Ekwipunek Robiony Własnoręcznie - składana kuchenka turystyczna "wszystkopaląca" 

Ekwipunek Robiony Własnoręcznie, tego na kanale brakuje mi najbardziej, dlatego wciąż wracam do początków kanału i choć trza przyznać że kanał rozwinął się elegancko to takich odcinków jak ten brakuje mi najbardziej. Pozdro ;)

piękny dinozaur, szanuje w 2023 :)

Taka kuchenka z pewnością fajna rzecz, ale zamiast dawać 70 zł wolę postawić obok siebie dwa kamienie i na nich ustawić menażkę ;) Filmik jak zawsze super!

Szacunek za super pomysł i własnoręcznie wykonanie! Ale ten czas leci... Pana Marka to poznałem po głosie ;)

Dzięki za inspirację. Zaczęliśmy ostatnio (też wczoraj -- co za zbieg okoliczności) cykl o kuchenkach, docelowo chcemy też i tego typu kuchenkom się przyjrzeć.

Obiecałeś rysunek techniczny :)

Ja często też robię sobie te kuchenki sam . Z puszek po fasoli albo brzoskwiń ;) za darmo wręcz ... Wystarczy mieć puszkę i nóż ;)

Oglądam edc aktualne a tu taki powrót do przeszłości, ledwie poznałem....po głosie i ta broda jak młody groot 😉

Kurde... Panowie robicie konkretną robotę :D Świetny kanał i świetne pomysły. Oby tak dalej :)

Wasza seria ERW jest naprawdę spoko.Mimo nie ukrywanej skuteczności kuchenki od supera uważam że 70 dych za 5 kawałków blachy to ciut za dużo.

uważam że z takimi kuchenkami warto się pobawić żeby docenić zwykłe ognisko. Od paru lat eksperymentowałem z różnymi rodzajami kuchenek od pojemnika na sztućce z Ikei po kuchenki z rur wentylacyjnych. Kilka lat temu sprowadziłem ze Stanów kuchenkę Firebox bo jak każdy facet jestem gadżeciażem i lubię mieć :):):). Kosztowała kupę kasy w porównaniu do możliwości zakupu obecnie w Polsce rożnych dziwolągów ale też i jakość i możliwości Fireboxa są o niebo większe niż tych kuchenek. Niemniej po wielu próbach i targaniu ze sobą tego po lesie doszedłem do wniosku że jednak lepiej sprawdza się zwykłe ognisko. Raz że tym samym napędzane, dwa że trudniej zgasić podczas deszczu niż taką kuchenkę a także łatwiej palić mokrym drewnem z racji podsychania w żarze ognia. No i ognisko jest o cały kilogram lżejsze :):):) tzn nie zabiera miejsca w plecaku a raczej nie tyle miejsca ile wagi. Niemniej uważam że są miejsca gdzie takie kuchenki lepiej sprawdzają się niż ognisko. Często zabieram ze sobą na jakieś wypady gdzie nie muszę nosić bo jeździ w łódce albo siedzi w bagażniku. Używam jednak rzadko bo uważam że prawdziwego ogniska nic mi nie zastąpi

Jako kuchenkę wolę puszkę po brzoskwiniach z biedronki. W pustej puszce wycinam multitoolem dziury i mam kuchenke biedaka. Owszem zajmuje ona więcej miejsca bo jest nieskładana lecz waży mniej niż ta kupna kuchenka z blaszek. Według mnie zasadniczą wadą tej kuchenki z blaszek jest utrudnienie zimą. Bo gdy zgrabiałe od mrozu mogą być palce to mogą być poważne trudności w poskładaniu do kupy tych wszystkich blaszek. Poza tym cena 70 zł to jakiś żart. Gdzieś kiedyś widziałem kuchenkę tego typu tyle, że wszystkie poszczególne elementy były ze sobą połączone na zawiasach. Złożona była prostokątnym kilkuwarstwowym kawałkiem blaszek, zaś w ciągu kilku sekund rozkładała się dzięki zawiasowym łączeniom poszczególnych elementów. Nie pamiętam jej ceny ani producenta lecz byłaby godna polecenia i zakupu.

Dobra alternatywa, szczególnie przy szybkich obozach. Szczególnie, że w naszych lasach jest mało miejsc wyznaczonych na ognisko i obozowanie. Przynajmniej w mojej okolicy. Ja osobiście używam własnoręcznie zrobionej Wood gas stove. 3 kubki stalowe poszły na to. Koszt około 15 zł. Przy suchym drewnie nie zdąży się nawet zasypać kubka kawą, a woda w menażce się już się gotuje.

Dobrze „zrobione”😎

Kurde ja nie jestem zwolennikiem takich rzeczy. Na bank trzeba sporo czekać aż się ostudzi żeby ja ponownie zapakować. Nie mniej film spoko czekam na następne.

Najlepsza kuchenka to 3 kamienie znalezione w lesie - za darmo i nie trzeba nosić :)

pająk Ci chodzi po ramienia oj żeby nie kąsnoł :) pozdrawiam!

Oooo. Widzę że przez te 6 lat się rozwineliście. Pozdrawiam

Namawiałeś i namówiłeś... Mam i ja :D

Ej Marek już jest po czterdziestce, to już nie bushcraft, tylko survival 😂

ja też zbroiłem dwie płytki perforowane połączone dołem i górom czyli tylko 2 ścianki dużo miejsca na dokładanie drewna kuchenka wyższa i szerszy więc ognień większy ale jednocześnie grzanie i gotowanie tylko trochę gałęzi trzeba znaleźć - a przeciw wiatrowi parawanik sobie buduje więcej wchodzi

Podobną kuchenkę widziałem w latach 80 na Syberii i nazywali ją kopciuszek-bo palono w niej liśćmi suchymi i wszystkim co pod rękom. Kopciuszek nie był składany-to jego wada. Wasza kuchenka jest ok.ale cena za nią nie. Pozdrawiam Was Panowie za dobry kawałek roboty.

macie bardzo zgrany duet ;) idealnie uzupelniajacy sie hehe

Sprawdzcie sobie patent 3 śledzie od namiotu.Dużo lepsze moim zdaniem bo dokładamy z góry a nie przez otworek jak ucho igły. Gdy jest mokro,po ulewach trzeba dużo drewna i żaru by coś się paliło.Miałem tę kuchenkę z filmu na terenie bagiennym,po kilkudniowych deszczach- totalna porażka. Ugotowałem w końcu na ognisku trzymając kubek uchwytem.

14:05 to może od razu z blachy dziurkowanej ? tylko jesli zrobi sie z takiej blachy to w razie mocnego wiatru rozdmuchuje sie za mocno ogień .

Najlepsze kuchenki są selfmade. Sam zrobiłem sobie i nie narzekam. I jedna fajna rzecz jaką można uzyskać z płytek: denko ma dziurki, czyli lepszy przepływ powietrza przy rozpalaniu…

Daj się zuploadować do końca ;) Zaraz będzie HD - tylko jakoś ten jutub powolny jest i dopiero po chwili można odtworzyć w normalnej jakości - nie wiem czemu ;) Dzięki!

Chyba na tej grze leśnej zgubiliście kamerę, bo jakość dziś nie powala. Niemniej treścią nadrabiacie :D Pozdrawiam

Nie do końca jest niezawodna ,w górach Kaukazu nie znaleźliśmy ani patyczka na ognicho oczywiście mieliśmy taka kuchenkę, ale bez gazu ni rusz. Więc jest super ale mieć ją awaryjnie w plecaku.

Bardzo praktyczna, szkoda ze nie pokazał opakowania oryginału.Mam taką i noszę przypiętą do paska w pokrowcu.

hmm, do spania - hamak i tarp (by zaoszczędzić ok. 1kg w stosunku do namiotu) a do gotowania "kuchenka" ważąca prawie 1kg (pewnie można odchudzić do 0,5kg) zamiast małego ogniska, między czymkolwiek.. nie rozumiem ;p kuchenka + kartusz - mniej niż 0,5kg, a działa nawet wewnątrz namiotu w przypadku ulewy ... Pozdro 4All ;)

Fajna sprawa. Moim zdaniem wazny tu jest nie tylko sam fakt skonstruowania kuchenki ale fakt radzenia sobie w razie W. Wiekszosc ludzi jakby rozladowal sie telefon usiadla by na dupsku robiac wielkie oczy co teraz. Pozdrawiam zapalencow:-D

Gdyby trochę zaostrzyć krawędzie tej przedniej części, to po przymocowaniu do jakiegoś solidnego kawałka drewna otrzymamy topór.

Nie jastrząb, ino kruk. Faktycznie spore ptaszysko.

Można gdzieś rysuneczek projektu dostać? Szukałem ale coś nie mogę znaleźć ;

17:50 Hipnotyzer

Witam, chciałem się zapytać jak to u nas wygląda z rozpalaniem ogniska w lesie?

Co się wydarzyło z jakością filmu/kompresji? Mam HD ale film jest w poziome paseczki

Po 7 latach wyskoczyło na głownej ;D

Ciekawe jak by się sprawdził wasz śmieciak z pastylkami paliwowymi. Przetestujcie :>

Mam pytanie jak szerokie musi być naczynie żeby nie bylo na nią za małe?

Co grozi za palenie ogniska w lesie?

Kombinacje zawsze w cenie :) Superową też zmodyfikowałem, ale o elementy dodatkowe. facebook.com/media/set/?set=a.262609737269989.1073741830.257715191092777&type=1

zapraszam do świętokrzyskiego

Po zagotowaniu wody i wypaleniu ognia ile stygnie wasza kuchenka?

Miałem taką kuchenkę nie podoba mi się palenie patyczkami ...sam zrobiłem sobie z rury kominkowej średnica 20 cm wysokość 30 ... zupę ugotować w garnku 5 l żaden problem

Zajebiaszcza sprawa ta kuchenka i produkcyjniak i samoróbka - tylko Marku/Michu (nie wiem kto montuje) kilka uwag czysto montażowych 1. brak intro 2. głos Marka zbyt głośny jak jest blisko i zbyt cichy jak jest daleko, mixing dźwięku tak delikatnie poprawić dla wygody oglądania.

Spoks kuheka ale z puszki tanisza

70 zł za coś takiego... No bez jaj. Za 70 zł mam kuchenkę gazową już.

Wejdź na Y.Tube >Gabriel M. Apostol.-warto podpatrzeć

zaliczone,

jaką stronkę?! miało nie być zdrobnień!!!

4 kamienie nie lepiej? Nie pisz tylko że nie wszędzie są.

Wasza kuchenka chciałoby się powiedzieć "super", ale jest lepsza od supera :) Nie bardzo natomiast widzę sensu noszenia dodatkowej wagi, skoro menażkę równie dobrze można postawić na dwóch kołkach/kamieniach.

Edward​

Nie wiem czemu, ale dla mnie brzmisz jak Walaszek xD

Ta kuchenka to właściwe kopia 4 Heat.

Jak dla mnie bezsens, bo trzeba co chwile dokładać drewna itd

Film jest fajny, ale lepiej nie palić ognia w młodniku. Nie wiem czy to nie jest nawet prawnie zabronione, o ile jednak w łażeniu po młodniku nie ma nic złego, to palenie ognia w młodniku jest po prostu głupie

erw

" (...) powycinać pijanorombowe rzeczy" (...) Pijano-rombowe. Fajne. Żeby była jasność - to nie jest hejt. Brawa za próbę stworzenia czegoś własnego za małe pieniądze. ALE: 1. Twoja kuchenka jest 2 x cięższa. Niepotrzebnie. 2. Twoja kuchenka jest z grubszej blachy (2 mm?). Niepotrzebnie. 3. Twoja kuchenka ma o jeden element więcej (6 elementów). Niepotrzebnie. 4. Na filmie wodę w menażce zagotowaliście na kuchence konkurencji. Dlaczego? Bo na Twojej 5-kątnej kuchence nie da się stabilnie ustawić menażki lub kubka? Wnioski: Więcej rombowości (i logicznego myślenia). A na pewno mniej tego, no... "pijano" :-D

Nudny jesteś

17:50 Hipnotyzer

17:50 Hipnotyzer

17:50 Hipnotyzer

17:50 Hipnotyzer

17:50 Hipnotyzer