Kontrowersyjny i emocjonujący finał Indywidualnych Mistrzostw Polski, który został rozegrany we Wrocławiu w 1995 roku. O tytuł walczyli Tomasz Gollob i Piotr Świst. Zawodnik Stali Gorzów chcąc znaleźć się w biegu dodatkowym z bydgoszczaninem w niesamowitych i budzących sporo kontrowersji okolicznościach rozstrzygnął na swoją korzyść wyścig 20. Po nim emocjonująco było już nie tylko na torze, ale również i w parkingu. Gollob, który w biegu dodatkowym pokonał Śwista nie podał mu ręki na podium, a po zawodach wypowiedział słynne słowa: "Nawet jeśli cały parking pojedzie przeciwko mnie, to tak się przygotuję, że ani jednego punktu nie stracę". Te słowa były odpowiedzią na zapytania o rzekomą spółdzielnię polskich zawodników przeciwko klanowi Gollobów.
3 сен 2012
