Nie próbuje mocno zmieniać i dośmieszać jak mcu, szanuje oryginalną fabułę z komiksów dodając własne elementy i ma faktycznie dobry scenariusz, animację i soundtrack
Ogólnie słyszałem że zespół który pracował nad tym filmem był mały i miał ograniczony budżet. A to dla tego że Sony nie wierzył w sukces tego filmu więc twórcy mieli wolną rękę chociażby w doborze muzyki młodzieżowej
To świadczy o tym że Sony jest o wiele lepszym studiem niż Disney. Popełniają błędy tak jak każde duże studio ale jak chcą to potrafią zrobić prawdziwe arcydzieło. Od dłuższego czasu trzymają duży poziom i nic nie wskazuje na to by planowali się zaniżyć w jakości. Wspomniani "Mitchellowie kontra Maszyny" to też ich film i widać że się starają.
Ostatnio powtórzyłem sobie ten cud animacji. Widzę że też masz o nim dobre zdanie 😊. Już czekam na "Spider-Man Poprzez Multiversum" świeżyki prosto z kina 😁👍
Kocham ten film i czekam tteraz kiedy druga część będzie w końcu w kinie. Serio się ciesze i jestem wdzięczna że zrobiłeś odcinek o tym filmię. Dziękuje.
Jedynkę kocham całym serduszkiem! Niedawno obejrzałem ponownie na Disney+ i nadal on jest cudowny! ❤Już nie mogę doczekać się drugiej części, którą zobaczę w IMAX-ie! 😎
Mam pytanie, zrecenzujesz " Nimonę"? Jest naprawde fajna, i jest na podstawie komiksu. Naprawdę potrafi być mocna w niektórych momentach, a na koniec... polecam, dziś obejrzałam z 3 razy, ale jestem ciekawa co masz do powiedzenia. Pozdrawiam
Ośmielę się nie godzić i jako wyjaśnienie wkleję po prostu mój komentarz. ,, Piszę przed oglądaniem i też mam nadzieję, że nikt mnie nie zje bo mi nie siadł wystarczająco mocno. Naprawdę lubię ten film ładne kolory i styl graficzny, a dynamika między Piterem i Moralesem jest fajna i ogólnie to dobry film, ale mam z nim też ogromne problemy (i nie chodzi o rap, rapu subiektywnie nie lubię i to trochę przeszkadzało) xD Pierwszy z nich to bohaterowie. Jako postacie nic nie wnoszą to po prostu paczka tych dobrych i tyle. Nikt poza Piterem nie jest tam kluczowy i zamiast 4 dodatkowych można było dać 1 lub 2 lepiej zarysowanych z lepszą dynamiką bo tak mamy jedną scenę gdzie na raz na Moralesa naskakują i w sumie było nie uzasadnione każdy z nich był gówniarzem i każdy z nich poza Piterem zapomniał jak to było? Tak samo Gwen nie jest jakoś dla fabuły kluczowa i powstała tylko dla rule34 naprawdę czym ona różni się od reszty oprócz ilością czasu na ekranie? Moim zdaniem ciekawsza była by dynamika jakby Gwen z jakiegoś powodu poniżała i nie wierzyła w Moralesa, a Piter go by bronił i jednym z ważniejszych punktów fabuły by było to uświadomienie Gwen, że w cale nie dawała dobrego przykładu. A jak zrobili to zbiorowo i średnio moim zdaniem no i jeszcze jak robot umarł i stali nad nim smutno. Ta postać miała jeden dialog i mam też być smutny? To samo tyczy się złoczyńców i tutaj Octavia jest taką zmarnowaną Gwen. Kolejna sprawa to Ojciec widzący brata i spidermana. Scena sugeruje konflikt, że będzie jakaś ciekawa dynamika, że jego syn to spiderman, a on go nienawidzi, a syn boi się przez to przyznać itd. To by pasowało i widać, że coś to mogło być po tej scenie, ale nie na koniec od tak mówi, że spiderman jest w pytę. Plus jego współlokator, ale to trochę usprawiedliwione bo wycieli wątek, ale ujawnienie się spidermana z dupy pozostało. I crem dela crem. Wujaszek. To mogło być dobre i szło w takim kierunku- sensowny konflikt choć nie wiem czy na sam finał nie było by lepsze, ale nie wiem. Chodzi o jego upamiętnienie. Koleś nie miał skrupułów by zabić dzieciaka powstrzymało go tylko to, że okazało się, że to Morales. Robił to najprawdopodobniej wcześniej i nie miał problemu, ale stary Moralesa widział w jakim stroju był i na pewno wie co jego alter ego odjebywało ma pewnie teczkę Prowlera xD I na koniec stawiają mural mordercy xD Ja tak zacząłem się śmiać jak to zobaczyłem xD Z czymś mi się to jeszcze skojarzyło, ale akurat o tym nie wspomnę. I jest więcej, ale nie pamiętam lub to by było czepianie się, ale jak mówiłem to nadal dobry film, który lubię, ale nie zachwyca mnie nic poza grafiką i Piter oraz Morales wszystko inne jest zrobione by wystarczyło moim zdaniem i poza tym wujasem to AŻ TAK NIE BOLI po prostu wydaje mi się, że nie wiele trzeba żeby mogło być lepiej. Zresztą potwierdza to moim zdaniem ilość na ten temat filmów na yt głównie dobre recenzje kiedy np kot w butach oprócz tego dostawał liczne analizy, rekonstrukcje czy nawet widziałem gdzieś przypisywanie szkół filozofii itd taka różnica dobry film vs bardzo dobry film. "
Dosłownie zrobiłem rewatch tego filmu wczoraj i szczerze ten film jest niemal że idealny imo ,jedyne rzeczy do jakich można by się przyczepić to ta scena z włosami która dość mrozi oraz do tego że postaci spider noira,porka, i tej baby było za mało
Chodzi o gre? Nienawidze marvela więc wole detroit become human co do gier od Sony Edit: a dobra chodzi o film nie ogladałem nie znam kompletnie nigdy nie widziałem w sumie za wiele prócz zdjęć z tego z memów.
oszz... kurwa. animacja w zwykłym universum była na nierealnym poziomie ale to... to co sie działo na ekranie w nowej części, ta zabawa kolorami i zmiany i bawienie się tymi kolorami to jest coś na absolutnie najwyższym poziomie
Jeśli mowa o filmach na których art style wpłynął Spider-Man to nie wolno zapominać o Pan Wilk i spółka. Szczególnie przypomina się scena ucieczki z więzienia.
No ale idąc logiką Spajdusia - Jeśli udziabie Cię radioaktywny Vampire Squid [Wampirnica/Wampirzyca Piekielna], to zamienisz się w wampira, syrenkę, syrenkę/ośmiornicę jak Urszula z Małej Syrenki [tej starej], czy wszystko na raz?
Zbrodnia: umieszczenie Hotelu Transylwania w kategorii wyjdzie Konsekwencja: wybaczenie Zbrodnia numer 2: umieszczenie Morbiusa w kategorii nie wyjdzie Konsekwencja: zsyłka do Kambodży (Choc nieironicznie obejrzałbym twoją jazdę po tym "dziele")
4:10 fun fact w jednym z komiksów Peter Parker z Ziemi 9591 został ugryziony przez radioaktywnego pająka i zamiast dostać moce zaraził się jakimś wirusem
Ci sami ludzie byli odpowiedzialni za "mitchellowie kontra maszyny". Ta animacja odstaję od spidermana scenariuszem ale jest tak samo dopieszczona pod względem animacji i slapsticku
A miał raz ktoś tak, że po oglądnięciu Spajdermena pomyślał, że jak ugryzie go pająk (nawet ten bardzo jadowity) to myślał, że się zamieni w Spajdermena?
1:50 Jeśli mówimy też o serialach, to serial o Zaplątanych. Chociaż też kiedy to było... 2:01 Akurat Raya była spoko, również fabularnie. Ale to był chyba ostatni dobry film Disneya na tą chwilę. 13:32 Może mniej MILF'owa, ale za to w oryginalnym dubbingu głos pod nią podkłada Pani Loczek z Magicznego Autobusu. Wychodzi na zero.
1.Niewiem czy specjalnie powiedziales że 2015 był 20 lat temu. 2.Ten spiderman wyszedł wcześniej niż Doctor Strange uniwersum obłędu wiec nie mogl zerżnąć ( chyba że Doctor strange od spidermana)
Miedzinsky! Oglądnąłeś śmieszną scenke po post creditsach? Jeśli tak to napisz jakie masz przemyślenia do tego, a jeśli nie to tu masz link: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-cv8aVMArKe4.html
ja naparwde nie rozumiem tej logiki w univerum suber bochaterów w mieście jest spokój nic się nie dzieje inagle jak ktos dostanie jakoms nadprzyrodzoną moc to nagle pojawia sie pełno nad przyrodoznych złoczyńcow
Witam wszechobecny tutaj lud. Jestem świerzo po seansie 2 i mam pewne zastrzeżenie co do dalszego poziomu fabularnego jak i ogólnego filmu, lecz animacja jak była dobra nadal taka pozostała więc nic tylko pójść i cieszyć się piękną kreską. Nie ukrywam że sam film zakończył się trochę inaczej niż bym się spodziewał, ale no cóż. Serdecznie polecam. Miłego dnia/nocy.
Zastanawia mnie pewna kwestia. Wszyscy Spider-manowie gliczowali po przybyciu z innego wymiaru co ostatecznie miało ich zabić. Teraz w identycznej sytuacji miała pojawić się rodzina Fiaska, która po przybyciu z innego wymiaru zagliczowała by się na jego oczach na śmierć. Doc Ock sama w pewnym monecie (Kradzież PC) wspomina o tym, że jeżeli pozostaną w ich wymiarze to ich ciała ulegną dezintegracji. Jednocześnie, nikt nie kwestionuje tej sytuacji pod względem zony i dziecka Fiska, których czeka identyczny los.
to na 2:29 jest nawiązaniem do najbardziej memowej bajki o spider manie gdzie głuwny bochater czyli spider man stotyka innych spider menów z innych światów
ja chce tylko powiedzieć że podczas komentarza o czarnym spidermanie i kradzieży komputera piłem herbatę ale była ciepła to dmuchałem i przez to że się zaśmiałem to mi się wylała więc inaczej mówiąc wisisz mi nowe spodnie :(