Ja po 2k godzin pierwszą linkę zajechałem. Teraz dopiero drugą męcze. Ciągnik z ładowaczem przy bydle mlecznym. Wg mnie podstawa to smarowanie nie olejem ani tawotem bo przy ujemnej temperaturze jeszcze ciężej chodzi. ja smaruje suchym smarem w spraju albo olejem z teflonem też w spraju. Nie lepi się do niego kurz a do ojelu tak. NIE SMARUJ GĘSTYM OLEJEM. Wyrzuć tą trytytkę, linkę puść jak największym łukiem, beż ostrych łuków ani załamań. Linka z pancerzem delikatnie rusza się na boki przy wysprzęglaniu, daj jej trochę wolności:) Pozdrawiam. Fajny film.
Z tym polskim to sama prawda. W moim 3512 jest kabina Koja Smolniki tzw Agro. Kabina porządnie pospawana, siłowniki przy drzwiach , szyberdach, roleta przeciwsłoneczna, tapicerka na błotnikach i dachu, kabina oddzielona od zewnętrznych blotników , siodełka dla pasażerów na dwóch błotnikach, ogrzewanie, kabina na poduszkach gumowych, szafka na akusa pod kabiną ... A tu brak płaskiej podłogi 🙃 w 98 kuźwa roku kabina bez płaskiej zabudowanej podłogi tylko dorobili zamiast oryginalnych pomostów z bez kabinowców pomosty dedykowane do ich kabin, ale mocowane do korpusu i efekt jest taki że pomiędzy pomostem przy korpusie, pomostem od kabiny jest 2 cm szczelina i na to rzucona gumowa wykładzina która od spodu podklejoną była tym samym materiałem co obite są błotniki, chyba to miało być jakieś wygłuszenie ale coś im w tej Koji nie pykło bo i tak plastikowe zabudowy pod deską rozdzielczą mają po 1 cm szczeliny od podłogi 🙃 a ta tapicerka co jest pod gumą ciągnęła tylko wilgoć i robiła korozję. To już jakoś ruski T25 miał szczelna kabinę z płaską podłogą oddzielona całkiem od korpusu. I najlepsze że koja dalej klepie te kabiny bez podłogi, ale za to teraz mają plastikowe błotniki i dach z zabudową do radia 😅. Jakoś do New Holland Bis i Farmtraca potrafili zrobić kabinę na standardy zachodu.
Do linki polecam smar w spreju. Kiedyś jak miałem farmera to też pamietam był problem z wysprzeglaniem a jeśli się nie myle to podobne ciągniki były. Końcówka rozwala Pozdrawiam
Ja posiadam farmtraca 665, 4x4, z turem. Ciągnik posiadam 12 lat, ma 4700mth i mam w nim pierwsze sprzęgło i pierwsza linka. Jedyne awarie to przrdmuchał uszczelkę pod głowicą (około 3900mth), padł rozrusznik (około 4100mth) i któryś raz z rzędu pękła sprężyna naciągająca pedał sprzęgła. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony.
Nie jestem specjalistą, ale nie myślałeś, może, żeby zainwestować i zamówić takie linki w warsztatach, czy firmach, które często tylko tym się zajmują? Nie chodzi mi tu o brak części do farmtraca, bo te są, ale o jakość. Z doświadczenia wiem, że oni (pewnie nie wszyscy) używają najlepszych materiałów i takie linki służą później latami. Linka może być wykonana z bardziej sprężystej stali, z cieńszych włosów itp itd. Niby szybko się wymienia, ale jak jesteś w polu i zrąbie się w trakcie pracy, to już kawał dnia stracony, albo jak zagrozi czyjemuś zdrowiu lub życiu? Ja bym szukał takiego rozwiązania, droższe, ale solidniejsze.
Zgadzam się z Tobą. Za ten wymysł powinni dawać dożywocie geniuszowi montującemu takie ustrojstwo. W tym chociaż widzę linka na wierzchu jest. Spróbuj wymienić w New Holland TD...
Ni ma to jak zetor, wysprzęglik i lala 😁 Gdyby w farmtracu było było miejsce to bym nawet głupi drut dał zamiast tej linki i na pewno by chodziło dłużej
Zetor Major 80 ma tak samo, nawet ta sama linka i te same zamocowania. Na 2000 mtg poszło u mnie już 17 linek. Ciągnik przerzuca rocznie około 1200 ton ładowaczem cały cza na połsprzęgle więc nie ma się co dziwić że wada konstrukcyjna wpływa na żywotnośc linek.
Smaruj ją onkretnie co 50 mtg i co najważniejsze sprzęgło po puszczeniu ma być luźne, linka nie może ciągnąć musisz ją popuścić i pilnować żeby była luźna inaczej szybko szczeli. U mnie już jedna jest prawie 2 tys mth tylko ja pilnuje i popuszczaj często
U nas kiedyś też tak pękały dopuki pewien mechanik podpowiedzial przy wymianie sprzęgła żeby dorobić smarowanie łożyska i od tamtej pory sprzęgło można ręką wciskać i spokój z pękającymi linkami
Powiem tak że na bezpieczeństwie nie ma co szczędzić (sprzęgło i inne). Rozumiem że na chujowej masce czy błotnikach ale na głupiej lince od sprzęgła rozumiem jeszcze od gazu
Oj, prawda tam linki to potrafią człowieka zrójnowac, u mnie ten ciągnik robił w turze i w transporcie. Teraz ma deutza 320 w przeciągu 3,5 roku zrobił 4800 mtg i nic się nie dzieje
Witaj ja wymieniłem jedna linkę przy 600mth inod tamtej pory śmigam na jednej jaki patent mam na to co 100mth odkręcam właśnie tą pokrywę i wpuszczam po prostu olej smarny w pancerz i już blisko 4000mth pracy z turem przy bydle codziennie bele kukurydza itp a z tego co wiem do twojego modelu są już linki z kalamitką do smarowania proponuje ja zakupić w Agrotraktor Bagienice
U mnie 675dt bez tura z 2008 roku pierwsza linkę zmieniałem przy 6000 godzin przy zmianie sprzęgła bo się nasłuchałem że pękają i profilaktycznie zalożyłem nową z myślą o kolejnych 6 tyś, a ona po 200 godz strzeliła i wróciłem do starej (na szczęście nie wrzucałem) mam kolejną w zapasie ale oryginał dalej jeździ (nigdy jej nie smarowałem, a 7 tyś godz na niej już zrobiłem). A z tym że się nie zatrzymał po wciśnięciu sprzęgła też się przejechałem, tyle że u mnie stanęło łożysko oporowe (oczywiście brak wyprowadzonego smarowania swoje zrobiło) i zjadło łapki dociskowe. Myślałem że to sprzęgło się kończyło a chciałem skończyć kosić trawę i przy wycinaniu rogów dojechałem do rowu (na szczęście dosyc płytki) i cóż to było za me zdziwienie gdy się nie zatrzymał ;)
@@zelmapwfk mi się wydaje że wcześniej robili lepsze te linki bo kupla mam co ma rok młodszego farmtraka i też na oryginalnej jeździ a dwóch innych znajomych jeden 690dt drugi 675dt ale z 2015 roku i im tak jak u Ciebie co chwila jak nie od sprzęgła to od gazu noznego albo ręcznego
Może w trochę innej bajce przechodziłem problem z linkami bo w motocyklu. Za sezon potrafiłem przerobić nawet trzy linki od sprzęgła. Rozwiązałem to tak że przestałem kupować gotowe, pojechałem do zakładu co dorabiają linki na wzór i mam spój już 5 sezon, jedynie przesmarowanie jej olejem na sezon.
Przedłuż dźwignie sprzęgła wychodząca że skrzyni delikatnie, będzie sprzęgło chodziło lżej i nie będą tak linki pękać. Linka obowiązkowo z kalamitka i linkę smarujemy olejem - nie żadnym smarem, tak samo tuleje łożyska oporowego
Podobne problemy były w Ursusach 5524 6824 i 8024 też linki pękały ale potem Ursus już dawał cięgła więc chyba chcieli coś myśleć, chociaż mi w 6824 też pękło cięgło ale po 4 latach przy prawie 1000mth
Mam 690 dt i przyznam że to jest przejeb*ne z tymi linkami od sprzęgła pękła mi dosłownie przed wjazdem na podwórko, od dociążania przerdzewiała i sie zerwała, a od półbiegu z pancerzyka wylazła brak słów a poza tym to nawet spoko ciągnik
Fakt tez ten wezyk do smarowania zesmy dolaczyli zaraz w 2 roku pracy ciagnika. Sprzeglo tak ciezko pracowalo ze linka siadala ze 3 razy rocznie. Teraz linka z kalamitka plus regularne smarowanie i z 1000 godzin trzyma. Fakt ze jeszcze ja lekko pozniej naciagamy. A z rewersem nie miales problemu? Nam scial sie klin od rewersu w skrzyni i za czesc ktora kosztuje 2 zl trzeba bylo go rozpruwac. Sprzeglo wymieniales juz?
Wysprzegliki przy turze w polskopochodnych ciągnikach też długo nie wytrzymują moim zdaniem od tura lepiej ładowarka lub Vario podobne chyba że robisz 100 balotów i lekkie pracę łyżka. Im więcej tym szybciej pada linka pompka wysprzegliki ostatecznie tarcza docisk. Czym więcej tym szybciej wysiada ciągnik. Pozdro
U nas znajoby mial famtraca i sprzedal to w.... raz naprawil sprzeglo to znowu i tak sie sypac zaczynał . A nie stary bo 4 lata. I dlatego nowe sa tak tanie.
W fendach linki od sprzęgła też się urywają i nie jeden chłop w okolicy babe do maszyny przycisnął i nikt nie krzyczy niebezpieczny ciągnik. Ale w polskim produkcie trzeba doszukiwać się wad
W każdym produkcie będę mówił o wadach i zaletach. Ten kto obejrzy będzie świadomie wybierał. W fendach to jest świat z awariami ogólnie ciekawa marka jak dla mnie....
Użytkownik farmtraca 675 dt 10 lat , 3500 mth. Jedna linka sprzęgła , 50 zł . Czego Ty człowieku wymagasz za te pieniążki. Kup sobie fenda i zobaczysz jakie koszty generuje ta maszyna.
Posiadam ft 7110 i linka co 2 lata pęka a żeby ją wymienić to muszę jeszcze odkręcać i wysowac zbiornik paliwa bo w żaden sposób nie idzie podejść aby wypiąć Linke z uchwytu. Czas to około 0.5 godziny.
@@zelmapwfk 7110 nie jest złym ciągnikiem. Mam go od 2012r i prócz drobnych napraw typu linki czy uszczelniacze na pompie hydraulicznej to nic innego a chodzi codziennie z ładowaczem czołowym.
nasz tez 4.4 perkinsa, czy ogarnia noo z napedem napewno musi byc w polu z plugiem zagon 4 skibowy koja odkładnie 50cm na glinie idzie nawet okej rocznik to jednak 2017 pomyliłem sie przepraszam
@@zaq-99 u mnie jakieś 1000 H od remontu wysprzeglika i pompki, i kolejny remont, mowa o 7711 i tylko wymiana wysprzeglika, już nie wspomnę o komforcie na hydrauliczny sprzegle, ale nawet wysprzeglika da o sobie znać wcześniej, a linka może od tak sobie klynknal,właśnie
@@adrian.008 7245 od kupienia go w 2006 roku do 2018 w ladowaczu robił i tylko co to tarcze raz zmienialiśmy a nic po zatym w sprzęgle. Te rozwiazanie w zetorze to jest bardzo dobre jesli chodzi o ladowacz tylko caly dzien porobic to noga odczuwa
@@ikgsow2940 no nie jest jakoś super lekko, ale jest ok, ja to nawet np w prasie to tylko stopa steruje bo tak naprawdę to wystarczy z kilka cm wcisnąć i wyslrzegli jak by ten układ i hamulce miały serwo podcinieniowe jak w samochodach to by było jeszcze lzej, gdzie np w Case Cs jest na linkę i jest niby sprężynę odciazajaca ale i tak sprzęgło chodzi topornie i tam cały dzień porobic w ladowaczu to dopiero
Mam ten sam ból w 690 DT już trzecia linka przy 3 tyś ,plus śruba na dole co łączy sprzęgło i linkę pęka raz w roku ,mogli by coś zrobić w tej sprawie .
....wiesz mi tez siadała linka i ....bagienice k Mragowa mi rozebrali sprzegło i teraz wyciska sie lekko zaciera sie tuleja na sprzegle i linki sie urywaja
@@piotrek8903 ....na wycisku taka chodzi i tam nawet jest kanał na smarowniczke...i fabrycznie nie zakładaja ...i mi rozpołowili i zamontowali smarowniczke na przewodzie elastycznym
Może ktoś powie że zadzieram nosa ale kur... jeżdżę na widlakach kilka lat i zawsze ale to kur.... zawsze użeram się z cymbałami którzy a to pod widły wejdą a to łapy między zawiesie a widły włożą a to stoją i czekają jak deb..... aż ich na widły nadzieję. Nawet najlepszy sprzęt może zawieść, nawet najlepszy operator popełnia błędy, w rodzinnym miasteczku gość podstawił pod widły kołki bo łańcuch naprawiał, podszedł jego kilkuletni synek kołek się usunął i dziecka już nie ma. Mowa tu o pękających linkach ale ile razy spadła w noga ze sprzęgła w życiu? Ilu z was trzyma nogę na hamulcu jak podjeżdża to załadunku czy rozładunku? Różne rzeczy się zdarzają a myślenia żadna technologia nie zastąpi.
U mnie tak ciężko chodziło sprzęgło że skrzywiła się podpora linki która jest w kabinie pod plastikiem , łamała się regulacja na rzymskiej śrubie pod spodem tam było na m8 , teraz jest na m10 , w końcu przedłużyłem skok ramienia pod spodem . Ale jak będę robił sprzęgło to zrobię smarowanie freza którego nie ma ,a w sklepie firmowym jest zestaw dedykowany temu modelowi 690 kawałek wężyka z kalamitką . Mam pytanie czy wie ktoś gdzie dokładnie znajduje się miejsce w koszu sprzęgłowym na smarowanie ?
Ja mam to zrobione. Jest gotowe miejsce na tulei łożyska oporowego. Jeden dzień i zrobione. Węże klimy są na tyle długie, że nie trzeba nawet gazu spuszczać. Wężyk od Bizona pasuje.
@@UrsusDynamiteTeam I tak jest najtańszy na tle konkurencji, a jakby kosztował połowę - 75 koni za 50 tysięcy - to i tak byś powiedział, że jeszcze o połowę tańszy powinien być.
Farmtrac jest bardzo dobrym ciągnikiem, oczywiście zależy do czego ma służyć, ale jest to bardzo dobra maszyna. Zbieram się do filmiku o nim i zebrać się nie moge :) pozdrawiam serdecznie
@@tatuniek No bez przesady za 50 nowy to by była bajka.Ja noe czepiam sie ceny tylko tego że skoro wypuscili ciągnik i jest cos nie tak to mogą to poprawić.
To Ty sobie jezdzij tym paszowozem bo tam umiejętności nie potrzeba a jak ciągnik pracuje ciężko turem na żwirowni i urzywa się sprzęgła pięć milionów razy więcej niż w paszowozie to i linka pękła wiem z doswiadczenia
Poczytaj komentarze nim ocenisz, jeden pisze, że zerwał po kilku godzinach inny, że ma pierwszą faktyczną linkę 7000 godzin, zmienił na nową pękła i przełożył znów starą. W ogóle przepraszam, że piszę, bo jeździć tylko Ty potrafisz
U nas kiedyś też tak pękały dopuki pewien mechanik podpowiedzial przy wymianie sprzęgła żeby dorobić smarowanie łożyska i od tamtej pory sprzęgło można ręką wciskać i spokój z pękającymi linkami