jego chuligańskie nastawienie do ciągłej walki bez załatwienia w inny sposób np. po przez zwykłą rozmowę, jego problemów. A ten film mi się spodobał głównie dla tego, że Goku wkońcu przestał być śmieciem, Picolo dostał lepszy wygląd a ten zboczony dziadek przestał być zbokiem i go odmłodzili
@@Muhammad_Sumbul555 to twoje zdanie, moje zdanie jest takie, ze to orginał był gównem ( i tak obejrzałem parę odcinków z losowych sezonów i zdanie mam dalej takie samo, nienawidze DB w wersji anime )
Co ciekawe, Piccolo po włosku znaczy "mały". Ciekawe jaka idea przyświecała twórcom kiedy nazywali głównego antagonistę właśnie w ten sposób. Czy to miało być jakieś ukryte przesłanie, że główny złoczyńca ma małego i leczy swoje kompleksy?
Po pierwsze Szatan Serduszko wziął się z francuskiego dubbingu, dlatego polskie tłumaczenie z lektorem trzymało się tej nazwy. Po drugie imię Piccolo, jak i pozostałych demonów, których Piccolo wykluł z jaja (Drum, Tambourine, Cymbal) pochodzą od nazw instrumentów. W tym przypadku Piccolo wziął się od fleta.
Czyli wracamy do gównianych produkcji z 15% na Rottennie? Co jak co ale miedzisky idealnie nadaje się do omawiania tego typu produkcji. Zabieram się do oglądania 😎👍
witam, czy mógłbyś obejrzeć Evangeliona? Jest to takie podstawowe anime które fajnie by było zobaczyć u ciebie, szczególnie ostatnie odcinki XD tylko prośba, żeby był to serial oryginalny... Ta odnowiona wersja to jakiś żart XDD
A jest coś jeszcze? Bo obejrzałem całego ewangeliona (Jak dla mnie zakończenie to żart i niby ,,happy end'' ale kurna nie do końca xd [wspominam tak znikąd bo nie wiem czy inni też mają takie wrażenie]) ale nie wiem czy coś jest więcej bo bym obejrzał.
@@zwinnytygrys9865 są chyba 4 filmy. Taki reboot starej wersji, dodali tam nową postać która pilutuje Evę(idk jak odmienić) i ogólnie takie meh mocne. Jak nie ma co oglądać to spoko ale myślę że najlepiej zapoznać się tylko z oryginałem i mangą.
@@ziomalo_ XD widziałeś najnowszy 3 sezon? Demon Slayer jest głównie znane z tego, że jest jednym z najładniejszych anime na rynku. To z taką grafiką jedynie Mushoku Tensei czy Oshi No Ko potrafi konkurować z Demon Slayerem, bo reszcie się uginają kolana
@@Muhammad_Sumbul555 XDDDD nie jestem anime fanboyem ja tylko dragon balla oglądam bo większość anime to syf a szczególnie naruto ale nie każde anime jest do dupy
Ten film jest już bardzo stary, ale ponieważ jest policzkiem dla każdego fana "chińskich bajek", zawsze miło posłuchać jak ktoś zasłużenie po nim jedzie 😊. Pozdrawiam serdecznie!
przykładem niech tu będą pokemony w wersji familijne i 3D czyli rebbot filmu z metwo gdzie udało im się tylko doskonale stworzyć Brocka I Jamesa a reszta uniwersum miała obrzydliwy dizajn szczególnie ash
Wiesz co Miedziucha? Muszę ci podziękować. Za co zapytasz? Ano za przypomnienie traumy umysłowej z czasów kiedy byłem młody i naiwny i obejrzałem ten szajs... Tak więc, dziękuję! ❤😂 A teraz idę po kwas do oczu... 🙈
Tylko nie ta abominacja 😤 (tak, oglądałem, niestety!) Jest jeszcze koreańska wersja db z walecznym żółwiem 😀 W Poznaniu są restauracje również o nazwie Piccolo! Swoją drogą, gdyby nie ta abominacja, to nie byłoby kontynuacji w postaci DBS.
Była by. Dragon Ball tak czy inaczej był mocną marką więc nawet i bez tego filmu prawdopodobnie powstała by kontynuacja. Bardziej bym powiedział że do tego przyczynił się film Fukkatsu no F
1:26 OMG! JA MAM PICCOLO W PIWNICY!😱 1:48 dlaczego to zawsze musi być tysiąc lat? Przypomniało mi się, że w jakiejś animacji gościu powiedział, że coś tam stało się po tysiącu lat i okazało się, że to tak serio było 9?? lat, ale tysiąc brzmi bardziej dramatycznie. To było złoto. 2:21 w prawdziwym życiu to by się nie skończyło zbyt dobrze... 13:30 no tak, a ten będzie za nimi biegał jak Nabnab w 3 części the garten of Banban 14:44 zrobię se koktajl truskawkowy 16:49 "I co? Zginąłeś?" "Niestety, tak... Ale przeżyłem!"
7:55 właśnie nie jestem pewien, czy to Amerykańska szkoła, Filmweb podaje produkcję tego "filmu" jako: USA, Hongkong, Wielka Brytania, scena z 5:37 zawiera: Renault Megane mk1, Peugeota 206CC Seata Leona mk1 i Mercedesa A klasę W168, ŻADEN z tych samochodów nigdy nie trafił do USA, spotkanie takiej kombinacji aut w USA jest niemal niemożliwe, najlepiej udowadniają to tablice rejestracyjne USA (krótkie), które są przyczepione w miejscu standardowych europejskich (długich) , wygląda to komicznie, sama scena prawdopodobnie była nagrywana w UK, jeśli faktycznie chcieli pokazać, że to USA to chyba na planie zabrakło osoby technicznej
twórcy tego czegoś oglądali chyba tylko pierwsze odcinki Buu sagi gdzie Gohan chodził do Liceum i ubierał się w zielony spandex. Co ja się oszukuje niczego nie oglądali
Serial Live Action z Death Note'a też jest jakąś kompletną porażką i nie wiadomo jak coś takiego wgl miało prawo powstać. Oryginalne anime Death Note jest jednym z tych nowszych ikonicznych anime, więc przykro się patrzy na takie splunięcie w twarz takiej marce
Fun Fact:Dzięki Db Evolution mamy Db Super bo Akira twórca Db gdy zobaczył ten film powiedział kur*a co to za gówno i chciał zrekompensować więc stworzył Dragon Ball Super skąd wiem od pewnego znawcy 😅
@@PanodWszystkiego szczerze myślę że nie będzie zdenerwowany bardziej załamany koncepcją filmu (chodzi o Evolution Miedziu próbował ratować na wszelkie możliwe sposoby)
8:00 ale to jest akurat prawda (w uk) maja dużo łatwiej niż w polsce, chodziłem do polskich szkół (czterech) i byłem prawie w każdej najgorszy z matmy, tutaj jestem od miesiaca I odrazu jestem jednym z najleprzych (btw chodzę do year 9 co jest jak klasa 8 podstawówki)
A przewidujesz może zrobienie odcinka o Anime Fullmetal Alchemist Brotherhood? Jak dla mnie to jest najlepszy serial Anime wszechczasów- który niestety też dostał beznadziejne adaptacje live-action.
@ninjakubikyt3588 całkiem spoko było również Anime slayers magiczni Wojownicy, które też swojego czasu było imitowane na rtl7. Ten serial to takie źródło beki, że można byłoby zrobić na jego podstawie całą serię. Równie ciekawym pomysłem byłoby też odcinek o serialu shin-chan, będący czymś w rodzaju johnnego Bravo w ciele pięciolatka.
Ten film dostał już ostro po dupie, nawet osoby odpowiedzialne za jego powstanie już oficjalnie przepraszały fanów 😛. Coś takiego mogłoby mieć sens, gdyby na siłę nie starano się wciskać bohaterów oryginalnej mangi w amerykańskie realia. Powinni wprowadzić zupełnie nowe postacie, które trafiają na legendę o smoczych kulach, dodać jakieś przygody przy ich poszukiwaniu. No i ten smoczek-jaszczurka mógłby bardziej przypominać smoka z mangi/anime...
