FALLOUT (serial) i FALLOUT (London) - GnM Plus  

Sztos! Jedna z najlepszych ekranizacji gier.

Całkiem dobry bo obejrzałem w jeden weekend ale gorszy niż wasz ostatni odcinek z wejściem Pawła ;). Super że serial zrobił Amazon a nie NF.

Dobrze, ale bez szału. Główne postacie ciekawe, ale raczej wiadomo, dokąd wszyscy zmierzają charakterologicznie. Goggins top, bez zaskoczenia, ale najciekawszy dla mnie jest wątek Maximusa, kończy się też w bardzo intrygującym miejscu. Plot twisty na końcu takie średnie, ale przynajmniej działają dramatycznie. Trochę mnie męczyła ta zabawna muzyka w każdej scenie walki, raz czy drugi spoko, ale za dużo. Niepotrzebny wątek miłosny. No i ten latający pancerz, scena z nim z 2 odcinka to najgorsza w tym sezonie. Były świetne momenty, ale to za mało, żeby cały serial uznać za taki. Niestety to bardziej Fallout Bugthesdy niż Black Isle. Generalnie jest dobrze, nawet bardzo, ale zbyt schematycznie, jest miejsce na rozwój w kolejnych sezonach. Amazon robi najlepsze seriale, może tylko HBO jeszcze robi równie dobre, więc z niecierpliwością czekam na więcej.

Lepszy od TLoU i delikatnie mówiąc miażdży netflixowego witchera i to pseudo halo od paramountu.

Serial Fallout jest przykładem jak się powinno robić "adaptacje" gier video - jak dla mnie 9/10 - w przeciwieństwie do "ekranizacji" cutscenek z gry jakim był serial The Last of Us - 6/10. Pozdrawiam.