Enemy Front to kolejna z długiej linii gównianych strzelanek masowo wysrywanych przez CI Games. Niech Zeus ma w opiece każdego kto postanowi ograć je wszystkie!
Jestem właśnie po przejściu całej gry i uważam że jest ona bardzo dobra! Były pewne bugi aczkolwiek było ich mało. Większość błędów, które przedstawiłeś nie miały u mnie miejsca. Co prawda nie jest ona zrobiona do perfekcji lecz dla mnie to przyjemna gierka.
Ta gra nie jest aż tak zła ja bym jej nie nazwał Crapem grałem na konsoli i dobrze się przy niej bawiłem ani chwili mnie nie nudziła ale to może dla tego że nie mam za dużych wymagań co do gier gdybym je miał to jest duża szansa ze bym uważał tak samo jak w tej recenzj .
Ok wymienię więc udane gry CI games: 1 - Sniper Ghost Warrior 2 2- Lords of the Fallen (zrobili go w kooperacji z inną firmą) 3- Dajmy na to, że Two Worlds 2 mimo morza wad, bo bawiłem się nawet nawet tą chwilę którą przy niej spędziłem.... A ile gier wydali przez te lata? Oni robią masówkę i lecą za tym co popularne. Byle szybko, byle tanio, byle wpadło coś od kogoś kto kupi przez przypadek albo zobaczy, że screen shot jest podobny do jego ulubionej popularnej gry.
Każda gra ma tylko jeden plik .cfg najczęściej w głównym folderze. Nie pamiętam jak dokładnie nazywała się ta wartość, ale pewnie coś w stylu "maxrefreshrate/maxframerate" będzie 25 albo 35 z tego co pamiętam, zmień na 60 (chyba, że masz monitor który pozwoli na więcej).
Czy ja wiem? Grałem na X360 i wszystko hulało super, błędów nie zauważyłem. A co do fabuły - cóż to tylko strzelanka i to nie AAA. Ja się dobrze bawiłem :)
A ja akurat dosłownie uwielbiam Enemy Fronta. Co prawda fabuła jest rzygowa i aktywnie psuje zabawę, a etapy w polsce są czasami mocno zbugowane, i w zdecydowanej większości jakościwo odstają, ale lwia część gry skupiona na długich otwartych misjach bawi mnie w cholerę. Stylistyka nawiązująca troche do dioram, świetnie zaprojektowane lokacje (jedna z niewielu gier które uczyniły francuski setting ciekawym, zaraz obok MoH Underground), działająca nieźle mechanika skradania, fajne strzelanie i troche op ale spoko snajpienie. Podoba mi się level design i swoboda rozgrywki. Bugi irytują i większość etapów w polsce robie byle przejść, ale pozostałe lubie powtarzać, wypróbowując inne taktyki. Może kluczem do zabawy jest nie spodziewanie się crapa, podobnie jak wielu nowych graczy spodziewa się zawodu i archaizmów grając w starsze gry, co skutkuje tym że widzą nieproporcjonalnie dużo archaizmów i błędów. Osobiście od Sniper Ghost Warrior naprawdę lubię Ci Games (może poza fatalnym SGW2 i takim sobie Alien Rage'em), i o ile pierwszy SGW był po prostu dobrym średniakiem, tak Enemy Front realnie mi się spodobał, a SGW3 i Contracts spokojnie najleżą do moich ulubionych przedstawicieli gatunku, szczególnie tej nie skupionej na retro-doomowym feelingu. Także ja tam naprawdę lubię :p
Otóż to. Wielcy amerykanie vs cienkie lojtasy z reszty świata. Nie ma poważnych, interesujących gier, gdzie w centrum nie powiewałaby flaga z gwiazdami i pasami. Okej, amerykanie mieli jakiś tam rodzaj zaangażowania w II wojnie światowej, ale do cholery!, takie państwa, jak Estonia, Wielka Brytania, Łotysze czy Rosja miała większy wpływ na to, co dzieje się na frontach i za kulisami. Przykre, ale błogosławmy Amerykę, bo tacy są zajebiści XD
W ten sposób tak, ale prosto i tanio mogła być znacznie lepsza - wystarczyło nie spartolić tak ważnego tematu. Ja nie miałbym nic przeciwko kiepskiej grafice i niezbyt udanemu strzelaniu, gdyby to jedno było na miejscu.
W połowie się z tobą zgodzę. Enemy front nie jest dobry, najwyżej przeciętny/średni (zagraj w Uprising 44 - tylko na własną odpowiedzialność),, a odrobinę lepsza inteligencja występuje w wielu lepszych FPS np: Call of Duty II, Modern Warfer. Po za tym ten tytuł i tak jest nieporównywalnie lepszy od Ardennes Offensive. Tylko proszę mnie nie linczować za wyrażenie własnej skromniej opinii.
Ja ogrywałem wszystkie gry od CI GAMES/City interactive i nwm może się przyzwyczaiłem do ich poziomu jakości ale mimo wszystko moim zdaniem Enemy Front jest dużo lepsze niż takie np. Call Of Duty WW2 i ja bym tej grze mimo wszystko dał 8/10 bo gra jest mimo tych błędów itp świetna. I nie zgadzam się z tobą Mocny Browarek. Gre warto zakupić ograć i się cieszyć nie ważne że ma glitche czy błędy, grafika też jest dobra, ok to nie jest jakaś dojebana grafa ale no kurwa nawet sam prezes CI GAMES przyznał ze ta gra to nie był ich jakiś wielki pryjorytet na tamte czasy. PS. Ja mam w Enemy Front coś koło 30h i dalej bawię się zajebiscie grając w ten tytuł.
Medal od Honor 1 jest mniej sztywny i milion razy ciekawszy :S Widocznie masz dużą tolerancję do gier kiepskich/średnich... czego naturalnie nikt nie a prawa krytykować - sam mam kilka podobnych crap tytułów które bardzo lubię, a wręcz uwielbiam. Po prostu nigdy nie zapominam, że te gry nie są dobre - zwyczajnie ja się dobrze bawię i lubię ich żałosny poziom wykonania, jest dla mnie częścią frajdy.
Mówiłem tak... to było właśnie po ograniu pierwszego poziomu na xklocu u kolegi i byciu oczarowanym tą grą. Tak się kończy komentowanie gry której się nie ograło od A do Z :D
Dla mnie, to gra tak trochę powyżej średniej. Fajnie się grało i w sumie tyle. Może bym bardziej narzekał, gdyby nie to, że za grę dałem 10zł w pakiecie z paroma crapami ("SHOOTERY WSZECHCZASÓW" kto to kuźwa nazywał?).
Pamiętam jak kupiłem Terrorist takedown za gówniaka w kiosku jak było nowe... kosztowało mnie chyba 9.99. Tak właśnie CI powinno sprzedawać pozostałe swoje gry.
Podczas walki wersja xklockowa też nie spadała do 20 FPS? Z tego co wiem Cryengine działa różnie na obu konsolach, np Crysis 1 i 2 na Xklocku działają w 30 fps, ale podczas walki spadają do 20 i niżej, a na PS3 cały czas działają w 24-25 FPS niezależnie czy walczysz, czy też nie. Ten silnik wymaga mocniejszego procka niż GPU.
@@MocnyBrowarek Oczywiście! Nie było moim zamiarem krytykowanie Twojej recenzji. Tak tylko chciałem dorzucić swoje trzy grosze. Z wielką sympatią do Twojej osoby i z szacunkiem do Twojej pracy :)
@@yasioo Wiem, nawet o tym nie pomyślałem. Chciałem zwrócić uwagę na to, że ostateczna ocena zawsze jest ściśle subiektywna. Są znacznie gorsze FPSy od Enemy Front które lubię, ale nigdy nie nazwę nawet "ok popierdółką", a są takie które oceniam na "bardzo dobre", jednak grać w nie nie będę bo się nudzę.
Ja ogralem prawie wszystkie, mortyr - wszystkie czesci, terrorist takedown, sas - Secure tomorrow, Code of honor - wszystkie części. Royal commando i wiele wiele innych i żyje i mam sie dobrze 😋, ale fakt faktem poznałem trudy żołdaka 😁 ale enemy front to KUPA .XD
Przy tym co grałeś to nie jest kupa a grałeś w same ich największe gówna. Jest znośna tak samo lords of the fallen i udany ghost warriors. I co ty wiesz o tych dovrych grach CI games. Grałeś w syf i oceniasz przez pryzmat syfu. Ja grałem i w nowsze ich produkcje i to ha wypadam dzbanie rzetelniej niż ty . 😂😂😂😂
A tam narzekasz, krytykujesz i obrzucasz tę grę łajnem, ale przynajmniej nie posiada czarnych Niemców, kobiet z protezami i ma zaimplementowaną swastykę. Szach-mat 😌
Recenzja nie polega na ciągłym wychwalaniu, ale też krytykowaniu jeśli jest co. Wydaje mi się, że wymieniłem wszystkie za i przeciw tej gry. To, że jest coś gorszego nie powinno oznaczać, że można znosić gówno tylko dlatego, że mniej śmierdzi.
Ja nie mam zamiaru wąchać Battlefielda bo nie kupuje gier od EA ;) Poza tym wolałbym dobrą grę nawet jeśli nie jest zgodna z realiami, niż gówno które jest trochę zgodne z realiami.
carni w grach cod sa nabywcami to ich tam wpakowali.. a i gra ma zasieg wiekszy, w teym pokracznym potworku wpakowano powstanca amerykanca .. bo ktos po,yslal z esie lepiej spzreda.. ten sam mechanizm lecz wykonanie z nad wisly..
Smutne jest to, że to niestety prawdopodobnie najlepsza gra o powstaniu warszawskim. Swoją drogą szanuję znajomość historii. Sądząc po twoich wypowiedziach w starszych filmach spodziewałem się, że masz inne poglądy. A tu niespodzianka
Własna historia to minimum które każdy powinien znać :) Chociaż i tak nie jestem zadowolony z własnego zasobu wiedzy w tym temacie, temu też chociaż bardzo chętnie słucham osoby takie jak kasztelan zamku Chojnik - polecam.
m ale zastanowmy sie czy powstanie warszawsie wogle nadaje sie na temat gry? lazenie po piwnicach i czolganie sie w kanalach , pzrenoszenie jakis tam informacji i paru nabojow .. bo tak to wygladalo! albo robienie matury czy zaliczanie semestru w piwnicach i to za zaslugi wlasnie pzrenoszenia ulotek itd.. potem w komunie mielismy cala mase wyksztalconych idiotow za zaslugi...no dochodzi jeszcze temat wysadzania pociagow niemieckich , kotre szly na rosje a my je wysadzalismy tu u siebie i robilismy syf.. tzreba bylo to taktycznie puscic na ruskich niech sie niemeic z ruskiem meczy!ta gra jest gownem jak wiekszosc decyzji wojownikow z czasow 2 wojny , na koniec tej gry zabralko jescze licznika ze za jednego zabitego niemca zabito stu polakow itd!
Ktoś tu nie próbował snajperskiej infiltracji(strzelasz dokładnie,co najmniej czerwone kółko na głowie jeśli nie special,zabijasz w taki sposób żeby nie wszcząć alarmu,czasem są okazje na speed run z nożem,plusem jest to że nie ma ani razu tego idioty Bora Komorowskiego,W tych czasach nie powinno się pokazywać tej gry dzieciom,To jest gra dorosłych by upamiętnić odwagę tamtych żołnierzy,by ludzie poczytali o dawnych cnotach.
Ale podziwiam, że kiedy chce się wytknąć jakąś niezgodność/błąd lub się wyzłośliwić to każdy ma tak świetną pamięć ;) tak myślałem, że będą osoby które mi to przypomną. Temu też podkreśliłem w materiale, że lata temu ograłem początek gry którym byłem zachwycony... ale widocznie, jeśli można się trochę po wyzłośliwiać i wytknąć ewentualny błąd to nie słucha się takich rzeczy :D
Z mojej strony bardziej mały dowcip/mała złośliwość aniżeli jakaś próba wytknięcia jakiejś wybitnej niezgodności. Po prostu idealnie się zgrała z oglądaniem twoich starych materiałów. Pamiętaj Browar, ze tylko Krowa nigdy nie zmienia zdania, bo tylko krowy są na tyle głupie, żeby uparcie trzymać się raz wypowiedzianego zdania po kres dni. Mi też się podobały kiedyś pewne rzeczy, a dzisiaj widzę, że są słabe albo wstyd się do nich przyznać. Ale ogólnie materiał był naprawdę dobry, ale po tobie ciężko spodziewać się czegoś mniej. Trzymasz poziom i oby tak dalej.
Grając w tę grę przypomniały mi się gierki kupowane w kioskach. Jakby to studio miało niski budżet to bym zrozumiał, ale to co wypuścili lepiej żeby nie powstało. PS. Jak chcesz ograć stare i dobre gry o tematyce drugiej wojny światowej polecam serię Brothers in Arms.
Niemal każdy kogo oglądałem uznał tą grę za kiepską to po pierwsze. Po drugie moje zdanie jest takie, że ta gra jest kiepska, wymieniłem tego powody i podparłem gameplayem. To, że masz inne zdanie nie czyni z recenzji złej, ale to już wymaga logiki. Niestety zdanie "jako jedyny uznałeś tą grę za crap na yt"[, temu też jesteś głupi] wskazuje na jej brak.
nie wiem kogo ty ogladałes,ale nikt co nagrywał serie o słabych grach nie recenzował tej gry wiec tak słaba nie jest a gameplay moze wygladac u kazdego innaczej w zaleznosci od tego na czym grał a uwierz mi ze nie grałem 60 fpsach
Każdy zagraniczny kanał jaki oglądam (a oglądam głównie zagraniczne) naśmiewa się z tego znacznie bardziej srogo niż ja. Ja znalazłem w tej grze wiele pozytywów w porównaniu do takiego np gggmana który zrobił maraton ostatnio recenzując wszystkie gry CI Games i należy mu się za to medal bo ja bym nie dał rady :D Ponadto jakbyś uważnie słuchał nie nazwałem tej gry gównem, bo znalazłem nieco pozytywów.
O co chodzi wszystkim nagle z tą swastyką? Też nie lubię cenzury, ale wolałbym dobrą ocenzurowaną grę od gównianej pozbawionej jej. Poza tym pierwszy Battlefield - 1942 też jej nie miał, a każdy go lubi.
Aaa nie zgadam się trochę z recenzją, grałem na premierę i nie miałem żadnych problemów z płynnością i nawet przyjemnie się grało. Nie jest to genialna gra ale dobry średniak. 6-7/10
Pragnę zauważyć że w dzisiejszych czasach gra 5/10 to crap. 6-7 to według mnie średniak. NRGeek w którymś materiale mówił że w gry poniżej 8-7 ludzi nie grają bo jest utarty szlak że taka gra nic nie oferuje.
W dupie mam to co jest według dzisiejszych czasów. To wszystko jest winą IGN i jemu podobnych którzy by nie podpaść producentom każdej grze dla świętego spokoju dają 8/10. Ja po pierwsze nie traktuje swoich widzów jak idiotów temu nie wprowadzam systemu ocen, po drugie jeśli już coś miałbym oceniać cyferkami to według logiki, czyli 5/10 to średniak. Tym jest właśnie EF.
Tłumaczenie "są gorsze gry" nie jest dobre :D to, że coś jest gorszego nie oznacza, że można wydać złą,a le nie aż tak złą grę. Tak samo fanboje blizzarda bronią swoją ukochaną korpo "wszyscy dymają graczy na mikro transakcje i wprowadzają hazard do swoich gier multiplayer, więc ich obecność w Overwatch nie jest zła!".
@@konradk3845 Przepraszam, ale w którym miejscu kogoś wyzywam? Mogę prosić o dokładny cytat? Rozumiem, że "wyzywam" też wszystkie inne osoby pod filmem które wyraziły odmienne niż ja zdanie, a którym przyznaje rację? Proszę również o wzór obliczenia według którego gnoje "każdą grę". Bo według mnie poniżej 5% (na oko) trochę dziwne "każda". Rozumiem, że z maturą z matmy wszystko ok? Pytam szczerze, bo ja tam jej nie mam (załapałem się) więc mogę się nie znać na procentach. Poza tym to trochę dziwne oskarżenia, zwłaszcza odnośnie kiepskich "recenzji" - od kogoś kto ogląda każdy mój film, jedynie po to by mnie hejtować i okazjonalnie wyzywać ;) to się chyba jakoś nazywało... Hmm
Dla mnie Enemy front jest po prostu przeciętną grą lecz tak prawdzie mówiąc źle mi się w nią nie grało. (Wiadomo ma bardzo dużo boloczęk jednak ma pierwiastki grywalności)
Dałem 12.50 na PS3 i szczerze żałuję. Nie mogłem jej przejść, bo koleś nie chciał wejść do kolejki górskiej, co zablokowało postęp (za co ślicznie mu dziękuję, bo ledwo co wytrzymałem do tego momentu). Gra jest naprawdę słaba, ale nauczyła mnie, że życie jest za krótkie na średniaki od CI i innych beznadziejnych firm. Polecam, jeśli ktoś ma kłopoty z gospodarowaniem czasu. Miło chociaż, że recenzja jest świetna, w przeciwieństwie do gry :)
@@heter4264 Enemy front nie jest złą grą dla mnie to średniak który jest przyjemny uprysing 44 to zła gra a Enemy front jest ok Da się grać ale nie jest to nic specjalnego po za realiami
Beka z tych ludzi w komentarzach. Recenzja jak najbardziej dobra. Zasrani *patrioci* zachwalą wszystko co *polskie*. Można im nasrać na talerz i powiedzą że smaczne, o ile gówno wyszło z odbytu polaka. Kupiłem Enemy Front na promocji na steamie tylko po to żeby nabić sobie punkty podczas wyprzedaży steam. Mam w grze 81 minut i dalej nie mogę, jedne co mogę w tej grze pochwalić to grafikę o ile nie liczymy błędów.
Elo Mocny Harnasiu. Oglądam Twoje filmy od zarania dziejów i przyznam, że z czasem walisz mniej czystego hejtu, a więcej konstruktywnej krytyki, co bardzo mi się podoba. Bardzo fajny materiał, popieram Twoje zdanie. Motyw amerykańca z dupy ratującego Polskę jest równie bez sensu jak ananas w pizzy. Pozdrawiam serdecznie
Nigdy nie walę czystego hejt. Wiem, że w internecie każda krytyka to hejt, a wszystko musi być albo 9/10, albo do dupy, ale jednak. Śekt tkwi w tym, czy oglądający zada sobie trud by zrozumieć co mówię ;)
Znam definicję. Hejt oznacza niekonstruktywną krytykę i niestety we wcześniejszych materiałach można było się z tym spotkać. Nie był to atak w Twoją stronę, tylko spostrzeżenie progresu. Wiem, że w internecie ciężko suchy tekst nie do końca jasno da się zinterpretować. Tak czy inaczej czekam na materiał o jedynym słusznym chińskim RPG Suikodenie 2 :D Poza tym przewidujesz może nakręcisz coś o Syphon Filter oraz Tenchu? Moim zdaniem to strasznie niedoceniane serie w Polsce
Te serie są w planach, Suikodena zacznę dopiero jak skompletuje. Poza tym, serio ja się nie bawię w hejt i zawsze mam bekę jak się mnie o to posądza. Do dzisiaj otrzymuje komentarze z życzeniami śmierci na raka pod recenzją god of war 2018 :D bo kurwa gra która ma fabułę cienką jak papier, 3 bossów przez całą grę i kurwa tony grindu jest arcydziełem według mainstreamu... Podobnie pod Alien Rage - najgorszym FPSie w jakiego grałem.
" życzeniami śmierci na raka" Ja jebe... serio? Wydaje mi się, że to ludzie którzy zbyt personalnie odbierają jakiś produkt. Rozumiem jakby jakiś programista z Santa Monica postawił Ci kloca na wycieraczce, bo coś tam w turbopascalu przy tej grze naklikał, ale jak jakiś janusz z podlasia się burzy tylko o to, że ktoś mu obraził grę, którą on sam lubi to już jest to dla mnie czymś z pogranicza zaburzeń psychicznych :D Sam myślałem o stworzeniu kanału na YT, ale jak mam dostawać groźby za wykonywanie swojego hobby to troche mi się odechciewa :D
I to nie jest nawet tak, ze przecież ja po tej grze jadę, bo co chwile podkreślam, że jest dobra, to tamo mi się podoba, alee.... Co do kanału YT po prostu trzeba mieć tą świadomość, że znajdą się osoby które będą po tobie regularnie jechać jak po szmacie niezależnie od tego co zrobisz/powiesz oraz będziesz "walczył" z trollami. Pod jednym moim filmem z rozkminatorem pojawiło się np 50 łapek w dół - ktoś bota zapodał by to zrobić, bo YT później je wycofał wszystkie. Kiedyś organizowałem głosowania na comiesięczną recenzje to zaraz pojawiły się trolle które potworzyły po kilkadziesiąt multikont i zamiast liczyć głosy kasowałem spam. Im większy kanał tym gorzej, z drugiej strony zwłaszcza na początku dostawałem regularne wiadomości bym dał sobie spokój, skasował kanał etc bo jestem do dupy i nikt nie chce oglądać grubasa ze starymi gierkami :D
Widzę tu sekcję komentarzy i wiele osób broni tego crapa. Dla mnie jest to jedna z gorszych gier od współczesnego CI Games. Najlepiej jest pograć w coś co najmniej solidnego niż bronić takie crapy i argumentując "to nie jest aż tak złe", "to średniak". A co do recenzji, zgadzam się z nią jak najbardziej, a tę grę wyjebać do płatków śniadaniowych ;D.
Zamysł był dobry ,ale nielogicznosci i nieścisłości, no niestety CI spieprzylo kompletnie świetny temat,nie poruszony jeszcze w grach,a tak strzelaneczka i kupa patosu .Wybaczcie ,ale w to się nie da grać!!!