Nie mam nic przeciwko, żeby na kanale pojawiały się materiały nie tylko z ciekawych, nietypowych usterek, ale i z tych prostych, banalnych. 😉 Byle częściej! 😁 Pozdrawiam.
Już się bałem, że przestałeś nagrywać. Nigdy nie będę pracować na kolei ale Twoje filmiki mają w sobie coś, że człowiek z kompletnie innej branży z przyjemnoscią je ogląda. Jeśli się da, wrzucaj częściej, choćby zwykłe, pospolite awarie.
Super że mamy podobne odczucia z wiadomości od maszynisty tego że od razu obstawiłem nastawnik i że to duży programator od pralki. Skoro myślę jak taki fachura ;D Ja nie narzekam na ciekawostki, pooglądał bym więcej zwykłych przypadków z komentarzem.
Kolejna usterka, która do diagnozy wymagała po prostu poszarpania i pomacania. Bez tego można by mierzyć, sprawdzać, testować... i tak do znoju. Wystarczy poszarpać i bingo! Świetny materiał.
dobrze widzieć jakiś nowy materiał od ciebie, wszelkie filmiki obejrzałem pare razy i brakowało tu twojego profesjonalnego i łatwego w zrozumieniu słowotoku wypełniającego czasem coš co jest nie zrozumiałe :D
Tylko co się stało z nakrętką? Na materiale jej nie widać a jeżeli jest to dlaczego się poluzowała? Na dolnej chyba widziałem zabezpieczenie przed odkręceniem :) Bardzo ciekawy materiał i usterka - więcej i częściej poproszę bo myślałem że kanał odszedł w zapomnienie.
A ja mam pytanie - jaki wpływ na elektrykę (czy jakikolwiek poza po prostu brakiem pozycji) ma niepełne załaczanie/rozłaczanie zestawów styczników przy krzywkach? No bo przy założeniu że krzywki się ruszają, można przyjąć że będą załączały obwody losowo - część załączy, część nie, a część pewnie nie w tym momencie co potrzeba (mimo, że względem siebie się nie ruszają, to w pionach już te krzywki raz coś załączą, raz nie). Czy zatem taka usterka może poważniej namieszać w elektryce układu sterowania albo nawet zasilania silników trakcyjnych?
Wchodzę na kanał sprawdzić czy jest nowy film i widzę "dodany 10h temu" :). Mam pytanie odnośnie przebiegu wagonu pasażerskiego czy jego przebieg jest ustalany do jakiejś granicy, a jeśli nie to czy rewident po sprawdzeniu podwozia i stwierdzeniu zużycia elementów zgłasza nieprawidłowości to co potem dzieje się z takim wagonem? Czy jest wymieniane całe podwozie lub wagon idzie do kasacji?
Wagony pasażerskie, jak i każdy inny pojazd kolejowy w Polsce, mają ustalone pięć poziomów utrzymania. Oznaczone są one od P1 do P5, gdzie P1 to czynności skrajnie codzienne (lub co parę dni), a P5 odbywa się co parędziesiąt lat - przy czym z reguły każdy poziom (poza P1, zależy od taboru) ma wyznaczony termin na zasadzie "po upływie x czasu lub przejechaniu x km, co nastąpi pierwsze". Piąty poziom utrzymania zakłada wymianę podzespołów gdzie jest to potrzebne, natomiast jeśli wagon jest naruszony strukturalnie, to przywrócenie go do normy może przynieść tylko więcej problemów niż pożytku - takie wagony się najczęściej kanibalizuje i kasuje.
@@tmechatronik Bogaty Człowieku 750,00 zł w zaokrągleniu w górę GRATULUJĘ ! Buuuuuuu a tak miało być pięknie nie kupię sobie teraz tak jak kupiłem latarkę Olajta przy kontroli podwozia lokomotywy przed przystąpieniem do użytkowania. 😭😥
Wieloletnia eksploatacja. Te elementy są tak toporne, że mało kto zwraca na nie uwagę sądząc, że są niezniszczalne i bezawaryjne. Ale 30-40 lat eksploatacji robi swoje.