pomimo upływu 3 lat od rozwodu jeszcze jestem w procesie zrozumienia i zdrowienia po tej relacji, ponad 20 lat małżeństwa, wszystkim, którzy zamierzają odejść od narcysty/narcystki mówię, zacznijcie odkładać sobie pieniądze, mieć konto o którym partner/partnerka nie wie, odkładać sobie pieniądze po cichu, zabezpieczać się finansowo (to bardzo ważne), nie ujawniać drugiej stronie swoich planów, mieć dobrze zaplanowaną strategię rozstania i odejścia a nawet mieć kilka planów, zadbać o to, żeby mieć przynajmniej jedną osobę wspierającą na której można polegać ewentualnie sięgnąć po pomoc instytucjonalną, nie działać na emocjach bo to nie będzie działało dla Was z korzyścią, bardzo trudne ale wraz z nabywaną wiedzą możliwe, w momencie kiedy doszłam pod ścianę i miałam uczucie, że jeżeli czegoś nie zrobię to stracę resztki szacunku dla samej siebie nie miałam tej wiedzy o narcyzmie, mając ją starałabym się bardziej o wiele bardziej siebie zabezpieczyć chodź i tak intuicyjnie kilka rzeczy zrobiłam, Madzia ma 100% racji, w momencie kiedy się przeciwstawisz narcyzowi zabierze Ci wszystko bez mrugnięcia okiem, będzie Cię niszczył w każdym obszarze, trzeba nauczyć się być łagodnym jak gołębica i przebiegłym jak wąż, to jest ogromna praca do wykonania przez osobę krzywdzoną więc koniecznie nabywać wiedzę, wiedzę i jeszcze raz wiedzę, ona ma ogromną moc terapeutyczną tylko jeszcze trzeba ją zacząć stosować w praktyce, dzięki Madziu za Twój ciepły przekaz rzeczy bardzo trudnych♥️ przede mną jeszcze usamodzielnienie mieszkaniowe, ale małymi kroczkami mam nadzieję, że w końcu mi się to w przyszłości uda zrealizować. Serdecznie pozdrawiam wszystkie osoby, które są w relacji narcystycznej lub z niej wychodzą lub wyszły. Życzę dużo siły i pięknego życia w miłości przede wszystkim do Siebie 🌷
Ooo!...to jest największe wyzwanie...to co Pani mówi..jestem 5lat na wojnie rozwodowej..być łagodną jak gołębica, a przebiegłą jak wąż- to przy narcyzach jest ten KLUCZ nie być naiwną i nie być nienawistną bo obie rzeczy są dla nas tak samo szkodliwe.W Biblii są najlepsze rady.Pozdr.
Kiedy mówię kobietom, żeby część pieniędzy odkładały, to często słyszę, że im nie wystarcza na bieżące wydatki... Ja stosuję zasadę, czy dana rzecz, która mi się podoba jest mi potrzebna, czy chciałabym ją mieć... Najczęściej kupuję rzeczy, które są mi niezbędne w dobrym gatunku, na moją kieszeń... Zawsze miałam odłożone jakieś pieniądze... Po rozwodzie narcyz, dostał eksmisję, zabrał co wartościowsze rzeczy, bo to jego... Resztę wyrzuciłam... Były to sprzęty zniszczone... Zaczęłam wszystko od zera... Rozwiodłam się kiedy dzieci były już samodzielne, bo działo się coraz gorzej... Nie ukrywam, skorzystałam z terapii, grup wsparcia... uzyskałam wiedzę co mogę zrobić.... Może miałam łatwiej, bo mieszkam w dużym mieście, ale kiedy podjęłam decyzję, że to już koniec to już się nie wycofałam... Nie było łatwo.... zdarzało się, że sprawy "same się rozwiązywały", trafiałam na osoby, które służyły wiedzą co mogę jeszcze zrobić... Już mam 10 lat wolności i jest nareszcie wiem, że żyję... Sama o sobie mówię, że jestem Szczęściarą... Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo szczęścia...
Gratuluję wygranej też mówię o sobie że jestem szczęściara. Usłyszałam nawet ostatnio że jestem chyba nie normalną że cieszę się z rozwodu 😁😁kobiety mają moc
Wróciłam po czasie do tego filmiku aby napisać o moich doświadczeniach ze sprawy rozwodowej z narcyzem a dotyczącej finansów Otóż moja mama nauczyła mnie że mam byc niezależna finansowo od męża ,mam mieć swoje pieniadze ,naukę wdrożyłem w życie może nie na 100%ale zawsze cos .Z narcyzem byłam 42 ,ostatnie lata uwierzyłam że dotrwam w tym małżeństwie (bardzo toksycznym)do śmierci I tu wielka porażka Narcyz wpadł na pomysł nowego życia z inna panią, ale pomysł miał sie zrealizować bez rozwodu ,z wyprowadzeniem wszystkich zasobów finansowych ktore odłożył ,kiedy ja zasuwałem pracując bardzo dużo sądząc że bedziemy mieli wyższy standard życia Moj maź prowadził podwójne życie od lat ,kolejne kochanki ,wysoki poziom inwestowania w siebie ,swoje hobby ,samochodyitd Niestety stało sie jak stało wykryłam romanse (dwie partnerki !)i zaczęłam zbierać materiały do rozwodu .Moj narcyz wyjechał z kochanka na wczasy a ja szukałam i ..znalazłam .Otóż moj maź nie tylko odkładał pieniadze ale przez całe życie ,tak abym nie wiedziała ,mówiąc mi ze wciaż jest ich nie tak dużo ,poza tym był tak sprytny ze dopiero teraz okazało sie że przygotowywał sie do takiego wyjścia z małżeństwa budując dom na działce ktora jest jego własnością (spadek po matce)i podobne zrobił z innymi nieruchomosciami ,większość rzeczy ktore nabywał robił to tak aby były jego wyłączną własnością Gdyby nie sprawa rozwodowa (złożyłam pozew z orzeczeniem o winie )obudziłabym sie pewnego dnia z ręką w nocniku.Sprawa rozwodowa ujawnia jego oszustwa ,a oszukiwał wszystkich bez wyjątku !Przestrzegam wszystkich ,milosc miłością ,zaufanie zaufaniem ale wszystko pod kontrolą Narcyz jest pozbawiony skrupułów i zrobi wszystko by was oszukać i wykorzystać Nasze 42 lata wspólnego życia uśpiły moją czujność ,teraz muszę walczyć o swoje dalsze życie ,i gdyby nie przestroga mamy nie stać by mnie było na dobra kancelarię 😢i sprawę rozwodową
Zgadza się wszystko .. moje pieniądze były nasze - z moją pomocą wyremontował sobie swój dom, zaczął spłacać swoje kredyty itd.. aby mnie uzależnić od siebie kazał mi sprzedać mój majątek i rzucić pracę .. jak się buntowałam to kazał mi wybierać - no to wybrałam i po 5 latach stał się moim ex .. zostawiłam mu wszystko i wróciłam do swojego rodzinnego domu.. obecnie minęły prawie 3 lata od rozwodu - długo odzyskiwałam swoje poczucie wartości itp ale w końcu się udało i jestem szczęśliwa.
Tak naprawdę trzeba ufać tylko sobie. Nawet jak się jest „zakochanym” trzeba mieć z tylu głowy ze wszyscy to hieny i nie można zaufać NIKOMU w stu procentach
Mój mąż chował przede mną swoje oszczędności, nie chciał wogole pokazać, ile tych oszczędności jest; przyznał się że to przecież NASZE PIENIĄDZE (dlatego dążyłam do tego, by je pokazał), po czym jak zapytałam na co zbiera, odpowiedzial, że np gdyby jaka ważna operacja wypadła, to są to właśnie pieniądze na tą czarną godzinę. 'Pech' chciał, że planuje operacje oczu, która kosztuje 17k PLN i przycinawszy go do ściany dał mi cześć tych pieniędzy. Przy pierwszej lepszej kłótni zażądał zwrotu tychże pieniędzy. Operacja oczywiście opłacona i nie mam zamiaru oddawać jemu NASZYCH pieniędzy. Tak załatwiłam narcyza.
Tak, wszystko się zgadza. Wydoił mnie z czego tylko mógł. Zawsze pracowałam zawodowo. Rozliczał mnie z wszystkiego co kupiłam dla siebie. Zawsze ale to zawsze był komentarz, że jestem egoistką😁On-Adonis, stroił się, wszystko markowe, samochód BMW , żył ponad stan. Wieczny brak pieniędzy. Skończyło się, na moje szczęście znalezieniem sobie nowej stacji paliw. Byłam z nim 27 lat i nie miałam świadomości z kim żyję.
Cudownie otworzyłaś mi oczy.🙏🙏🙏 Gdybym miała świadomość narcyza 28 lat temu.Życie byłoby piękne.Jesteś bardzo inteligentną cudowną osobą. ILEŻ JA NOCY PRZEPŁAKAŁAM NIE ROZUMIEJĄC DLACZEGOOOO?
Wszystko pięknie i jasno opisałaś Magdziu😘 Pokrywa się w 100%. Czyli wyzysk na maksa, a jak jesteś na utrzymaniu, to śledzenie na co i ile wydajesz… i ten ciągły brak pieniędzy. Przy czym bardzo drogie hobby narcyza się realizuje. Eh, dobrze już być wolnym, ale sprawy w sądzie i z dzieckie jeszcze trwają i trzeba wszelkimi możliwymi sposobami walczyć🤓
Tyle lat minęło... I nagle ten film i rany rozdrapalo😢. Zarabiałam na cały dom, zajmowałam się dziećmi... Wszystko wg schematu. Sąd dał mu opiekę nad dziećmi, bo ja nie mam przecież czasu, żeby się nimi zajmować. Wszystko straciłam. Wyszłam z własnego domu tylko z rzeczami osobistymi. Dzieci później od niego uciekły i sądownie przyznano mi opiekę. Ale poszarpało mnie. Domu nie odzyskałam do dzisiaj. A! Zarabiałam 12 razy więcej niż on i byłam nikim. Q... wa, nadal boli, a minęło 14 lat od rozwodu. Aż mam ochotę dać mu w pysk. O rany wszystko wg schematu. W sądzie oznajmił, że nie pracował, bo pomagał mi zrobić karierę. Moja mama przytomnie zripostowała, że ministrem finansów nie zostałam. Więc o jakiej karierze mówimy?
To może nie jest politycznie poprawna rada, ale ja dałam w pysk po czasie ( a nigdy tego nie zrobiłam nikomu, więc nawet nie wiedziałam, że umiem 😂), ale od tego czasu poczułam, że cała złość ze mnie zeszła i wróciła do źródła. To było bardzo uwalniające. Ex zdębiał i teraz to on się mnie boi 🫣
Warto jeszcze pamiętać, że wszystko co dostajesz od narcyza to nie prezenty, tylko w najlepszym razie inwestycja. Należy liczyć się z tym, że w razie rozstania narcyz albo przypomni ci jak dużo włożył w ten związek, albo powie wprost, że oczekuje zwrotu przedmiotów lub pieniędzy. Co ciekawe, kiedy zwracasz wszystkie prezenty, okazuje się, że go ranisz i krzywdzisz, bo np. głośniki, czy zegarek powinieneś zwrócić lub odkupić, ale breloczek z wycieczki w góry to już z sentymentu i szacunku powinieneś sobie zostawić BO TO BYŁ PRZECIEŻ PREZENT ;) W przypadku takich osób w 100% sprawdza się też powiedzenie: co twoje - to moje, a co moje - tego nie ruszaj.
Pani Aniu, jakże prawdziwe powiedzenie. Najciekawsze było kiedy prezent urodzinowy, który dostałam od narcyza, zobaczyłam na nowej stacji paliw. Bardzo wymowna zamiana 🤣🤣🤣
@@MagdalenaSocha moim zdaniem najlepiej nie przyjmować nic od narcyza a jeśli i tak dostaniemy to natychmiast zwrócić. Bo to nie są prezenty tylko pożyczki droższe niż chwilówki.
Dokładnie tak. Mi na koniec powiedział że on większe opłaty miał mieszkaniowe, dodam że sam powiedział że on miesięcznie będzie dawał więcej na opłaty. I w zamian za to ja powinnam więcej sprzątać i gotować
Gdy mnie kiedyś wyrzucił z domu i stałam zapłakana na ulicy to nagłe zadzwonił telefon. Myślałam "Wracaj kochanie!" a tu : "Przynieś mi tą komórkę, nie należy do ciebie ".
Tak prawda ojciec był moim najlepszym przyjacielem, a najpiękniejszą słowa jakę od niego usłyszałam gdybym miał mieć syna to chciałbym by był jak ty. Nauczył mnie wszystkiego. Jestem dziś niezależna kobieta.
Wszystko się zgadza, jak poszłam na studia w wieku 43lat to ciągle słyszałam że teraz to w domu siedzieć i posprzatac a nie szkoła ,że na naukę był czas dawno temu 😁😁Pani Magdo szacunek za kawał dobrej roboty
Straciłam wszystko, ale to jest cena za wolność...Trzeba mieć tylko odwagę, niestety nie słyszałam tych mądrych filmów, bo byłabym w innym miejscu..Ogromny szacunek dla Pani.❤️Wspaniała robota.
Jestem w tej samej sytuacji....ale jakoś niespecjalnie się już przejmuję tym, że nie wiem za co będę żyła. Teraz przede wszystkim chcę doprowadzić to do końca - wymeldowanie narcyza, wyprowadzka lub eksmisja i na koniec sprawa w sądzie....dam radę. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dwie doby, dosłownie dwie doby bez snu, wiedziałam albo teraz albo mnie... Byłam w jakimś amoku.. Wyszłam z domu z przysłowiową reklamówką i zwierzętami do nowego życia Znalazłam dach nad głową, spokój i pensję Spokój i ta cisza są bezcenne 10 lat katowania psychicznego i fizycznego
@@barbaria6224 Trzymam kciuki, przeszłam przez to wszystko. Sądy to też wyzwanie, pamiętaj kochana tam nie ma sprawiedliwości, są wyroki, postanowienia i orzeczenia, ale Ty rób swoje. Ja mówiłam, że idę do teatru kiedy były rozprawy, zero stresu. . 5 lat i jeszcze nie ma końca, ale teraz to już ostatnia prosta. Życzę siły i wytrwałości. A jeszcze jedno, dziwnym trafem wszystko układa się samo jak tylko pozbywasz się toksyka, wchodzisz na inne wibracje. Pozytywny stan. Rzeczy same się prostują. Pozdrawiam serdecznie i dużo 🌞🌞🌞 😘
@@sylwiapenar2502 Dziękuję kochana za wsparcie 😘 Chcę już z tym skończyć raz na zawsze więc i za ojca się wezmę - też narcyz i też mi winien pieniądze.
Mój były narcyz właśnie nie chciał pracować. Mówił, że chce ale rok nie pracował "bo nie było odpowiedniej pracy dla niego" ale stroił się, ciągle zdjęcia kazał sobie robić i musiałam go podziwiać, ciągle auto mył :D teraz kolejna kobieta go utrzymuje ale to już jej problem że ona się na to godzi. Bo ja byłam tą złą, że proponuję mu jakąś pracę, ale że ja pracowałam to też było źle więc "musiał mnie zdradzać, bo ja ciągle zajmowałam się biznesem" NO SZOK :P
@@MagdalenaSocha Zrozumiałam to o wiele za późno ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale, ważne że nie zdążyło dojść do ślubu ani nie mamy dzieci, ufff. Miłość jest ślepa niestety.
Doskonale rozumiem. Moja narcyzka zrezygnowała z stałej pracy bo denerwowali ją ludzie a potem ciągneła L4 ile się dało. Ode mnie wymagała tylko. Kiedy ją o coś się prosiło to nie ma opcji żeby coś zrobiła dla mnie. Potrafiła posądzić mnie że wziąłem jej telefon a zgubiła go w swoim aucie... co jej udowodniłem. Nie potrafiła powiedzieć ani dziekuję ani przepraszam.
Fryzura i Pani, Jesteście śliczne. Pani Madziu, jestem goła jak przysłowiowa mysz kościelna i codziennie mam to przypominane , pewnie dlatego stałam się zbędna. Dziękuję za temat dzisiejszego Live . Zrozumiałam! Dziękuję za Pani obecność. SERDECZNOŚCI moc ♥️
Oglądam dopiero drugi filmik ale muszę przyznać ,że świetnie to Pani tłumaczy. Jeśli chodzi o odchodzenie od narcyza ,to też radzę odchodzić i nie patrzeć na nic. Narcyz i tak zniszczy ,to tylko kwestia czasu.
Czyszczą konta. Dzieci mają gdzieś i wszystkich innych. Logicznie i strategicznie trzeba się przygotować. Absolutnie nic nie mówić. Robić swoje PO CICHU i odejść od TYRANA!
Były mąż córki (narcyz)kiedy po 11 latach odeszła jak stała,bez niczego,a chciała tylko tymczasowe alimenty na dziecko,powiedział..."trzeba było sobie odłożyć...ja bym tak zrobił"...tak więc oni biorą pod uwagę taką strategię... Jesteśmy z mężem szczęśliwi,że nasza córka dała radę odejść,bo to było dla niej bardzo trudne. Po dwóch latach ustał bezdech,uśmiecha się,pracuje,uczy się i powoli spełnia marzenia...ale...ale czasem wraca smutek, zamyślenie,strach przed rozmową z nim przez telefon,mają dziecko więc rozmowy są nieuniknione. Dziękujemy za ciekawe materiały,bo dla nas rodziców też jest ważne ,by zrozumieć i pomóc,a nie zaszkodzić. Dziękujemy.
7 lat już trwa sprawa w sądzie o finanse z narcyzem który na dodatek jest adwokatem... Ledwo już zipię... Pomaga pani nawet nie wie jak bardzo! Dziękuję za każdy filmik i wytłumaczenie w przystępny sposób!! Do usłyszenia 💪👍😉🙂
"Mój"narcyz od początku małżeństwa nie dawał mi pieniędzy na życie bo "jesteś rozrzutna".Nie wiem na jakiej podstawie tak mówił.Wszystko oplacalam ze swojej pensji-nie za dużej,byłam nauczycielką.Gdy ok 25dnia miesiąca powiedziałam, żeby dał mi pieniędze bo już nie mam, zawsze, ale to zawsze była awantura -już nie masz,co kupiłaś, to złe, niepotrzebne itp.A jakbym powiedziała, że kupiłam dla dzieci zabawki lub książeczki to 2razy większa awantura.N.pracował na stanowisku kierowniczym a potem miał swoją firmę.Potem wybudował dom, nie wiem czy za gotówkę,czy brał kredyt.Po wprowadzeniu ciągle mnie z niego wyganiał.Jak powiedziałam że ok,wyprowadzę się ale spłać mnie,bo pół domu należy do mnie, to się śmiał i drwił, ale chyba sprawdził że tak jest,bo przestał mnie wyganiać z domu.W razie rozwodu połowa z tego co ma na kontach też by była moja, dlatego nie mam co marzyć o rozwodzie.Zresztą już nie chcę.Żyję swoim życiem,a teraz on pokrywa wszystkie koszty-opłaty, żywność.Ja się "zbiesiłam",jak na razie daję radę ale książkę mogłabym napisać.
@@MalgorzataWut Nic mi nie odbierze,bo niestety nic nie mam, żadnych większych oszczędności -raptem kilka tys.a on ma ulokowane na kontach bankowych pieniądze, nawet nie wiem ile i nie chcę wiedzieć, bo tylko dodatkowo się zdenerwuję, że mnie rozliczał z każdego grosza a sam zgromadził bardzo duże pieniądze.Na swoje wydatki nigdy nie oszczędzał,tak jest do dziś.To, że od ok.20lat(jesteśmy 43lata po ślubie),od czasu zamieszkania w domu,on pokrywa koszty,to wynik tego, że wniosłam sprawę do sądu o rozdzielność majątkową.Wtedy,w obawie przed tym co powiedzą ludzie, zgodził się na moje żądanie,aby dawać mi pieniądze na utrzymanie, żebym tylko wycofała sprawę.Ja, głupia,zgodziłam się, ale faktycznie przez 20lat dawał mi pieniądze co miesiąc.6lat temu wyjechałam opiekować się chorą mamą.Przyjeżdżałam rzadko,on sobie prowadził dom.Po śmierci mamy wróciłam a on dalej utrzymuje dom, nie wspomina żebym mu się dokładała więc się nie dokładam.Rachunki się wyrównują, ale ja nie mam kont z lokatami.
Ja tez jestem nauczyczycielką, robie zakupy, opłacam rachunki, kupuje węgiel, paliwo; on splaca kredyty ktore zostaly po jego bankructwie bo wymyslil kiedys chory biznes, teraz jest schorowanym kierowcą. I potrafi mi powiedzieć ,,mi tam pasuje jak za wszystko placisz"
Ma Pani rację sprawy finansowe są w Polsce sprawą tabu, albo to nie wypada, a potem płacz i zgrzytanie zębów. Dałam wszystkie uprawnienia do zarzadzania swoimi kontami i .... oszukał mnie buuuuu. Dobrze, że mówi Pani o tym głośno i wyraźnie. Ludzie za bardzo wierzą w "będę cię kochał na zawsze" :-) O ile piękniej by się żyło gdyby małżeństwa były zawierane na określony czas. Po tym czasie weryfikujemy swoje postrzeganie związku, jego funkcjonowanie i tak dalej. Wszystko w porządku to przedłużamy małżeństwo na kolejny okres. Wtedy ludzie bardziej by o siebie dbali, szanowali się i byli bardzie uważni. Pozdrawiam
Gratuluję świetny pomysł,umowa o pracę jest na czas określony,dopiero 3cia staje się na czas nieokreślony.W czasie tym pracownik powinien się wykazac i budować zaufanie pracodawcy.Trochę dziwne ale skuteczne byłoby to w związkach malzenskich.Pozdraeiam
Mój były ciągle powtarzał, że jestem niewdzięczna i dopiero na terapii wygadał się, że powinnam być mu wdzięczna za to, że był ze mną pomimo tego że miałam dziecko i z tego tytułu miałam go obsługiwać w każdym tego słowa znaczeniu. Nie wspomnę o pracy na etacie, firmie i wychowywaniu już wtedy 2 dzieci oraz spłacaniu długów jego rodziców. Horror! Całe szczęście to już przeszłość :)
Pani Magdaleno słuchając Pani doświadczeń mam wrażenie jakby opowiadała Pani moją historię :) Na szczęście miałam dużo mądrych kobiet blisko i słuchałam ich rad dlatego moja obecna sytuacja naprawdę nie jest zła :) Odradzono mi wyjście za mąż - posłuchałam, odradzono mi sprzedaż mojego mieszkania na rzecz zakupu wspólnego - posłuchałam i dzięki temu teraz mam tylko sprawy sądowe związane z dziećmi :) A przed zakupem działki przez niego, na której miałam ja postawić dom poszliśmy do prawnika - działka nie została zakupiona :)
Fajnie, że miała Pani widzieć taką sytuację ojca ,który mądrze tlumaczy. Ojciec naszych córek ,gdy Ania córeczka zrzuciła miskę, która się stłukła. To tak zbić 3letnie dziecko do dzisiaj pamięta boleśnie. Tak uważał, że zrobił dobrze. Już nigdy rządnej córki naszej nie uderzył, nie pozwoliłam by do tego doszło . To jak tchórz uciekał z domu do pracocholizmu, bał się siebie.. To nas opuścił fizycznie przychodził tylko na noc spać
Pani Magdo jestem wdzięczna za pani filmy ,serdecznie Dziekuje za poświęcenie cennego czasu i za uświadomienie tylu ważnych spraw .Żyłam 15 lat w toksycznym związku nie zdając sobie sprawy z kim mam do czynienia ,cztery lata temu uwolniłam sie od Toksyka raz na zawsze i nadal chłonę wiedzę o tej tematyce po to by więcej nie popełnić takiego błędu i nie wejść w toksyczna relacje.Pani filmy są naprawdę drogocenne i mam nadzieje ze wiedza w nich zawarta pomoże zrozumieć wielu osobom to ,,Dlaczego „ bo jest tyle pytań po takiej relacji na które ciagle szukamy odpowiedzi.Dziekuje i życzę sukcesów w rozwoju Pani kanału ,trzymam kciuki🥰
Dziękuje za ciepłe słowa. Mam nadzieję ze dojdziemy do sedna tej sprawy. Proszę jednak coraz mocniej skupiać się już tylko na sobie i budować siebie. Wiem ze boli ale o ile mocniejsze teraz jesteśmy 💪💪💪❤️
Dziękuję bardzo, oglądałam wiele filmików o tej tematyce,ale pani przekazuje problemy w taki sposób ,że ja już nie mam złudzeń. Pozdrawiam serdecznie Mariola
Jeśli my nie mamy odwagi powiedzieć partnerowi o swoim zabezpieczeniu to powinna zapalić nam się lampka,ponieważ te osoby wysyłają nam energię strachu i zrobią wszystko by do takiej rozmowy nie dopuścić.A jeżeli już dojdzie do takiej rozmowy to wymyslą tysiące innych powodów by nam tego nie dać.Oni są słodcy dopuki nie dostaną czego od nas oczekują,potem wszystko się zmienia.
Dokładnie ' są mili dopóki nie dostaną od nas tego 'co planowali od zawsze 'ostatnio uświadomiłam sobie 'że narcyz z Tobą nie rozmawia 'lecz on zbiera z Tobą wywiad...
Pani Magdaleno słucham Panią od początku wracam mimo nowego związku do tych tematów a ten odcinek to bardzo dobry przykład dla wszystkich którzy nie mają zupełnie świadomości .Wychowałam w samotności 2 dzieci z narcyzem .Uciekał tylko kiedy byłam w ciąży i w połogu....zdegradował mnie i wmanewrował teraz dzielę się z nim moim majątkiem dzieci są wogóle nieistotne.Dobrze że szybko że świadomością wzięłam rozwód .Dzięki psychologowi doszłam do sił i świadomości.Zostałam z długami .Dziękuję bardzo moim kochanym dorosłym dzieciom które mi pomogły i równie dobrze znosiły wszystkie traumy z ojcem narcyzem.Jestem na etapie podziału majątku mając świadomość ...dziękuję bardzo bardzo za wsparcie ,dzięki temu jestem żyję nam dobre relacje z dziećmi.Pieniądze to nie wszystko dam radę pani i terapia dała mi dużo.Mam gdzieś jego komentarze to choroba ,straszna.....Ludzie głową do góry i z Panią Magdaleną.Ewa z Wrocławia.Dziękuję P.Magdaleno.!!!
Robi Pani kawał dobrej roboty, dziękuję, bardzo mi to pomaga poukładać sobie to wszystko w głowie i zaakceptować fakty. Dodała mi Pani siły do odejścia od narcyza
Mam dokładnie tak samo. Najpierw byłam nikim, bo nie miałam jak pracować przy dwójce małych dzieci. A teraz, jak rozwijam swoją firmę, to słyszę, że robię to jego kosztem, bo wreszcie musi coś w domu zrobić i czasem zostaje wieczorem z dziećmi. Najpierw traktował mnie jak niewolnika, bo on zarabia a ja nie, a teraz powinnam mu się "odwdzięczać" za to, że mogę rozwijać swój biznes.
Dziękuję. Tkwiłam w związku z narcyzem i nie zdawałam sobie z tego sprawy.Ciesze się że uwolniłam się i jestem teraz wolnym człowiekiem.Wszystko co Pani uświadamia mi w swoich filmach potwierdza że był to cwany supernarcyz.Pozwolilam sobie zadawać ciosy żeby zabić uczucie jakim go darzyłam.Wyszlam wolną z tego związku bez bólu. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję 😊
Dzień dobry, pozwole sobie na odrobinę prywaty : 1. na cudzej ziemi nie inwestujemy domu, bez względu na umowy (to tylko papier). To naczelna zasada ( przykład tutaj podany jest trafny). 2. Pieniądz to energia, dlatego oddawanie finansów w czyjeś władanie jest pozbywaniem się zasobów własnej energii ,kreatywności ,działań, realizacji planów. Jest ograniczeniem niezależności ,a więc w pewnym sensie ubezwlasnowolnieniem. 3. Od poczatku tego filmiku dostrzegłam zmianę w wyglądzie - bardzo zadbane włosy dobrze przecięte, fryzjerka 👍. Może zbyt obcesowo napisałam , ale ryzyko jest baaaaaaardzo kosztowne. To jest pewna pulapka, no chyba ,że część ziemi jest odpisana na strone finansujaca budowę domu. Niemniej trzymam 👊 kciuki za słuszną decyzję ✌
49:20 przypomniał mi się utwór „Relax, Take it Easy”, gdzie Mika śpiewa o swojej traumie i próbie wyjścia z niej „don’t scream, there are many roads left” 💜 Trzeba zawsze szukać alternatyw 💙
Pani Magdaleno, to bylo super. Dzialka budowlana nalezy do mnie , Pani finansuje budowe domu itd.... Przzylam podobna sytuacje. Umowa kupna dzialki na mojego meza, ktora razem finansujemy i budowa wspolnego domu- tez moj udzial finansowy 🤣🤣. Nie podpisalam umowy i zarzadalam kupna dzialki tez na moje nazwisko. Och , przepraszam, nie pomyslalem o tym😂😂😂
Witam Panią serdecznie. Moja babcia też kak samo powtarzała jak byłam dzieckiem. Tylko nie zdążyła mi wytłumaczyć dlaczego tak postępować. Wtedy wydawało mi się, że jeżeli jesteś się w udanym związku w cudzyslowiu, to dlaczego nie mam być cała dla niego. Od jakiegoś czasu wiem dlaczego. Tylko za daleko to zaszło. Wspaniałe jest to co Pani robi dla nas. Dziękuję bardzo
Dziękuję za wartościowy wykład. Zastanawia mnie prawda przekazana odnośnie kobiet. Mam dużo koleżanek z racji pracy . Ale ostatnio bardziej przeanalizowałam niektóre osoby przy których jestem tylko słuchaczką, kiedy chce coś powiedzieć , następują gesty, zmiana tematu itp. Doznałam jednak odczucia ,że po rozstaniu z narcyzem uaktywniły się tzw. ,,skaczące małpy;;...mniej mam
Dziękuję za tego live ❤️u mnie się wszystko zgadza jak byś opowiadała o moim związku, tak zmanipulował swoje rodzeństwo że kłamią. Zawsze relacje były bardzo dobre , a podczas rozwodu się dowiedziałam że byłam okropna. Żąda jakichś spłat , nie wyczyścił mi kont ale za wszystko płaciłam. Od początku działał przeciwko mnie , a teraz płacę ja za to i nasze dziecko. Ja się z tego podniosę teraz wszystko robię aby uchronić naszego synka. On chłonie wszystko jak gąbka. Pozdrawiam i dziękuję za te słowa, nie zmienię już przeszłości ale wiem że mogę dużo dla Siebie i swojej rodziny teraz zrobić. Ściskam i cieszę się że jesteś i wspierasz takie osoby jak ja. ❤❤❤
Dzień dobry Filmy już są fajne😃👍 Byłoby super gdyby można się spotkać z osobami, które tu piszą komentarze i się interesują tematem. Rozmawiać z innymi, którzy nie wiedzą i co chodzi jest trudne, ja już przestałam, bo... szkoda słów. Pozdrawiam serdecznie 🥰
Niejeden pomaga I to pracoholicznie, gdy to zrodełko pochwal i doceniania jego wysilku, bo to jego "paliwo", wiec narcyz narcyzowi nierowny. Poza tym, nieraz pomagają w fazie budowania swego (nowego?) Ego i zdobywania łaskawosci wybranki/ofiary lub triangulacji ;)
Ja miałam narcyza , zanim go pogoniłam odcięłam się emocjonalnie od niego , w chwili kiedy wiedziałam , że to już pogoniłam go !!!! ale nigdy finansowo nie uzależniałam się od nikogo , najgorszą rzeczą jest uzależniania się od kogoś , to jest pierwsza wielka głupota !!!! Ja go goniłam był w szoku , nie spodziewał się , ale odszedł w niebyt i nie ma dostępu do mnie .
@@MagdalenaSocha też uczyłam się psychologi , ale nie pracuje jako psycholog , jednak całe życie z ludźmi , psychologia bardzo dużo dla mnie samej pomaga , są to też lata pracy nad sobą życie , które mnie przeczołgało . Niestety są kobiety które muszą mieć faceta , nie ważne jaki , ale musi być , to jest kolejny problem po uzależnianiu się od kogoś , no i niestety wtedy dzieje się , mnie moje życie nauczyło być silną , jestem jak lew , teraz to faceci mnie się boją , wytyczam granice , nie pasuje to won !!!! bardzo szanuję siebie i swój komfort , szczególnie psychiczny .
Słyszałam od męża- o Wielka Pani kierownik,o Wielka Pani doktor. I nie zależnie od wielkości stanu konta idź do pracy w weekend. On za to nie mógł znaleźć dobrze płatnej pracy. Przez 15 lat małżeństwa nie miałam dostępu do jego konta. Po ślubie ukradł nasze pieniądze z wesela i wpłacił na swoje konto. Po wielu latach znalazłam druk przelewu. Nigdy nie chce oddać czy dołożyć się do zobowiązań. Ciągle koleżanki,pocieszycielki,opiekunki ale przecież nie kochanki. Jak sponsoruje wyjazd,przyjemności potrafi być przemiły. Jak osiągnie cel jest później awantura. Kiedyś będę silna i to zakończę.
t...elefonów od nich, z czego nawet jestem zadowolona....ale przeinaczanie faktów, pouczanie mnie, zazdrość. Jednocześnie mam więcej życzliwych ludzi, więcej pozytywnej energii, ale mimo zadowolenia po rozstania, boję się zaufać płcii męskiej chociaż będzi już 2 lata po rozstaniu. Serdecznie dziękuję Pani Madziu za piękne wykłady.Pozdrawiam.
Mnnie olśniło, że mam do czynienia z Panem N po 10 latach małżeństwa 😔 A wiecie Państwo dzień przed tym wielkim dniem zapytałam przestrzeń co ja mam zrobić z tym Panem i dostałam dobitną odpowiedź a mianowicie uderzył mnie i to była odpowiedź przestrzeni. A teraz zbieram się w kupę i kreuję życie bez niego. Jak dojdzie do momentu zostawienia tej złotej klatki zrobię to z uśmiechem na twarzy. Komentarze z życia z narcyzem są na prawdę bezcenne. Świetnie Pani to wychodzi. Czekam na następny odc z niecierpliwością. Wszystkiego dobrego Pozdrawiam Agata
Trzeba będzie w takim razie poczekać na cześć 2, gdzie będzie jasno z podaniem konkretnych umów, propozycji rozwiązań itp. Ta cześć będzie już dla stałych odbiorców. Serdecznie pozdrawiam 😁
Kazde slowo , ktore wypowiada Pani Magda jest na wage zlota. Mam kilku narcyzow w rodzinie , od lat zero kontaktu. Czuje sie z tym swietnie❤ Ogladam filmiki dla poszerzenia swiadomosci.
Pani Magdo szkoda że tak późno panią znalazłam . Już wtedy zrozumiała bym co się dzieje i zaczęła robić z tym porządek. Ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale. I dzięki pani filmikom o tym jak postępować z narcyzem udało mi się go namówić na terapię a w jego wykonaniu to bardzo dużo. Całkiem zmieniłam postępowanie wobec niego i nie bardzo rozumie co się dzieje, dlaczego nie krzyczę. Mówiła pani w innym filmiku że najlepiej uciekać a nie bawić się w pomoc. Ja mimo wszystko spróbuję. I wiem że to już mój trzeci w życiu narcyz: ojciec, były mąż a teraz partner. Niestety.
Zabezpieczenie siebie hmm każda rozmowa na ten temat schodziła do tego , że... jestem pazerna, myślę tylko o pieniądzach i miłość to tylko moja gadka bo tylko pieniądze się dla mnie liczą i myślał że jestem idealna ale niestety bardzo się co do mnie się pomylił
Dokladniusko te same slowa, nawet dzisiaj. Wymusza zebym podpisala zrzeczenie sie mojej polowy mieszkania. Uwaza, ze wymagac od niego zebym cos dziedziczyla to to samo,jakby poszedl do sasiada i chcial jego poeniadze. Prawa kobiet to dla niego farsa i smiech. 20 lat malzenstwa i to od niego uslyszalam.
Przy każdym moim awansie porzucał mnie. Oczywiście najpierw mnie degradował. Potrafił wyciągnąć z portfela moją kartę i ją wyczyścić. Jeżeli potrzebował pieniędzy,to żądał,nie prosił. Zawsze mi mówił,niby w żartach "dlaczego nie chcę pracować np. w biedronce ma kasie". Mam wysokie stanowisko, to też go dobijało . Przed odejściem od niego, dobiła go informacja , że zarabiam trzy razy więcej od niego. Oczywiście tankuje się bezprzerwy gdzieś.
Skoro daje Pani przyzwolenia na wskazywanie sobie błędów. to pozwolę sobie zauważyć że fatalnym znakiem naszych czasów jest mówienie "w cudzysłowiu" . Wg tego jak mnie uczono to zawsze mówiło się "w cudzysłowie" . Pozdrawiam i bardzo dziękuję za wspaniałe materiały. Dla mnie osobiście są niezwykle pomocne. Będę polecać.
Ja zylam w luznym zwiazku. I chwala, ze tego nie zmienilam. Zauważyłam, jak chcialam remontowac swoje mieszkanie, ze on jest przeciw. Po co? Na co?? I tu juz zapalala mi sie czerwona lampka., potem nastepna, nasyepna i nastepna. Az doszlam do wniosku, ze te czerwone lampki maja racje
Kochana jesteś! Czy mogłabyś rozszerzyć,objaśnić temat: Dorosłych dzieci (córka syn ) narcystycznych rodziców? oraz Starość narcyzów? Pozdrawiam serdecznie 💚
Podpinam się. Mnie właśnie narcystyczna rodzina tzn.matka i siostry chcą wymiksować z majątku i pozbawić dachu nad głową. Jestem już na skraju wytrzymałości. Niedawno powróciły leki, których nie miałam od 10 lat.Dodam,że jestem na terapii i biorę leki, jednak ta siła niszczycielska narcyzów jest tak duża, że nie daje już rady😢
Bardzo lubię słuchać Panin uczyć sie na temat natury narcyza . Jest me jednak bardzo przykro słuchając Pani programu na temat narcyza chłopskiego pochodzenia i szlacheckiego pochodzenia. Pani wypowiedz w moim odczuciu była bardzo niesłuszna jednoznacznie dająca odczucie ze narcyzm wywodzi sie ze szlacheckiego pochodzenia a te chłopskie pochodzenia to jest bardzo pokrzywdzone . Ja akurat jestem z tego szlacheckiego pochodzenia , nie wstydzę się i nie ukrywam tego . Moje życie nie było łatwe , wychowałam dwóch chłopców sama pracując długie godziny za granica i w bardzo odpowiedzialnym zawodzie . Moj mąż zmarł jak chłopcy mieli 3 i 7 lat i tylko po 11 -;letnim związku małżeńskim . Niestety mój syn wszedł wi ta Pani zachwalana chłopską rodzinę mieszkając tez za granicą którzy wychowali swoją córeczkę do pełnego 100 % stopnia Narcyza. Wszystko so Pani mówi naturze naryza jest w niej i jej Mamusi która swojego męża odsunęła od Mamusi a teraz jej córeczka zrobiła dokładnie to samo , używając dokładnie Pani taktyk Mój syn uciął kontrakt ze mną bo jaj jestem na którą nie ma racjji ,nie mogę nic podważyć i bron Boże cokolwiek skonfrontować i wysłuchać mnie. Nie będę wyliczała co zrobiłam dobrego dla nich obojga wiem sama kto jestem i jakie mam wartości . Ale jestem oburzona Pani klasyfikacja i opinia o pochodzeniu z którego ja się wywodzę i z jakimi narcyzami się spotkałam p;ochdzebia chłopskiego . Jest me bardzo przykro , ze taki obraz Pani podaje publiczności o klasie która bardzo przyczyniła sie do poprawnej kultury naszego Kraju.
Chyba nie do końca zrozumiała mój film. Mówię o zachowaniu się z wyniosłością i w najgorszym wydaniu osoby, która poniża innych z racji swojego wyższego pochodzenia. Zobrazowanie a nie fakt. Pozdrawiam
Po dwudziestu kilku latach , po wielu lekturach i filmikach zorientowałam się z kim żyję... próbowałam o tym rozmawiać z teściami, z dziećmi, ale to tylko ja "rozumiałam" w czym tkwię...Bardzo wysoko zaawansowany socjopata, alkoholik, zdrajca i obok ja - kochająca, pracowita i naiwna żonka... Jestem przykładem , że niestety dałam się "wrobić " finansowo na poważne pieniądze i jeszcze wiele lat będę płacić za swoją naiwność...
@Dana Maka nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale jestem w podobnej sytuacji. Też dałam się "wrobić". Dzisiaj jestem gotowa zacząć wszystko od nowa. Jak najdalej od niego. Dużo siły życzę!
Nie jesteś sama, ja też niestety zostałam ograbiona z moich pieniędzy i przyzwalałam na to, ale już sobie to wybaczyłam i idę do przodu, źle wybrałam: dewianta, osobę bez honoru, perfidnego oszusta pozującego na ofiarę, patrzę teraz jak wykorzystać tę drogą lekcję, dużo zapłaciłam więc staram się dużo nauki wyciągnąć, powodzenia😘
Jest Pani rewelacyjna świetny dystans do siebie i nietuzinkowe poczucie humoru podobne do mojego..... Ja też jestem Magdalena i.....jestem z Narcyzem. Kupa śmiechu ogólnie w codziennym życiu i współżyciu😅 Puszczam mu na bieżąco Pani filmiki jak mnie poirytuje.... bo już wiem że nie warto eksploatować swojej cennej energii a on.....no cóż siedzi słucha i gniew mu bucha z brzucha, mały nieznośny chłopczyk któremu każe się grzecznie siedzieć i nie marudzić😂😊 Pozdrawiam bardzo serdecznie
Mąż zabrał nasze oszczędności na dom, wywiózł do swojej roziny i zmarł tam na covid. Rodzina jego cała narcystyczna, w dniu po pogrzebie nie była już rodziną, pozbyła się mnie jak śmieć. Pozbyła się mnie. Narcyz wszystko nam odbierze. Słuchajcie kobiety i mężczyźni Pani Magda mówi tak jak jest, jestem tego żywym przykładem.
Mój wszystko co oszczędziliśmy wyciągnął i dał swojej córce. Nie mogę mu tego udowodnić. Wszystko odbyło się z ręki do ręki. To czego mi poskąpił i na mnie oszczędził dostało jego dziecko. Narcyzi są bardzo cwani. Wiedzą dokładnie jak zabierać ofierze pieniądze nie pozostawiając śladów. Żadnych przelewów tylko gotówka. Nie do udowodnienia. Teraz martwię sie o przetrwanie. Jestem emerytką.
Bardzo ładnie Pani opowiada o kobiecie która awansowała i że rzekomo mniej czasu poświęcała mężowi. Łatwo jest go oskarżyć o narcyzm bo zaczął zdradzać. Łatwo jest oskarżać kogoś za plecami. Nauczyłem się że ludziom którzy oskarżają innych za ich plecami nie można ufać. Często kobiety nawet dzieci nastawiają przeciwko ojcom przedstawiając im skutki rozstania jakie to one biedne a nie wspominają nic o przyczynach np. rozstań. Dopiero teraz dotarło do mnie że przez lata byłem z narcyzką Agnieszką z firmy Adamed z działu psychiatrii. Wyszkolona manipulatorka z którą nie miałem szans. Teraz razem ze swoją matką i bratem Hubertem nastawiają dziecko przeciwko mnie ale w swoim środowisku mnie przedstawiają jako tego najgorszego. Odpuściłem bo nie chce mieć nic wspólnego z jej matką, nawet teraz po latach jak jesteśmy osobno prowokowała kłotnie na ktore wiem już źle reagowałem bo dawałem jej to paliwo. Dla swojego zdrowia psychicznego odpusciłem kontakt z ex i z teraz 12 letnią córką. Pewnie teraz wszyscy w jej otoczeniu bedą słyszeć od niej, jej matki że odwróciłem się od dziecka.
Oczernianie swoich eks publicznie jest typowe dla narcyza. Mam nadzieję, że to zobaczy i cię pozwie. Dałeś wystarczająco dużo informacji, żeby ją zidentyfikować i to jest wystarczające, żebyś dostał wyrok.
A może zamiast rozwodu separacja lub unieważnienie małżeństwa, czy to zaburzenie osobowości może być podstawą do tego, aby specjaliści stwierdzili, że nie doszło do relacji, małżeństwa, w którym dwoje dojrzałych ludzi ślubuje sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską?
Mleko się rozlało... Gdybym wiedziała o pewnych sprawach wiele lat temu, wiedziałabym jak postępować z mężem - już ex mężem. Najpierw zastanawiałam się, co ze mną nie tak. Obwiniałam się o wszystko, byłam degradowana w każdej sferze. Później zastanawiałam się, co z nim nie tak. A on narcyz! Teraz - zgodnie ze schematem - znalazł empatyczną, uległą Ukrainkę po przejściach. Z tego, co słyszałam, powiela wszystkie zachowania z początków naszej znajomości - drogie prezenty, hotele, sukienki itp. w zamian za ... Oby ta kobieta miała szczęście i trafiła na ten lub podobny podkast. Może przejrzy na oczy i nie będzie przechodziła przez to, czego ja doświadczyłam.
To tak jak u mnie, ale nie żal mi tej Ukrainki, bo kto normalny wchodzi w związek z żonatym gościem, gdzie jeszcze są dzieci? Ile się one nacierpiały przez te sytuację, to tylko one wiedzą i ja. Jej dziecko ją zostawiło i wróciło do Taty na Ukrainę. Nie żal mi jej ani trochę. Dodam, że jeszcze mnie ex urabiał żeby jej pomagać, bo taka biedna 🥵 Od innej normalnej Ukrainki słyszałam, że to też jest specyficzny rodzaj kobiety i nie ma się co litować i że jej zdaniem te co tu zostały, to właśnie te wyrachowane w większości. Jak dla mnie trafił swój na swego, już słyszałam jedną historie jak to ona robi mu jazdy.
„Być przez mieć” 🤢🤮 Dobrze, że nie cały świat jest taki. 😅 Jest wielu bardzo fajnych ludzi. Fajnych bez względu na stan konta bankowego. Na szczęście. ❤
