Kiedy spieszy Ci się rano do szkoły z jedną głupia słodka bułka a jakaś baba przed tobą nie zwazyła trzech reklamówek warzyw i czekasz aż poleci na sam koniec sklepu pół godziny ;-;
Tylko tacy polscy rumuni stoją i czekają za tym grosikiem żeby czasem nie zbiednieli. Tak samo nieraz widziałem typowych polaczków biedaczków, co było im szkoda 7 gr na reklamówkę i 7 rzeczy nieśli pod pachami, jak już miejsca nie wystarczyło po kieszeniach. Typowi Janusze.
50 gr to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że ktoś jest oszczędny i mu szkoda. ale u mnie w okolicy jednorazówki są po 7 gr i nie rozumiem jak ktoś kitra po kieszeniach masło, chleb i 2 cytryny.
juz widze jak 2000 razy pani poprosila cie o grosza. xD Musialbys codziennie przez ponad 5 lat miec taka akcje. A to moze zdarza sie raz na dwatygodnie
Sacheess rozumiem że wolisz chłopców? (komentarz czysto humorystyczny, zanim przeczytasz zapoznaj się z zasadami internetu gdyż każdy komentarz niewłaściwie zrozumiany zagraża życiu lub honorowi)
Pisze to pod każdym filmem... Bardzo bym chciała żeby znowu chłopaki sami grali damskie role, to był tak duży walor humorystyczny że bez tego to zupełnie nie to samo
Ja w sumie nie mialem problemu z kupnem prezerwatyw. Bardziej sie balem jak mama odchodzila od kasy, zeby wziac 'jeszcze jedna rzecz' :(. Pierwsze prezerwatywy lat 15 i jeszcze jakie bananowe po prosilem i jeszcze musiala mi dowalic czy nie jestem za mlody na 'takie rzeczy''. Powiedzialem: - nie. Wyszedlem. Hehe.
poza tym nie rozumiem zdziwienia ;-; robert jest wystarczająco przystojny by każda płeć sobie do niego waliła ;-; chyba się tego nie wstydzi, to było oczywiste
;_______; trauma? pls... ja usłyszałem kiedyś że jestem mięskiem... ;_; i chcieli mi w klubie w którym byłem z ciekawości robić gałę... ;_____; co wy wiecie o traumie...
ale tak serio, zdziwiłbym się gdyby robert był tym zdziwiony albo pierwszy raz się z tym spotkał... już już, nic nie piszę, niepotrzebnie jadłem tą czekoladę...
4:23 teraz jak też robię przy kasie... Tak to jest wnerwiajace ale za to nam płacą bo jeśli np. nie polecimy całego tego syfu tajemniczemu klientowi to dostajemy przez to po dupie...
Boze najgorzej jak jestem z kol i place banknotem i kasjerka sie pyta czy mam drobniej ja chce odpowiedziec ze nie mam a mam ale kol mowi ze mam i wtedy musze dac drobnie bozere
Śliczna blondynka na kasie była jedyną osobą, której umiejętności aktorskie przekraczają poziom przedszkolnego przedstawienia. Koszmar. Ale scenariusz fajny.